ZIMOWE ZBROJENIA DRUGOLIGOWCÓW

Z drugiej ligi do pucharu UEFA

"Wiem, że nic nie wiem". Słowa Sokratesa idealnie pasują do przedsezonowej oceny możliwości drugoligowców. Historia pokazuje, że często wszelakie prognozy bezczelnie weryfikuje boisko. Warto jednak spojrzeć, jakie dania zaserwowali nam działacze podczas zimowego okienka transferowego, zwłaszcza, że kontrakt w Polsce podpisał piłkarz, na jakiego nie było stać sławnego Olimpiakosu Pireus.

MATEUSZ JASZTAL

Śląsk Wrocław
Podczas zimowej przerwy działacze Śląska nie próżnowali. Po półrocznej przerwie ponownie sponsorem wrocławian został Piast. Miasto znalazło również inwestora, który od nowego sezonu wspomoże wrocławian. Do Wrocławia wraz ze swoja drużyną przenosi się Zbigniew Drzymała – właściciel Groclinu, w którego ręce trafiło 20% akcji Śląska. Możliwe jest, że kolejny sezon Śląsk(głównie z przyczyn finansowych) kontynuować będzie na licencji Dyskoboli, co może zaowocować nawet grą w europejskich pucharach. Jednak zgodnie ze słowami prezydenta Rafał Dutkiewicza stanie się tak wtedy, gdy wrocławianie najpierw wywalczy awans na boisku. Z kadry zespołu ubył jeden z najlepszych bramkarzy zaplecza ekstraklasy – Radosław Janukiewicz. Jego miejsce ma zająć doświadczony Andrzej Olszewski, który większa część kariery spędził w Białymstoku. Z zagranicy powrócił Piotr Kluzek – wcześniej gracz m.in.: Pogoni Szczecin i Polonii Warszawa, jego bilans w ekstraklasie to 42 mecze i 2 gole. Z nowych zawodników warto również wspomnieć o obrońcach: młodym Adamie Marciniaku z Górnika Zabrze (14 meczów w pierwszej lidze i 1 bramka) i Sebastianie Przybyszewskim z ŁKS-u (43 spotkania).

Piast Gliwice
Niespodziewany wicelider tabeli ma wyraźną chrapkę na awans. Prezes Piasta Jacek Krzyżanowski w razie pozytywnego zakończenia sezonu obiecał milion złotych premii. Największym wzmocnieniem gliwiczan jest pozyskanie nowego sponsora – firmę Opel. Dzięki temu do klubowej kasy trafią poważne środki, choć dokładna kwota wsparcia jest owiana tajemnicą. Działacze rozpoczęli również działania zmierzające ku przemianie klubu w spółkę akcyjną, co jest niezbędnym warunkiem uzyskania licencji na grę w pierwszej lidze. Na rynku transferowym GKS nie szalał. Jednym z głównych celów w okienku transferowym było pozyskanie klasowego napastnika. Długo trwały starania o pozyskanie Marcina Folca z Zagłębia Sosnowiec, lecz zakończyły się fiaskiem. Ostatecznie drużynę Piasta wzmocnił snajper Motoru Lublin – Piotr Prędota. Poza nim jedynym poważniejszym wzmocnieniem gliwiczan został obrońca z Łomży Piotr Petasz. Z kadry zespołu nie ubył żaden podstawowy zawodnik.

Arka Gdynia
Klub dysponujący największym budżetem w drugiej lidze podczas ostatniego okienka transferowego był bardzo oszczędny. Gdynianie nie podpisali umowy z żadnym nowym zawodnikiem, nikt tez nie ubył z kadry Żółto-Niebieskich. Działacze wierzą, że zawodnicy, którzy reprezentowali Arkę w poprzedniej rundzie, przypomną sobie formę z poprzedniego sezonu i zdołają wywalczyć awans do ekstraklasy. Jedyne zmiany w drużynie z Gdyni zaszły na stanowiskach prezesa i asystenta trenera. Coraz głośniej mówiło się tez o wycofaniu się ze sponsorowania Żółto-Niebieskich przez Ryszarda Krauzego. Nic takiego dotąd nie nastąpiło i wygląda na to, że przynajmniej w najbliższym czasie nie nastąpi. Zwłaszcza, że to właśnie z nominacji Krauzego nowym prezesem klubu został Roman Walder, biznesmen, właściciel salonu Toyota Chwaszczyno.

