GŁOSEM SPIKERA

Kartki z kalendarza

Grudzień to Święta, choinka i…, co już jest tradycją, nowa edycja kalendarza Lechii. Zanim na ścianie zawiśnie ten na rok 2010, przeglądam jeszcze aktualny i wspominam kartka po kartce, miesiąc po miesiącu jaki był dla biało – zielonej rodziny kończący się rok…

MARCIN GAŁEK

STYCZEŃ

28.01.2009 r. powstała „Lechia Gdańsk” S.A.! Do grona jej akcjonariuszy weszli członkowie OSP Lechia. Objęli oni akcje serii A, które są szczególnie uprzywilejowane w kwestiach zmiany nazwy klubu, jego barw i godła a także ewentualnego przeniesienia siedziby Lechii. Pełnią rolę „Strażników pieczęci Lechii Gdańsk” mając za zadanie strzec klubowej tożsamości.

LUTY

Łukasz Trałka dwukrotnie wystąpił w Reprezentacji Polski. Stał się tym samym, z bilansem 3 gier w kadrze, drugim w historii lechistą pod względem liczby występów w koszulce z Białym Orłem na piersi. Bilansu tego, póki co, nie poprawi, gdyż kilka dni później związał się ze stołeczna Polonią. Już bez „Trały” biało – zieloni, w sobotę 28 lutego, zainaugurowali rundę wiosenną meczem ze Śląskiem Wrocław. Był to pierwszy w historii naszego klubu oficjalny mecz ligowy rozegrany w lutym!

MARZEC

Pod koniec 2008 roku rozpoczęto rozmowy z wrocławskim businessmanem – Andrzejem Kucharem, byłym sportowcem, trenerem kadry koszykarzy, który wcześniej zaangażowany był w szereg przedsięwzięć sportowych na Dolnym Śląsku. W marcu 2009 r. podwyższono kapitał „Lechia Gdańsk S.A.”, a pakiet większościowy objęło Wrocławskie Centrum Finansowe sp. z o.o., spółka zależna od Andrzeja Kuchara.

KWIECIEŃ

Kwiecień przyniósł zmianę na stanowisku trenera biało – zielonych. Jacka Zielińskiego zastąpił Tomasz Kafarski stając się tym samym 22 trenerem, który poprowadził Lechię w ekstraklasie. Do sztabu szkoleniowego włączono Marka Szutowicza, który przejął obowiązki asystenta. Zespół kierowany przez najmłodszy duet trenerów w lidze stopniowo zaczął odrabiać dystans stracony w okresie ostatnich tygodni.

MAJ

Maj był miesiącem pełnym dramatycznych zwrotów w walce o ligowy byt gdańskiego zespołu. Ciężki terminarz, kuriozalna decyzja Ekstraklasa S.A. o zamknięciu stadionu przy Traugutta dla publiczności na jeden mecz - to wszystko sprawiło, że o losy naszego zespołu drżeliśmy do końca. Wreszcie 30 maja, na kilka minut przed godziną 19 wszystko stało się jasne, a kibice biało -zielonych mogli odetchnąć z ulgą. Po wyjazdowej wygranej z Piastem (2:0) Lechia zapewniła sobie utrzymanie w ekstraklasie! Cóż to była za radość…

CZERWIEC

30 czerwca dobiegł końca czas zarządzania seniorską piłką przez OSP Lechia. Od następnego dnia drużyna gdańskiej Lechii znalazła się pod auspicjami „Lechia Gdańsk S.A.”. To była historyczna chwila. Początek nowej jakości zarządzania, ale też kres jednego z najbardziej romantycznych okresów w dziejach naszego klubu. Kibicom chcącym powrócić do magicznego okresu lipiec 2001 – czerwiec 2009 pozostają wspomnienia, które Mariusz Kordek opisał w książce „Od A – klasy do ekstraklasy”. Pozycja, która ukazała się w maju, to pierwsza tego typu szczegółowa monografia w historii klubu.

