Polsat Plus Arena - wszystko o nowym stadionie w Gdańsku-Letnicy

Nie wiem czy ja mam tylko takie odczucie, ale nasz hymn powinien być grany co najmniej dwie zwrotki, bo przy innych hymnach to nasz jest za krótki. A na tym meczu to jedyne co tym piknikom wyszło.

gratulacje dla operatora za browara za 11 zeta - na mnie stadionowa gastronomia już nie zarobi, a ten system pierdolnie szybciej niż myślałem

chuje zlamane jak przyniesiesz kubek to kolejne piwo za 8 zl tak jak bylo kiedys...a ja mam im nosic zeby nikt nie sprzatal tego..taki chu.. tyle bylo z kupna na stadionie , trzeba mysle o flaszece i drinkach :)

Dokładnie 11 zł za sikobrowara masakra , czas myslec nad nowymi rozwiazaniami ;) alkoholowymi ;)) 200 seteczka plus kupno napoju na stadionie lepiej wychodzi ;))

Przynajmniej mniejszy syf jest na stadionie. Osobiście byłem zwolennikiem piwa na stadionie ale jak widzę ile osób jest oblewanych na trybunach tym piwem przez najebanych meneli to już taki zadowlony nie jestem. Póki co na każdym meczu chodzi się w kałużach tego wątpliwej jakości napoju.

Nie nadużywałbym słowa napój:)

No to jeszcze w kwestji napojów... jako że było zimno posilałem się herbatą i miałem wrażenie że smakowała jak kapeć. To zawsze tak czy tylko wczoraj ?

To i ja złożę tu swoje "żale" ..;)
Kumacie ze na meczu z Widzewem gdy paliłem sobie E-papierosa to podszedł do mnie steward i powiedział ,ze E-papierosy tez są zabronione na stadionie..!!
JA mu na to ,ze sie myli i ze nie można palić wyrobów tytoniowych..a on ,ze to nie on ustala przepisy..:/ No nie kłóciłem się z nim dalej bo w sumie chłop tylko wykonywał swoją robotę..ale to juz jakaś pranoja..:/ Pale E-papierosa w autobusie w sklepie a ostatnio nawet w zus-ie jak coś tam załatwiałem i nie spotkałem sie jeszcze z tym żeby ktoś gdzieś zabraniał palić E-papierosa...PARANOJA...

Nie daj sie Zdzis! do mnie też kiedyś podszedł ochroniarz. Jak go zasypałem stertą przepisów i artykułów ( które znam ) na dodatek można mu przytoczyć zapisy regulaminu odnośnie imprez masowych to się obsra na miętowo! Odrazu po tym mów żeby podzeszedł jego "szef" i mu przedstawił regulamin ! Jak wprowadzą takie zapisy to ok ale na ten moment nie ma czegoś takiego, dlatego warto znać wszystkie zapisy odnośnie imprez masowych. Poydrawiam

Victoryy nie dałem się..;)

oto jaką odp. dostałem z klubu...:

W związku ze ustawodawca w naszym kraju nie okreslił jeszcze jak traktować elektronicznego papierosa,na naszym stadionie nie ma zakazu palenia takich papierosów.

W Panskim przypadku steward wykazał się brakiem wiedzy w temacie i za jego zachowanie wypada mi tylko przeprosić.

Przed kolejnym meczem wszyscy stewardzi zostaną ponownie przeszkoleni o sposobie reakcji na elektroniczne papierosy.

Picnick zawsze tak :)

Picnick herbatka nie smakuje? Następnym razem kup sobie kawę... myślę że najtańsza kawa z biedry smakuj zdecydowanie lepiej. Niestety ktoś w chu... wali... albo po prostu maja jakies zapasy z lat 81-89

Albo ostatnio po meczu szczytem idiotyzmu było że trzeba było zapierdalać ze stadionu z buta,a gdy już wiekszosc osob doszła do przystanku skad odjezdzał tramwaj to po prostu zakonczyli kursowanie o 22:40 wiekszosc ludzi musiala zapierdalac z buta po pare kilometrow,lub tez czekac po pol godziny na nocny,totalny rozpizdziel jak tak dbaja o kibica to niech sie nie dziwia ze frekwencja spada w takich godzinach rozgrywania meczów.

