Dlaczego kibice Lechii są "gorsi" od kibiców ekstraklasy

No właśnie czekam na opinie :):):):)....
A może coś serio, że nie chcą Was na stadionach polskich?
Sorki tak mi przyszło do głowy.
Pozdr.

To raczej Ty powinieneś nam to wytłumaczyć, a nie na odwrót

Ja to wiem, ale jak Wy o tym się przekonacie, nie będzie pewnie wtedy żadnych problemów z przyjęciem kibiców Lechii.

to podziel się z nami tą wiedzą, może nam to pomoże w dorównaniu poziomem do kibiców Pogoni :)

Nie wierzę w nawrócenie, tylko metoda "na własnej skórze" przynosi efekty. Ale byc może się mylę :). Patrzcie, podglądajcie i myślcie. Dlaczego w Szczecinie średnio na mecze przychodzi 10 tyś. widzów. To żywy pieniądz dla klubu, który ma okreslone wydatki. Bezpieczeństwo na stadionie, podstawa sukcesu w ilości kibiców na stadionie. A w tym tłumie chętnie widziani ultrasi "przeprowadzający staruszkę przez ulicę :) (zabawne nie?). Ale akurat może ( bo klub to kibice, a kibice to nie tylko ultras i chuligani ale, także ( a może przede wszystkim pozostali ) oni przynoszą kasę dla klubu, a kasa to możliwości. Resztę dośpiewaj sobie sam. Trzeba o nich dbać, bo oni przynoszą 70 % kasy. A, że nie krzyczą i śpiewają .... (pomyśl).

Twój wpis świadczy o tym, jak mało orientujesz się w sytuacji Naszej Lechijki - u nas na III ligę przychodzi 3 - 4 tysiące ludzi, więc na I na pewno będzie komplet, jeśli chodzi o świadomość kibiców, to również Wy powinniście się uczyć od nas, a nie odwrotnie- Pogoń walczy poprzez marsze a Lechia płacąc pensje piłkarzom, kupując im sprzęt, jeżdżąc po 6 -5 ligach za ukochaną drużyną i z roku na rok poprawiając niedociągnięcia organizacyjne. A to, że inni się boją przyjmować naszą ekipkę na swoim terenie to już nie nasz problem - a co do zarabiania na kibicach, to była to również szansa dla Pogoni, która miałaby przynajmniej kasę za 600 gdańskich biletów - chociaż myślę, że i trochę szczeciński by sprzedano :)

Sorry ale to jakieś brednie ..... . Szacunek dla Ciebie ale .... , nie warto czasami bronić pewnych rzeczy skoro nie ma się o nich pojęcia, sorry ... . Rzeczy o wyjazdach po ligach nawet juniorskich , a wtym roku byliśmy w półfilnale MP to wszysto ćwiczymy. To jednak mało, mało, mało, bardzo mało .... .

Andi bredzisz człowieku, dobrze wiemy że dużo ludzi na trybunach to korzyśc dla klubu i z sezonu na sezon jest ich u nas coraz więcej, jak kończyliście przygodę z 1 liga to u nas pare lig niżej frekwencja była zdecydowanie wyższa. Prawda jest taka, że macie cwaniackich działaczy co wolą nie grać niż martwic się organizacją meczu swoich rezerw, mogliby się sporo nauczyc chociażby od poznańskich czy wronieckich włodarzy klubowych. Szkoda, że mecz się nie odbył i to rozumieją prawdziwi kibice Pogoni.

Ale nie w meczy III ligi z biletami za 5 zł

Andi Ty bredzisz!
Kibice Lechii pomimo, że gramy w niższych ligach są lepsi od kibiców Pogoni co potwierdzają wszelkie klasyfikacje i rankingi niezależnych periodyków kibicowskich. To że na Pogoń chodzi dużo osób to bardzo dobrze i powinniście się z tego cieszyć, ale ilośc nie zawsze przechodzi w jakość, bo ten tłum to większości bezkształtna masa przypadkowych ludzi. Stąd czasami lepsze 5 tys. fanatyków niż 15 tys. przypadkowych widzów.
Co do naszego wyjazdu to niewątpliwie jesteśmy najliczniej jeżdzącymi kibicami w 3 lidze, wasze wyjazdy także nie moga nam zaimponować.
I nie ma co próbować przerzucac na nas odpowiedzialności za to że nie doszedł do skutku mecz. Wina jest ewidentna waszych działaczy, co podkreślają wasi kibice, dla których miało to być też duże wydarzenie. Nie psuj opini pozostałym kibicom Pogoni takimi opiniami.
Tak więc widzisz Andy, że nie jesteśmy "gorsi" ale dużo lepsi od większości kibiców ekstraklasy.

