Polsat Plus Arena - wszystko o nowym stadionie w Gdańsku-Letnicy
strona 52/77
2 sierpnia 2011, 12:56 / wtorek
Na tych wyspach to co chwilę mają jakieś awarie. Jak nie terminal do zapłaty kartą, jak nie system nadawania numerów do karty, jak nie system sprzedaż biletów, to kasa fiskalna.. Co to ma być? Czy to licealista na praktykach instalował, czy co? Przecież ludzie przez to tracą czas i pieniądze, a było tyle czasu żeby się do tego dużo wcześniej porządnie przygotować. Czy w tym klubie znajdzie sie ktoś kto będzie umiał się uderzyć w pierś i powiedzieć kibicom chociaż proste przepraszam?
Niestety, ale zarząd naszej Lechii działa nie jak prywatna firma, w której każdy zapierdala aby było jak najlepiej dla klienta w tym wypadku kibica, tylko jak jakiś państwowy moloch, czy inny urząd, gdzie nikt nigdy za nic nie jest odpowiedzialny.
2 sierpnia 2011, 13:10 / wtorek
burdel robi sie coraz wiekszy, nie dosc ze jest niewydolny system dystrybucji kart, to jeszcze policja pozadrosciła strażakom i teraz też macha szabelką.
Kurwa! traktuje sie nas jak zbiegowisko patologii,która na pewno coś zmaluje, ciekawe czy na jakims koncercie, czy meczu siatkówki też mają takie wymagania.
Już widze małyszów i kibiców siatkówki oraz innych oglądaczy stadionu, którzy przyjdą przed meczem i nie zdaża kupic biletu, bo trzeba zrobić zdjecie, przedstawić dane, zeznania podatkowe z ostatnich 5 lat, zaswiadczenie z rejonowej komendy o niekaralnosci, zaswiadczenie o zarobkach, pokwitowanie wpłaty kaucji na wypadek zniszczenia stadionu, wyciąg z ABW, CBŚ i jeszcze coś tam....
P A R A N O J A!!!!
Ja chce na Traugutta!
TYLKO LECHIA!
2 sierpnia 2011, 13:18 / wtorek
LGPG - jeszcze nie próbowałem, bo postanowiłem przeczekać pierwsze dni, z reguły kupuję od razu na początku dystrybucji teraz zrobiłem inaczej
odnośnikBrak działającego w pełni monitoringu wizyjnego na stadionie PGE Arena Gdańsk zaważył na negatywnej opinii policji w sprawie rozegrania meczu Lechii Gdańsk z Cracovią Kraków na stadionie PGE Arena Gdańsk. Organizatorzy spotkania - Lechia Operator - zwrócili się o ponowne rozpatrzenie wniosku w piątek
2 sierpnia 2011, 13:30 / wtorek
Ciekawe co się będzie działo po dniu otwartym jak ludzie sobie miejsca powybierają i rzucą się kupować karnety. Na razie wiele się nie sprzedało a już jest niezły burdel. Chociaż jeśli chodzi o przeprogramowanie kart byłem wczoraj na Morenie i bez kolejki zajęło to minutę (trzy karty)
2 sierpnia 2011, 13:31 / wtorek
BastionPrawicy
2 sierpnia 2011, 11:31 / wtorek
"Patrzmy przykład karnetów. Miałybyć 2 do wyboru sezon i runda jest tylko runda."
Jest opcja zakupu karnetu na cały sezon :) odnośnik
owszem jest ale nieaktywna na wyspach i w necie.
w niedziele przekonałem się i zrezygnowałem z zakupu karnetu do momentu gdy bedzie mozna kupić na cały sezon
2 sierpnia 2011, 15:37 / wtorek
Ja kupilem na wyspie w realu na caly sezon...
2 sierpnia 2011, 16:33 / wtorek
pasi007 ja kupiłem w sobote w Bałtyckiej 2 karnety na cały sezon bez problemu.
