Bramkarze Lechii spisali się wiosną bardzo dobrze. W rundzie zagrało ich dwóch: Dominik Sobański oraz Mateusz Bąk. O ile ten pierwszy spisał się przeciętnie, to popularny "Bączek" fenomenalnie mimo, że na początku rundy nie grał z powodu kontuzji. Dowiódł, że to jemu należy się miejsce w pierwszym składzie i nie potrzebuje presji wywieranej przez wartościowego zmiennika.
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.