Hydrozagadka 3
strona 4/5
29 marca 2007, 21:06 / czwartek
Hubi do pobicia rekordu jest strasznie daleko. W A- klasie Lechia wygrała wszystkie mecze, poza jednym w Starym Targu, kiedy zawodnicy byli na sporym kacu, bodajże po maturze.
2 czerwca 2007, 10:04 / sobota
Dobra Panie i Panowie - odświeżamy temat. Być może było już to pytanie, ale ja sam zapomniałem odpowiedzi :-).
W którym meczu Lechia strzeliła gola i nie został uznany, bo piłka odbiła się od wewnętrznego górnego ramienia bramki i wyszła w pole.
2 czerwca 2007, 13:19 / sobota
Wydaje mi się, że w Krakowie na Hutniku było coś takiego, mecz zakończył się bodajże remisem, ale głowy nie daje.
z biało-zielonymi pozdrowieniami
2 czerwca 2007, 13:49 / sobota
Chyba masz rację, teraz sobie przypominam, że i Zeto i o tym meczu pisał. Poczekamy na Tangensa albo Hydro.
3 czerwca 2007, 00:10 / niedziela
Szkoda, że dopiero teraz siadłem do kompa, bo to dziwnie zabrzmi, ale pytanie jest banalne. Chodzi o mecz Olimpia Poznań - Lechia 1:1 z ostatniej kolejki jesieni 1987. Gola którego nie było, w sposób w jaki napisałeś w pytaniu, zdobył Janusz Kupcewicz.
Gol, którego nie było, w Krakowie w meczu Hutnik - Lechia (wynik 2:0) strzelił Maciek Kamiński, ale w tym przypadku piłka odbiła się od mocno naprężonej siatki bramki gospodarzy.
Pozdrawiam
3 czerwca 2007, 10:13 / niedziela
Dokładnie jak piszesz piłka odbiła się od mocno naprężonej siatki(ostatnio podobny numer miała Wisła, chyba w meczu z Polonią W. na wyjeździe), o tej pierwszej sytuacji nie słyszałem.
Zagadka ode mnie(sam nie wiem): Z iloma drużynami gdańskimi rywalizowaliśmy na przestrzeni naszego istnienia w oficjalnych rozgrywkach??
z biało-zielonymi pozdrowieniami
3 czerwca 2007, 10:28 / niedziela
Chyba z 3. Od zawsze był Stoczniowiec (teraz Polonia), zawsze była Gedania i co jakiś czas MRKS, który zniknął, potem odbudował się jako Nordcoop, by później połączyć się z Gedanią.
Inna gdańśkie kluby nigdy nie wyszły ponad A-klasę, więc i z Lechią ciężko byłoby im grać- chyba że z rezerwami.
4 czerwca 2007, 20:42 / poniedziałek
Zgodzę się co do ilości, natomiast z komentarzem trochę się nie zgadzam.
Z tym "zawsze" w przypadku Gedanii to przesada. Był z nią jeden kontakt w II lidze w roku 1951 i potem dopiero w IV lidze w sezonie 2003/04. W sumie więc z Gedanią w lidze spotykaliśmy się 2 razy.
Nordcoop o ile wiem tylko grał na stadionie MRKS, ale z klubem tym nie miał nic wspólnego. Był to nowy klub, a MRKS został przeniesiony do Żukowa.
Nieprawdą jest, że inne gdańskie kluby nigdy nie wyszły ponad A klasę. MOSiR grał w III lidze, w lidze okręgowej (obecnie IV liga) były też np. Motława i Stocznia Północna. Ale z Lechią rzeczywiście nie spotykały się.
Reasumując:
I liga: 0
II liga: Gedania (Kolejarz) i Stoczniowiec (Polonia)
III liga: Stoczniowiec (Polonia) i MRKS
IV liga: Gedania.
To wszystko. Chyba nic nie przeoczyłem.
Jesli chodzi o Gdynię to najwięcej kontaktów było z Bałtykiem (I, II, III i IV liga!). Z Arką graliśmy w II i III lidze, z Flotą w III.
tg
4 czerwca 2007, 20:53 / poniedziałek
Jeśli natomiast chodzi o innych lokalnych przeciwników to dochodzą jeszcze w III lidze: Olimpia Elbląg, Wisła i Unia Tczew, Włokniarz i Wierzyca Starogard Gdański, Gryf Wejherowo, Kaszubia Kościerzyna (jako rywal Lechii/Polonii). Były też np. Pomowiec Gronowo, Rodło Kwidzyn, Pomeznia Malbork, Jantar Ustka, ale wówczas miejscowości te były w innych województwach.
