TRANSFEROWY RANKING II LIGI

Łódź i Lechia na topie

Zimowe miesiące dla kibiców są zwykle nudnym czasem oczekiwania na powrót ligowych emocji. Nieco inaczej postrzegają ten okres działacze, którzy na moment zmieniają się w prawdziwych łowców, rywalizując o najlepsze kąski na rynku transferowym. Który klub najlepiej polował, który przespał zimę, a który padł ofiarą innych drapieżników? Oto nasz subiektywny ranking.

MATEUSZ JASZTAL

Porównując transfery gdańskiej Lechii do wzmocnień innych drużyn z zaplecza ekstraklasy, można być spokojnym o marsz biało-zielonych w górę tabeli i wyjście ze strefy barażowej. Jednak piłka nożna to tylko sport i tak naprawdę dokonania działaczy zweryfikuje boisko. Walka o utrzymanie dopiero się zacznie. Nawet ostatnie kluby w naszym subiektywnym zestawieniu zrobią, co w ich mocy, żeby udowodnić, że za szybko zostały skazane na klęskę.

1. Łódzki KS
Wicelider tabeli ma wyraźny apetyt na awans. Udało mu się pozyskać sponsorów i przekształcić w Sportową Spółkę Akcyjną. Na plus należy zaliczyć również transfery. Jedynym poważnym osłabieniem było odejście Jarosława Piątkowskiego, który rundę wiosenną przywitał w koszulce Korony Kielce. Siłę ataku wzmocnią jednak tacy zawodnicy, jak przybyły ze Szczecina Kameruńczyk Elokan czy utalentowany Mariusz Mężyk. Były piłkarz Sandecji znajdował się w kręgu zainteresowań Lechii, a także zespołów z ekstraklasy. Do drugiej linii dokooptowani zostali: Michał Łabędzki, Łukasz Madej i Sebastian Kęska, którzy łącznie rozegrali ponad 260 meczów w najwyższej klasie. Ten ostatni latem nie znalazł uznania w oczach Marcina Kaczmarka, po czym rozegrał niezłą rundę w barwach Świtu.

2. Lechia Gdańsk
Celem biało-zielonych jest utrzymanie się w lidze bez konieczności gry w barażach. Działacze nie pozostali gołosłowni i aby to osiągnąć poczynili pokaźne transfery. Pozbyto się tylko tych, którzy zawiedli, a na ich miejsce zakontraktowano ośmiu nowicjuszy. Grzegorz Król nastrzelał już sporo bramek na polskich boiskach, Jacek Manuszewski nabrał sporego doświadczenia podczas ponad 150 meczów w pierwszej lidze, Łukasz Kubik grał w różnych ligach europejskich, doświadczeniem imponuje Piotr Cetnarowicz, a talentem Karol Piątek i Rafał Kosznik. Skład uzupełnili: chorwacki obrońca Ronald Sikilić i bramkarz Dominik Sobański. Sytuację kadrową skomplikowała tylko poważna kontuzja lidera, Sławomira Wojciechowskiego.

3. Widzew Łódź
Lider drugiej ligi przegrał z Lechią i ŁKS-em głównie za sprawą podpisania kontraktu z Dyskobolią przez czołowego strzelca widzewiaków, Jarosława Latę, oraz kontuzji innego wyróżniającego się piłkarza, Bartosza Iwana. Ostatnie prognozy dają jednak nadzieje na powrót tego zawodnika do pełni zdrowia jeszcze podczas rundy wiosennej. Mimo tych ubytków, klub nie zmienia swojego celu, jakim jest awans. Potwierdza to sięgnięcie po reprezentantów polskiej młodzieżówki: Bartosza Fabiniaka, o którego starała się również Wisła Kraków, a także Marcina Siedlarza z Górnika Zabrze. Miejsce Laty ma zająć Kelechi Iheanacho, mogący się pochwalić Mistrzostwem Polski. Wzmocnieniem powinien być także były szczecinianin Łukasz Trafka.

4. KSZO Ostrowiec Świętokszyski
Mający mocarstwowe plany ostrowczanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o pierwszą ligę. Drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego nie zapisała na swoim koncie podczas przerwy zimowej żadnych poważniejszych ubytków. Dokooptowano doświadczonego bramkarza Andrzeja Olszewskiego, wychowanka Lechii Waldemara Stachowiaka, obrońcę Krzysztofa Smolińskiego i napastnika Abela Salamiego. Dodatkowym atutem zespołu będzie brak presji, która towarzyszy bojom o czołowe miejsca. Klub ma zająć jak najwyższą pozycję, a ewentualna promocja zostanie odebrana jako przyjemna niespodzianka.

