Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 98 (10/2007)

3 kwietnia 2007

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

II LIGA: PIERWSZE ZWYCIĘSTWO JAGIELLONII

Czarne koszule wciąż gromią

Za nami 21. kolejka II ligi, czyli 2/3 meczów, które rozegrać muszą zespoły z zaplecza ekstraklasy. Do największych atrakcji kolejki można na pewno zaliczyć pogrom Unii w Janikowie, przełamanie Jagiellonii w Bielsko-Białej oraz bezbramkowy remis Lechii w Gdańsku.

OSKAR STANISZEWSKI

Po trzech wiosennych zwycięstwach z rzędu (5:1 nad Unią Janikowo, 1:0 nad Jagiellonią oraz 2:0 nad Podbeskidziem w Bielsko-Białej) lechiści zremisowali w niedzielę na własnym boisku z polkowickim Górnikiem.

Był to z całą pewnością najsłabszy mecz w wykonaniu gdańszczan w rundzie rewanżowej, tym bardziej, że goście nie poprzestali na murowaniu swojej bramki. Piłkarze z Polkowic poprzeczkę zawiesili wysoko. Na tyle, że momentami kibicom zgromadzonym na stadionie przy ul. Traugutta wydawać się mogło, że blisko półtoraroczna seria bez porażki Lechii na własnym obiekcie, może się zakończyć i to właśnie dzisiaj.

Pomimo okazji i prób objęcia prowadzenia z obu stron, bramek w Gdańsku nie zobaczyliśmy. Pomimo, że większość kibiców liczyła w tym meczu na komplet punktów, biało-zieloni zdobyli ich wiosną 10 na 12 możliwych, co i tak napawa optymizmem na przyszłość.

W pierwszym meczu wiosny "Czarne Koszule" wygrały 1:0 z Kmitą, w drugim 2:0 z Ruchem, w trzecim 3:0 ze Stalą, a w czwartym 4:0 z janikowską Unią. Za tydzień podejmą Lechię Gdańsk. Czy to oznacza, że czeka nas porażka 0:5? Na pewno nie, bo biało-zieloni już zapowiadają walkę do upadłego, aby odrobić punkty stracone w meczu z Górnikiem.

Najlepszy zawodnik Polonii, wyróżniający się we wszystkich meczach stołecznego klubu, Jacek Kosmalski, studzi nastroje kibiców, którzy wspominają o szansach na awans. Zapytany, czy szansa na awans powiększy się po zwycięstwie nad Lechią, odpowiada na łamach Gazety Wyborczej: - Niewiele to zmieni, strata będzie nadal bardzo duża, przecież oni są dziesięć punktów przed nami (nie wliczając odjętych 6 punktów przez PZPN - przyp. red.). - Powtarzam - w naszej sytuacji trudno myśleć o awansie.

Lider na plus

Kolejne zwycięstwo odnieśli zawodnicy chorzowskiego Ruchu. Tym razem pokonali 1:0 Polonię Bytom. Była to 14. wygrana w tym sezonie, która dała "Niebieskim" przewagę czterech punktów nad 2. w tabeli Zagłębiem oraz pięciu punktów nad zajmującą pozycję barażową, Lechią Gdańsk.

- Bardzo się cieszę, że moja bramka dała nam zwycięstwo. W sytuacji, w której padł gol nie miałem czasu, aby się zastanowić. Poszła wrzutka z prawej strony, starałem się wyprzedzić obrońcę i można powiedzieć, że był to taki strzał sytuacyjny. Na piłkę patrzałem do samego końca, bo nie uderzyłem jej zbyt mocno, ale jak się okazało idealnie. Najbardziej się męczyliśmy z boiskiem, bo inaczej byłoby gdybyśmy mogli grać szybką piłką. Byliśmy tego pozbawieni. Musieliśmy przyjąć piłkę i patrzeć czy ta odskoczy, czy nie, a jeśli tak to gdzie. Dopiero potem walka z przeciwnikiem. Myślę, że to już jest ten moment i teraz będzie już tylko lepiej - mówił po meczu na łamach serwisu niebiescy.pl, Grażvydas Mikulenas.

Beniaminek nie do zatrzymania

ŁKS Łomża zremisował bezbramkowo w meczu ostatniej kolejki z KSZO Ostrowiec. Ostatniej porażki łomżanie doznali w Gdańsku, 15 października w ramach 13. kolejki rozgrywek zaplecza ekstraklasy. Później odnosząc tym samym dwa remisy (Podbeskidzie oraz KSZO), a także sześć zwycięstw, awansowali z ostatniej pozycji na 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Do największych niespodzianek można zaliczyć zwycięstwa: 1:0 z Górnikiem w Polkowicach, 2:1 z Odrą w Opolu, 3:2 z Polonią w Bytomiu, 2:1 z Zagłębiem w Sosnowcu oraz 1:0 z Polonią Warszawa na własnym boisku.

Zmiana trenera nie pomogła

Nowy szkoleniowiec Unii Janikowo, Andrzej Wiśniewski, miał pomóc wydostać się drużynie z dołka i poprowadzić do pierwszego zwycięstwa w rundzie rewanżowej. Niestety, nie udało się. Pierwszy mecz pod przewodnictwem nowego szkoleniowca zakończył się blamażem 0:4 na własnym boisku z warszawską Polonią.

- Cieszę się z osiągniętego dziś rezultatu. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Unia będzie chciała zdobyć punkty w tym meczu i będzie szczególna mobilizacja na przyjazd mojego zespołu. Dlatego też ważna była w tym meczu konsekwencja. Mecz zakończył się tak naprawdę w 23 minucie, kiedy to zdobyliśmy trzecią bramkę. Wszystko co później działo się na boisku było już przez nas kontrolowane. Jestem także bardzo zadowolony z faktu, że mój zespół nie tylko zdobył komplet punktów wiosną, ale też nie stracił na razie żadnej bramki - powiedział na pomeczowej konferencji szkoleniowiec gości, Waldemar Fornalik.

Wyniki 21. kolejki II ligi:
Ruch - Polonia B. 1:0
Kmita - Śląsk 2:0
Łomża - KSZO 0:0
Miedź - Piast 0:1
Unia J. - Polonia W. 0:4
Zawisza - Zagłębie 0:3 vo.
Podbeskidzie - Jagiellonia 0:2
Lechia - Górnik P. 0:0
Stal - Odra 1:1

W ramach 21. kolejki na drugoligowych stadionach zasiadło ponad 27.000 kibiców. Zakładając więc, że podczas meczu Lechia - Górnik oraz Ruch - Polonia Bytom było ich łącznie ponad 18.000 stanowi to 66% publiczności w tym tygodniu. Na boiskach zaplecza ekstraklasy padło ponadto 12 bramek (+ 3 za walkower dla Zagłębia), a sędziowie pokazali 36 żółtych oraz 2 czerwone kartoniki.

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.030