LIPIEC

Zarząd klubu wyznaczył drużynie jako cel, na rozpoczynający się 31 lipca sezon, zajęcie minimum 8 miejsca. W jego osiągnięciu pomóc mają nowi w drużynie: piłkarze Paweł Nowak, Sergiejs Kożans i Ivans Lukjanovs, a także asystent trenera: Piotr Gruszka. Na inaugurację biało – zieloni, w obecności kompletu widzów, pokonali Arkę 2:1.

SIERPIEŃ

7 dzień sierpnia przeszedł do historii klubu. W rozegranym w Sosnowcu meczu II kolejki Lechia pokonała grającą w roli gospodarza Cracovię aż 6:2. To najwyższe wyjazdowe zwycięstwo biało – zielonych w ekstraklasie w dotychczasowej w historii klubu. Również nigdy wcześniej lechiści nie zdobyli na obcym stadionie tak dużej ilości bramek w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Autorami wspomnianych rekordów byli grający w tym meczu: Mateusz Bąk - Krzysztof Bąk, Hubert Wołąkiewicz, Peter Cvirik, Arkadiusz Mysona – Marko Bajić, Łukasz Surma, Paweł Nowak ( Andrzej Rybski 75'), Marcin Kaczmarek, Piotr Wiśniewski (Maciej Rogalski 60') – Ivans Lukjanovs (Paweł Buzała 77'), a na listę strzelców wpisali się: Kaczmarek, Wiśniewski, Wołąkiewicz, Rogalski, Nowak – 2 gole.

WRZESIEŃ

Rzadki to przypadek, aby to co odbiło się największym echem dotyczyło… ogrodzenia boiska. A to na nim w niedzielę 13 września, w czasie meczu z Wisłą, eksponowano transparent o treści: „17.09.1939 - Czwarty rozbiór Polski". W nawiązaniu do tego wydarzenia Komisja Ligi nałożyła na Lechię karę finansową w wysokości pięciu tysięcy złotych. Rozpętało to medialną burzę, a w obronę gdańskich kibiców i klubu zaangażowały się osoby, które nawet w najśmielszych snach trudno byłoby posądzać o sympatyzowanie z biało – zielonymi barwami. Koniec końców, skompromitowani decydenci orzekli, że… karę nałożono za rzucenie na boisko serpentyn, odpalenie racy oraz trzykrotne wznoszenie haseł obraźliwych dla Prezesa PZPN.

PAŹDZIERNIK

Niewątpliwym wydarzeniem października było podpisanie porozumienia pomiędzy gdańską Spółką, a francuską grupą Sportfive. Lechia, jako pierwszy klub z Europy Środkowo – Wschodniej została partnerem biznesowym światowego potentata w dziedzinie marketingu sportowego. Już sam fakt, że „Duma Wolnego Miasta” znalazła się w gronie takich piłkarskich potęg, jak Real Madryt, Juventus Turyn, HSV Hamburg, Paris Saint Germain, Olimpique Lyon, Borussia Dortmund, Olimpique Marsylia czy Hertha Berlin stanowi nobilitację. Godnym odnotowania było też podpisanie umowy o współpracy z najbardziej znanym łotewskim klubem - Skonto Ryga. Ponadto w październiku ukazał się pierwszy numer gazety „Lechista”. Oficjalne wydawnictwo klubu, wydano w nakładzie 25.000 egzemplarzy. Kolportowane jest bezpłatnie na ulicach Gdańska i Sopotu w każdym tygodniu poprzedzającym mecze Lechii w roli gospodarza. Dotychczas do rak Czytelników trafiły 4 numery periodyku.

