lechia.gda.pl

Tygodnik lechia.gda.pl nr 141 (6/2008)
4 marca 2008


MICHAŁ CHAMERA PRZED MECZEM PIAST - LECHIA

O sześć punktów

Już w najbliższą niedzielę o godzinie 14.40 W Gliwicach rozegrany mecz na szczycie II ligi. W spotkaniu tym zagra współlider rozgrywek Piast Gliwice z zajmującą trzecie miejsce Lechią Gdańsk. Dodatkowym smaczkiem może być to, że mecz transmitowany będzie na żywo w TVP 3.

PAWEŁ DOCZYK
adres: http://lechia.gda.pl/artykul/11880/
kontakt: lechia@lechia.gda.pl

Do sezonu zespół Piasta Gliwice przygotowywał się wyłącznie w Polsce, gdzie szlifował formę przed decydującą rundą wiosenną. W tym samym czasie rozgrywali sparingi, w których prezentowali się naprawdę dobrze.

O przygotowaniach Piasta do sezonu oraz o nastawieniu gliwiczan do najbliższego meczu z Lechią opowiada były piłkarz Arki Gdynia, Michał Chamera.

- Do rundy wiosennej, przygotowywaliśmy się troszeczkę inaczej niż zespoły z czołówki, ponieważ nie wyjeżdżaliśmy na żaden obóz zagraniczny, tylko trenowaliśmy w Polsce głównie na własnych obiektach. Rozegraliśmy, też kilka sparingów, w których prezentowaliśmy dobrą formę.

Zatwierdzona została już kadra zawodników, którzy będą reprezentować barwy Piasta w rundzie wiosennej. Kadra liczy 24 piłkarzy, a wśród nich są Tomasz Balul, który wczoraj podpisał roczny kontrakt z Piastem, Piotr Petasz (kontrakt do 30 czerwca 2010 roku) oraz Michał Szczerba i Marcin Adamek (3-letnie kontrakty).

Nie zobaczymy natomiast Macieja Humerskiego, który odszedł do Concordii Piotrków Trybunalski. Maciej Mizgajski będzie od wiosny grał w młodej ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów. Łukasz Kapusta przeszedł do Carbo, a Daniel Iwan wrócił na razie do zespołu juniorów. W kadrze nie ma również grającego w sparingach Marka Gładkowskiego. Wcześniej już drużynę opuścili Artur Bańka (ŁKS Łomża) i Łukasz Wesecki (GKS 71 Tychy).

-Bardzo dobrze w sparingach zagrali nowi zawodnicy, jak na przykład Piotr Prędota pozyskany z Motoru Lublin, strzelając kilka bramek w grach kontrolnych. Myślę, że nowi zawodnicy mogą być przydatni drużynie, jednak dopiero rozgrywki pokażą jak będą się spisywać w zespole. Jeżeli chodzi o naszą dyspozycję, ciężko jest coś powiedzieć na pewno zweryfikuje to czas i rozgrywki ligowe.

- Jeżeli chodzi o moją sytuację, to do drużyny z Gliwic trafiłem w trakcie sezonu będąc uzupełnieniem składu. Drużyna wygrywała mecze, więc trener uznał, że nie warto zmieniać składu. Ja jednak walczę o pozycję bramkarza numer jeden i bardzo bym chciał zagrać z Lechią . Jednak o tym kto zagra zdecyduje trener Mandrysz.

Jednym z piłkarzy i liderów zespołu z Gliwic jest doświadczony Adam Kompała, który w rundzie jesiennej był jednym z najskuteczniejszych i najlepszych piłkarzy zespołu prowadzonego przez trenera Piotra Mandrysza. Ma on na koncie 4 bramki i 6 asyst. Najskuteczniejszym zawodnikiem jest napastnik Wojciech Kędziora, mający na koncie 6 trafień. Był on również najlepszym strzelcem w sparingach, w których strzelił 5 goli.

To właśnie głównie na Kompałę, Kędziorę czy też Kukulskiego będą musieli uważać obrońcy gdańskiego zespołu. Na pewno atutem Piasta jest gra obronna gdzie bardzo dobrze gra doświadczony Marek Widuch. Wzmocnieniem powinien się też okazać były obrońca ŁKS Łomża, Piotr Petasz.

Najwięcej kartek w drużynie otrzymali Paweł Gamla i Tomasz Podgórski. Obaj otrzymali po 4 żółte kartki. Jeżeli chodzi o spotkania na własnym boisku to Piast rozegrał 8 meczów, 5 z nich wygrał i 3 zremisował.

Daje to gliwiczanom czwarte miejsce w lidze, jeżeli chodzi o mecze na własnym boisku. Ostrzeżeniem dla gdańszczan może być mecz, w którym Piast pokonał na własnym stadionie jednego z faworytów ligi, Arkę Gdynia 3:1.