2 sierpnia 2011, 17:52 / wtorek
Arkadiusz: " . . . Na tych wyspach to co chwilę mają jakieś awarie. Jak nie terminal do zapłaty kartą, jak nie system nadawania numerów do karty, jak nie system sprzedaż biletów, to kasa fiskalna.. Co to ma być? . . . "
dobrze że karty wogóle są !
hehe,
a jak jakimś niezwykłym zbiegiem okoliczności wszystko zadziała w jednej chwili,
to 70 % czasu z tej chwili na obsługę klientów zajmuje przy dwóch panienkach obsługujących,
jak druga pierwszej tłumaczy o co w tym wszystkim chodzi : )))))
i co tamta ma robić,
prześmiesznie jest
2 sierpnia 2011, 18:36 / wtorek
Wlasnie w panoramie mowili , ze pierwsze dwa mecz ebez udzalu przyjezdnych ,gdyz nie ma ochronnego przejscia dla kibicow przyjezdnych.Wiec sledziki tak sie czaily pewnie zzydkami zeby wpasc, a tu lipex i nie ma wejscia dla nich ;) Co najwzyej moga na pyry czekac.
2 sierpnia 2011, 18:40 / wtorek
I tak Cie to cieszy ?
2 sierpnia 2011, 18:42 / wtorek
no kurwa faktycznie, bardziej mi szkoda kibiców ŁKS, teraz nie da rady raczej ich wpuścić na nasze sektory, a jak mają być dwa mecze bez przyjezdnych to niestety..
2 sierpnia 2011, 18:45 / wtorek
byłem w niedziele w realu i nie bylo mozna.
2 sierpnia 2011, 19:29 / wtorek
Jebać ŁKS pucujące się Lechowi łodzkie śmieci
2 sierpnia 2011, 19:44 / wtorek
Myślę,że w przypadku Rodowitych można coś wykombinować.
Przecież do Gdańska nikt przyjechać im nie zabroni(chyba).
Grunt to żeby na ten mecz szale z emblematyką swojego klubu zastąpili prostymi pasiakami w biało-czerwone barwy,nikt normalny nie zabroni osobie odzianej w barwy flagi narodowej kupienia biletu na mecz który odbędzie się na jednej z aren zbliżających się ME.
Wyobrażacie sobie jaka zrobiła by się nagonka na działania policji która zabroniła wstępu kibicom rzekomo nie utożsamiającym się z żadnym klubem grającym w tym czasie mecz,a podającym się za fanów polskiej piłki.
Ja osobiście wierzę,że uda się wprowadzić w jakiś sposób kibiców ŁKSu na ten mecz bo w meczach z tym klubem zawsze można było stworzyć fantastyczną atmosferę na trybunach.
2 sierpnia 2011, 19:46 / wtorek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
2 sierpnia 2011, 19:55 / wtorek
Admin niech wykasuje post wyzej pomylily mi sie tematy, przepraszam;)
3 sierpnia 2011, 01:11 / środa
Termin inauguarcji PGE Areny Gdańsk jest zagrożony
Pod znakiem zapytania stoi rozegranie 14 sierpnia przez Lechię Gdańsk pierwszego meczu na PGE Arenie z Cracovią. - Na wniosek organizatora opinię wydamy później. Na dziś byłaby negatywna - poinformowała rzeczniczka miejscowej policji Aleksandra Siewiert.
- Lustracji tego stadionu dokonaliśmy w piątek, a w poniedziałek mieliśmy wydać opinię w sprawie organizacji imprezy masowej. Byłaby negatywna, bo obiekt nie spełnia wymogów bezpieczeństwa. Jednak we wtorek rano organizator meczu, czyli Lechia Operator, złożył wniosek o przedłużenie terminu na wydanie przez nas tej opinii. I my do tej prośby się przychyliliśmy - powiedziała Siewiert.
Według niej, najwięcej zastrzeżeń budzi nieskonfigurowany system monitoringu.
- To najistotniejszy element w kwestii bezpieczeństwa. Dzięki niemu mamy możliwość lokalizacji pseudokibiców oraz wychwytywania osób z zakazem stadionowym. Monitoring pozwala także zapobiegać przestępczości ogólnej. Czekamy również na dostarczenie przez organizatora kompletu dokumentów, bo do tej pory nie otrzymaliśmy wszystkich wymaganych pism. Dotyczą one m.in. systemów bezpieczeństwa - wyjaśniła rzeczniczka gdańskiej policji.
PGE Arena Gdańsk nie jest ponadto przygotowana na przyjęcie kibiców drużyn przyjezdnych.
- Nie tylko nie ma wygrodzonych dojść na sektory dla sympatyków gości, ale także te sektory nie są jeszcze gotowe. Akurat tej kwestii nie musimy brać pod uwagę przy okazji meczów Lechii z Cracovią i ŁKS, bo zgodnie z decyzją PZPN te spotkania odbędą się bez udziału kibiców z Krakowa i Łodzi, gdyż na obiekcie cały czas trwają prace wykończeniowe - stwierdziła.
