Rozwój klubu piłkarskiego wymaga ofiar. Smutne to, ale prawdziwe. Piłkarze, którzy byli nieraz istotnymi postaciami w kadrze pierwszego zespołu, a także niejednokrotnie walnie przyczyniali się do sukcesów klubu, z czasem muszą szukać sobie nowych pracodawców. W futbolu nie ma bowiem miejsca na sentymenty.
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.