lechia.gda.pl

Tygodnik lechia.gda.pl nr 179 (44/2008)
25 listopada 2008


PODSUMOWANIE JUNIORÓW MŁODSZYCH

Lechia rządzi w Trójmieście

Zakończyła się runda jesienna Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Drużyna Lechii prowadzona przez Roberta Jędrzejczaka zajmuje w tabeli pierwsze miejsce i ma dziewięć punktów przewagi nad lokalnym rywalem Arką Gdynia oraz dziesięć nad trzecią Gedanią Gdańsk.

PAWEŁ DOCZYK
adres: http://lechia.gda.pl/artykul/12084/
kontakt: lechia@lechia.gda.pl

Jesienią piłkarze z Gdańska mają fantastyczny bilans w rozgrywkach ligowych. W trzynastu spotkaniach zdobyli komplet punktów, nie remisując ani nie przegrywając żadnego meczu. Biało-Zieloni strzelili sześćdziesiąt pięć goli tracąc zaledwie osiem.Najwyższe zwycięstwo Biało-Zieloni odnieśli z Bałtykiem Gdynia i Orkanem Rumia gdzie wygrali odpowiednio 13:1 i 12:0.

Gdańszczanie na własnym boisku zagrali siedem meczów, w których wywalczyli komplet dwudziestu jeden punktów. Bilans bramkowy to 32-5. Natomiast na wyjeździe podopieczni trenera Roberta Jędrzejczaka rozegrali sześć spotkań gromadząc w nich osiemnaście punktów strzelając trzydzieści trzy gole tracąc zaledwie trzy. Łącznie zgromadzili trzydzieści dziewięć punktów.

Trener Jędrzejczak był bardzo zadowolony z postawy swojej drużyny tym bardziej, że jego podopieczni wygrali wszystkie mecze w rundzie jesiennej. Szkoleniowiec Biało-Zielonych cieszył się z liczby strzelonych bramek, bo jak mówi, zdobyć sześćdziesiąt pięć goli w jednej rundzie nawet w rozgrywkach juniorskich jest dużym wyczynem. Szkoleniowiec nie ma zaś powodów do radości z gry obronnej mimo, że Lechia straciła tylko osiem goli. Jednak zdaniem Roberta Jędrzejczaka jak dla niego jest to za dużo.

- Największą siłą mojego zespołu według mnie jest monolit w drużynie. Na pewno mogę się cieszyć, że na ilość strzelonych przez nas bramek pracował cały zespół i tych strzelców było kilku w tym najskuteczniejszy Patryk Pomaski, który zdobył 12 bramek i był najlepszym strzelcem zespołu. Osobiście preferuję grę ofensywną, gdzie zawodnicy są nieustannie pod grą utrzymując się przy piłce.

- Najlepszy mecz chłopaki rozegrali z Wisłą Tczew wygrywając 4:1 nie daliśmy szans przeciwnikowi. Doby mecz zanotowaliśmy z Arką. Najsłabiej zagraliśmy z Polonią Gdańsk wygrywając tylko 1:0 nie wykorzystując wielu dogodnych sytuacji bramkowych. Najcenniejsze zwycięstwo to w pierwszym meczu z Gedanią wygrywaliśmy już 2:0, potem zrobiło się 2:2 a bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Wojtek Grzenkowicz.

W tabeli Biało-Zieloni mają dziewięć punktów przewagi nad zespołem Arki Gdynia i dziesięć nad Gedanią. Dzięki temu gdańszczanie będą mogli spokojnie przygotowywać się do rundy rewanżowej. To dobry wynik, ale jak podkreśla Robert Jędrzejczak nie jest to powód do świętowania, ponieważ przed jego drużyną jest jeszcze runda wiosenna i dopiero wtedy będzie można cieszyć się z ewentualnego sukcesu.

Jednak jeżeli młodzi zawodnicy Lechii utrzymają poziom, pierwsze miejsce wywalczą bez problemów zwłaszcza, że w tej lidze konkurencja nie jest za mocna o czym może świadczyć duża przewaga nad drugim i trzecim zespołem.

- Prowadząc wcześniej wspólnie z Tomaszem Borkowskim zespół z rocznika 89 który wygrał zarówno rozgrywki juniorów młodszych i juniorów starszych mogę stanowczo stwierdzić że obecne rozgrywki stoją na niższym poziomie. Tak się składa, że nie było drużyny która by nas pokonała. Jest parę solidnych zespołów jak Arka, Gedania czy nawet zajmująca siódme miejsce Lechia II, reszta zespołów odbiega umiejętnościami. Poziom na pewno jest niższy niż w ubiegłych latach, w których nie zdarzały się wyniki dwucyfrowe.