Przedstawiciele Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku pojawią się na PGE Arenie Gdańsk w piątek.
- Procedurę w sprawie wydania opinii dotyczącej organizacji imprezy masowej musimy uruchomić na nowo. W piątej zajmiemy jeszcze raz stanowisko w kwestii meczu Lechii z Cracovią. Jeśli nic się nie zmieni, nasza opinia będzie negatywna - podsumowała Siewiert.
Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, prezydent miasta nie jest związany opinią policji i może wbrew jej stanowisku wydać zgodę na organizację. W tym zakresie kompetencje posiadają także wojewodowie. W przypadku negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego przez policję, wojewoda ma prawo zakazania przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności albo w ogóle może zabronić jej organizacji.
Z powodu opóźnień w realizacji inwestycji na PGE Arena Gdańsk nie odbyło się już pięć zaplanowanych imprez. Międzypaństwowe towarzyskie spotkanie piłkarskie Polski z Francją zostało rozegrane 9 czerwca w Warszawie. Z kolei 29 lipca na tym stadionie w pierwszym meczu ekstraklasy Lechia miała zmierzyć się z Polonią Warszawa, ale na wniosek gdańskiego klubu zmieniony został jego gospodarz.
onet.pl
jednym slowem gnoj ;]
3 sierpnia 2011, 11:29 / środa
I co, decyzja odnośnie rozegrania lub nie niedzielnego meczu zostanie ogłoszona przez klub w piątek (zapewne popołudniem, bo po wizytacji i ocenie), w zależności od tego jaką opinię wyda policja?
Przecież to paranoja jakaś...
3 sierpnia 2011, 11:36 / środa
Tyle,żę psiarnia ponownie wejdzie na stadion w ten piątek a mecz jest w przyszła niedzielę.
3 sierpnia 2011, 11:54 / środa
To wiadomo, ale jest okres urlopowy, ludzie chcą sobie zaplanować jakieś rzeczy na więcej niż kilka dni naprzód. Na pewno odbije się to na frekwencji.
3 sierpnia 2011, 12:04 / środa
paranoją jest to że Hydrobudowa Polska i Bieg 2012 dopuścili do czegoś takiego. Jak może monitoring na stadionie nie działać? To jest elementarny czynnik bez którego wiadomo że się nie odbędzie spotkanie. W tym wszystkim najgorsze jest to, że cała nasza agresja i niezadowolenie odbija się na Klubie.
3 sierpnia 2011, 12:56 / środa
Nati - Elementarne warunki do odbycia spotkania to zielone boisko, 2 bramki, linie, potem trybuny... kiedyś nie było monitoringu i mecze mogły się odbywać. No cóż, taki znak czasów...
3 sierpnia 2011, 13:18 / środa
Oj tam trybuny... koza za plotem, albo tiry wzdluz drogi tez byly ok :)
3 sierpnia 2011, 13:19 / środa
Nati: "W tym wszystkim najgorsze jest to, że cała nasza agresja i niezadowolenie odbija się na Klubie."
Czy w tym przypadku klub jest "czyściutki"?
Założono, że ten sezon zaczniemy na BA i na tym się skoncentrowano. Zapraszają nas tam poprzez sprzedaż karnetów (pomimo faktu nieprzejęcia obiektu w użytkowanie). Ubzdurano sobie, że będą większe wpływy z dnia meczu, wsio będzie och i ach, samo się napędzi.
A tu totalny niewypał i bajzel.
Dyskopolo - zmieniony gospodarz. Craxa - przysunięty termin (oby wogóle wypalił) oraz brak kibiców gości. ŁKS - brak kibiców gości. Nie wspominając o zawirowaniach przy Karcie Kibica.
Niemniej zostawiono sobie furtkę w postaci zgłoszenia T29 jako miejsca rozgrywania spotkań. I trzeba było z tego skorzystać, widząc jak toczą się sprawy z BA. Zagralibyśmy spokojnie rundę na T29. Byłoby więcej czasu na dobre przygotowanie infrastruktury dostosowanej do wymogów ligi. Dopracowanoby system dystrybucji KK, karnetów i biletów.
Niestety nie zawsze wizja płynących złotówek na konto sprawdza się w realu.
Moim zdaniem dano dupy i stąd m.in. "agresja i niezadowolenie odbijające się na klubie".
