Gdańsk: piątek, 13 czerwca 2025

Tygodnik lechia.gda.pl nr 225 (42/2009)

10 listopada 2009

Treść artykułu
 |   |   |   |   | 

GŁOSEM SPIKERA

Medialne lwiątko

Od 2001 roku trwa (od)budowa marki „Lechia Gdańsk”. Konsekwentnie realizowany jest plan tworzenia dobrze funkcjonującego i zdrowego organizmu o nazwie "Lechia".

MARCIN GAŁEK

Ostatnimi czasy jesteśmy świadkami prawdziwej medialnej ofensywy związanej z najpopularniejszym klubem naszego regionu… Nazwa „Lechia Gdańsk” to marka, która kojarzona jest przez coraz większą liczbę osób, co ważne - kojarzona pozytywnie…

ZMIANY NA LEPSZE

W trakcie ostatnich lat w naszym klubie uczyniono dużo, aby poprawić jego wizerunek. Po latach zapaści, sportowej i organizacyjnej, której apogeum przypadło na przełom tysiąclecii, od sierpnia 2001 roku, rozpoczęto marsz na piłkarskie salony. Jego ukoronowaniem był awans do ekstraklasy w 2008 roku.

Równolegle z sukcesami sportowymi zmianie ulegał też model organizacyjny klubu. Przy Traugutta wprowadzono nową jakość w zarządzaniu klubem. Postawiono na ludzi związanych z emocjonalnie z biało – zielonymi barwami. To na bazie kapitału takich osób, w styczniu bieżącego roku, powołano do życia Lechia Gdańsk S.A. W marcu podwyższono kapitał Spółki, a pakiet większościowy objęło Wrocławskie Centrum Finansowe sp. z o.o., spółka zależna od Andrzeja Kuchara.

Już na wstępie zapowiedział on, że „…na razie dopiero zasadziliśmy mały kwiatek, przez kolejne lata będziemy go systematycznie podlewać, tak aby w latach 2012-13 wyrósł duży i piękny kwiat”.

Wiele wskazuje na to, że, właśnie trwa w najlepsze, proces siewu. Pierwsze ziarna trafiają na podatny grunt. W sferze sportowej widoczny jest postęp w wynikach pierwszego zespołu. Również lepsze wrażenie sprawia styl gry lechistów. Podopieczni Tomasza Kafarskiego, zapomnieli o grze na aferę, a ich akcje stanowią płynne wymiany podań, często z pierwszej piłki. Widać również, że zespół nauczył się stosować w grze przećwiczone na treningach schematy.

BOMBY MEDIALNE

Równolegle z progresem sportowym trwa rozwój organizacyjny klubu. To co obserwujemy w tej sferze, w ostatnich miesiącach, zasługuje na miano prawdziwej rewolucji. Niewątpliwym wydarzeniem października było podpisanie porozumienia pomiędzy gdańską Spółką, a francuską grupą Sportfive. Lechia, jako pierwszy klub z Europy Środkowo – Wschodniej została partnerem biznesowym światowego potentata w dziedzinie marketingu sportowego. Już sam fakt, że „Duma Wolnego Miasta” znalazła się w gronie takich piłkarskich potęg, jak Real Madryt, Juventus Turyn, HSV Hamburg, Paris Saint Germain, Olimpique Lyon, Borussia Dortmund, Olimpique Marsylia czy Hertha Berlin stanowi nobilitację. Ponadto Lechia ma szansę zyskać dostęp do know – how z dziedziny nowoczesnego zarządzania, a także czerpać korzyści z doświadczeń Sportfive w zakresie marketingu sportowego. To bezcenne profity, przeskok w inną rzeczywistość.

Jeszcze nie przebrzmiały echa konferencji, w czasie której uroczyście podpisano porozumienie z francuskim koncernem, a już mediami wstrząsnęła kolejna bomba! Lechia jest na najlepszej drodze do nawiązania współpracy z „GOL International Ltd” - agencją menedżerską reprezentowaną przez Pini Zahaviego oraz Michaela Segeva. To podmiot współpracujący między innymi z Romanem Abramowiczem (Chelsea Londyn), czy znakomitymi piłkarzami: Rio Ferdynandem (Manchester United) oraz Juanem Sebastianem Veronem - najlepszym piłkarzem Ameryki Południowej 2008!

Takie wydarzenia stanowiły smakowity kąsek dla różnego rodzaju mediów. Dzięki temu nazwa „Lechia Gdańsk” była odmieniana przez przypadki w serwisach informacyjnych niezliczonej ilości redakcji.

