Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 180 (45/2008)

2 grudnia 2008

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

GŁOSEM SPIKERA

Czas prezentów

Przed nami grudzień. Czas powszechnie kojarzony z obdarowywaniem. Okazji ku temu nie brak: Mikołajki, Gwiazdka… Ciekawe czy kibice Lechii wśród prezentów znajdą też przedmioty kojarzące się z ukochanym klubem?

MARCIN GAŁEK

BYWAŁO DAWNIEJ

Na naszych oczach zmienia się kibicowski świat! Starsi kibice doskonale pamiętają skąd dawniej brały się szaliki, bądź flagi ukochanego klubu. W domowych pieleszach pracowicie tworzyły je „domowe krawcowe” – nasze mamy, babcie, siostry, sympatie, żony… itd. To i tak nie było najtrudniejsze. Wszak wcześniej należało zdobyć odpowiednie materiał, uwzględniając przy tym odpowiedni odcień zieleni, do stworzenia takowego gadżetu! To była dopiero sztuka! Te czasy już nie wrócą…!

NOWA RZECZYWISTOŚĆ

Wraz ze zmianami społeczno-politycznymi w naszym kraju zmieniać zaczęła się dostępność artykułów dla fanów sportu. Stopniowo zaczęły pojawiać się klubowe szaliki z nazwą klubu, które jeszcze w latach 80-tych ubiegłego stulecia były obiektem westchnień kibiców z naszego kraju. Poprawiała się ich jakość, a ceny stawały się coraz bardziej przystępne. Powstały firmy szyjące na zamówienie flagi. Rozwijający się rynek pamiątek zaczął stawać się coraz bardziej różnorodny. Zaczęły pojawiać się gadżety niekoniecznie kojarzone z futbolem, ale rozpowszechnione już w zachodniej części Starego Kontynentu (pościel, ubrania dla dzieci, akcesoria samochodowe – wszystko z logo i nazwą klubu).

W tym segmencie także odradzająca się od 2001 roku Lechia próbuje zaistnieć wprowadzając coraz to nowsze produkty, których dystrybucją zajmują się punkty partnerskie klubu. Zatrudniono też osobę odpowiedzialną za ten obszar działalności Lechii. Leszek Kubicki pojawił się w klubie w sierpniu 2008 r. Wcześniej, w czasie pobytu w Szkocji odbył staż w Celtic Glasgow, gdzie mógł podglądać jak wygląda dystrybucja pamiątek wśród fanów tego klubu. W Gdańsku powierzono mu niezwykle ciężkie zadanie – przecież ilu kibiców tyle gustów i pomysłów na wymarzoną klubowa pamiątkę. To na jego barkach, niejako, spoczywa tegoroczna współpraca Lechii ze św. Mikołajem, której efektem miałoby być zadowolenie kibiców z biało-zielonych prezentów. Wszak od jego inwencji twórczej i pomysłowości zależy spośród jakiego asortymentu klubowych pamiątek można wybierać prezenty.

JA MAM CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ

Czas na przegląd potencjalnych prezentów, które miałyby ucieszyć kibica biało – zielonych. Nie sposób nie zacząć od szalików. Tu nadal absolutnym hitem są „pasiaki”. Jednak powstają nowe wzory – specjalnie na okres przedświąteczny przygotowano dwa rodzaje szali. Cena to 30 zł, ale wydatek rekompensuje ich naprawdę solidna jakość. W zimowy klimat wpisują się też czapki. Obok, co oczywiste, biało-zielonych można też kupić czarne nakrycia głowy, a to niewątpliwie istotna informacja dla osób, których codzienny strój jest zdecydowanie oficjalny. Nie zapomniano również o przedstawicielkach płci pięknej. Właśnie w sprzedaży pojawiła się damska odmiana nakrycia głowy, w kolorze – a jakże, różowym! Cena czapek, jak najbardziej przystępna - identyczna jak szali. Wspaniałe uzupełnienie mogłyby stanowić rękawiczki…