3 sierpnia 2011, 14:48 / środa
MarekM jak zawsze rzeczowy post pod którym się podpisuję!Panowie ja ma powoli dość tej całej szopki wkurza mnie ta cała sytuacja tym bardziej że czekam już prawie 43 dni na odebranie jakiegoś jebanego kawałka plastiku który jest niezgodny z konstytucją!!!Na T29 czuję się jak w świątyni i tak może pozostać,dla mnie runda może być rozgrywana na spokojnie przy T29 nie popłaczę się z tego powodu.Mam wrażenie że wszyscy wokół próbują zrobić NAS w hooja z Baltic Areną ale nie chcę zanudzać...! Pozdrawiam!Tylko Lechia Gdańsk!!!
3 sierpnia 2011, 14:50 / środa
Zobacz MarekM jakie przykłady podajesz:
- Groclin, sprawa niezawiniona przez Klub, znaleziono dobre rozwiązanie.
- Cracovia, przecież zmiana terminu wynika z powołań piłkarzy Lechii do narodowych reprezentacji. To ekstraklasa nieudolnie dobiera terminy, kilku piłkarzy Lechii regularnie jest powoływanych i powinni byli to uwzględnić i nie ustalać nam meczu na piątek tuz po oficjalnym terminie na mecze międzypaństwowe.
- brak kibiców gości to efekt decyzji psiarni, a brak klatki to przecież znów żadne zaniedbanie władz Lechii.
Gdzie tu – jak to nazywasz – „dano dupy”? Sam napisałeś, że pozostawiono sobie furtkę w postaci zgłoszenia T29, czyli zadziałano zapobiegliwie.
Cokolwiek się źle nie dzieje wokół Lechii – nawalają budowlańcy, dostawcy systemów, inni podwykonawcy, przeszkadza durne prawo, psy, czy też idiotyczne wymogi czy decyzje ekstraklasy, albo nawet jakiś piłkarzyk odpierdala szopki – zawsze najłatwiej wieszać psy na Klubie.
Proponujesz grać całą rundę na Traugutta? Pomyśl o tym, ile mniejsze wpływy były by za każdy mecz tam grany. 300K za każdy? Raczej więcej... Ile za całą jesienną rundę graną na Traugutta, jak to zaproponowałeś? A nowy stadion w tym czasie utrzymać trzeba. Krytykujesz, że patrzą na kasę, ale swoje oczekiwania co do transferów czy wyników sportowych masz...
3 sierpnia 2011, 15:00 / środa
A Ty sądzisz że na każdym meczu będzie po 30 tyś osób? Z takim marketingiem jaki ma Lechia to będzie 10 tyś osób na meczu.
3 sierpnia 2011, 15:20 / środa
MarekM masz rację też uważam że przy tym burdelu jaki jest teraz i kompletnym braku promocji stadionu i meczów Lechii lepiej byłoby grać rundę jesienną na Traugutta. W tym czasie wszystko porządnie skończyć, zrobić dzień otwarty, faktyczne pierwszeństwo dla karnetowiczów, promocję stadionu, Lechii itp.
Zauważ jednak że nie żyjemy w normalnym kraju i informacja że można się jeszcze pół roku pierdolić z wykańczaniem spowodowałaby że budowlańcy nie wyrobiliby sie nawet do EURO. A tak w ramach naszego narodowego "jakoś to będzie" z nadzieją że co nas nie zabije to nas wzmocni może uda się zainaugurować sezon w Gdańsku meczem ze sraksą.
3 sierpnia 2011, 15:40 / środa
Trax999 napisałeś: "A Ty sądzisz że na każdym meczu będzie po 30 tyś osób?"
Czy gdzieś tak stwierdziłem? Na części meczy pewnie będzie, na każdym na pewno nie.
"takim marketingiem jaki ma Lechia to będzie 10 tyś osób na meczu."
Zgoda, marketing jest beznadziejny. To bezdyskusyjne. Ale mogę się zakładać, że frekwencja będzie znacznie wyższa niż piszesz. W dużej mierze zależy to od nas, nie tylko od Klubu i pilkarzy.
3 sierpnia 2011, 15:53 / środa
Witam! Jestem kibicem Wisły Kraków na wakacjach we Władysławowie;)
Chce wybrać się na mecz z craxa i tu mam pytanie..
Czy bez problemu dostane bilet?
Od kiedy będzie prowadzona sprzedaż i w ktorym miejscu? gdzies przy stadionie?
POzdrawiam!