4 czerwca 2007, 21:28 / poniedziałek
Tangens- co do MRKS, to nie jestem pewien, czy tak do końca było. Zbytnio nie interesował mnie ten klub, ale z tego co pamiętam, to jacyś studenci próbowali wskrzesić MRKS. Potem po bodajeże dwóch awansach zaczęli grać jako Nordcoop. Przynajmniej tak mi się wydaje.
W sezonie kiedy Lechia awansowała do V ligi, Nordcoop połaczył się Gedanią i przyjął jej nazwę oraz przeniósł się na Kościuszki. Mieli wielkie ciśnienie na awans, ale w pierwszym sezonie przegrali chyba z Kaszubią Kościerzyna, a w następnym nie sprostali Lechii. Wszystko się rozsypało i teraz walczą w V lidze.
Co prawda mogę się mylić, ale tak to chyba było.
A co do meczy z lokalnymi rywalami, to nie policzyłeś KP Sopot, Gromu Kleszczewo, Polanki Rokocin, Kaszubów Połchowo, Orkana Rumia, Orląt Reda, Olimpii Sztum, Pogoni Smętowo, Pogoni Prabuty, MKS-u Majewo, Mewy Gniew, Tęczy Siwiałka, Cartusi Kartuzy, Sierakowic, Powiśla Dzierżgoń i Stary Targ (chyba nikogo nie przeoczyłem).
Z Kaszubią Lechia grała nie tylko jako Lechia- polonia. Spotkaliśmy się z nimi dwukrotnie w III lidze i przynajmniej raz w PP.
4 czerwca 2007, 21:43 / poniedziałek
Oj, chyba przeoczyłeś. Np. Bałtyk Sztutowo. :)
Jeśli chodzi o MRKS to trudno mi mieć całkowitą pewność, jak się mieszka 350 km od Gdańska, ale nigdzie nie wyczytałem, żeby Nordcoop miał być spadkobiercą MRKS. Jeśli ktoś wie coś więcej na ten temat to proszę o informacje, mnie akurat ten klub był bardzo bliski.
Co do Kaszubii to oczywiście masz rację.
4 czerwca 2007, 21:46 / poniedziałek
Jeśli już Bałtyk Sztutowo, to i Nadmorzanin Stegna (z tego meczu mam koszulkę). No i Zatoka Braniewo ;-))
Co do Nordcoopu i MRKS to chyba trzeba przeszukać wybrzeżową prasę.
4 czerwca 2007, 21:55 / poniedziałek
Zeto napisał:
[Jeśli już Bałtyk Sztutowo, to i Nadmorzanin Stegna (z tego meczu mam koszulkę). No i Zatoka Braniewo ;-))]
Ba!
Zeto napisał:
[Co do Nordcoopu i MRKS to chyba trzeba przeszukać wybrzeżową prasę.]
Niestety. Ale ja nie mam możliwości, a w internecie nie spodziewam się znaleźć rewelacji.
Jeszcze w poprzednim sezonie MRKS grał w ekstraklasie tenisa stołowego. Niestety, Pocztex wycofał się ze sponsorowania i drużyna się rozpadła, a AZS spadł nawet z I ligi. :( A jeszcze nie tak dawno Gdańsk był stolicą ping ponga.
A Nordcoop zdaje się teraz inwestuje w Cartusię.
6 czerwca 2007, 10:41 / środa
Pogrzebałem trochę w Internecie i we własnej pamięci. W sezonie 2000/2001 występowały obok siebie dwie drużyny: MRKS i Flotylla Gdańsk. Obie występowały w Regionalnym PP. MRKS grał wtedy w V lidze (klasa okręgowa) i po zakończeniu tego sezonu zniknął z seniorskiej piłki (możliwe, że nastąpiło przeniesienie sekcji do Żukowa, bo w kolejnym sezonie - 2001/2002 KS Żukowo grał w V lidze). Natomiast Flotylla w sezonie 2001/2002 wywalczyła awans do IV ligi i w kolejnym sezonie 2002/2003 już jako Flotylla Nordcoop Gdańsk (Nordcoop został sponsorem tytularnym) była rewelacją rozgrywek, zajmując II miejsce. Przed sezonem 2003/2004, w związku z brakiem grup młodzieżowych w Nordcoopie, nastąpiła fuzja tej drużyny z Gedanią Gdańsk. Pech (dla Gedanii) polegał na tym, że w tym sezonie w IV lidze występowała nasza Lechia. Po nieudanym szturmie na III ligę (II miejsce za Lechią) właściciel Nordcoopu wycofał się ze sponsorowania Gedanii i przeniósł się do Cartusii Kartuzy. W efekcie tej zmiany w sezonie 2004/2005 Cartusia awansowała do III ligi, a Gedania spadła do V i stan ten utrzymuje się do dzisiaj.
