Klasyfikacja Fair Play skonstruowana przed redakcje Sportowych Faktów bierze pod uwagę następujące czynniki: żółte kartki, czerwone kartki, rzuty karne podyktowane przeciwko drużynie, rzuty karne podyktowane dla drużyny oraz grzywnę w wysokości 1500 złotych za 4 lub więcej żółtych kartek.
Jak to ma się do Biało-Zielonych? W obecnym sezonie lechiści zostali ukarani 23-ma żółtymi kartkami, co daje im 4 miejsce od końca w ilości zdobytych kartoników. Mniej kartoników na swoim koncie ma tylko Polonia Bytom (11!!!), Zagłębie Lubin (18) oraz Polonia Warszawa (22).
Najwięcej żółtych kartoników zobaczyli Marko Bajić oraz Marcin Kaczmarek po trzy, dzięki czemu są zagrożeni pauzą w przypadku otrzymania czwartek kolejnej kartki, oraz Krzysztof Bąk, Peter Ćvirik , Piotr Wiśniewski i Paweł Nowak po dwa żółte kartoniki. Całą stawkę zamykają Kożans, Lukjanovs, Manuszewski, Mysona, Piątek, Rogalski, Surma, Wołąkiewicz, Zabłocki po jednym kartoniku.
Warto także odnotować fakt, iż Lechia, jako jeden z sześciu klubów ektraklasy, nie został ukarany czerwoną kartką w czternastu rozegranych do tej pory kolejkach. Czerwonych kartoników w tym sezonie nie ujrzeli także piłkarze Polonii Bytom, Wisły Kraków, Arki Gdynia, Piasta Gliwice oraz Cracovii Kraków. Niechlubnymi rekordzistami pod tym względem w tym sezonie są Celeban z Śląska, Grodzicki z Ruchu oraz Kłos z Odry ukarani dwoma czerwonymi kartonikami.
Lechiści czterokrotnie stawali przed szansą zdobycia bramki z jedenastu metrów. W trzech przypadkach rzuty karne kończyły się happy-endem. Szczęśliwymi strzelcami w pierwszych dwóch meczach byli Karol Piątek w meczu z Arką oraz Hubert Wołąkiewicz w meczu z Cracovią. W meczu ze Śląskiem jedenastkę wykorzystał Maciej Rogalski, a miano pechowca przylgnęło do wspomnianego Huberta Wołąkiewicza, któremu nie udało się drugie podejście w meczu ekstraklasy z GKS Bełchatowem.
Lechia została także ukarana grzywną w wysokości 1.500 zł za 4 lub więcej żółtych kartek w jednym meczu, a miało to miejsce w sensacyjnie przegranym meczu z Odrą Wodzisław.
Dla przypomnienia warto podać liczbę kartoników na koncie piłkarzy Lechii za zeszły sezon...
Przez cały sezon 2008/2009 piłkarze Lechii zostali ukarani 39 żółtymi kartonikami oraz nie ujrzeli żadnego czerwonego kartonika. Największymi brutalami byli Paweł Buzała oraz Łukasz Trałka zdobywcy 5 kartek. Rafał Kosznik oraz Karol Piątek zdobyli o jeden kartonik mniej. Natomiast Marcin Kaczmarek ujrzał trzy żółte kartoniki.
Natomiast biorąc pod uwagę tylko 14 pierwszych kolejek minionego sezonu piłkarze Lechii zostali ukarani 29. żółtymi kartonikami, wykonywali dwa rzuty karne, a przeciwko im zostały podyktowane, aż cztery rzuty karne. Ponadto, aż trzykrotnie lechiści karani byli czteroma żółtymi kartonikami w ciągu jednego meczu.
W obecnym sezonie na największych brutali według otrzymanych kartoników wychodzą Marko Bajić oraz Marcin Kaczmarek, obaj są znani z bezkompromisowego stylu gry, ale np: do osiągnieć "Pękiego", który zostawił mnóstwo zdrowia przy Traugutta, sporo im jeszcze brakuje.
Analizując postawę Biało-Zielonych na przestrzeni dwóch sezonów można pokusić się o stwierdzenie, iż trener Kafarski, nie tyle, co poukładał grę swojego zespołu, czyniąc ją milszą dla oka, ale swą metodyką nauczył gdańszczan większego szacunku do piłki, co przełożyło się na bardziej płynną, a co za tym idzie mniej brutalną grę. Swoją drogą w obecnej kadrze nie brakuje filigranowych zawodników nastawionych bardziej na grę techniczną, niż siłową. Oby tak dalej!
PS. Bym zapomniał o prośbie do piłkarzy o kolejne wygrane derby, nieważne w jakim stylu...
Czytaj Klasyfikacje Fair Play po 14. kolejce ekstraklasy