LISTOPAD

Jeszcze nie przebrzmiały echa konferencji, w czasie której uroczyście podpisano porozumienie ze Sportfive, a już mediami wstrząsnęła kolejna bomba! Lechia bliska jest nawiązania współpracy z „GOL International Ltd” - agencją menedżerską reprezentowaną przez Pini Zahaviego oraz Michaela Segeva. To podmiot współpracujący między innymi z Romanem Abramowiczem (Chelsea Londyn), czy znakomitymi piłkarzami: Rio Ferdynandem (Manchester United) oraz Juanem Sebastianem Veronem - najlepszym piłkarzem Ameryki Południowej 2008! Nie próżnowano również na boisku, gdzie naprawdę dobrze prezentujący się biało – zieloni po raz czwarty z rzędu upokorzyli gdyńska Arkę, tym razem wygrywając w Gdyni 2:1. Dobrą dyspozycję w lidze podopieczni Tomasza Kafarskiego poparli awansem do ćwierćfinału krajowego pucharu.

GRUDZIEŃ

Ostatni mecz w 2009 roku rozegrali lechiści w Gdańsku 12 grudnia. Spotkanie z Cracovią było najpóźniej rozegranym w roku oficjalnym meczem biało – zielonych. Biorąc pod uwagę, że inaugurujący rok mecz ze Śląskiem był pierwszym tak wcześnie (28 luty) rozegranym, to okazuje się, że pod względem długości trwania sezonu piłkarskiego, 2009 rok był rekordowy w całej historii gdańskiego klubu.

Jesienne zmagania lechiści zakończyli na 6 miejscu w tabeli. Jak okazały to wynik niech świadczy fakt, że ostatni raz biało – zieloni na tym etapie rozgrywek byli notowani tak wysoko przed…półwieczem, a więc na powtórzenie takiego wyczynu czekały dwa pokolenia gdańszczan! Ta lokata to nie przypadek, a wypadkowa postawy drużyny w czasie całej rundy. Lechia staje się systematycznie zespołem, który na boisku potrafi zaprezentować swoje umiejętności i z powodzeniem narzucić rywalowi swoje warunki gry.

NAJLEPSZY

Reasumując, mijające 12 miesięcy było najlepszym, nie zawaham się tego stwierdzić, rokiem dla gdańskiej Lechii od….1983 roku, kiedy to biało – zieloni zdobyli Puchar Polski i mierzyli swoje siły ze słynnym Juventusem. Był okresem równomiernego rozwoju zarówno w sferze sportowej jak i organizacyjnej. Piłkarze Lechii czynią stałe postępy co przekłada się na widoczną poprawę stylu gry, który stał się zdecydowanie bardziej widowiskowy, a także wymierne korzyści punktowe i niezwykle cieszącą wysoką pozycje w tabeli. Ponadto Lechia ma nareszcie poważnego inwestora, człowieka, który posiada spójną wizję budowania „Wielkiej Lechii”. „Duma Wolnego Miasta” stała się atrakcyjnym partnerem dla liczących się partnerów biznesowych. Wizerunek klubu sprawia, że gra w nim to dla piłkarzy nobilitacja.

WESOŁYCH ŚWIĄT

Wspominając miniony czas z dumą stwierdzam, że Lechia kontynuuje rozpoczęty w 2001 roku marsz ku futbolowym szczytom. Pamiętajmy, że po czasie wzmożonej pracy jest także czas na odpoczynek. Odpowiednim na to momentem jest, niewątpliwie, okres Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Niech ten czas będzie dla wszystkich spełnieniem wyobrażeń o Świętach takich, jakie być powinny: rodzinnych i pełnych wzruszeń. Niech będzie czasem spokoju, przemyśleń tego co było i snucia planów o tym co będzie. Nie zapominajmy również o Naszej Lechii, Klubie drogim sercom dziesiątków tysięcy jego wiernych kibiców. Klubie, który – w co mocno wierzę – najlepsze i najpiękniejsze chwile ma dopiero przed sobą…, czego obok zdrowia, wymarzonych prezentów pod choinką, szampańskiego Sylwestra i niesamowicie udanego roku 2010 życzę wszystkim Lechistom!