(...)
Arena Operator wychodzi także z nową inicjatywą do kibiców oglądających mecze Lechii Gdańsk w ekstraklasie. Od najbliższej rundy podczas meczów rozgrywanych u siebie fani będą mieli możliwość wykupienia miejsca w strefie green lounge.
- Znajdzie się ona na poziomie pierwszym, obok lóż VIP. Każdy, kto zapłaci 59 zł, uzyska wstęp do strefy, gdzie dwie godziny przed meczem, w trakcie spotkania i dwie godziny po nim będzie mógł korzystać do woli z cateringu i napojów - zdradza Brandt. - Może stamtąd też obserwować mecz, ale nie ma gwarancji dobrego widoku na murawę. Dlatego radzimy kupić również zwykły bilet - tym bardziej że wówczas za wejście do strefy green lounge zapłacimy 10 zł mniej.

gw

odnośnik

Reprezentacja zagra z Danią w Gdańsku

Zaplanowany na 14 sierpnia mecz towarzyski pomiędzy reprezentacjami Polski i Danii zostanie rozegrany na PGE Arenie w Gdańsku.

odnośnik

Coś o czym "marketingowcy" w Lechii nie byliby w stanie śnić w najbardziej produktywnych snach... :D

Oczywiście niekoniecznie z kolegą... ale z koleżanką... w jacuzzi z zimnym browarkiem w ręku... jeszcze żeby koleżanka umiała na wystarczająco długo wstrzymać oddech... ;-)))

Zajebiste. :)

To wygląda, że tak powiem trochę, hmmm, niekbicowsko, albo raczej niekibolsko. Osobiscie wolałbym stać w zimnie i w deszczu na T29, niż chlupać się z kolegą w baseniku, ale może jestem zbyt oldskulowy....

@StaraSzkoła

Co ty kurwa chcesz z Lechii zrobić jakiś jebany cyrk? Jak ci się takie szopki podobają, to jedź do gdyni, oni tam lubią trąbki, pokazywanie dupy i tego typu zabawy. Kurwa, że niektórym nie wstyd nawet takich gówien tu wrzucać tutaj...

Oczywiście, bo lepiej stać na otwartym, przestarzałym stadionie i rzucać śnieżkami w sędziego, niż zaczerpnąć trochę bajeru, jaki mógłby wymyślić klub np. losując wybranych szczęściarzy, którzy meczyk obejrzeliby sobie w jacuzzi... Jak dla mnie zajebista opcja.

betonwrz - stonuj trochę w swoich wypowiedziach, bo wypierdolisz stąd szybciej niż się pojawiłeś.

Do reszty Was popierdoliło. Jacuzzi? I co kurwa jeszcze? Może drinki z palemką? Albo dziwkę do towarzystwa? Rozumiem, pomysł jakiegoś kretyna z innego kraju, swego rodzaju nowość.. może to i ciekawe, ale, że wam nie wstyd wrzucać to na nasze forum..

Ja poproszę jacuzzi, drinka z palemką i dziwkę do towarzystwa. Howgh!

Najebało Prądu w kite ... a może kuchara do tego ??

@betonwrz: przyhamuj trochę bajerę, bo wrażenia i tak nie robisz;

Jak komuś naprawdę do bani przyszło, że można to przełożyć na POLSKIE warunki, to gratuluję.

Jak widać ilość i rodzaj emotikon nie grają roli, a sztywność niektórych aż kipi z monitora... sama kumacja. Na drugi raz wyraźnie zaznaczę, że wrzucam coś tylko i wyłącznie w formie żartu, bo niektórym najwyraźniej sterydy wyżarły za dużo pod dachem.

Sterydy sa zajebiste i mniam mniam

@Stara Szkoła

Ale co to jest temat "pośmiejmy się" czy jaki chuj? Wiadome jest, że ten piknikowy i modernfootball styl wielu (niestety) się podoba a co gorsza nie wstyd im mówić to publicznie. Szkoda, że nie mamy normalnego forum, podzielonego na działy, normalnie moderowanego.