5. Śląsk Wrocław
Beniaminek nie rezygnuje z walki o kolejny awans. Zajmujący czwartą pozycję po rundzie jesiennej zespół został wzmocniony dwoma piłkarzami Pogoni Szczecin: napastnikiem Arturem Bugajem i obrońcą Piotrem Celebanem. Sporo radości kibicom Śląska może sprawić gra skutecznego w sparingach Nigeryjczyka Franka Egharevby. Pozbyto się graczy, którzy nie spełnili oczekiwań działaczy. Wśród nich znalazł się Marcin Wielgus - strzelec bramki w meczu z Lechią.

6. Jagiellonia Białystok
Najbogatszy klub drugiej ligi na scenie transferowej wypadł blado. Pozyskano z Górnika Polkowice Tomasza Moskala. Ma już swoje lata, ale może pochwalić się Mistrzostwem Polski zdobytym z Polonią Warszawa. Innym znaczącym transferem powinien być były bramkarz Wisły Kraków, Adam Piekutowski, który zna smak występów w europejskich pucharach. Fiaskiem zakończyła się sprawa pozyskania Damiana Staniszewskiego, a pozostałe nabytki Jagi nie rzucają na kolana. Po stronie strat należy zapisać głównie sprzedaż podstawowych zawodników: Adama Stachowiaka do Odry Wodzisław i Przemysława Kuliga do Górnika Łęczna. Kto wie, czy pomyłką nie okaże się też oddanie do Lechii Łukasza Kubika?

7. Ruch Chorzów
Jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce po latach posuchy próbuje wyjść z dołka. Ma w tym pomóc pozyskany z Odry Wodzisław Wojciech Grzyb oraz zdobywca wielu trofeów w polskim futbolu, Litwin Grażvydas Mikulenas. Pozytywnie można ocenić zakontraktowanie Marcina Kośmickiego z Korony i Marcina Makucha z Podbeskidzia. Jedynym ubytkiem jest odejście do Górnika Zabrze Dawida Bartosa. Niestety drużyny nie omijają kontuzję. Wykluczają one z gry Tomasza Owczarka. Pecha ma też nowo pozyskany Kośmicki, który musi pauzować przez kilka tygodni i nie zdołał jeszcze zaprezentować swoich umiejętności fanom niebieskich.

8. Zawisza Bydgoszcz / Kujawiak
W tym klubie podczas zimowej przerwy wiele się działo. Widoczne jest to chociażby w ruchach transferowych, których ocena tak naprawdę pozostaje zagadką. Pozyskano aż jedenastu nowych piłkarzy. Do bardziej znanych należą Robert Mioduszewski z Górnika Łęczna, Krzysztof Michalski z Pogoni Szczecin i Benjamin Imeh z Arki Gdynia. Nie obyło się bez rozstań. Godne uwagi są odejścia: Maxwella Kalu, Grażvydasa Mikulenasa i Macieja Truszczyńskiego, który wybrał ofertę Wisły Płock. Niewielki pożytek może być też z najlepszego strzelca, Damiana Staniszewskiego, który musiał karnie wrócić z Białegostoku. Jednak największą trudnością mogą okazać się przenosiny drużyny do Bydgoszczy, bo nowego tworu wydaje się nikt nie akceptować.

9. Heko Czermno
Klub z malutkiego Czermna nie wykazał się większą aktywnością na rynku transferowym. Pozyskano przymierzanego do Lechii Macieja Sowińskiego z Polonii Warszawa, jak również Bartłomieja Sochę z Podbeskidzia. Nowym trenerem został Józef Antoniak. Heko nie dokonało poważnych wzmocnień, ale też i nie doznało praktycznie żadnych strat.

10. Zagłębie Sosnowiec
Na stulecie klubu działacze i kibice mają chrapkę na awans. Presja jest tym większa, że może to pomóc w sprzedaży zespołu przez włoskiego właściciela Giancarlo Motto. Cel jednak będzie trudny do zrealizowania. Transfery nie napawają optymizmem. Podczas gdy cała czołówka tabeli wzmocniła się, siła rażenia Zagłębia pozostaje mniej więcej taka sama, jak w poprzedniej rundzie. Najlepszy strzelec Przemysław Pitry próbuje szczęścia we Wronkach. Jego miejsce ma zająć pozyskany ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki Piotr Bajera.