6 czerwca 2007, 15:31 / środa
Czyli potwierdza się, że MRKS z Norcoopem łączył jedynie stadion.
Posiadam dokładnie te same informacje, które podał Sarpak. O przenosinach MRKS do Żukowa wiem z prasy, więc na pewno jest to prawda. Swoją drogą mogli przynajmniej zachować nazwę.
24 października 2007, 10:12 / środa
Zagadka, na którą odpowiedź zna pewnie jedynie Donald Tusk, jesli w ogóle pamięta o tym wydarzeniu. Pytanie: Kiedy Donald Tusk był na ostatnim meczu Lechii w Gdańsku. Jesli chodzi o mecze wyjazdowe to był na pewno w sierpniu tego roku w Warszawie na meczu Polonia-Lechia.
Mój typ: przełom lat 80-tych i 90-tych XX wieku. A może ktoś zna jednak odpowiedź?
24 października 2007, 10:20 / środa
Gredi twierdzi że widział go rok temu:))Tusk był na meczu w Warszawie ale do klatki z innymi kolegami-bandytami juz sie nie pofatygował
24 października 2007, 10:52 / środa
Ja powróce jeszcze do pytania, które sam zadaem, bo poszperaem co nie co i sie okazuje, ze nie tylko z 3(Gedania, Stoczniowiec/Polonia, MRKS) klubami gralimy oficjalne derby. W pierwszym oficjalnym sezonie w nowo wylonionej gdanskiej A klasie, graly nastepujace zespoly:
BOP Baltia Gdańsk (na skutek połączenia się BOP-u z Baltią), Flota Nowy Port, Gedania Gdańsk, Grom Gdynia, Gryf Wejherowo, Milicyjny KS Gdańsk (który już wkrótce zwać się będzie MKS Pogoń), Płomień Nowy Port, OM TUR Gdańsk oraz tczewskie drużyny Unii i Wisły.
czyli nalezy doliczyc, Flote NP, Milicyjny KS/Pogon, Plomien NP, OM TUR Gdansk, nalezy tez pamietac, iz zanim przystapiono do rozgrywek A klasy, rozegrano eliminacje w ktorych rowniez moglo dojsc do jakichs meczow derbowych z innymi gdanskimi druzynami.
Bialo-zielone pozdrowienia z UK.
24 października 2007, 16:52 / środa
Nordcoop i MRKS to zawsze były odrębne zespoły i łączył je tylko stadion. MRKS nie chciał już sekcji piłki nożnej i Żukowo po prostu przejęło zespół wraz z zawodnikami. Wtedy Nordcoop walczył w A- klasie. W nastepnym sezonie spotkali w jednej lidze i w trakcie rozgrywek zespół Nordcoop-u zmienił nazwę na FLOTYLLA. KS Żukowo cały czas od tego czasu gra w okręgówce.
Rezerwy w zeszłym roku grały derby z OLIMPIĄ OSOWA.
1 marca 2009, 01:15 / niedziela
Na którym meczu w latach 1984 - 1988 spadła konkretna ulewa i bardzo dużo widzów uciekło z amfiteatru na krytą krzycząc spod dachu do reszty: "Dobrze wam!" :-) ? Pytam bo nie mogę sobie tego przypomnieć, pamiętam tylko, że krzyk niósł się konkretnie...
1 marca 2009, 03:12 / niedziela
W tych latach,o ktorych piszesz,uciekalem na kryta raz,a bylo to na meczu :Lechia- Stilon Gorzow.
Jednak nie pamietam,co bylo spiewane,ale beka byla duza :-)
Jesli nie chodzi o ten mecz,to z checia dowiem sie o ktory mecz Ci chodzilo.