Jest takie forum. Wiedza u ciebie marna...

Wisła Kraków zagra z Barceloną w ... Gdańsku?

Wisła Kraków i FC Barcelona na PGE Arena w Gdańsku. Brzmi jak primaaprilisowy żart? Niekoniecznie.
Kibice Wisły nie mają w ostatnim czasie wielu powodów do zadowolenia. Drużyna "Białej Gwiazdy" prezentuje się nie najlepiej i już drugi rok z rzędu nie zagra w europejskich pucharach. Jak się okazuje, nie oznacza to jednak, że klub z Grodu Kraka nie będzie miał okazji zmierzyć się z klasowym rywalem z mocnej ligi.

Jak informuje "Gazeta Krakowska", wiślacy w lipcu rozegrają mecz z... Barceloną. Zagwarantowany ma być udział w tym spotkaniu m.in. Lionela Messiego. Pojedynek będzie można oglądać nie w Krakowie, a w Gdańsku. - Sprowadzenie do Polski takiego zespołu jak Barcelona to kosztowne przedsięwzięcie. Organizacji tego spotkania podjęła się jedna z firm. Żeby sprawa była opłacalna, na meczu powinno być co najmniej 40 tysięcy widzów. W Krakowie takiego obiektu nie mamy, dlatego musieliśmy szukać innego stadionu. W tej sytuacji wybór Gdańska jest naturalny, bowiem wiadomo, że kibice Lechii i Wisły od lat żyją w przyjaźni. To powinno zagwarantować nam pełne trybuny na meczu i dobrą atmosferę - tłumaczy taką decyzję wiceprezes Wisły, Janusz Kozioł.

Podobno Barcelona w planie miała odwiedzić Polskę, ale warunkiem przyjazdu Katalończyków było zaplanowanie spotkania z jedną z klasowych drużyn. Najwidoczniej, mimo ostatniej słabej dyspozycji "Białej Gwiazdy", Wisła Kraków okazała się godnym przeciwnikiem dla półfinalisty Ligi Mistrzów.

Być może w pamięci "Blaugrany" jest przegrany mecz z krakowianami z 2008 roku. Wtedy to, po bramce Clebera, Wisła wygrała przy Reymonta 1:0. Mimo, że w Barcelonie, drużyna z Katalonii w pierwszym meczu pewnie zwyciężyła 4:0, zespół z Grodu Kraka sprawił dobre i niezapomniane wrażenie.

odnośnik (ekstraklasa.net)

No i fajnie... Chetnie bym zobaczyl Wiselke z Barca na PGE. Tylko, czy na sparing przyjdzie 40 tys osob? Jak zrobia normalne ceny biletow, to moze tak.

poniżej krótki artykuł (z koszernej) dla tych, którzy wierzą w klątwę bursztynka ;) ale po prawdzie bilans KATASTROFALNY.

PGE Arena grobowcem Lechii Gdańsk. Zaledwie sześć zwycięstw w 30 meczach!

Od kiedy piłkarze Lechii Gdańsk przenieśli się na PGE Arenę, zapomnieli, jak się zwycięża na własnym stadionie. Na 30 meczów rozegranych u siebie w dwóch ostatnich sezonach, wygrali zaledwie sześć i zdobyli raptem 33 procent punktów możliwych do wywalczenia. Gorzej u siebie nie gra nikt w ekstraklasie.
Od momentu powrotu do ekstraklasy (sezon 2008/09) Lechia radziła sobie na własnym stadionie - starym i wysłużonym obiekcie przy ul. Traugutta - bardzo dobrze. Ostatni sezon przed przenosinami na PGE Arenę biało-zieloni zakończyli z bilansem ośmiu zwycięstw, trzech remisów i czterech porażek, zdobyli więc 27 na 45 możliwych punktów. Wynik więcej niż przyzwoity. Nowy, wielki stadion zbudowany z myślą o Euro 2012, miał się stać twierdzą nie do zdobycia. Stało się zupełnie inaczej.

