lechia.gda.pl

Tygodnik lechia.gda.pl nr 124 (36/2007)
2 października 2007


PODSUMOWANIE 13. KOLEJKI DRUGIEJ LIGI

Śląsk idzie na mistrza

Po trzynastu kolejkach drugiej ligi liderem jest Piast Gliwice. Najciekawsze spotkanie ostatniej serii meczów zostało rozegrane we Wrocławiu, gdzie tamtejszy Śląsk podejmował warszawską Polonię. Lechia rozegrała dramatyczny bój w Zabierzowie.

MATEUSZ JASZTAL
adres: http://lechia.gda.pl/artykul/11790/
kontakt: lechia@lechia.gda.pl

Lechia, podobnie jak w ubiegłym sezonie, wygrała w Zabierzowie z Kmitą 3:2. Losy spotkania ponownie rozstrzygnęły się w samej końcówce. Dzięki temu zwycięstwu Biało-Zieloni kontynuują swój marsz w górę tabeli. Obecnie plasują się na 6. pozycji z dorobkiem 21 punktów tracąc do lidera 6 "oczek".

Kolejnym rywalem lechistów będzie katowicki GKS. Beniaminek ze Śląska nie robi takiej furory jak Znicz Pruszków czy GKS Jastrzębie, jednak potrafi sprawiać niespodzianki. Przekonali się o tym piłkarze Śląska Wrocław i Polonii Warszawa, którzy tylko zremisowali z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. GKS plasuje się obecnie na 12. miejscu z dorobkiem 16 punktów.

Katowiczanie w meczach wyjazdowych zdobyli 8 punktów, wygrywając w Zabierzowie i Łomży oraz remisując we Wrocławiu i Jastrzębiu Zdrój. W tychże potyczkach zdobyli 8 bramek, zaś stracili 11. Najlepszym strzelcem GKS-u jest kapitan Hubert Jaromin - zdobywca 6 goli. Innym graczami, na których należy zwrócić uwagę są: Tomasz Prasnal (139 meczów w I lidze), Robert Sierka (117), Krzysztof Markowski (68), czy Marcin Krysiński (59).

W ostatniej kolejce GKS Katowice bezproblemowo ograł na własnym terenie lubelski Motor 4:0.

- Każdy musi być zadowolony ze swojej gry. Jeśli wynik brzmi 4-0, to nie ma słabych punktów w drużynie, a tak bywało w poprzednich meczach. Dobrze, że trener zestawił skład w ten sposób. Wypaliło - wiadomo jaka presja na nas ciążyła. W końcu chcieliśmy wygrać po nieudanych, bo mimo dobrej gry zremisowanych, meczach. Dużo o tym rozmawialiśmy i mam nadzieję, że teraz będziemy już nie tylko dobrze grać, ale i zdobywać punkty, bo sytuacja w tabeli nie odzwierciedla tego, co prezentujemy. Wróciłem na skrzydło - dobrze mi się grało. Sam chciałbym grać w ataku, ale jeśli jest taka potrzeba to muszę grać tam, gdzie wystawia mnie trener - powiedział dla serwisu www.gieksa.pl Hubert Jaromin.

Pawlak we Wrocławiu

Najciekawszym wydarzeniem 13. kolejki był z pewnością mecz Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa. Wrocławianie ograli "Czarne Koszule" 2:0 i są obecnie jednym z głównych kandydatów do awansu.

Oto co powiedział na łamach serwisu www.slasknet.com Mariusz Pawlak, były gracz Lechii, a obecnie kapitan Polonii: - Zarówno my, jak i Śląsk, zagraliśmy słabo. W pierwszej połowie gospodarze oddali jeden strzał i padła bramka. W drugiej połowie nie mieliśmy nic do stracenia, ryzykowaliśmy w końcówce, a Śląsk nie wykorzystał szansy na strzelenie trzeciego gola. Był to mecz walki, taka kopanina i trzeba przyznać, że spotkanie stało na słabym poziomie. Śląsk strzelił jednak dwa gole i okazał się o te dwie bramki lepszy od nas. Na pewno zagraliśmy poniżej oczekiwań. Musimy wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość. Wrocławianie nie pokazali niczego specjalnego, żeby nie można było stąd przywieźć chociaż punktu. Ale sami sobie na tę porażkę zapracowaliśmy, dwukrotnie nie pilnując dokładnie rywali.

"Skoczylibyśmy za Arką w ogień"

Inne istotne dla układu tabeli spotkanie odbyło się w Gdyni, gdzie spotkały się drużyny uważane za kandydatów do awansu. Arka nie dała najmniejszych szans płockiej Wiśle, ogrywając ją 4:1.

- Wiedzieliśmy, że Arka jest mocna, wygrała zasłużenie, ale chyba nieco za wysoko. Gdy prowadziliśmy 1:0 w życiu nie przypuszczałem, że przegramy 1:4 - wypowiedział się dla Dziennika Bałtyckiego Karol Gregorek, piłkarz Wisły.

- Zastanawiałem się czy przyjść na konferencję - stwierdził Wojciech Stawowy, szkoleniowiec gdynian. - Okazało się, że kiedy drużynie nieco nie idzie, to niektórzy dziennikarze, a nawet pracownicy klubu, odwracają się od zespołu. To nie sztuka poklepywać po plecach, gdy wszystko jest cacy. Nie lubię fałszywych zachowań i obłudy. Z oceną gry Arki radzę poczekać do końca sezonu. Nasz cel się nie zmienia. A ja ze zdziwieniem czytam doniesienia o swojej niby dymisji. My gramy dla kibiców i z każdym meczem powinno być lepiej, bo do gry będzie wracać coraz więcej kontuzjowanych piłkarzy. Ja i piłkarze skoczylibyśmy za Arką w ogień, ale niektórym chyba to przeszkadza, na siłę chcą mieszać.

Wyniki 13 kolejki II ligi:

Podbeskidzie - ŁKS 2:0
Pelikan - Warta 0:1
Kmita - Lechia 2:3
Katowice - Motor 4:0
Znicz - Odra 2:0
Śląsk - Polonia 2:0
Stal - Jastrzębie 3:0
Arka - Wisłą 4:1
Tur - Piast 0:1

Mecze 13. kolejki obejrzało ok. 28 tys. widzów. W 9 meczach padło 25 bramek. Sędziowie pokazali 43 żółte kartki i ani jednej czerwonej.




Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
POWRÓT