Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 134 (46/2007)

11 grudnia 2007

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

PRZYGOTOWANIA DO RUNDY WIOSENNEJ

W ojczyźnie kebaba

Piłkarze Lechii Gdańsk na razie mają wolne od treningów, ale już niedługo rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej II ligi. W planach Lechii są dwa obozy, w tym jeden zagraniczny. Zwłaszcza ten drugi zapowiada się ciekawie, gdyż będzie to pierwsze od lat zgrupowanie Biało-Zielonych poza granicami kraju.

PAWEŁ DOCZYK

Lechiści rozpoczynają przygotowania 7 stycznia od badań wydolnościowych na gdańskiej AWFiS. Podopieczni trenera Dariusza Kubickiego będą trenowali na własnych obiektach do 20 stycznia. Jeszcze przed wyjazdem na obóz do Kołobrzegu, zawodnicy Lechii rozegrają sparing z Bałtykiem Gdynia. Odbędzie się on prawdopodobnie 12 stycznia. Po treningach w Gdańsku, zespół pojedzie na dziesięciodniowe zgrupowanie do Kołobrzegu. Z pierwszego obozu piłkarze wrócą do Gdańska 30 stycznia.

17 lutego drużyna z Gdańska wyruszy na zgrupowanie zagraniczne. Miejscem pobytu drużyny będzie Antalya. Podczas pobytu w Turcji, Biało-Zieloni mają rozegrać cztery sparingi z silnymi rywalami z I ligi rosyjskiej, ukraińskiej czy też serbskiej. W kraju tym gdańszczanie będą przebywać dziesięć dni. Po powrocie będą trenować przez dwa tygodnie na własnych obiektach.

O przygotowaniach Biało-Zielonych do sezonu rozmawiamy z prezesem klubu, Maciejem Turnowieckim.

Jak będą wyglądały przygotowania Lechii do rundy wiosennej?

- Przygotowania zespół rozpocznie od badań wydolnościowych. Następnie drużyna wyjedzie na dziesięciodniowy obóz do Kołobrzegu. Tam piłkarze będą mieli w pobliżu plażę, a także do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią, aquapark i salę gimnastyczną. Następnie, 17 lutego, zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym polecą na dziesięciodniowe zgrupowanie do tureckiej Antalyi.

Jakie warunki do treningów będzie miał gdański zespół? Co będą mieli do dyspozycji trenerzy i piłkarze?

- W Turcji piłkarze będą odbywali dwa treningi dziennie. Będą mieli również zapewnione masaże oraz odnowę biologiczną. Do dyspozycji zawodników będzie także hala sportowa oraz dwa boiska treningowe z naturalną nawierzchnią.

Gdzie dokładnie będą mieszkać i trenować w Turcji?

- Będzie to hotel czterogwiazdkowy w Antalyi. Jak już mówiłem, do dyspozycji będą dwa boiska, jedno znajduje się przy hotelu, natomiast drugie piętnaście minut drogi od miejsca pobytu drużyny. Obydwa boiska są ogrodzone i oświetlone. Na miejscu jest jeszcze basen, hala oraz jak wcześniej wspomniałem, pełna odnowa biologiczna.

Dlaczego wybraliście akurat Turcję i ośrodek w Antalyi?

- Zarówno w Kołobrzegu, jak i w tureckiej Antalayi, przebywał ze swoimi zespołami trener Dariusz Kubicki. Postanowiliśmy więc zgodzić się na propozycję szkoleniowca. Poza tym, nasza baza treningowa jest bardzo blisko lotniska, co jest plusem. Mieliśmy jeszcze dwie propozycje, ale do ośrodka mielibyśmy godzinę drogi od lotniska. Plusem jest to, że niedaleko jest plaża, jeżeli ktoś będzie miał ochotę na ewentualny spacer.

Czy oprócz propozycji z Turcji wchodziły w grę jakieś inne państwa?

- Wcześniej jeszcze zastanawialiśmy się nad wyjazdem na Cypr. Jednak trener Kubicki powiedział nam, że nigdy nie był w tym kraju i nie wie, jakie tam są warunki. Był jednak kilkakrotnie w Turcji i mówił nam, iż o tej porze w Turcji ośrodki treningowe są bardzo dobrze przygotowane, a warunki są na naprawdę na wysokim poziomie. Dowodem na to są dwa boiska, jakie mamy do dyspozycji. Zdaliśmy się na nos i oko trenera.

Taki wyjazd z pewnością mocno obciąży budżet klubu.

- Na pewno obciąży on budżet, ale chcemy się jak najlepiej przygotować do rundy wiosennej, a może nam w tym pomóc zagraniczny obóz. Nie licząc lat PRL-u, gdzie Lechia wyjechała na zgrupowania do Bułgarii, NRD oraz na mały obóz pod Turynem przed spotkaniem z Juventusem, będzie to pierwszy zagraniczny wyjazd klubu, w czasach nowożytnych. Czyli od czasu, kiedy zespół ten zaczął grać od VI ligi.

Czy oprócz przygotowań do wiosny będziecie w Turcji starać się promować zespół i szukać jakiegoś inwestora dla Lechii?

- Jeżeli chodzi o wyjazd do Turcji to zamierzamy się skupić tylko i wyłącznie na odpowiednim przygotowaniu do sezonu. Do Antalyi jedzie tylko i wyłącznie kadra szkoleniowa i zawodnicy. Nie będzie tam na pewno żadnego pracownika klubu. Wychodzimy z tego założenia, że jeżeli znalazłoby się miejsce to warto dać szansę juniorowi, a nie komuś z zarządu.

Czy nie ma pan obaw, że po przyjeździe do Turcji może się okazać, iż zamiast silnych rywali zagracie ze słabymi, anonimowymi zespołami? Czy te sparingi z silnymi rywalami są już pewne?

- Sparingi są już pewne i nie mamy w związku z tym żadnych obaw. Mecze te organizowała osoba, która już wcześniej załatwiała sparingpartnerów innym polskim drużynom, także tym z ekstraklasy. W przeszłości pracował z nim także nasz szkoleniowiec i wszystko zawsze było dopięte na ostatni guzik.

Na temat zgrupowania w Turcji wypowiedział się również napastnik Lechii, Piotr Cetnarowicz.

- Dla mnie wyjazd zagraniczny to nie nowość. Jeździłem już swego czasu, na obozy przygotowawcze do Chorwacji, czy do Tunezji. To na pewno bardzo dobra sprawa dla mnie, jak i dla całej drużyny, że będziemy przygotowywać się w dobrych warunkach.

- Trening na naturalnej murawie i na sztucznej, to dwa różne światy. Zresztą wiemy z autopsji, jak to jest, gdy kilka tygodni trenuje się na sztucznej nawierzchni. To powoduje przeciążenia, kontuzje i efekt jest tego taki, że przed samym początkiem rozgrywek pół drużyny musi leczyć urazy. Po obozie w Turcji, na pewno tak nie będzie.

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.032