JESIENNA STATYSTYKA LECHISTÓW 2006

1,76:1,05 dla Lechii

Jaką skuteczność mieli napastnicy Lechii? Kto faulował najczęściej i najostrzej? Który piłkarz biało-zielonych spędził najwięcej czasu na boisku? Jak radzili sobie inni drugoligowcy w porównaniu z Lechią? Na te, jak i wiele innych pytań, odpowiedź znajdziesz tylko w naszej statystyce jesieni.

OSKAR STANISZEWSKI

Lechia

Biało-zieloni w pierwszej rundzie sezonu 2006/07 zdobyli 30 bramek, czyli prawie najwięcej w II lidze! Lechiści, tak samo jak bydgoski Zawisza strzelali średnio 1,76 bramki na mecz. Więcej, bo po 31 goli zdobyły tylko dwa zespoły - Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec - co dało średnią 1,82 gola na mecz.

Lechia tracąc jesienią 18 bramek, w klasyfikacji pod względem najmniejszej ilości wpuszczonych goli uplasowała się na 4. miejscu. Przed gdańszczanami znalazły się: Zawisza - 13, KSZO i Polonia Bytom - 16 oraz Ruch - 17. Piłkarze biało-zielonych, tak samo jak Jagiellonii tracili średnio 1,05 trafienia na mecz.

Najlepszymi strzelcami zespołu zostali Piotr Wiśniewski oraz Piotr Cetnarowicz, którzy zdobyli odpowiednio siedem i sześć goli. Dalej znaleźli się Krzysztof Brede (4 gole), Karol Piątek (3 gole), Paweł Buzała (2 gole) oraz Maciej Kalkowski, Rafał Kosznik, Grzegorz Król, Jacek Manuszewski, Mariusz Pawlak i Sławomir Wojciechowski, którzy odnotowali po jednym trafieniu. Liderem klasyfikacji strzelców zaplecza polskiej ekstraklasy jest Serb Vuk Sotirović. Napastnik Zawiszy ma na swoim koncie 10 bramek, dwie z nich strzelił Lechii.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Lechii pod względem spędzonego na boisku czasu gry jest Piotr Wiśniewski. Rozegrał on jesienią 1153 minuty i zdobył siedem goli, czyli do bramki rywala trafiał średnio co 164 minuty.

Najbrutalniejszym piłkarzem w ekipie gdańszczan okazał się być jej kapitan, Maciej Kalkowski. W dwunastu spotkaniach II ligi rozegrał 1015 minut, dwukrotnie kończąc mecz przed czasem w konsekwencji otrzymanego czerwonego kartonika. Został także ukarany aż siedmioma żółtymi kartkami. Biorąc pod uwagę ilość kartek oraz czas spędzony na boisku, "Kalka" karany był co 112 minut gry. Jak wyliczyli redaktorzy serwisu 90minut.pl, na szczeblu drugoligowym brutalniej od Macieja Kalkowskiego grał tylko Jacek Chańko, piłkarz Jagiellonii Białystok, który został ukarany ośmioma żółtymi i dwoma czerwonymi kartkami.

Najczęściej zdejmowanym z boiska zawodnikiem był Marcin Szulik, który wystąpił jesienią w dziewięciu spotkaniach, kończąc w pełnym wymiarze czasowym zaledwie jedno. Szulik w pozostałych ośmiu meczach zagrał średnio 70 minut, później był zmieniany. Piłkarzem wprowadzanym najczęściej na boisko był zaś Krzysztof Rusinek, który z dwunastu spotkań, jedenaście rozpoczął z ławki rezerwowych. Nie rozegrał on żadnego meczu od pierwszej do ostatniej minuty.

Piłkarzem, który jesienią spędził najwięcej czasu na boiskach w barwach Lechii był Jacek Manuszewski. Zagrał on we wszystkich spotkaniach ligowych, w szesnastu przez 90 minut. Najrzadziej grało w tej rundzie dwóch juniorów gdańskiej Lechii - Robert Hirsz oraz Rafał Loda - odpowiednio po 18 i 72 minuty.

Jesień 2006/07: statystyka piłkarzy Lechii

Liga

Zespołem najlepiej spisującym się na własnym boisku został w rundzie jesiennej Zawisza, który rozegrał na stadionie w Bydgoszczy dziewięć spotkań, odnosząc osiem zwycięstw i tylko jedną porażkę, dzięki którym zdobył 24 punkty. Za nim uplasował się Ruch z ośmioma meczami (7-0-1), w których zdobył 21 oczek. Na 3. miejscu znalazła się Lechia (6-2-0) z 20 punktami na swoim koncie. Należy dodać, że biało-zieloni są jedynym klubem na zapleczu ekstraklasy, który nie doznał w tym sezonie żadnej porażki na własnym stadionie.

Mistrzem wyjazdów zostało Zagłębie Sosnowiec. W dziewięciu meczach odnieśli aż pięć zwycięstw, dwa remisy i tylko dwie porażki, co dało im łącznie 17 punktów przywiezionych z obcych boisk. Lechiści jesienią na wyjazdach radzili sobie średnio, czego efektem jest dopiero siódme miejsce w tabeli wyjazdowej. W dziewięciu meczach zdobyli dziewięć punktów, odnosząc dwa zwycięstwa, trzy remisy i cztery porażki.