3 sierpnia 2011, 16:24 / środa
Jedno wejście na stadion masz bez Karty Kibica, więc bez problemu wejdziesz na mecz. Bilet pewnie będzie można kupić w kasie stadionu kilka dni przed meczem lub w punktach sprzedaży:
- Galerii Medison w Gdańsku Głównym,
- Galerii Bałtyckiej w Gdańsku Wrzeszczy tuż obok peronu PKP
- Centrum Handlowym "Carrefour" na Morenie :)
3 sierpnia 2011, 16:42 / środa
false prophet - od początku:
Stadion budowany jest na Euro i w takim stanie ma przejąć go Lechia-Operator. Wymogi ligi co do infrastruktury są nieco inne i L-O dobrze wiedziała, że będzie musiała zainwestować w "odgrodzenie" gości. Mieli nadzieję, że Miasto to "załatwi", a tu zonk, muszą sami. Więc nie mów o jakiejś decyzji psiarni rzucającej kłody pod nogi.
"Dali dupy"...
Nie od dzisiaj wiadomo było, że terminy oddania stadionu nie zostaną dotrzymane. Skoro my, jako zwykli obywatele to widzieliśmy, to L-O powinna to traktować już wcześniej jako PEWNIK i skorzystać z furtki, czyli T29.
"Dali dupy"...
Co do wpływów z dnia meczu - jesteś pewny, że nastąpi pospolite ruszenie i pikniki będą walić drzwiami i oknami tylko dlatego, że Lechia gra na BA? Zauważalny jest spadek frekwencji. Sezon awansu i pierwszy sezon w EK komplety, później już tylko degrengolada do poziomu 6000 głów. Myślisz, że casus BA zadziała na tyle, aby tą liczbę podwoić, czy potroić. Przy cyrkach z Kartami Kibica i totalnym braku marketingu? Wątpię...
"Dali dupy"...
"A nowy stadion w tym czasie utrzymać trzeba." - najpierw trzeba go przejąć od Miasta. I tu należy pochwalić L-O za opóźnianie tego odbioru. Wszystkie "detale" mają być sprawne. Niemniej nadal pozostaje kwestia klatki i "odgrodzenia" gości, która teoretycznie ma być rozwiązana ok. 25 sierpnia (o ile dobrze zapamiętałem datę).
Poza tym stadion ma być utrzymywany również poprzez inne imprezy. Dni meczowych Lechii jest 15 w roku + ewentualne puchary. Chyba o tym zapomniałeś. Czyli mamy jeszcze ponad 300, na które L-O musi znaleźć chętnych, aby nie generować strat. Czy są na to przygotowani? Tego nie wiem i dlatego w tym przypadku nie powiem... "dali dupy"...
- Groclin - jak najbardziej zawiniona. Przy wiedzy o niedotrzymanych terminach oddania obiektu należało zdecydować się na "furtkę" - T29.
"Dali dupy"...
- Cracovia - kogo obchodzą jakieś powołania? Klub ma być na tyle zorganizowany i posiadać odpowiednią kadrę na taką okazję. Kafar mówi o wyrównanym składzie i zmiennikach, więc dla mnie jest to pieprzenie o "dupie Maryny" w sytuacji gdy nagle zabraknie 3 czy 4 powołanych na kadrę. Czy na zachodzie ktoś z tego powodu płacze?
(A tak na marginesie... przesunięcie terminu dało dodatkowe dwa dni oddechu i ewentualne dopięcie niedociągnięć. Co nie zmienia faktu, że mecz bez kibiców gości to tylko imitacja sportowej rywalizacji)
"300K za każdy? Raczej więcej..." - myślisz, że będzie nas o 10000 głów więcej na każdym meczu rundy jesiennej? Niestety śmiem wątpić, ale to tylko moje zdanie. Jestem tylko człowiekiem, który też czasami się myli...
"Krytykujesz, że patrzą na kasę, ale swoje oczekiwania co do transferów czy wyników sportowych masz..." - mówię tylko, że nie wszystko można robić poprzez pryzmat kasy i w tym przypadku uważam, że "dali dupy" licząc wirtualne pieniądze. Na transfery mam wbite. Cieszę się, że do składu wchodzą młodzi... oby tylko Kafar dał im pograć. Jak ostatnio z tym bywało wiemy z przykładów Zejglica, Szuprytowskiego, Popielarza... razem kilkanaście/dziesiąt minut w sezonie. Myślę, że przebywając dłużej na boisku Lechia też załapałaby się na 8 miejsce na koniec sezonu... A wyniki sportowe? Jak można spierdolić sezon pokazano nam w m.in. w dwóch ostatnich meczach. Nie napalam się, ale wkurwia mnie minimalizm (ogólnie pojęty). Krzyczę "tylko zwycięstwo, Lechijko...", ale po przegranym meczu, w którym kopacze dali z siebie wszystko, gryźli trawę i zostawili serce, włosów z głowy sobie nie rwę i nie jadę po nich jak po brudnych szmatach... co innego jak jest odwrotnie.