Polonia Warszawa
Drużyna prowadzona przez Dariusz Wdowczyka ma jeden cel – awans do ekstraklasy. Klub kontynuuje politykę sprowadzania do Warszawy doświadczonych, choć nieco podstarzałych już zawodników. Czarne Koszule zakontraktowały dwóch 32-latków: bramkarza Mariusza Liberdę (153 mecze w ekstraklasie) oraz napastnika Grzegorza Piechnę (król strzelców sezonu 2005/06). Nowym zawodnikiem Polonii został także nieco młodszy, bo 27-letni obrońca Krzysztof Kazimierczak, który po nieudanej przygodzie z portugalską Boavistą pozostawał bez klubu. Wcześniej był zawodnikiem m.in. Wisły Płock, a w ekstraklasie rozegrał 83 spotkania. Jedynym realnym osłabieniem drużyny jest odejście Sebastiana Olszara do Zagłębia Sosnowiec. Polonia była bohaterem jednego z najdziwniejszych transferów ostatnich lat. Czarne Koszule nieco fikcyjnie nabyły mistrza świata do lat 20 Rodrigo Archubiego (ostatnio Olimpiakos), tylko po to, aby wypożyczyć go do River Plate. Nowym dyrektorem generalnym klubu został Tadeusz Czerwiński, znany z pracy w Wiśle Kraków, grającym asystentem trenera Mariusz Pawlak, zaś sponsorem Active Jet.

Znicz Pruszków
Najmocniejszemu z beniaminków ciężko będzie powtórzyć poprzednią rundę. Główny autor sukcesów Znicza trener Leszek Ojrzyński zdecydował się spróbować swoich sił w płockiej Wiśle. Jego następcą miał być były selekcjoner polskiej reprezentacji – Janusz Wójcik, który prowadził pruszkowian w 3 ostatnich meczach jesieni, lecz na przeszkodzie stanęły możliwości finansowe klubu z Mazowsza. Ostatecznie nowym szkoleniowcem został wychowanek gdańskiej Lechii, poprzednio pracujący w Polonii Warszawa, Jacek Grembocki. Znicz w przerwie zimowej stracił jednego ze swoich najlepszych piłkarzy, Bartosza Wiśniewskiego, który może się pochwalić zdobyciem 8 goli w poprzedniej rundzie. Lukę po Wiśniewskim ma zapełnić trójka nowych napastników: Tomasz Feliksiak z Odry Opole, Adrian Paluchowski z Legii Warszawa i Dawid Florian z Lecha Poznań (w poprzedniej rundzie pojawiał się na boiskach ekstraklasy 15-krotnie, rozgrywając głównie końcówki spotkań).

GKS Jastrzębie
Kolejnemu z beniaminków, który sporo namieszał w czołówce drugiej ligi, raczej nie wróży się powtórki z poprzedniej rundy. Jednak prezes Jastrzębia Joachim Langer chciałby skorzystać na decyzjach Wydziału Dyscypliny PZPN i obiecuje walkę o pierwszą ligę. Atmosferę psują doniesienia o zaległościach, jakie klub ma wobec zawodników. Podobno nie są to duże kwoty, jednak nie najlepiej świadczą o finansach Jastrzębia. GKS może mieć również problem ze sponsorem, który jest spółką Skarbu Państwa, a rząd nie chce aby państwowe firmy sponsorowały zawodowe kluby sportowe. Z racji ograniczonego budżetu działacze z Jastrzębia Zdroju nie byli specjalnie aktywni na rynku transferowym. Pozyskano sześciu nowych zawodników, wśród nich znalazł się Michał Pietroń, były piłkarz gdańskiej Lechii. Z podstawowych zawodników wiosną w Jastrzębiu nie ujrzymy Tomasza Foszmańczyka.

Wisła Płock
W Płocku w przerwie zimowej doszło do sporych zmian. Do tej pory kiepsko zarządzany klub zmienił właściciela. Wszystkie akcje przejęło miasto, a nowym prezesem został Krzysztof Ganc. Orlen, mimo że przekazał udziały, nie zamierza wycofywać się ze sponsorowania płocczan. Zapowiada nawet zwiększenie finansowego wsparcia w wypadku podniesienia poziomu sportowego. Wisła była bardzo aktywna na rynku transferowych. Nowymi postaciami w Płocku są: Łukasz Adamski (ostatnio Łomża), Vahan Gevorgyan (170 występów pierwszoligowych i 21 bramek), Sławomir Jarczyk z Górnika Zabrze (83 mecze w ekstraklasie), Paweł Posmyk (najlepszy strzelec Warty Poznań), Paweł Sobczak (89 spotkań, 16 goli), Paweł Tomczyk z Motoru Lublin, Bartosz Wiśniewski (w poprzedniej rundzie 8 goli w barwach Znicza) i doświadczony Jacek Wiśniewski z Cracovii (189 i 12 bramek). Zespół z różnych względów opuścili m.in.: Piotr Bania, Robert Górski, Piotr Klepczarek, Adam Majewski, Tomáš Michálek i Karol Gregorek.