Krzysztof Bąk jest o tyle ciekawą postacią, że jego 5,5-letni pobyt w Lechii praktycznie pokrywa się z czasem, gdy właścicielem klubu był Andrzej Kuchar. Co by nie mówić, klub grając przy Traugutta był bliżej kibiców, a piłkarze bardziej przystępni niż dziś. Zapraszamy do lektury wywiadu z człowiekiem, dla którego Gdańsk stał się drugim domem.
lechia.gda.pl czeka na Wasze listy. Wszelkie wysłane tą drogą komentarze, opinie czy sprostowania zostaną przekazane autorom artykułu. Będą także wzięte pod uwagę jako materiał do publikacji, podlegający korektom językowym i skrótom.
Adres e-mail, numer telefonu i numer Gadu-Gadu pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji.
W wielu przypadkach brak tych informacji i niemożność zweryfikowania tożsamości autora listu może być jednak powodem do uznania jego wiarygodności za niewystarczającą.