Pozdrawiam.
3 sierpnia 2011, 16:51 / środa
Również jestem zdania, że Klub w żaden sposób nie ponosi winy za obecną sytuacje ze stadionem. Przypominam tylko, ze pierwotnym terminem oddania miał być 30 kwietnia, a mecz Polska-Francja z 8 czerwca miał być chrztem bojowym dla tego obiektu.
Właśnie zabrakło nam tych dwóch miesięcy do godnej przeprowadzki na Arenę Gdańską. Teraz wszyscy działają pod presją i w pośpiechu, co przy bardzo słabej jakości naszego marketingu wygląda jak wygląda.
3 sierpnia 2011, 16:57 / środa
Zmieniając troszkę temat(choć nie bardzo) ile sprzedano karnetów?
3 sierpnia 2011, 19:21 / środa
MarekM. to może podsumujmy:
Dostawca kart daje ciała – wina władz Lechii. Mimo, że to ekstraklasa narzuca ten chory i niezgodny z prawem obowiązek, narzuca wszystkim dostawcę kart, termin ich wdrożenia i pojedyncze kluby nie mają tu nic do gadania. Zaś na wybór dostawcy systemu wejść na stadion Lechia z tego co wiadomo też wpływu nie miała żadnego. Za to zintegrowanie całości to już jej problem…
Stadion nie gotowy – wina zarządu Lechii. Mimo, że to nie Lechia buduje stadion, nie jest inwestorem ani stroną żadnej umowy dotyczącej jego budowy.
Milicja uważa, że kibiców trzeba trzymać w klatkach – wina Lechii, że nie zbudowała kibicom klatki, a przecież mieli na to tyle czasu od oddania stadionu, przecież nie po to Budyń wziął urlop i jeździł na budowie taczką, by Lechia nie wyrobiła się z postawieniem klatki w terminie!
Ekstraklasa ustala terminarz niezgodny z wytycznymi FIFA/UEFA – wina Lechii, bo mecz trzeba przełożyć. Powinna zagrać bez podstawowych graczy, albo przewidując taką głupotę ekstraklasy powinni kupić kilku piłkarzy więcej i ich utrzymywać. I to najlepiej kupić takich co są super, ale oczywiście nie będą dostawać powołań do swoich reprezentacji.
Frekwencja niska – degrengolada ze strony Zarządu, w żadnym wypadku tych, którzy zamiast namawiać wszystkich dookoła na mecze, zamiast skupić się na budowaniu atmosfery na stadionie wolą srać we własne gniazdo, pieprzyć jak to jest beznadziejnie, ciągle wieszczyć walkę o utrzymanie, a przy tym wszystkim równocześnie robić wszystko by zniechęcić pikników.
Jeśli na pierwszym meczy będzie padać – to już kurwa skandal, każda kropla deszczu przelewać będzie czarę goryczy, Kafar do dymisji a zarząd na taczki.
3 sierpnia 2011, 19:28 / środa
Mam karnet. W medisonie ok. 18:00 mega kolejka, mnóstwo osób wyrabia karty. Jesli z craxą będzie atmosfera, to wielu zostanie na dłużej. To co kolega napisał powyżej - 100% poparcia. Burdel jest, ale zobaczymy jak to wszystko będzie zorganizowane w następnej rundzie.
Gdyby ktoś 5 lat temu mi powiedział, gdzie będę chodził na mecze - to zapytałbym o telefon do jego dilera.