Lechia zawiodła już na inaugurację PGE Areny (remis 1:1 z Cracovią), nie lepiej było w kolejnych miesiącach. Biało-zieloni wygrywali u siebie od wielkiego dzwonu, ani razu nie udało im się wygrać dwóch meczów z rzędu! W sezonie 2011/12 pokonali w Gdańsku Górnika Zabrze (2:1 w 6. kolejce), Ruch Chorzów (1:0 w 15. kolejce) oraz (1:0 z Legią Warszawa w 29. kolejce). Co ciekawe, za każde zwycięstwo odpowiadał inny szkoleniowiec (kolejno Tomasz Kafarski, Rafał Ulatowski oraz Paweł Janas) i doszło do tego, że po Euro 2012 najwięcej zwycięstw jako trener odniósł na PGE Arenie... Vicente del Bosque, selekcjoner reprezentacji Hiszpanii (jego zespół wygrał z Irlandią 4:0 oraz Chorwacją 1:0).

To niezbyt wyśrubowane osiągnięcie obecny szkoleniowiec Lechii Bogusław Kaczmarek przebił dopiero w 18. kolejce zakończonego w niedzielę sezonu. Wygrana z Koroną Kielce 3:2 była trzecim i ostatnim zwycięstwem na PGE Arenie. Wcześniej Lechia pokonała Lecha Poznań (2:0 w 6. kolejce) oraz Widzew Łódź (2:0 w 12. kolejce). Ponadto biało-zieloni mieli jeszcze pięć remisów oraz siedem porażek. W sumie wywalczyli więc u siebie zaledwie 14 punktów na 45 możliwych, co stanowi 31 procent skuteczności. Statystyka mocno wstydliwa.

Przez dwa lata Lechia wygrała na PGE Arenie tylko sześć meczów, zdobyła 30 pkt, strzeliła 32 gole, straciła 40. Ze wszystkich drużyn ekstraklasy identyczny bilans punktowy na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów ma tylko Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale "Górale" mają nieco lepszy bilans bramkowy - 33:38. Od momentu przenosin na PGE Arenę, Lechia jest więc - biorąc pod uwagę mecze u siebie - najgorszym zespołem ekstraklasy.

Nie potrafią tego wytłumaczyć ani zawodnicy, ani kolejni trenerzy. Obecny szkoleniowiec biało-zielonych z rozbrajającą szczerością przyznał tylko po ostatnim meczu z Górnikiem, że gdyby Lechia na własnym stadionie odniosła tyle samo zwycięstw co na wyjeździe (siedem), dziś mogłaby szykować się do europejskich pucharów. Święta prawda, tyle że fakty są dla jego zespołu brutalne.

Dla porównania na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów na własnym stadionie najlepiej punktowały zespoły Legii Warszawa (66), Śląska Wrocław (60) oraz Lecha Poznań (58).

Jak zespoły ekstraklasy punktowały u siebie w dwóch ostatnich sezonach

Legia Warszawa: 28+38 = 66

Śląsk Wrocław: 29+31 = 60

Lech Poznań: 34+24 = 58

Korona Kielce: 26+31 = 57

Górnik Zabrze: 30+23 = 53

Jagiellonia Białystok: 32+18 = 50

Polonia Warszawa: 30+20 = 50

Ruch Chorzów: 30+17 = 47

Zagłębie Lubin: 24+23 = 47

Wisła Kraków: 23+21 = 44

Widzew Łódź: 21+22 = 43

GKS Bełchatów: 23+17 = 40

Podbeskidzie Bielsko-Biała: 18+12 = 30

Lechia Gdańsk: 16+14 = 30

Pogoń Szczecin (15 meczów): 23

Piast Gliwice (15 meczów): 20

Cracovia (15 meczów): 13

ŁKS Łódź (15 meczów): 9

Po dzisiejszym meczu z Danią murawa nieźle dostała po dupie.
W TV wyglądało to strasznie. Całe kępy trawy powyrywane. Dobrze, że do meczu z Górnikiem jest jeszcze sporo czasu, no i ma być mniej opadów deszczu a więcej słońca.

a co to za dziewczę szalało wczoraj na gnieździe? ;)

PGE Arena wśród czterech najlepszych stadionów piłkarskich na Świecie - odnośnik

Proponowałbym filtrować wszelkie artykuły polskich "dziennikarzy" internetowych... "wśród czterech" to raczej nie:

odnośnik

Fakt :) Ale jednak PGE dobrze wypadł więc jest się z czego cieszyć.

