Zwycięstwo w meczu derbowym, trzy punkty, które pozwoliły Lechii na opuszczenie miejsca barażowego, odwieczny rywal na najlepszej drodze do spadku z ekstraklasy, słoneczne popołudnie i gorący doping na stadionie. Czego chcieć więcej ? Pięknych bramek, takich jak otwierające wynik trafienie Piotra Wiśniewskiego. Czy to początek odbicia Lechii ?
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.