Gdańsk: wtorek, 17 września 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 161 (26/2008)

22 lipca 2008

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

EKSPERCI O LECHII PRZED GRĄ W ELICIE

Priorytet: Utrzymać się!

Już w piątek startują rozgrywki ekstraklasy w Polsce. Po wielu latach przerwy powraca do nich Lechia Gdańsk, która w zeszłym sezonie wygrała rozgrywki drugiej ligi i bezpośrednio awansowała do 16 najlepszych drużyn w kraju.

PAWEŁ DOCZYK, MICHAŁ KORNIAHO
Gdańsk

Tegoroczne przygotowania Biało-Zielonych do sezonu spotkały się w związku z tym z największym od lat zainteresowaniem kibiców i mediów. Wszyscy zastanawiają się, jak wypadną gdańszczanie w pierwszym od dawna sezonie w krajowej elicie. Każdy ma swoje przemyślenia na temat dokonanych przez klub transferów, czy przedsezonowych sparingów.

O opinię, jak widzą Lechię na kilka dni przed "godziną zero" poprosiliśmy kilka znanych osobistości w różnoraki sposób związanych gdańskim klubem.

Każdej z nich zadaliśmy te same czery ptania. Oto one:
1. O jakie cele walczyć będzie Lechia w tym sezonie i które zajmie miejsce na koniec?
2. Wiadomo, co ekstraklasa da Lechii: prestiż, medialność, pieniądze. A co może dać Lechia ekstraklasie?
3. Który piłkarz Lechii ma największe szanse zostania objawieniem ekstraklasy w nadchdzącym sezonie?
4. Jak oceniasz transfery dokonane przez klub przed sezonem?

Sławomir "Parasol" Tarasow (kibic Lechii)

1. Będziemy na pewno grać utrzymanie. Myślę, że powinniśmy wygrać 10 meczów u siebie oraz dołożyć 7-8 punktów z wyjazdu. Stawiam na miejsce 9-10.

2. Lechia to nowa drużyna w ekstraklasie, walcząca ambitnie do końca, z każdym jak równy z równym. Uatrakcyjni na pewno ekstraklasę. Drużyny i kibice przyjezdni będą mogli przyjechać sobie nad morze (uśmiech). Będzie ciekawiej pod względem piłkarskim i kibicowskim. Kibicowskim na pewno tak, a czy piłkarskim to zobaczymy na koniec sezonu.

3.Wg mnie Paweł Buzała i Hubert Wołąkiewicz.

4.Mam nadzieję, że transfery się jeszcze nie zakończyły i dojdą kolejni, szczególnie młodzi. Mysona - bardzo dobra opcja i trafiona, gdyż obrona może nam się szybko posypać. Co do Chorwatów, to jeszcze ich nie widziałem, ale gracze z tamtych rejonów są bardzo dobrzy, co pokazały Mistrzostwa Europy. Na pewno są tańsi i w perspektywie można będzie jeszcze na ich transferach zarobić. Na razie siła wzmocnienia jest mała, ale liczę, że ktoś jeszcze w ciągu kilku tygodni dojdzie.

Michał Globisz (były trener Lechii)

1. Jeżeli chodzi o cel na ten sezon to trzeba o to zapytać trenerów Lechii. Myślę jednak, że będzie to walka o miejsce w środku tabeli i spokojne utrzymanie. Będzie to również budowa dobrej drogi, aby w przyszłych rozgrywkach gdańszczanie grali o wyższe cele.

2.Lechia może dać tej lidze świeżość oraz nową jakość. Na pewno dla wielu przeciwników drużyna z Gdańska może być pewnym zaskoczeniem, bo jest to beniaminek i tak naprawdę nie wiadomo, co ta drużyna zademonstruje w lidze.

3.Być może chorwacki pomocnik Frane Cacić lub Andrzej Rybski, który w drugiej lidze regularnie zdobywał bramki. Jednak Lechia nie ma w składzie wielkich indywidualności. Jej siła polega na tym, że tworzą oni na boisku kolektyw i tak zapewne będzie w ekstraklasie.