Nie wiedziałęm gdzie wrzucić więc wrzucam tutaj ( w tle jest PGE Arena więc może być )

odnośnik

Ptaka szkoda.

Na szczęście debile nic ptakowi nie zrobiły w innym przypadku skończyłoby się w sądzie.

W wątku z meczu Legii MarekM napisał:

"Duże znaczenie na frekwencję przy niekorzystnej pogodzie (dla niezmotorywowanych) ma lokalizacja BA.
Przypomnijcie sobie jaki dojazd był na T29. Bezpośrednio z każdej strony Gdańska (tramwaj). Najdalej "spacerkiem" mieli przyjeżdżający SKM-ką na Politechnikę oraz Nowy Port, Letnica i Zielony Trójkąt.
Obecnie największe "sypialnie" Przymorze, Żabianka, jak również Oliwa, Wrzeszcz, a nawet Brzeźno muszą kombinować z dojazdem. "Spacerek" z tych kierunków przy złej pogodzie jest już sporym wyzwaniem.
Błędem było też pominięcie przystanku Nowe Szkoty przy organizacji dojazdu SKM-ką z Gdańska."

Pozwolę się nie zgodzić z przedmówcą. Żabianka 148 + spacer 15 minut, Oliwa ma trochę gorzej ale nie jest źle, Wrzeszcz tramwaj 5 + spacer jak dla Żabianki, z Brzeźnem to mocno przesadziłeś albo sam spacer albo 2 przystanki tramwajem czy 148. Przystanek Nowe Szkoty został pominięty ze względu na koszty, SKM miała jechać z Głównego maksymalnie szybko i tak rzeczywiście jest. Co do spacerów przy złych warunkach nie mam argumentu, ale nawet z Nowego Portu przy takiej piździawie ludziom by się nie chciało iść :-)

Będąc na meczu zauważyłem pewną przypadłość naszego stadionu, a właściwie wewnętrznej krawędzi "zadaszenia" . Otóż przy niedzielnym kierunku wiatru na tej krawędzi nad linią końcową (po stronie sektora gości) gromadziły się spore ilości śniegu, które od czasu do czasu lubiły spaść (można to było zauważyć na murawie w okolicy narożników), Widziałem jak ktoś z obsługi albo fotograf oberwał takim śniegiem i to nie było miłe. Teraz to jeszcze pikuś bo to były w miarę lekkie kawałki ale boję się pomyśleć co by było, jakby to był zmrożony śnieg albo sople.

Amen

Też to widziałem, w tej sytuacji jedyne rozwiązanie to sprawdzanie ilości śniegu na dachu przed meczem i ewentualne jego usuwanie ale to na pewno są koszty i to nie małe, specjalistyczna alpinistyczna ekipa i.t.p. i.t.d.

Matti - nie zajarzyłeś, hihi. Kłania się tzw. "czytanie ze zrozumieniem" (bez napinki).

Moje spostrzeżenia dotyczyły tylko FREKWENCJI przy "niekorzystnej pogodzie" i "niezmotoryzowanych", a nie... całokształtu.
Sam wielokrotnie przemierzałem drogę ze Strzyży na BA spacerkiem przez Kościuszki.
Zdarzało się tramwajem "pod rury" a dalej z laczka, lub tramwajem do Gdańska i w SKM-kę (raz, tak dla zapoznania się z "nową" opcją dojazdu). W późnojesienno-zimowo-wczesnowiosenne pluchy korzystam z samochodu.
Dla mnie dotarcie na BA to żaden problem, ale z punktu widzenia FREKWENCJI i "niezmotoryzowanego" piknika/turysty/oglądacza kopanej przy "niekorzystnej pogodzie" lokalizacja BA jest niefortunna.