3 sierpnia 2011, 19:35 / środa
Nie ufajcie fałszywym prorokom
3 sierpnia 2011, 21:57 / środa
False prophet popieram wpis w 100 %. Czytając wpisy MarkaM i innych malkontentów na tym forum zaczynam sie zastanawiać jak ten zaściankowy i nieprofesjonalny klub może grać wogóle w ekstraklasie i ocierać sie o puchary ( grałby w nich ale odpuścili kilka meczy piłkarzyki bo na chuj im ta męczarnia w pucharach i te 20 % zamrożonych premi jak i tak nie mają co z kasa robić). Co by sie nie działo w klubie jest żle , beznadziejny marketing, odpuszczenie polfinalu PP z Ległą, odpuszczenie ligi, brak sponsorow i gwiazd w skladzie, czas wyrobienia karty kibica 1mc (bo przez ostatnie pół roku nie było czasu przecierz jej wyrobić kiedy to czas oczekiwania wynosił 1-2 tyg.), kolejki po karnety i po KK, drogie bilety ( jak zapelnic kurwa stadion jak normalny bilet kosztuje niecałe 17 PLN - powinny być po 5 PLN wtedy przyjdę), w kiblach nie ma papieru, musztarda do giętej mało ostra, etc.... Chodź w sumie sie temu narzekaniu nie dziwię - przecierz to jest takie Polskie....
3 sierpnia 2011, 22:05 / środa
Bareja, jak uważasz, że w klubie jest wszystko dobrze, to proszę Cie udaj się do dobrego specjalisty :)
3 sierpnia 2011, 22:41 / środa
Dawiddo gdzie napisałem , że w klubie jest tak dobrze i że nie powinno być inaczej albo lepiej. Ja również polecam wiecznym malkontentom specjalistów - Ciebie i Twoich wpisów akurat nie kojarze wiec niewiem czy Tobie też polecać leczenie zaburzeń depresyjnych u psychiatry...
3 sierpnia 2011, 22:47 / środa
Nie kojarzysz moich wpisów, bo nie jestem jak inni i nie mam zamiaru wylewać płaczy na forum. A zdanie mam identyczne jak MarekM, więc nadaje się na badania czy nie ?
3 sierpnia 2011, 22:53 / środa
bareja - tak sami malkontenci i smutasy, tylko jakoś na wyjazdach widać tych smutasów i malkontentów a i jakoś na każdym meczu mimo wyników są na stadionie czy pada czy nie czy wkłady do koszulek lecą jawnie w chuja czy nie. Po przegranym meczu jakoś widać tylko te same mordki bo reszta musiała właśnie pilnie zapierdalać bo miała ważną sprawę do załatwienia. Więc może oni nie tylko dla samego marudzenia tak się wypowiadają tylko mają dość pierdolenia o tym że przecież jeszcze kilka lat temu byliśmy w A-klasie. Skoro ma to być Wielka Lechia niech nią będzie a nie pierdolenie że jest fajnie bo mamy przecież 8 miejsce choć była zajebiście zjebana szansa na VICE-MISTRZA. Ale przecież jeszcze niedawno byliśmy chuj wie gdzie więc jest zajebiście. A jeszcze między 6 miejscem dającym skórokopom zamrożoną kase a pucharowym miejscem jest różnica dwóch lokat więc nie mów że otarliśmy się o nie, bo do tego potrzeba było u nich jaj i chęci a tego niestety zabrakło.
3 sierpnia 2011, 23:07 / środa
LGPG nie zabraklo tylko olali te 2 ostatnie mecze. Przecierz byliśmy najlepsi ( może prócz MP Wisły, a oni odpuścili żeby nie miec krutszych urlopow - Twoje slowa z tego forum) i faktycznie już sie nie odzywam i zostawiam glos Tobie oraz reszcie forumowiczów. Ja niemam prawa sie wypowiadac bo spierdalam w 85 minucie meczu do domu , na wyjazdy nie jeżdze i chodze na Lechie od ekstraklasy.
Dawiddo zadnych leczen nie bede Ci polecal ( byla to ironia do slow Twoich) . A to , że też jestes malcontentem znaczy tylko, ze jestes przecietnym Polakiem wiecznie niezadowolonym ze wszystkiego tak jak LGPG i kilku innych na tym forum.
3 sierpnia 2011, 23:19 / środa
false prophet - po Twoim "to podsumujmy" w nagłówku pomyślałem: nareszcie konkrety. Szybko szczena mi opadła próbując przebrnąć przez potok rozmywających problem słów.
Spróbuję wytłumaczyć prościej:
Klienta nie obchodzi kto, jak i z czego wytwarza kupowany przez niego produkt. Za jakość towaru odpowiada sprzedawca. To on decyduje czy dany towar w 100% nadaje się do dystrybucji, czy też nie należy go wprowadzać dopóty dopóki producent nie poprawi jego jakości. Jeżeli produkt w jakikolwiek sposób jest wadliwy klient opierdala sprzedawcę, który za ten produkt pobiera od klienta opłatę.
