"Z pewnością jakiś wpływ miały poczynione transfery, szczególnie przyjście bardzo doświadczonego Mariusza Pawlaka. W poprzednich rundach było też dużo więcej kontuzji. Praktycznie co mecz trzech, czterech zawodników było kontuzjowanych i trener musiał zmieniać założenia taktyczne i personalne" - tłumaczy zaskakująco dobrą grę Lechii w obecnym sezonie, napastnik gdańskiego klubu, Piotr Wiśniewski.
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.