Ze zdecydowanie większym wydatkiem wiąże się zakup swetra w biało-zielone pasy. To 135 zł, a więc wydatek, jak na prezent, już nie na każdą kieszeń. Sprawdzony wzór – to jednak nie stuprocentowa gwarancja sukcesu. Wypada wierzyć, że klubowi „kreatorzy mody” z czasem powiększą kolekcję swetrów o nowe, niekoniecznie powielane z kolekcji szali, wzory. Gdyby temat swetrów zamknąć jedynie na wprowadzonym właśnie wzorze, to zasadnym jest stwierdzenie, że byłoby to o wiele za mało. Alternatywą dla swetrów są t-shirty. Są zdecydowanie tańsze, ale w tym przypadku nawet bardzo atrakcyjna cena (10 zł) nie może jednak zdziałać wiele – po prostu zimą sprzedaż koszulek nie jest rekordowa. Za to wybór wzorów, w tym segmencie – naprawdę godzien pochwalenia!

Kończąc wątek górnych partii ciała, nie sposób zapomnieć o oryginalnych koszulkach, w jakich na boisku występują piłkarze. Stroje dodatkowo ubarwić może numer i nazwisko (pseudonim) właściciela. Jedynym mankamentem wydaje się być cena – około 200 zł, w zależności od ilości „dodatków” na koszulce. Przyznać jednak należy, że taki prezent to prawdziwy rarytas, nieosiągalny dla fana Lechii, całkiem jeszcze niedawno dlatego z pewnością niejeden kibic znajdzie go pod choinką!

Kontynuując temat pod roboczym hasłem „Kibicu, ubierz się” należy oczekiwać, że w kolejnych latach pojawią się spodnie z serii „Lechia”, buty sygnowane logo Lechii oraz bielizna w barwach i znakiem Lechii. Na razie ten segment rynku zagospodarowali inni dystrybutorzy pamiątek związanych z naszym klubem. Jednak do ideału droga daleka i klub z powodzeniem może wzbogacić wybór odzieży. Tak jak ma to miejsce z klubowym krawatem. Niby jest to podstawowa rzecz, a Lechia jeszcze się takiego nie doczekała. Na szczęście już w tym miesiącu pojawić ma się w sprzedaży. Moim zdaniem idealny prezent pod choinkę!

KONIEC ROKU

Grudzień to Święta, choinka i… koniec roku. Także ten fakt uwzględniono przygotowując świąteczną ofertę. Już po raz kolejny w sprzedaży znajdują się bombki sygnowane symbolami Lechii. Warto podkreślić, że w tym elemencie nie spoczęto na laurach i kolekcja biało-zielonych bombek systematycznie się powiększa! Zaczęło się od tradycyjnych kul z nazwą bądź herbem Lechii Gdańsk. Dla wielbicieli bardziej oryginalnych ozdób przewidziano biało-zielone ozdoby w kształcie świętego Mikołaja, piłkarskiego buta oraz koszulek z nazwiskami niektórych piłkarzy, którzy w przeszłości występowali w najpopularniejszej jedenastce Grodu nad Motławą. W tym elemencie wiele osób poddaje w wątpliwość dobór nazwisk widniejących na bombkach – koszulkach. Biorąc pod uwagę, że jest to debiut tego typu oferty, można to przeboleć, ale wierzę, że w przyszłości każdy kibic będzie mógł zamówić swoją „jedenastkę marzeń”, która ozdobi domowa choinkę. Myślę, że tego typu oferta byłaby olbrzymia atrakcją. Zorganizowanie całego przedsięwzięcia, z uwagi na fakt, iż renomowany producent bombek – firma „Gedania” ma siedzibę w Gdańsku, nie wydaje się wcale niewykonalnym.