1 marca 2009, 07:48 / niedziela
Czarny: to na pewno było w I lidze, więc kiedy dokładnie odbył się mecz o którym piszesz?
1 marca 2009, 08:28 / niedziela
Matti - samego krzyku nie kojarze zupełnie. Pamiętam mega ulewę na meczu z Victorią Jaworzno (maj 1984) - ale to II liga. Potem jak przez mgłę kojarzę opady podczas meczów ze Stalą Mielec (chyba 1986) oraz Zagłębiem S. (1985). Niemniej nie kojarzę masowej ucieczki na krytą z tamtego okresu.
1 marca 2009, 08:38 / niedziela
No cóż, ja niestety nie pamiętam, z kim był mecz. II liga odpada, gdyż ja po raz pierwszy zjawiłem się na Traugutta w sezonie 1984/85. Mimo to dziękuję Wam za odpowiedzi.
1 marca 2009, 10:47 / niedziela
Mi się kojarzy, że mógłby to byc mecz z Motorem.
1 marca 2009, 11:41 / niedziela
Lechia-Pogoń
1 marca 2009, 18:40 / niedziela
Ulewa to rzeczywiście hydrozagadka:)
Połowa lat 90tych to gigantyczna ulewa na meczu z Zawiszą - pamiętam że pod zegarem była rewelacyjna atmosfera. Wszyscy przemoczeni do gaci, często na gołą klatę, ostry doping:) Mało mecz nie został przerwany, to było oberwanie chmury. Pytanie tylko, czy to nie przypadkiem za Lechii/Olimpii, tego nie pamiętam do końca...
1 marca 2009, 18:42 / niedziela
Matti, sorry, ale nie doczytałem pytania:) Powyższy post do usunięcia.
1 marca 2009, 21:20 / niedziela
Mega ulewa w latach 90-tych to faktycznie mecz z Zawiszą, ale nie za Lechii/Olimpii, to było w 2 lidze. W 2 połowie odpalono kilka rac, zajebisty klimat i doping do końca meczu-niezapomniane chwile.
1 marca 2009, 22:27 / niedziela
Troche wiecej niż kilka:)) Mam sporo archiwalnych zdjęc z tamtych czasów
1 marca 2009, 22:46 / niedziela
Było to wiosną 1984 roku w II lidze, na 99,3% graliśmy wtedy z Viktorią Jaworzno, padł wynik 0:0, a na 100% kilkunastu kibiców schroniło się pod brezentem z deskami.
1 marca 2009, 23:02 / niedziela
Bylo to w okresie kiedy mlyn byl przenosny,czyli zawsze za bramka przeciwnika:)))
Czyli 90-92.
Pamietam z tamtego okresu sytuacje,ze jakies tysiac luda w czasie przerwy przemieszczalo sie z pod zegara w kierunku przeciwnym.
Zaczelo padac wiec kilku poszlo na kryta,jak ludziska spostrzegli ze nikt nie spawdza biletow to masowo udali sie na kryta....zreszta miejsca bylo wystarczajaco.
1 marca 2009, 23:14 / niedziela
Matti
1 marca 2009, 01:15 / niedziela
Na którym meczu w latach 1984 - 1988 spadła konkretna ulewa i bardzo dużo widzów uciekło z amfiteatru na krytą krzycząc spod dachu do reszty: "Dobrze wam!" :-)
-------------------------------------
W tych latach nie moglo miec to miejsca bo Lechia grala w I lidze i kryta podobnie jak stadion najczesciej byla pelna.....przemieszczac to sie mozna bylo jedynie pod plotem:)
Czyli wychodzi ze najszybciej od 1989,ale tak jak napisalem jestem niemal pewien ze chodzi o okres przemieszczania sie mlyna.
2 marca 2009, 00:12 / poniedziałek
pocztek lat 90 i mega ulewa to mecz Lechia - Olimpia Poznan bodajze w 94 roku.
16 grudnia 2009, 21:10 / środa
"Bogdan Kędzia obrońca wychowanek Arki Gdynia , Zawisza Bydgoszcz , Lechia Gdańsk - srebrny medalista Mistrzostw Polski juniorów w 1959 roku .Według monografii Arki - Lechia była jego ostatnim klubem .
W Bałtyku występował w latach 70 i 80 tych obrońca Leszek Kędzia ur.1952.
Wystąpił między innymi w 28 meczach I ligi .W połowie lat 70 tych miał przejść z Bałtyku do Legii Warszawa ( wg skarbu kibica z 1975 r )
Co do powiązań rodzinnych trudno mi sie wypowiedzieć !"
