Nowy szkoleniowiec gdańskiego zespołu oglądał swoich przyszłych podopiecznych w meczach w Jarocinie i Lublinie. Jego zdaniem, Lechia ma spory potencjał. Mamy nadzieję, że wraz z przyjściem nowego trenera zostanie on wykorzystany i zaowocuje dobrymi wynikami w tym sezonie.
Dariusz Kubicki to na pewno ciekawa postać i doświadczony trener, który może pomóc gdańskiej drużynie i zajść z nią daleko.
Jako były obrońca, popularny "Kuba" zwróci na pewno uwagę na grę defensywną, z którą momentami Lechia miała sporo kłopotów i stąd, brały się głupie błędy i nad tym, jak i nad skutecznością, zapewne będzie chciał popracować nowy szkoleniowiec.
Jak sam podkreślał w wywiadach, chciałby stworzyć zespół, do którego to rywal będzie dostosowywał swoją taktykę. Na pewno trener Kubicki jest człowiekiem bardzo ambitnym, doświadczonym i głodnym sukcesów.
Miejmy nadzieję, że te sukcesy będzie odnosił jako szkoleniowiec Biało-Zielonych i nie pożałuje rezygnacji z pracy w jednym z krajów afrykańskich na rzecz Lechii Gdańsk.
Poprosiliśmy trzech piłkarzy Biało-Zielonych, aby wypowiedzieli się na temat nowego szkoleniowca gdańskiej Lechii .
- Myślę że to czas pokaże czy decyzja o zatrudnieniu Dariusza Kubickiego była słuszna. Miejmy nadzieję, że będzie to dobra decyzja. Chciałbym, abyśmy pod wodzą trenera Kubickiego grali nie tylko ładnie, ale także skutecznie i oby nasza pozycja w tabeli a także gra była coraz lepsza - powiedział dla lechia.gda.pl Artur Andruszczak.
- Znam trenera Kubickiego bardzo dobrze, ponieważ był on moim szkoleniowcem z czasów mojej gry w Górniku Łęczna. Okres współpracy z Dariuszem Kubickim wspominam naprawdę bardzo miło. Na pewno treningi pod wodzą tego trenera nie należą do lekkich. Przeciwnie - są bardzo ciężkie i intensywne, ale wiadomo, że poprzez ciężką pracę na treningach można odnosić sukcesy, a więc nie jest tak źle - powiedział były piłkarz Górnika Łęczna.
- Dariusz Kubicki kładzie głównie nacisk na przygotowanie fizyczne zespołu. Bardzo ważną rzeczą dla tego trenera jest również taktyka. Przywiązuje on dużą wagę do tego, aby piłkarze wypełniali nakreśloną przez niego taktykę - dodał Andruszczak.
- Na pewno będzie chciał wyeliminować głupie błędy, które się nam zdarzały, głównie w grze defensywnej. Poprawić będzie trzeba także naszą skuteczność w ataku - wyjaśnia nam popularny "Andrut".
- Uważam że czas pokaże czy to była słuszna decyzja, jeżeli chodzi o zatrudnienie tego szkoleniowca. Prawdę mówiąc, nigdy nie miałem okazji pracować z Dariuszem Kubickim. Jest to na pewno doświadczony trener, a w przeszłości bardzo dobry piłkarz, który osiągał sukcesy jako zawodnik. Dariusz Kubicki był w przeszłości dobrym obrońcą, więc na pewno będzie chciał poprawić naszą grę w defensywie - mówi dla nas Karol Piątek.
- Mam nadzieję, że przyjście nowego szkoleniowca do Gdańska będzie nowym impulsem dla zawodników, jak i całego zespołu. Wierzę, iż wraz z przyjściem nowego trenera, nasza gra i sytuacja w tabeli drugiej ligi będzie wyglądać lepiej. Miejmy nadzieje, że będziemy grali futbol efektowny, ale także efektywny i poprawi się nasza skuteczność w ataku jak i gra w defensywie - mówi z nadzieją na zakończenie zawodnik, który powrócił na boisko po kontuzji.
- Nie chcę oceniać decyzji władz klubu w sprawie zatrudnienia Dariusza Kubickiego. Ja nie jestem człowiekiem od oceniania kogokolwiek z władz klubu, ponieważ nie mam takiej władzy. My jesteśmy tylko pracownikami klubu, a naszym głównym zadaniem jest ciężko pracować na treningach i dawać z siebie maksimum w meczach ligowych - powiedział kapitan Lechii, Mateusz Bąk.
- Na pewno jest to wielka postać polskiej piłki. Jako zawodnik grał on między innymi w czołowych klubach w Polsce jak i w kilku klubach ligi angielskiej - powiedział Bąk.
- Jest to na pewno trener doświadczony i mam nadzieję, że pod jego wodzą nasza gra będzie wyglądać lepiej. Trudno jest mi ocenić nowego szkoleniowca, ponieważ odbyliśmy z nim dopiero jeden trening, więc ciężko jest cokolwiek ocenić po jednych zajęciach - mówi nam bramkarz Lechii.
- Nie chcę na razie za dużo mówić, żeby nie zapeszyć - dodał na koniec popularny "Bączek".