W tym przypadku klientem jest kibic, a sprzedawcą klub.
Podstawowym błędem klubu było kurczowe trzymanie się opcji BA. Niewypał z BA pociągnął za sobą lawinę kolejno po sobie następujących zdarzeń, które przerosły jego przedstawicieli.
Wystarczyło na rundę jesienną skorzystać z "furtki" i dopracować szczegóły przeprowadzki.
3 sierpnia 2011, 23:21 / środa
bareja a czy ja napisałem że Ty spierdalasz i nie jeździsz ? Znamy się dobrze więc nie muszę Ciebie pytać bo stoimy zawsze razem na koronie, co nie znaczy że zgadzamy się w pewnych kwestiach. Wskaż mi gdzie ja napisałem że byliśmy tylko gorsi od Wisły, no chyba że za takowe traktujesz moje słowa że drugiej takiej szansy jak w zeszłym sezonie długo mieć nie będziemy. Ale cóż ja tylko na wszystko narzekam nawet na słabość ligi w zeszłym sezonie. A to że w tej lidze liczy się przede wszystkim ambicja i wola walki o coś pokazał Śląsk i temu nie jesteś w stanie zaprzeczyć mimo tego że chujowo zaczęli sezon, a i pokazują ten charakter w pucharach. Naszym skórokopom niestety tego brakuje.
4 sierpnia 2011, 08:59 / czwartek
Niech jedzie ktos trzezwy z klubu do Dortmundu i podpatrzy jak oni tam maja to wszystko poustawiane. Wczoraj Borussia zaprzestala sprzedarzy karnetow aby zostawic furtke dla kibicow chcacych zakupic bilet w dniu meczu. Sprzedali 53 000 karnetow. Ja juz nie mowie, zeby u nas sprzedano tyle. Ale chociaz z 40 000?
4 sierpnia 2011, 09:43 / czwartek
Marek M. ja naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego chciałbyś całą jesień grać na Traugutta, zamiast osiągać korzyści z nowego stadionu już teraz. Tylko dlatego, że jest teraz zamęt organizacyjny? To do ogarnięcia, powrót na Traugutta byłby chowaniem głowy w piasek, utratą wielu korzyści, opóźnieniem planu rozwoju o pół roku.
Do tematu czy powinniśmy jesień grać na BA wróćmy co najmniej za 10 dni. A najlepiej po pierwszych 3-4 meczach. Mam nadzieję, że się przekonasz i nie powiesz wtedy: e tam, 18, 20 czy 25 tys. to mało, trzeba było grać na Traugutta.
MarekM, LPGP, też chcę Lechii co rok walczącej o mistrza, grającej w europejskich pucharach. Ale jestem też realistą. Tak jak przeskok z 2 ligi do 1 musiał chwilę potrwać, tak teraz finansowo, organizacyjnie i pod każdym innym względem też potrzeba czasu. Władzom Lechii daleko od doskonałości, sam wiele razy pisałem co mam do zarzucenia, jest mnóstwo spraw, które wyglądają żanująco słabo. Ale patrzę na polską piłkę i jakoś nie widzę przykładów do naśladowania, trudno mi znaleźć klub, w którym rozwój realizowany jest tak cierpliwie i konsekwentnie jak u nas. A że cierpliwości niektórym kibicom nie wystarcza? Ja też żałuję zmarnowanych szans, ale na wielkość Lechii czekam już tyle lat, tyle lat nadziei i rozczarowań, że naprawdę doceniam to, co osiągnięto w ostatnich latach. To nie jest to minimalizm. Czy minimalizmem będzie cieszyć się za kilka lat z mistrza, gdy inni bedą narzekać, że nie dostaliśmy się do fazy grupowej Ligii Mistrzów?
4 sierpnia 2011, 11:03 / czwartek
4 sierpnia 2011, 11:28 / czwartek
To była ta ankieta co sie pytali, czy miałby być rozsuwany dach, kolory krzesełek, itd? Ja po tylu latach nie pamiętam, czy brałem w tym udział, bo w czymś brałem, ale czy to o to chodzi?
4 sierpnia 2011, 11:52 / czwartek
Ja też nie pamiętam, ale skoro dają taką możliwość to wysłałem :P Zobaczymy w praniu co z tego wyjdzie :)