EKSPANSJA MARKETINGOWA

Nowe kierunki rozwoju klubu stanowić mają w przyszłości fundamenty potęgi gdańskiej Lechii. Tak jak budowany w Letnicy stadion z widownią dla 44 tysięcy osób. Już dziś wdrażany jest plan zapełnienia jego trybun w czasie meczów piłkarzy biało – zielonych. Zgodnie z deklaracjami Andrzeja Placzyńskiego - prezesa Sportfive Polska, na inaugurację obiektu dojdzie do pojedynku Lechii z Juventusem. Komplet widzów na widowni gwarantowany! Najważniejsze, aby ten poziom frekwencji utrzymać na kolejne mecze. W tym celu podejmowane są konkretne działania. Klub stworzył sieć fan – klubów, utworzono Akademię Piłkarską w Kętrzynie, piłkarze Lechii rozgrywają towarzyskie mecze w miastach północnej Polski (Słupsk, Kętrzyn, Dzierzgoń). Kolejnym krokiem, polegającym na wyjściu działań promocyjnych klubu poza teren stadionu jest stworzenie klubowej gazety „Lechista”. Oficjalne wydawnictwo klubu, które ukazuje się w nakładzie 25.000 egzemplarzy, kolportowane jest bezpłatnie na ulicach Gdańska i Sopotu w każdym tygodniu poprzedzającym mecze Lechii w roli gospodarza. Warto zwrócić uwagę na nakład, dwukrotnie przewyższający ilość miejsc na widowni stadionu przy Traugutta. To dowód na to, że zamiarem klubowych włodarzy jest dotarcie nie tylko do osób już wspierających Lechię w czasie meczów, ale także do mieszkańców Trójmiasta i okolic, którzy rzadko bywają na trybunach wrzeszczańskiego stadionu lub w ogóle tego nie czynią. To próba zwrócenia uwagi na gdański klub kierowana do osób, które przeprowadziły się do grodu nad Motławą i nie znają atmosfery związanej z meczami biało - zielonych oraz ludzi żyjących w błędnym przeświadczeniu, że wizyta na stadionie jest niebezpieczna. Zresztą uwagę takich osób zwraca także poruszający się po gdańskich ulicach tramwaj typu N8C (zwany popularnie „Dortmundem”) efektownie przystrojony w akcenty związane z Lechią. O pozytywnym oddźwięku obu ostatnich inicjatyw przekonałem się osobiście, gdy osoby zupełnie niezwiązane z klubem, powiedziały mi, że czytały „Lechistę” lub widziały tramwaj, który stanowi niewątpliwą ozdobę gdańskich ulic.

PRZECZYTAJ, OBEJRZYJ…

Jeśli chodzi o oficjalne wydawnictwo Lechii to podkreślić należy naprawdę dobry poziom merytoryczny czasopisma oraz jego nowoczesną szatę graficzną. Wszystko to, utrzymane w biało – zielonej tonacji, sprawia, że lektura jest prawdziwą przyjemnością. W podobnym kierunku idą moje odczucia po kolejnych wizytach na oficjalnej stronie internetowej klubu. Nareszcie zaczyna ona stanowić wizytówkę Lechii. Zwiększyła się ilość newsów, a co najważniejsze, ilość idzie też w parze z coraz lepszą zawartością merytoryczną zamieszczanych na www.lechia.pl informacji. Uzupełnieniem oferty czytelniczej klubu jest biuletyn meczowy, który w mojej obecności komplementowali przedstawiciele wielu podmiotów, w tym Canal + i Ekstraklasa S.A. Wierzę, że w niedługim czasie doczekamy się fachowego magazynu traktującego o najpopularniejszym klubie 1000 - letniego Gdańska. Byłaby to prawdziwa „Perła w koronie” wydawniczego „mini – imperium” rodem z Traugutta.

Mecze biało – zielonych oglądać można na antenie Canal+ oraz Orange Sport. Natomiast od października Lechia rozpoczęła także swoją ekspansję w tej drugiej stacji, która to raz w tygodniu emituje premierowy odcinek programu „Dziennik klubu – Lechia Gdańsk” – program poświęcony bieżącym wydarzeniom związanym z drużyną.

LWIĄTKO - WKRÓTCE LEW

Opisane inicjatywy i wydarzenia to pokłosie ostatniego miesiąca. Pokazuje to jak wiele dzieje się wokół Lechii i w samym klubie. Jak zmienia się jego pozycja i wizerunek. Jak stopniowo z medialnego lwiątka, klubu jednego z wielu w naszym kraju, staje się medialnym lwem, jednym z najbardziej liczących się graczy na piłkarskim rynku Polski.

Copyrights lechia.gda.pl 2001-2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.012