Powracam do tego watku po prawie 5 latach.. po 5 latach.. :)
Bogdan i Leszek Kedzia to bracia.
Bogdan wyjechal na jakis czas do USA(nie wiem czy gral), wrocil do Polski.
Leszek Kedzia gral w Baltyku- w czasie odbywania sluzby wojskowej gral w Legii z Kazimierzem Deyna pod okiem Andrzeja Strejlau-a.Gral tez w Lubliniance.Po odbyciu sluzby wojskowej powrocil do Baltyku.Pozniej gral w Austrii we Wiedniu lub okolicach.Pozniej byl trenerem w trojmiejskich klubach.
Wieslaw Kedzia nie jest spokrewniony z wyzej wymienionymi panami.
1 czerwca 2011, 21:57 / środa
Minęło 1,5 roku :)
Ok mam pytanie i niemoge znaleźć odpowiedzi, moze ktos mi pomoże.
Kto w sezonie 2007/2008 (awans do ekstraklasy za Kubickiego) grał w drużynie seniorów z numerem 19 ?
1 czerwca 2011, 22:05 / środa
Moim zdaniem R. Hirsz gral z 19 ale glowy to sobie uciac nei dam.
1 czerwca 2011, 22:09 / środa
Raczej był to Marcin Szałęga
1 czerwca 2011, 22:12 / środa
Szalega gral z 23 jesli mnie pamiec nie myli. Choc gral to duzo powiedziane bo on sie chyab glownie leczyl.
1 czerwca 2011, 22:27 / środa
znalazlem, a wiec - numery nie byly przypisane poszczegolnym zawodnikom.
tutaj w tym meczu
odnośnik z 19 gral Szpeja. ale w innym meczu np gral z 18. a znalazlem to tak ze wpisalem na 90 min "Manuszewski" bo on gral w kazdym meczu. wcisnalem historie sezonu 2007/08 i pozniej wszystkie wyniki, tam jest podane kto strzelal i z jakim numerem gral , fajnie tak sobie poczytac i powspominac :)
i niezapomniany mecz
odnośnik
1 czerwca 2011, 22:30 / środa
Numery były przechodnie jeśli się nie mylę.
1 czerwca 2011, 22:38 / środa
Dzieki za info !
1 czerwca 2011, 22:57 / środa
Taaa w II lidze nie bylo przypisanych numerow do konkretnego zawodnika. Na Lechia.net w galeirach z tametgo sezonu widac ze zawodnicy maja tylko numery na koszulkach bez nazwisk.
1 czerwca 2011, 23:01 / środa
W/g 90minut.pl w meczu Motor-Lechia Szałęga grał z numerem 16.
Natomiast w meczu Lechia-Śląsk Hirsz numer 6, a z numerem 19 biegał Robert Speichler.
odnośnik
1 czerwca 2011, 23:13 / środa
Generalnie w tamtym sezonie większość zawodników miała stałe numery, tylko rezerwowi nie mieli jakoś przypisanych na stałe. Kapsa, Hubert, Manu, Wiśnia, Pęki, Rogal, Fechner, Cetnar, Miklosik, Buzi, Ryba i kilku jeszcze. Pamięć już zawodzi a było to przecież nie tak dawno ;) Fajny sezon generalnie był - mega wyjazdy i ten klimat walki o coś, nie to co teraz. Pozdro
1 czerwca 2011, 23:55 / środa
spid - a czemu pytasz akurat o nr 19?
2 czerwca 2011, 00:09 / czwartek
Prozaiczny i całkowicie osobisty powód. Udało mi sie zdobyć koszulkę z tym numerem z tego wlasnie sezonu.
End Off Topic
Sezon ogórkowy za pasem.. to może ruszymy z tematem ?
Kto ma jakies dobre pytanie..
2 czerwca 2011, 00:20 / czwartek
ja akurat jestem zbieraczem koszulek meczowych z nr 19, dlatego moje "głupie" pytanie - może masz ochotę pozbyć się jej?
2 czerwca 2011, 01:52 / czwartek
No to i ja sie rozwine. Mam koszulke z numerem 2 z pierwszego sezonu w elstraklasie. Kto zgadnie jakie jest na niej nazwisko?
2 czerwca 2011, 02:07 / czwartek
Arek Mysona