- Ciężko jest wystawiać indywidualne cenzurki bo to gra zespołowa i na sukces pracuje cały zespół, ale jeśli miałbym kogoś wyróżnić to na pewno Adam Prusaczyk, Patryk Brzeski, Patryk Pomaski jak również Wojtek Grzenkowicz. Ale podkreślam, że na tą lokatę pracował ciężko cały zespół. Są też zawodnicy, którzy zaskoczyli mnie dobrą postawą i zaskoczyli na plus.

- Takim piłkarzem był na przykład Marcin Karczewski, długo był rezerwowym, ale ciężką pracą na treningu i dobra postawą w meczach udowodnił ze jest mocnym punktem tego zespołu. Na pewno największym atutem tego zespołu jest ofensywa, ale to nie oznacza wcale, że zawodnicy grający w obronie są słabi. Po prostu w formacji ofensywnej są zawodnicy którzy grają ze sobą dłuższy czas, natomiast w obronie już tak nie jest. Ale mam nadzieję tu też nie będzie kłopotu.

Robert Jędrzejczak nie chce na forum publiczny krytykować swoich podopiecznych, ale uważa, że w jego zespole jest kilku chłopców, którzy mają talent i predyspozycje do gry w piłkę, ale nie potrafią tego wykorzystywać we właściwy sposób

Trener Biało-Zielonych nie wyznacza sobie konkretnych celów bo jak podkreśla dla niego najważniejsze jest to, że jego zawodnicy wiedzą co chcą osiągnąć i reszta rzeczy już go nie interesuje.

- Władze klubu nie postawiły tej drużynie jakiegoś celu. Priorytetem jest szkolenie zdolnych zawodników tak by mogli zaistnieć w kadrze pierwszego zespołu. Wynik jest ważny, ale nie najważniejszy. Idealnie byłoby gdyby te dwa czynniki się pokrywały.

- Czy któryś z moich zawodników ma szansę za rok czy dwa zagrać w Młodej Ekstraklasie?

Oczywiście, że tak. Tomek Borkowski który jest trenerem ME ma bardzo dobry przegląd tej drużyny, wie którzy zawodnicy zasługują na uwagę. Zresztą na bieżąco się ze mną konsultuje i pyta o tego lub innego zawodnika

Piłkarze Lechii pod wodzą trenera Jędrzejczaka rozpoczną przygotowania w styczniu od badań wydolnościowych na AWFiS pod okiem prof. Zbigniewa Jastrzębskiego. Główną część tego okresu gdańszczanie będą odbywać na własnych obiektach oraz na boiskach XXL SLO gdzie na co dzień do szkoły uczęszczają zawodnicy.

Następnie lechiści udadzą się na obóz do Niechorza gdzie zajęcia i charakter pracy zmieni się od początkowej fazy przygotowań. Lechia swoje sparingi rozegra głównie z seniorskimi zespołami z trzeciej i czwartej ligi oraz z własnymi zespołami grającymi w Młodej Ekstraklasie i czwartej lidze. Trener Jędrzejczak wyjaśnia, że jego zespół został dobrze wzmocniony przed rundą jesienną, ale nie ukrywa, że w przerwie zimowej kadra poszerzy się o trzech lub czterech zawodników.

Czy obecna forma mojego zespołu jest na tyle dobra abyśmy mogli skutecznie walczyć z zespołami juniorskimi na szczeblu ogólnopolskim?

- Tego tak naprawdę nie wiem. Na pewno będziemy robić wszystko aby taka była. Najpierw należy skoncentrować się na lidze, a jeżeli będzie już wiadomo, że wygramy ligę to będziemy przygotowywać się do gry w Mistrzostwach Polski. Trzeba pokonać pierwszy stopień aby pokonać całe schody

Oprócz rocznika 1992 Robert Jędrzejczak prowadzi również zespół o cztery lata młodszy.

- Tak naprawdę nie ma większych problemów z połączeniem funkcji trenera dwóch grup młodzieżowych. Zajęcia treningowe odbywają się płynnie bez żadnych zakłóceń, natomiast rozgrywki i mecze są tak ułożone, że mało kiedy mecze się pokrywają, a jeśli już zdarzy się tak to przecież w obu moich zespołach są dodatkowi trenerzy. W juniorach funkcję trenera pełni także Sławek Matuk, a w roczniku '96 drugim trenerem jest Paweł Staruszkiewicz. Na ich pomoc mogę liczyć zawsze.

Ogólnie mogę być zadowolony z wyników obydwóch drużyn. Młodszy zespół mimo, że gra w roczniku starszym bardzo dobrze sobie w nim radzi i należy do jednych z najlepszych zespołów w lidze. Na pewno ich postawa daje dużo satysfakcji.




Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
POWRÓT