Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Tygodnik lechia.gda.pl nr 209 (26/2009)

21 lipca 2009

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

MATEUSZ ŁUCZAK DLA LECHIA.GDA.PL

Takiego wyróżnienia się nie spodziewałem

W poprzednim sezonie był jednym z podstawowych zawodników zespołu trenera Tomasza Borkowskiego grającej w Młodej Ekstraklasie. Na nadchodzący sezon Mateusz Łuczak został dołączony do kadry pierwszej drużyny Tomasza Kafarskiego. Dla serwisu lechia.gda.pl mówi o swoich nadziejach na nadchodzący sezon i minionym zgrupowaniu we Wronkach.

DOMINIKA LIPKOWSKA
Gdańsk

Zostałeś dołączony do pierwszej drużyny. Spodziewałeś się takiego wyróżnienia?

- Nie, takiego wyróżnienia się nie spodziewałem. Słyszałem coś, ale to było nieoficjalnie. Oczywiście bardzo chciałem, żeby tak się stało i spełniło się.

Wystąpiłeś już w kilku sparingach. Jak oceniasz swoją postawę?

- To było tak poprzeplatane. W jednym meczu zagrałem dobrze, w następnym źle. Na obozie były jednak wysokie obciążenia, ja mam dopiero 19 lat. Dlatego była taka trochę nierówna forma. Zaliczyłem jedną asystę, ogólnie byłem chwalony, więc jestem zadowolony ze swojej postawy.

Twoi koledzy są już zadomowieni w drużynie seniorów. Czy udzielali ci jakiś rad i wskazówek?

- Tak, zwłaszcza Hubert Wołąkiewicz i Jacek Manuszewski, najstarszy, bardzo doświadczony. Także Łukasz Surma, który w niejednym klubie już grał, jest również bardzo doświadczony. Dużo ich podpatrywałem. Było bardzo sympatycznie, bardzo szybko zaaklimatyzowałem się.

W Młodej Ekstraklasie strzeliłeś 5 goli, byłeś jednym z podstawowych zawodników. Czy liczysz, że trener Kafarski zaufa Twoim umiejętnościom i będziesz mógł zadebiutować już na początku sezonu?

- Zrobię na pewno wszystko, żeby tak było. Jednak między Młodą Ekstraklasą a seniorską ekstraklasą jest naprawdę spora różnica. Jednak liczę na to, że chociaż na początek będę mógł z ławki rezerwowych wchodzić na końcówki spotkań, a potem, że całkowicie uda mi się przekonać do siebie trenera.

Niedługo rusza liga. Jak oceniasz formę zespołu przed pierwszym meczem ligowym?

- Wyniki sparingów mówią chyba same za siebie. Nie przegraliśmy żadnego meczu, prowadziliśmy, graliśmy dobrze. Myślę, że utrzymanie w ekstraklasie mamy murowane.

Nad czym najbardziej skupialiście się na zgrupowaniu we Wronkach?

- We Wronkach dużą wagę przykładaliśmy do ćwiczeń szybkościowych oraz taktycznych. To były główne cele tego zgrupowania.

Jak oceniałbyś wzmocnienia Lechii? Podpatrujesz ich w końcu podczas przygotowań do sezonu.

- Ivans Lukjanovs może okazać się bardzo dużym wzmocnieniem. Jest to bardzo dobry zawodnik- szybki, wysoki, techniczny. Lechia może mieć z niego naprawdę spory pożytek.

Jak układa ci się współpraca z trenerem Kafarskim?

- Bardzo dobrze. Trener jest do mnie pozytywnie nastawiony. Już pół roku temu brałem udział w pierwszym sparingu z Lechią. To było z Bełchatowem. Rozmawiałem już wtedy z trenerem Kafarskim i bardzo na mnie liczył.

Przed wami ostatni sparing, już w Gdańsku, z Kaszubią Kościerzyna. Ostatnia szansa na pokazanie trenerowi swoich umiejętności. Jakie są Twoje mocne strony, a czego jeszcze musisz się nauczyć?

- Na pewno muszę się nauczyć taktyki. Ponadto gry prawą nogą. Jestem typowym lewonożnym zawodnikiem, co oznacza, że prawą nogę mam bardzo słabą. Z badań szybkościowych wyszło natomiast, że jestem szybki, dynamiczny. To dobrze. Tak będzie grał teraz zespół Lechii. Skład jest odmłodzony, więc myślę, ze łatwiej będzie mi się do niego wpasować i będę mógł coś wnieść.

Ludzie Lechii
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.028