Przyznam, że na pierwszy rzut oka – moje wątpliwości wzbudziły ceny bombek – 16 zł za klasyczna bombkę oraz 26 zł za pozostałe, w bardziej wyszukanych kształtach. Jednak po odwiedzeniu kilku sklepów oraz przejrzeniu folderów hipermarketów, stwierdziłem, że bombki Lechii nie są przesadnie drogie w stosunku do innych tego typu wyrobów. Po prostu bombki same w sobie stanowią dziś drogą atrakcję…

Kalendarze Lechii to już tradycja! W tym roku, nie po raz pierwszy zresztą, do nabycia są dwa rodzaje: trójdzielny (3 wersje) – idealny choćby do pracy oraz tradycyjny z kartką przypisana każdemu z miesięcy. Kolejne miesiące mają swoich bohaterów – członków zespołu Lechii - przedstawionych na naprawdę profesjonalnie wykonanych fotografiach. Kalendarze były jednym z pierwszych elementów, którym pochwalić mógł się każdy lechista. Przyznam, że budziły one co roku podziw nawet wśród osób zupełnie nie zainteresowanych piłka nożną. Dlatego wierząc w kontynuację wysokiej klasy kalendarzy polecam gorąco jako prezent pod choinkę – dla tych, którzy już kibicują, a także tych, których wiara w Lechię dopiero wkrótce natchnie do wybrania się na stadion przy Traugutta 29.

1001 DROBIAZGÓW

Pamiątki mogą być związane z Lechią w sposób co najmniej abstrakcyjny. Przykładami prezentów tego typu dla kibica – lechisty mogą być: podkładka pod mysz z motywem graficznym związanym z Lechią, plakat z wizerunkiem ukochanej drużyny Gdańska, skrobaczka do samochodu, mini koszulki do powieszenia w aucie, podkładka pod tablice rejestracyjne, a także komplet zapalniczek. Wprawdzie parasol to przedmiot kojarzący się głównie z jesienną słotą, ale od kilku lat w okresie grudzień – luty więcej u nas deszczu niż mrozu. Dlatego to także dobry pomysł na świąteczny prezent – tym bardziej, że oferowany lechistom parasol z pewnością określić można jako elegancki! Atrakcyjnym upominkiem byłaby zapewne również flaga na kiju z klubowej kolekcji. Oprócz używania jej w czasie meczów może być ona wystawiana przez okno samochodu. Amatorów uzupełniania płynów na pewno ucieszyłyby termos bądź piersiówka z klubowej kolekcji, a także kubek, kufel ewentualnie szklanka. Z takiego naczynia każdy napój smakuje lepiej! Osoby prowadzące biuro bez problemu mogłyby wyposażyć je w jednolite pod względem kolorystycznym segregatory, teczki, a w sporządzaniu notatek niezwykle pomocnym wydaje się być clipboard. Ten ostatni z pewnością docenią osoby uczące się, gdzie możliwość sporządzenia dobrych notatek jest niezwykle istotna. Praktyczność clipboardu gwarantuję osobiście, gdyż jest on mi niezwykle pomocny w czasie spotkań Lechii rozgrywanych w Gdańsku. Atutem tych wszystkich artykułów są z pewnością ich ceny – od kilku do niewiele ponad 40 zł.

W tej części oferty znaleźć można też klasyczne pamiątki dla kolekcjonerów piłkarskich gadżetów. Na pewno cieszą oko swoim wyglądem klubowe proporczyki – do wyboru trzy rodzaje. Systematycznie rośnie ilość klubowych wpinek. Wiele osób mocno zdziwiłoby się jak duża rzesza kibiców kolekcjonuje właśnie wpinki. Dlatego mogą one stanowić wspaniały souvenir dla znajomego zbieracza, a może być przyczynkiem do nowej kolekcji…

BARDZIEJ OSOBISTE

W bogatej, co już z tego tekstu widać, ofercie znaleźć można także przedmioty osobistego użytku. W łazience niejednego lechisty z pewnością zagości biały ręcznik – do wyboru z logo bądź nazwa naszego klubu. Niezbędne przybory toaletowe przechowywać można w całkiem gustownej kosmetyczce! Być może akurat ten przedmiot jest zapowiedzią serii kosmetyków sygnowanych nazwą gdańskiej Lechii?