Zajarzyłem zajarzyłem, ale nie mogłem się powstrzymać i chciałem napisać też o całokształcie :D

Jak wjechaliśmy już na temat komunikacji w dniu meczu może warto zainteresować ZKM wprowadzeniem specjalnej trasy, np.:
SKM Przymorze - Kołobrzeska - Zielona Droga - Dworska - PCK - Gdańska - BA.
Infrastruktura ZKM przy tych ulicach już istnieje. Wystarczy wyznaczyć miejsce na przystanek przy BA i "oddelegować" w dniu meczu parę autobusów.
Aby nie było "pustych przebiegów" z BA do SKM Przymorze drogę powrotną skierować przez Nowy Port trasą 148 do wlotu na Kołobrzeską.

Biorąc pod uwagę fakt, że ZTM zmienił rozkład pewnych autobusów właśnie w okolicach Południa na Niepołomickiej na wniosek jednego tylko człowieka, to w tym przypadku myślę, że wystarczyłoby z 10 - 20 podpisów - mówimy tylko i wyłącznie o dniu meczu.

jak coś, to na dachu BA są... prowadzone prace porządkowe związane ze śniegiem

Rusza wymiana kartofliska... może wytrzyma do końca sezonu.
odnośnik

Trzeba rozkminić jakieś długofalowe rozwiązanie odnośnie murawy- wymiana- dupa. Ta trawa nawet nie zdąży się dobrze zakorzenić, pamiętacie co było na Euro? Mimo perfekcyjnego przygotowania to była najgorsza murawa turnieju. Ktoś wie jak to jest rozwiązywane w innych krajach przy podobnej budowie stadionu? Może doświetlanie by dało radę, jakaś dodatkowa wentylacja? No kur** musi być z tego jakieś wyjście, bo to jest żal żeby piłkarze nie czuli się swobodnie na własnym stadionie!!

Rozkminione.
W najbardziej na zachod wysunietej dzielnicy Gdanska - Hamburgu, rozwiazali ten problem w nastepujacy sposob. Pod maszyny przeznaczone do zbierania szparagow podlaczyli lampy.

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

odnośnik

Spryciarze przeliczyli se, ze za prad nie zabula tyle co za wylozenie po raz czwarty nowego trawnika. Prad pewnie pociagnieli ze stadionu St. Pauli, bo lampy maja wlaczone nawet w lipcu o 12:00 w poludnie.

Moze te brutalne dla odpowiedzialnych za stan murawy na Lechii zdjecia, powinien obejrzec najwazniejszy naczelny od pielegnacji naszej łąki? I tak trzeba sie cieszyc, ze nie rosna nam 50 cm mlecze na polach karnych i ze krety, jak narazie, nie daja rady przebic sie przez beton od dolu na wolnosc.

Ostatnio był artykuł, gdzie wypowiadano się właśnie, że taniej im jest wymienić murawę niż zapłacić za zakup i eksploatacje tych lamp. Dlatego jest jak jest i będą wymieniać murawę do skutku.

Poza tym ta murawa na HSV też jest wymieniana jak na każdym innym zadaszonym stadionie za naturalną murawą. Wbrew pozorom to nie brak lub znikome ilości słońca tak niszczy te murawę, a zła wentylacja i wysoka wilgotność powietrza panująca w wewnętrznej części stadionu, źle wpływa na murawę*.

Przykładowo na Amsterdam Arena stadionie Ajaxu murawa wymieniana jest bez względu na koncerty i inne imprezy tam odbywające się.

"Murawa na Amsterdam ArenA nie jest chowana, dlatego często musi być wymieniana. - Zazwyczaj trzy-cztery razy roku. Koszt jednego takiego przedsięwzięcia wynosi ok. 80 tys. euro"

Na Amsterdam Arena z pewnością też mają te lampy, a jak widać wymiana jest wymagana co kwartał.

Inaczej sytuacja by się miała gdybyśmy mogli wysuwać płytę boiska poza stadion tak jak na Arena auf Schalke. Wtedy murawa jest odpowiednio wentylowana i nasłoneczniona, a jak to wygląda kto chciał to widział podczas ostatniego ich meczu z Realem.