NOWE TWARZE W LECHII GDAŃSK

Xavi i Puyol z Wielkopolski

Niczym królika z kapelusza wyciągnęli działacze Lechii Arkadiusza Miklosika. Pochodzący z Poznania piłkarz stał się przed tygodniem kolejnym lechistą zakontraktowanym w przerwie zimowej. Prawdopodobnie jest to ostatni zewnętrzny nabytek biało-zielonych. Miklosik wraz z Łożyńskim, Sobańskim, Fechnerem oraz Buzałą będą stanowić małą kolonię graczy mających za sobą występy w klubach z Wielkopolski.

PAWEŁ DOCZYK

Do rozpoczęcia sezonu zostało niewiele czasu, dlatego zespoły ligowe powoli kończą okresy przygotowawcze oraz dopinają kadry swoich zespołów. W przerwie zimowej doszło do kilku ciekawych transferów, tak więc rozgrywki ligowe powinny dostarczyć wielu niezapomnianych emocji i chwil.

Tym razem działacze jak i trenerzy Lechii nie byli aż tak aktywni na rynku transferowym, ale mimo to osiągnęli wiele. Pierwszym sukcesem było to, że udało im się utrzymać dotychczasowy szkielet drużyny. Drugą dość istotną sprawą działaczy było niewątpliwie zatrzymanie Karola Piątka, co trenerom i działaczom się udało. Najważniejsze jednak było to, iż włodarze klubu prowadzili mądrą politykę transferową i nie kupowali zawodników na ilość tylko na jakość.

Dariusz Łożyński - (24 lata, 182 cm/72 kg)

Urodzony we Wronkach piłkarz swoją karierę rozpoczynał w Amice. Najpierw grał w drugim zespole tego klubu. W sezonie 2003/04 Łożyński znalazł się w szerokim składzie pierwszoligowego zespołu, jednak nie zdołał zagrać ani razu w najwyższej klasie rozgrywkowej. W rundzie jesiennej sezonu 2006/07 występował w rozgrywkach trzeciej ligi w barwach Warty Poznań. Po bardzo dobrej rundzie w wykonaniu tego zawodnika o piłkarza starało się kilka klubów, jednak najbardziej spodobał się trenerom Lechii Gdańsk, którzy postanowili go sprawdzić. Dobra postawa na treningach oraz w grach kontrolnych zaowocowała podpisaniem rocznego kontraktu z klubem z Traugutta.

24-letni Dariusz Łożyński jest obrońcą, najczęściej grywa na prawej stronie defensywy. Piłkarz ten jednak jest na tyle uniwersalny, że może z powodzeniem grać zarówno na środku jak i na lewej stronie, gdzie będzie rywalizował z Rafałem Kosznikiem. Dariusz Łożyński zapytany o to, dlaczego wybrał propozycję gdańskiego klubu odpowiedział, że Lechia to dobra drużyna, która bardzo dobrze radzi sobie w drugiej lidze. Jak przyznał, gra w drugiej lidze jest dla niego wielkim wyzwaniem, jako że do tej pory grał co najwyżej na szczeblu trzecioligowym.

- Moimi atutami na pewno są gra lewą nogą, dobry przegląd pola oraz dobre długie podanie - powiedział obrońca biało-zielonych. Cele, jakie postawił sobie przed tym sezonem to zaaklimatyzowanie się w nowym zespole, a także pokazanie się na boiskach drugiej ligi z jak najlepszej strony zarówno trenerom, jak i gdańskiej publiczności.

Piłkarze, na których, wzoruje się były obrońca Warty Poznań to Carles Puyol z Barcelony oraz Fabio Cannavaro z Realu Madryt. Oprócz piłki nożnej pasją Dariusza są komputery.

Arkadiusz Miklosik - (32 lata, 178 cm/77 kg)

Urodzony w Poznaniu zawodnik jest wychowankiem miejscowego zespołu Warty, w którym występował do końca sezonu 1999/00. Miklosik nie opuścił jednak Poznania, ponieważ od następnej rundy został piłkarzem Lecha, gdzie grał przez dwa lata. Po tym okresie przeniósł się do Ceramiki Opoczno.

Po przygodzie z drużyną z Opoczna popularny "Miklos" grał w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W lipcu 2005 roku podpisał kontrakt z Kujawiakiem Włocławek, gdzie został kapitanem drużyny. Po przenosinach klubu z Włocławka do Bydgoszczy pozostał w klubie. W barwach Kujawiaka i Zawiszy miał okazję zagrać przeciwko lechistom.

Arkadiusz Miklosik ma na swym koncie 31 występów w pierwszej lidze w barwach Warty i Lecha Poznań. "Miklos" gra na pozycji defensywnego pomocnika, ale może z powodzeniem grać na prawej stronie. Na tej pozycji występował między innymi w Kujawiaku Włocławek.

W rundzie jesiennej rozegrał w drugiej lidze w barwach Zawiszy 17 meczów, w których zdobył trzy bramki. Jego mocnymi stronami są doświadczenie, dobra gra w destrukcji, świetny strzał z dystansu, a także gra prawą nogą.

- Gra tutaj jest dla mnie kolejnym wyzwaniem w mojej przygodzie z piłką. Klub z Gdańska to drużyna, która ma bogatą historię, tradycję oraz wspaniałych kibiców - powiedział Miklosik zapytany o to, czym dla niego jest gra w barwach Lechii.

Na pytanie, dlaczego wybrał propozycję gdańskiego klubu, odpowiedział, iż działacze i trenerzy klubu z Traugutta byli najszybsi i najbardziej konkretni. Celów indywidualnych na ten sezon sobie nie stawia, bo jak nam powiedział najważniejsza jest dobra postawa gdańszczan w lidze oraz awans do I ligi, w której piłkarz chciałby jeszcze zagrać.

Piłkarzem grającym na tej samej pozycji, co on i na którym zawodnik się wzoruje jest Xavi z Barcelony. Drużyną, w której chciałby wystąpić jest Newcastle United. Po zakończeniu kariery chciałby zostać trenerem piłki nożnej.

Oprócz piłki nożnej, były zawodnik Zawiszy, najlepiej relaksuje się podczas wędkowania oraz grania w gry w NHL na komputerze.