Początek meczu to dobra gra zarówno jednej jak i drugiej drużyny. Juz w 2 minucie gry gospodarze mieli rzut rożny, z którego mogła paść bramka. Pierwsze 15 minut to bardzo dobra gra w wykonaniu gości, którzy już w 5 minucie strzelili bramkę i prowadzili 1:0. Bramkę dla GTS strzelił grający z numerem 9 Łukasz Jasiński. Gol ten dodał pewności siebie zespołowi z gości. Po zdobyciu pierwszego gola zespół z Przywidza mieli kolejne dwie okazje do zdobycia bramki, jednak do szczęścia zabrakło niewiele.
Po stracie bramki gospodarze wzięli się do pracy i strzelili trzy bramki, wykorzystując fatalne błędy obrońców przyjezdnych. Po przerwie trener Chmura mógł być zadowolony z gry swojego zespołu. Gdańszczanie raz po raz uruchamiali skrzydłowych, którzy pięknymi podaniami obsługiwali kolegów z drużyny a ci zdobywali kolejne bramki dobijając drużynę gości.
Bardzo dobrze grali nie tylko skrzydłowi ale także środkowi pomocnicy i obrońcy nie dopuszczając do żadnych spięć pod bramką Krzysztofa Leszka. Goście co prawda zagrali ambitnie ale nie na tyl aby przeciwstawić się Lechii Gdańsk. Piłkarze z Gdańska przewyższali młodą ekipę z Przywidza doświadczeniem, technika lepsza organizacją gry oraz boiskowym cwaniactwem. Ostatecznie piłkarze Lechii III Gdańsk zmiażdżyli GTS Przywidz aż 11:1 i w pełni zrehabilitowali się za wpadkę z Goszynem.
W zwycięskim zespole wszyscy zawodnicy zagrali bardzo dobrze zwłaszcza po przerwie prezentując piękny i skuteczny futbol. Na szczególne pochwały zasłużyli strzelcy bramek czyli Przemysław Gradowski, Krzysztof Chmura a także Marcin Łuczak. Jeżeli chodzi o rywali to z dobrej strony pokazali sie bramkarz Artur Ciecholewski oraz napastnik Łukasz Jasiński.
Po wyniku można było by powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki, jednak pierwsze 15 minut w wykonaniu gości był bardzo dobry. Piłkarze z Przywidza nie pozwalali na zbyt wiele gospodarzom a sami na początku meczu po pięknej akcji całego zespołu zdobyli bramkę i prowadzili. Dopiero później widoczna była różnica klas o czym świadczy wynik.
Niestety w drugiej połowie zabrakło opanowania a pojawiły się głupie błędy i straty i stąd taki wynik. Jednak na usprawiedliwienie przywidzkich piłkarzy jest fakt, że jest to młoda drużyna, która na ten czas nie ma szans na zwycięstwo z taką drużyną jak Lechia. Dzięki dobrej grze i zwycięstwu zespół z Gdańska jest już niemal pewny awansu do A klasy.
Do końca rozgrywek zostały 4 kolejki a biało- zieloni mają już 7 punktów przewagi. Za tydzień piłkarze Krzysztofa Chmury grają na wyjeździe z Championem Kokoszki. W pierwszym meczu Lechia wygrała z Championem 4:2.
Krzysztof Chmura (trener Lechii III)
- W tym meczu chcieliśmy pokazać ,że mecz z Goszynem, to był tylko wypadekprzy pracy. Możemy mieć początek, środek meczu czy też jego końcówkę słabą ale generalnie nadajemy ton w grze i gramy swoje - powiedział po meczu trener Chmura.
- Z Goszynem ewidentnie sędzia nie panował nad emocjami naboisku, ale trzeba przyznać, że remis był sprawiedliwy, chociaż mieliśmy więcej sytuacji, które powinniśmy wykorzystać. Może to i dobrze, zeszliśmy dzięki temu na ziemie. Za tydzień mecz z Championem i jeżeli go wygramy awansujemy nie oglądając się na innych - mówiło poprzednim meczu trener Lechii III Gdańsk.
- Ten mecz wyglądał tak samo jak wiele innych naszych spotkań - ponieważ przegrywaliśmy 0:1. Potem zaczęliśmy grać swoje i wygraliśmy ten mecz bardzo wysoko.Ciężko mi oceniać przeciwnika. Są to młodzi chłopacy, są ambitni i grają dopóki mają siłę starają się "dorównywać nam kroku” - dodał trener.
- Był to mecz do jednej bramki. Jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza z postawyjuniorów, którzy zagrali bardzo dobrze i dojrzale. Jest to naprawdę znakomity poligon doświadczalny dla tych młodych chłopaków - dodał Chmura.
- Nie zamierzamy sprowadzać nikogo z zewnątrz, chcemy docelowo z tą drużyną grać w okręgówce bazując na wychowankach Lechii. Ma to być drużyna dla juniorów, którzy będą sie tutaj mogli ogrywać - dodał na zakończenie Krzysztof Chmura.
LECHIA III GDAŃSK - GTS PRZYWIDZ 11:1 (3:1)
Gradowski 5, Chmura 5, Łuczak 1 - Jasiński
Lechia: Leszek - Orzechowski, Łuczak, Jasionek,Pacocha -Lipiński, Lechert, Szafrański, Knotowsk - Czajka,Gradowski oraz Chmura, Rąbczyk
GTS Przywidz: Ciecholewski - P. Rostkowski, K. Rostkowski, Litwin, Bobrowski - Kida, Machut, Kałuża, Tyszka, Całka - Jasiński