4. Uważam, iż transfery były przeprowadzane na miarę możliwości, jakie ma obecnie klub.

Marcin Kaczmarek

1.Myślę, że pierwsze pół roku będzie dla Lechii bardzo ciężkie. W klubie nie ma sponsora tytularnego i to mnie martwi. Poza tym w klubie na przykład są problemy z wypłatami. Chciałbym się mylić i wierzę, że Biało-Zieloni utrzymają się spokojnie w lidze. Celem klubu nie powinno być utrzymanie, ale to, aby ten zespół w najbliższym czasie był w czołówce ligi. Nie chciałbym, żeby gdańszczanie byli gdzieś w dole tabeli. Gdańsk to duża aglomeracja, która zasługuje na drużynę będącą w ścisłej czołówce ligi. Nie chcę mówić, jakie miejsce zajmą gdańszczanie, bo nie jestem wróżką. Uważam, że spokojnie się utrzymają.

2.Kibiców, którzy będą przychodzić na mecze i swoim dopingiem pomogą zawodnikom.

3.Trudno powiedzieć kto. Trener Kubicki ma bardzo wyrównany skład i tutaj każdy ma szansę. Znam niemal wszystkich zawodników, którzy grają w tym zespole. Atutem Lechii jest kolektyw. Największe szanse ma jednak Hubert Wołąkiewicz, który jest młody i stale czyni postępy w swojej grze. Jestem bardzo ciekawy, jak ci zawodnicy poradzą sobie w ekstraklasie.

4. Były to w miarę dobre wzmocnienia. Arkadiusz Mysona to dobry zawodnik, który ma duży potencjał i uważam, że ten chłopak powinien dostać drugą szansę. Jeżeli chodzi o pozostałych zawodników, to ciężko mi o nich coś powiedzieć, bo ich nie znam, ale skoro zostali zakupieni, to może są to dobrzy zawodnicy.

Wojciech Łazarek (były trener Lechii i reprezentacji Polski)

1. Biało-Zieloni będą w górnej połówce tabeli, bliżej tej czołówki ligowej. Pozwoli to temu klubowi na stabilizację i po okresie zadomowienia się w ekstraklasie w przyszłym sezonie powalczyć o wyższe cele w rozgrywkach.

2. Na pewno może dać pewien polot, improwizację i ambicję. Jestem przekonany, że Lechia dobrze się zaprezentuje w lidze i będzie w czołówce. Dzięki wspaniałemu dopingowi na pewno każdemu rywalowi będzie ciężko wywalczyć choćby punkt w Gdańsku.

3. Trudno mówić o objawieniu, ponieważ nie wiem, na jakim dokładnie etapie przygotowań są gdańszczanie. Każdy z tych zawodników ma szansę zostać objawieniem ligi. Siłą Lechii na pewno jest zespołowość. Dopiero po trzech kolejkach zobaczymy, który zawodnik może poradzić sobie w ekstraklasie i grać na dobrym poziomie. Chciałbym, aby cała drużyna z Gdańska była odkryciem w tym sezonie.

4. W Gdańsku jest wielu mądrych ludzi, którzy podejmują dobre i przemyślane decyzje, jeżeli chodzi o budowę, jak i rozwój klubu. Odbudowali oni ten klub i wprowadzili go do ekstraklasy po 20 latach przerwy. Dużo trafnych decyzji podjęli włodarze Lechii i mam nadzieję, że nadal te działania będą szły w dobrą stronę.

Jacek Kurski (poseł na Sejm RP z ramienia PiS)

1.Trafnie wytypowałem mecze Polaków na Euro 2008 oprócz spotkania z Chorwacją. Wierzę, że Biało-Zieloni zajmą miejsca od 9. do 11. i spokojnie się utrzymają. Drużyna zrobiła wynik sportowy i jest w ekstraklasie, a teraz przydałaby się pomoc miasta oraz sponsorów. To mnie martwi. Jestem zdania, że takie firmy, jak np: Energa czy też taki Lotos i miasto Gdańsk powinni dać większe pieniądze na Lechię.

