"To talent na miarę I ligi lub nawet większy" - mówi menedżer Roberta Hirsza, Bartosz Olędzki. "Robertowi nie brakuje niczego by grać w II lidze" - dodaje Dariusz Kubicki, trener Lechii. "Nie gram, bo trener mnie chwali, a potem i tak stawia na swoich" - twierdzi z kolei sam zainteresowany. Czy talent jednego z ostatnich wychowanków będących w seniorskiej kadrze Biało-Zielonych kiedyś eksploduje?
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.