Ostatni mecz w Gliwicach w poprzedniej rundzie pomiędzy tymi zespołami zakończył się wynikiem 3:2 dla Biało-Zielonych. Bramki w tym meczu zdobyli dla gdańszczan Paweł Buzała i Piotr Cetnarowicz.

Miejmy nadzieję, że w najbliższa niedzielę Lechia znowu wyjedzie z Gliwic z dorobkiem trzech punktów.

W ubiegłej rundzie w Gdańsku, piłkarze Lechii wygrali z Piastem 3:0. Bramki dla Biało-Zielonych zdobyli wówczas Paweł Pęczak, Artur Andruszczak i Piotr Cetnarowicz.

- Myślę, że każdy mecz będzie dla nas bardzo ważny, jednak spotkanie z Lechią na pewno będzie bardzo ciężkie i bardzo emocjonujące dla kibiców. Można powiedzieć, że może to być spotkanie o sześć punktów, bardzo ważnym dla obydwu ekip. Na pewno dużym plusem może być to, że będziemy grali przed własną publicznością. Mam nadzieję, że będą nas oni wspierać swoim dopingiem i pomogą nam w odniesieniu zwycięstwa nad drużyną z Gdańska. Wierzę, że będą oni naszym dwunastym zawodnikiem na boisku.

- Chcemy również zrewanżować się gdańszczanom za porażkę 0:3 w Gdańsku, gdzie zostaliśmy zmiażdżeni przez gospodarzy.

- Pragniemy odegrać się Lechii i wygrać to spotkanie. Oczywiście mecz meczowi jest nierówny i mam nadzieję, że tamten wynik z Gdańska nie będzie miał żadnego wpływu na naszą dyspozycję w tym spotkaniu. Z drugiej strony, taka dotkliwa porażka może siedzieć piłkarzom gdzieś w głowach. Wierzę jednak, że tak nie będzie i koledzy zapomną o tym spotkaniu.

Zapytaliśmy Michała jaki jest cel Piasta w tym sezonie.

- Na pewno naszym celem na ten sezon jest awans do ekstraklasy. Tym bardziej, że jesteśmy na drugim miejscu w tabeli. Przed sezonem jednak nikt się nie spodziewał awansu, ponieważ słabo zaczęliśmy rozgrywki. Dopiero później zaczęliśmy dobrze się prezentować i wygrywać w lidze, także apetyt rósł w miarę jedzenia.

- Jeżeli chodzi o aspekt finansowy, to na pewno nie jesteśmy faworytami, bo jest kilka zespołów z większym budżetem niż my. W tym gronie jest chociażby Lechia Gdańsk, Arka Gdynia czy też Śląsk Wrocław. Wiadomo jednak, że oprócz finansów jest jeszcze czynnik sportowej rywalizacji i ten, kto będzie prezentował równą formę awansuje. Na pewno chcemy awansować do pierwszej ligi. Na pewno nie czujemy żadnego stresu i presji ze strony kibiców. Trener Mandrysz podkreśla, że mamy grać najlepiej jak potrafimy i walczyć w każdym spotkaniu o zwycięstwo.

Wiemy już zatem trochę o najbliższym przeciwniku Lechii. A co o Biało-Zielonych wiedzą piłkarze Piasta?

- Jeżeli chodzi o postawę Lechii w rundzie jesiennej, to ich dobra gra nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem. Jestem z Pomorza i śledzę wyniki pomorskich drużyn i uważam, że Lechia już w zeszłym sezonie była bardzo mocna, jednak nie udało im się awansować. Ja jednak życzę bardzo, żeby zarówno Lechia, jak i Arka, awansowały do ekstraklasy, bo uważam, że takie miasta jak Gdańsk czy Gdynia zasługują na grę w pierwszej lidze.

- Na pewno siłą Lechii jest fakt, że jest to bardzo dobra drużyna i w zasadzie każdy piłkarz Lechii może zdecydować o zwycięstwie gdańszczan. Musimy zagrać bardzo uważnie w obronie i ani na chwilę nie pozwolić sobie na dekoncentrację, bo może się to dla nas źle skończyć . Mamy jednak doświadczonych zawodników i wierzę, że to doświadczenie nam pomoże. Żeby odnieść zwycięstwo nad takim zespołem jak Lechia, trzeba zagrać mądrze, zdecydowanie, ostrożnie i dobrze wykonywać zadania taktyczne, jakie nakreśli nam trener.

Miejmy jednak nadzieję, że w najbliższą niedzielę to gdańszczanie, a nie gliwiczanie opracują lepszą taktykę i zaprezentują lepsze przygotowanie do sezonu.




Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
POWRÓT