2.Przede wszystkim siebie! Lechia dała piłce na Wybrzeżu miejsce w ekstraklasie po 20 latach przerwy. Gdański klub jest teraz tam, gdzie jest jego miejsce. Mam nadzieję, że spokojnie powalczą o bezpieczne miejsce w tabeli i zadomowią się w ekstraklasie na dłuższy czas.

3.Zdecydowanie Hubert Wołąkiewicz. Jest to młody piłkarz, który ma wielki talent i możliwości. W zeszłym sezonie był zawodnikiem popełniającym najmniej błędów, grając przy tym bardzo pewnie. Drugim takim zawodnikiem może być napastnik Paweł Buzała.

4.Szczerze. Miałem taką masę roboty, przy Komisjach Śledczych, że nie miałem czasu nawet śledzić wydarzeń. Mam nadzieję, niedługo nadrobię zaległości.

Kuba Staszkiewicz (dziennikarz Przeglądu Sportowego i Faktu)

1.Pierwsze, co nasuwa mi się na myśl, to walka o utrzymanie w lidze. Choć będzie w przyszłym sezonie w ekstraklasie kilka klubów słabszych od Lechii. Mimo to, nie będzie gdańszczanom łatwo osiągnąć ten cel.

2. Pod względem sportowym myślę, że Lechia może sprawić kilka niespodzianek, zwłaszcza na własnym stadionie. Biało-Zieloni dodadzą też kolorytu pod względem kibicowskim. Mecze w Gdańsku zwiększą średnią frekwencję na stadionach ekstraklasy. To również dzięki temu, że ligi nie ma już w takich miejscowościach jak Wronki, a od najbliższego sezonu też w Grodzisku Wielkopolskim. Trend przenosin futbolu z małych miejscowości do dużych miast uważam zresztą za pozytywne zjawisko.

3. Spore szanse na zostanie objawieniem ekstraklasy w tym sezonie ma Rafał Kosznik. To będzie tak naprawdę jeden z niewielu lewonożnych piłkarzy w tej lidze. Przecież wielu piłkarzy występujących na pozycji lewego obrońcy jest w Polsce prawonożnych. A dla Rafała to naturalna pozycja. Oprócz niego, spore nadzieje wiązałbym też z Hubertem Wołąkiewiczem czy Pawłem Buzałą. Oni już w zeszłym sezonie pokazali, że mogą być wyróżniającymi się piłkarzami nawet na tle zespołów ekstraklasy.

4. Tych transferów przede wszystkim było mało. Do tego nie jestem przekonany, czy te wzmocnienia których dokonano, zostały przeprowadzone dokładnie na tych pozycjach co było trzeba. Mysona na pewno był potrzebny. Myślę, że to niezły transfer. Aczkolwiek będzie mu trudno wygrać rywalizację z Rafałem Kosznikiem. Frane Caćić ma z kolei zadatki nawet na to, by zostać gwiazdą Lechii. On ma takie możliwości, o czy mogą świadczyć jego dorobek i poziom wyszkolenia technicznego. Przy nim można jednak postawić znak zapytania, jak odnajdzie się w nowym otoczeniu. Czy trener mu na tyle zaufa, by mógł zostać tu wiodącą postacią? Choć na pewno wiele zależy od niego samego. O Radovanoviću natomiast trudno coś powiedzieć. Póki co mogę stwierdzić jedynie, że to sympatyczny i wiecznie uśmiechnięty chłopak. Jeśli chodzi zaś o jego walory piłkarskie, to dopiero będzie można się o nich przekonać jak zacznie trenować. Póki co nie jest on jeszcze pewnym wzmocnieniem, bo nie ma podpisanego kontraktu.

Sławomir Wojciechowski (były piłkarz Lechii)

1.Mam nadzieje że ten sezon będzie dla nas dobrą nauką i spokojnie utrzymamy się w ekstraklasie.

2.Na pewno ciekawy zespół, któremu nie zabraknie ambicji.

3.Pęczaka już znają z dobrej strony. Ja liczę na Piątka, Kosznika, Buzałę i oczywiście Kalkowskiego.

4.Transfery są takie, ile jest kasy w klubie. A jak widać, pod tym względem jest chyba słabo.

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.031