Sorry albo jestem niekumaty ale nie kumam o czym sie owa dysputa toczy! Po pierwsze Andi_Szczecin albo zwykłe przejezyczenie albo mamsz mgliste pojecie o naszych sprawach nazywajac nas "Lechitami" (24 kwietnia 2005, 09:52 temat "Najazd na Szczecin" str 4 ). Jak ktos słusznie zauwazył skoro POGON II i jej sprawy sa tka mało wazne dla Szczecina nieporozumieniem jest Twoja obecnośc na naszym forum ! A jesli juz mam wyrazic swoje zdanie o czerpaniu pieniesdzy z kibicow to chyba sie za bardzo zapatrzyłęs na zachod gdzie 90% miejscowek to karnety! u nas wpływ na frekwencje w 60 % maja wyniki druzyny i miejsce w tabeli (wczorajsze 8000 w Szczecinie o czyms swiadczy- biorac pod uwage fakt ze kiedy Pogon walczyla o puchary to bylło Was ok 10 000 wiecej).
Pozdrawiam

Do Hejnał: Nazwa periodyku, bo to ciekawe. Nie czytasz tego co piszę o kibicach. Spróbuj raz jeszcze.

Do Kurak : Nieprawda, karnety kupuje się na początku rundu (ięc wyniki bardzo miernie wpływają na wpływy klubu, nie ilość kibiców na stadionie) a na mecze III ligi, karnetowicze mają wjad gratis (Upssss). Pozdro. Natomiast garstka jest za waszym przyjazdem a 80 % przeciw. i NIC TO NIE MA WSPÓLNEGO Z PRAWDZIWYMI KIBICAMI.

Dla mnie "Prawdziwy kibic" powinien być zainteresowany większą ilością ciekawych meczy (za takie uważam mecze z obecnością kibiców przyjezdnych)

Andy, ty chyba jesteś zwolennikiem wprowadzenia typu "kibica" zza oceanu :)

Do Andiego: TMK (TOP 100)

Do Andiego: TMK (TOP 100)

"Natomiast garstka jest za waszym przyjazdem a 80 % przeciw."

Bali sie? Czy poprostu dlatego ze nas nie lubia? Ale mecze z nie lubianymi przeciwnikami przeciez sa atrakcyjniejsze...

Andi - szacunek za kibiców ich ilość i jakość Pogonii . Ale czy nie jest Ci wstyd za klub i działaczy że oddali punkty walkowerem . Macie działaczy debili bo powód można było znależć jakiś sensowny i wyjść z twarzą . A tak jesteście pośmiewiskiem w Polsce . Co to ma wspólnego ze sportem . Ja bym Pogoń ukarał wykluczeniem z rozgrywek III i I Ligii . Wiem że prawdziwych Waszych kibiców to boli i nie do nich to piszę ale jako klub jesteście zero . Chcieliśmy przyjechać i grać . Nie baliśmy sie was ani Wy nie baliście się nas i mecz powinien się odbyć a tak powinni Was wyrzucić ze sportu za Ptaka i działaczy z jego kieszeni . I tak będziemy w II - iej lidze ale chcemy to wywalczyć na boisku .Dlaczego dzisiaj nic się nie działo na boisku Pogonii ? Co z tą renowacją ha ha ha !

Prawada jest taka ze w Pogoni leją na drużynę rezerw. Mecze są robione po kosztach, a jak przyjechalaby ekipa z Gdańska to trzeba by bylo zapłacic za ochrone i organizacje.

Andi chyba z ciebie mlody kibic i malo wiesz o tym w jakiej atmosferze mecze zwykly odbywac sie w Gdansku, gdy druznya grala nietylko w najwyzszych klasach rozgrywkowych.