11. Radomiak Radom
W Radomiu zimą doszło do znaczących zmian w kadrze ze zmianą trenera włącznie. Nowym szkoleniowcem został Mariusz Kuras. Do klubu dołączyli piłkarze z epizodami w wyższej lidze, tacy jak: Maxwell Kalu (mistrz Nigerii i zdobywca Pucharu Polski), Krzysztof Nykiel, Rafał Piętka czy Tomasz Sajdak z Wisły Płock. Nową twarzą jest także Bułgar Swetosław Byrkaniczkow, który może się pochwalić mistrzostwem i pucharem swojego kraju. Nie obyło się bez strat. Do Polonii Warszawa odszedł Maciej Terlecki, do Bełchatowa Jakub Cieciura, zaś do KSZO Abel Salami.

12. Podbeskidzie Bielko-Biała
Największa sensacja sezonu in minus, mimo nie najciekawszej sytuacji, nie poddaje się w walce o utrzymanie. Zima w Bielsku-Białej nie była spokojna, a to za sprawą kar nakładanych przez PZPN. Ostatnia mówi nawet o degradacji za zaległości finansowe, ale naprawdopodobniej zostanie wycofana. Z zawodników, którzy odeszli, miejscowym kibicom najbardziej powinno być żal: lidera Piotra Gierczaka, Marcina Makucha, Bartłomieja Sochy i Błażeja Jankowskiego. Na ich miejsce ściągnięto piłkarzy z przygodami w ekstraklasie: Stanleya Udenkwora, Sławomira Janczyka, Nikołaja Braniłowa i Adama Bałę, który rozegrał ponad 180 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej.

13. Piast Gliwice
Z powodu dziesięciu ujemnych punktów nałożonych przez PZPN, Piast musi przede wszystkim ciułać punkty potrzebne do utrzymania. Po niezłej jesieni wydaje się, że zespół nie powinien mieć z tym większym kłopotów, toteż transfery nie musiały być okazałe. Najważniejszym ruchem było pozyskanie doświadczonego Adama Kompały z Jagiellonii Białystok, który bliżej rodzinnych stron ma przypomnieć sobie czasy, gdy zostawał królem strzelców pierwszej ligi.

14. Szczakowianka Jaworzno
Kolejnym zaskoczeniem minionej rundy była pozycja w środku tabeli Szczakowianki Jaworzno. Jednak przed drużyną jest ciężki do zrealizowania cel: utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Zadanie tym trudniejsze, że zimą zespół nie został należycie wzmocniony. Miejsce wartościowego Madrina Piegzika, który odszedł do Białegostoku, zajął Wojciech Rączka z Podbeskidzia. Pozostałe wzmocnienia to mniej znani zawodnicy z niższych lig.

15. Górnik Polkowice
Następny zespół mogący mieć spore problemy z wywalczeniem utrzymania. W zimie klub stracił kilku podstawowych graczy: Jacka Manuszewskiego, Krzysztofa Smolińskiego, Tomasza Moskala i jego imiennika, utalentowanego Wróbla. Miejsce po nich przypadło mniej ogranym piłkarzom ze Sławomirem Pachem z pobliskiego Zagłębia Lubin na czele. Nowym szkoleniowcem został znany z wprowadzenia Arki do pierwszej ligi Mirosław Dragan.

16. Polonia Bytom
Przedostatni zespół w rozgrywkach powoli szykuje się do rywalizacji w trzeciej lidze. Z powodów oszczędnościowych renegocjowano umowy z najlepszymi piłkarzami. Nie dokonano żadnego wartego odnotowania transferu. Wygląda na to, że przygoda utytułowanego polskiego klubu z drugą ligą potrwa tym razem tylko rok.

17. Świt Nowy Dwór Mazowiecki
Klub, który stracił zimą najwięcej. Z powodu zaległości finansowych nie wiadomo było, czy w ogóle wystartuje w rozgrywkach. Z kadry zespołu ubyło sześciu czołowych zawodników, między innymi: Piotr Bajera, Sebastian Kęska i Rafał Misztal. Nowy trener Jerzy Podbrożny szukał zmienników w castingach - meczach testowych. Największym wzmocnieniem powinien być doświadczony Sergiusz Wiechowski, który w ekstraklasie rozegrał prawie 150 meczów.

18. Drwęca Nowe Miasto Lubawskie
Kolejny beniaminek pogodzony już ze spadkiem. Zespół opuściło ośmiu najlepszych i najdroższych graczy. Wśród nich znaleźli się Maciej Zając i Kelechi Iheanacho. Na to miejsce ściągnięto dużo tańszych młodzieżowców, którzy mają stanowić o sile klubu w rozgrywkach trzeciej ligi.