Po wieczornej wizycie w łazience kierujemy swoje kroki do sypialni i… możemy liczyć jedynie na małą poduszkę typu „jasiek”. To zdecydowanie za mało, aby spokojnie śnić o przyszłych sukcesach piłkarzy biało – zielonych. Jestem przekonany, że wie o tym Leszek Kubicki i przyszłoroczny Święty Mikołaj zostanie zaopatrzony w atrakcyjne dla oka i dobre jakościowo komplety pościeli!

Wszystkie prezenty można kupować korzystając z zasobów portfela z logo klubu. Mam nadzieję, że atrakcyjniejszego niż ten, który znajduje się aktualnie w klubowej ofercie. Jest on stwierdzając oględnie: „taki – „nijaki”… Do portfela idealnie pasowałyby etui na karty płatnicze, na wizytówki czy tez inne dokumenty. To jednak melodia przyszłości…

HALO, MIKOŁAJU…

Lechia, jako jeden z pierwszych klubów w Polsce, posiada własna sieć telefonii komórkowej Lechia – Mobile! Na pewno miłą niespodziankę dla niejednego kibica stanowić mógłby zestaw startowy, bądź karta doładowująca konto opatrzone logo naszego klubu. Wierzę, że w przyszłości użytkownicy klubowej sieci będą mogli kupować, bądź zostaną obdarowani przez Świętego Mikołaja, biało-zielonymi pokrowcami do swoich aparatów telefonicznych.

KLUBOWA KSIĘGARNIA?

Co ciekawe spośród tylu pomysłów na mikołajkowo-świąteczne prezenty nie ma ani jednej książki, względnie albumu o Lechii. Brak też w ofercie płyt DVD z meczami biało-zielonych, programami lub filmami o naszym klubie oraz płyt z nagraniami piosenek o gdańskim klubie. Myślę, że tego typu upominki świetnie sprzedawałyby się nie tylko w czasie grudniowego zakupowego szaleństwa… Na wszystko jednak przyjdzie czas. Tak jak systematycznie powiększa się asortyment klubowych pamiątek, tak z pewnością będą one w przyszłości coraz bardziej różnorodne.

OPAKOWANIE

W Lechii pomyślano nie tylko o tym co powinno być w paczce, ale też o zewnętrznym opakowaniu prezentu i… samego Mikołaja! Prezenty związane z Lechią można zapakować w specjalną papierowa torbę stanowiąca doskonałe opakowanie na prezenty! Natomiast osoby lubiące wcielać się w rolę rozdającego podarki mogą, za jedyne 20 zł, kupić biało-zieloną czapkę Świętego Mikołaja! Jak trafiony jest to pomysł niech świadczy fakt, że ten towar jest już prawdziwym hitem ostatnich tygodni!

BIAŁE I ZIELONE ŚWIĘTA

Już za kilka dni Mikołajki, a kilkanaście dni później najpiękniejsze ze świąt – Boże Narodzenie! Co roku w tych dniach wszyscy mówią, względnie nawet śpiewają, o białych świętach. Niech ten kojarzony z zimą kolor zostanie uzupełniony przez wiosenną zieleń mikołajowego stroju oraz barw prezentów, najlepiej tych związanych z gdańską Lechią! Mam nadzieję, że po lekturze tego tekstu niejedna osoba odwiedzi sklep partnerski Lechii i wybierze coś dla siebie, względnie dla kogoś bliskiego. Dodatkową motywacją może być fakt, że kupując produkty z oficjalnej linii klubu, opatrzone metką z napisem „100% official merchandice Lechia” sprawiamy prezent także gdańskiej Lechii, klubowi, dzięki któremu wspólnie możemy przeżywać wiele chwil radości i wzruszeń. Zupełnie jak w czasie świąt…!

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.025