"Nie obawiałem się niczego, ponieważ przyjście do Lechii jest dla mnie wyzwaniem. Nie boję się jednak nowych wyzwań i celów, jakie czekają mnie w Gdańsku. Na prezentacji zostałem bardzo dobrze przyjęty przez kibiców, nie było mowy o gwizdach. Wszystko idzie w dobrym kierunku" - mówi dla lechia.gda.pl nowy obrońca Bialo-Zielonych, Tomasz Midzierski.
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.