Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Dotacja dla Lechii wstrzymana?

strona 2/2

15 czerwca 2005, 08:31 / środa
Przecież nikt tutaj nie pisze, że murawa Lechii to dywanik. Nikt tez nie pisze, żeby olać adamowicza, czy te 1 012 000 zł przeznaczone na remont obiektu.

Ja tylko napisałem, że Popielarz ma rację, chcąc zrobić o wiele większy zakres remontu, nawet kosztem kredytu. Napisałem również, że adamowicz nie jest dla mnie żadnym autorytetem, wręcz przeciwnie, jest oszustem jak kazdy inny polityk.
15 czerwca 2005, 12:02 / środa
Patrząc na to co się dzieje chciałoby się powiedzieć 'politycy łapy przecz od Lechii', ale na to jest już za późno. Miasto po przejęciu obiektów rozdaje karty. Najgorsze jest to, że Traugutta traktują jak element gry politycznej i sposób na wydawanie publicznych pieniędzy, a nie miejsce, które powinno służyć rozwojowi piłki i rozrywce mieszkańców. Nie widzę logiki w poczynaniach polityków. Sześć lat zupełnie nic, nagle wielkie plany budowy 30-tysięcznika z konkursem, który służył wyłącznie mediom. Teraz doraźne remonty zupełnie bez jakiejkolwiek koncepcji. Najwięcej do powiedzenia ma ten, który o sporcie ma najmniejsze pojęcie. Kibice i klub nie liczą się wcale. Trudno się dziwić, że dochodzi do absurdalnych sytuacji jak tej z murawą czy krzesełkami bez oparć.
Mamy przestrzały stadion, który wymaga gruntownej przebudowy, a nie zmian kosmetycznych. I tak jak pisze kiko7 potrzebne jest wcześniejsze ustalenie długofalowego planu z rozsądną docelową koncepcją. Inaczej, za kilka lat stadion „Lechii” będzie wyglądał jak stadion Legii, albo jeszcze gorzej. Każdy element z innej epoki nie pasujący do pozostałych.
Ciekawe czy dając pieniądze na murawę z systemem zraszaczy prezydent uwzględnia rekonstrukcje poniemieckiego systemu nawadniania ze zbiornikami kumulującymi wodę deszczową. Taki system możliwy jest do zastosowania tylko na niektórych stadionach, ze względu na ukształtowanie terenu na Lechii jest to możliwe. W perspektywie lat jest to duża oszczędność i podlewanie trawy wodą bez chloru. Co więcej, na inwestycje ekologiczne łatwo pozyskać dodatkowe środki z zewnątrz. Znając życie, wykonawca murawy jest już ustalony, pieniądze podzielone, a myśleniem o przyszłości nikt sobie głowy nie zawraca.
15 czerwca 2005, 14:16 / środa
Wykonawca murawy to naprawde najlpesza firma jaka mogla sie trafic - Matad, znam ich dobrze i mysle, ze o to nie musimy sie martwic.

Pozdr
15 czerwca 2005, 15:04 / środa
No właśnie Smigło nawet Ty znasz wykonawcę mimo, że nie został jeszcze ogłoszony przetarg. Ktos puscił frbę. Lepiej nie mów o tym na forum publicum, bo ktoś się na Ciebie pogniewa. A mi własnie o to chodzi. Wszytko, jak widać, oparte jest tutaj na wałkach, na rozdawaniu kasy znajomym lub tym, którzy wcześniej zapłcą za wygranie przetargu. Potrzebna jest podgrzewana murawa, ale znajomek systemu podgrzewania nie robi, więc bedzie bez tego. Teraz przynajmniej wszystko jest jasne.
Pozdrówki
16 czerwca 2005, 12:00 / czwartek
kurwwa takie problemy przy awansie do II ligi, moze powinnismy z rok dwa poczekac...-choc ciezko sie to nawet pisze. glosem fair play w sprawie stadionu czy plyty bo na wiecej niz plyte nie ma co liczyc bedzie popielarz(z) -nie pamietam- gosc od lat metalnie zwiazany z lechia bez wzglegu na to jakie macie o nim zadanie....pooo gorke lechii nie zrobi. a ze sportowego punktu widznenia jestli jest ktos kto liczy na gre w II lidze w stulu zeszlorocznej cracovii czy tegorocznej korony lub choc kujawiaka, to nalezy jak najszybciej sie otrzasnac bo na to nie ma szans, awans na sile, slaba gra...a w tym 2 ligowym sezonie mam nadzieje na nawiazanie walki o utrzymanie spasc nie mozemy pozdro.....
16 czerwca 2005, 13:18 / czwartek
No i przekonałem się Zeto, jesteś taki sam jak wszyscy, którzy mają inne zdanie, potrafisz tylko obrażać, ale ja mam to akurat w dupie, bo forum internetowe to nawet nie 1/10 kibiców Lechii, powiem tylko tak, że nigdzie nie chwaliłem Adamowicza i wiem, że to element kampanii, tyle, tylko, że bez jego decyzji nie będzie żadnej kasy z miasta... zdania nt. Popielarza nie zmienię bo wiem, że chodzi o promowanie swojej osoby kosztem sukcesów Lechii czyli de facto to samo co robi Adamowicz, na Lechię chodzę dużo wcześniej niż myślisz, ale nie o to chodzi... Nie zamierzam tu nikomu wrzucać, bo każdy jest odważny przed monitorem...
16 czerwca 2005, 13:36 / czwartek
Matti, to że napisałem dwukrotnie, a teraz po raz trzeci że jesteś IDIOTA, nie piszę dlatego że masz inne zdanie, ale dlatego, że nie rozumiesz tego co czytasz.

Ot co.

Napisz mi gdzie wychwalam Popielarza!
Napisz mi gdzie piszę, żeby nie kozystać z dotacji miasta!

Wtedy może zmienię zdanie o tobie.
16 czerwca 2005, 17:54 / czwartek
Nie zrozumieliśmy się i tyle, a Ty szybko mnie oceniłeś, ale jak już mówiłem mam to w dupie, możemy spotkać się przy piwie i pogadać, bo na forum tego nie rozstrzygniemy ot co
16 czerwca 2005, 17:57 / czwartek
Matti, Ty każdemu tu spotkanie przy piwie proponujesz. Wątroby to Ty chyba już nie masz:))
16 czerwca 2005, 18:00 / czwartek
Brye to dopiero druga propozycja, jak na razie zabrakło dyskutantom odwagi żeby na to piwo pójść, z wątrobą w porządku, dziękuję :-)
16 czerwca 2005, 21:46 / czwartek
Jak będziesz chciał napić się piwa, to na Lechii mnie zawsze znajdziesz. :-)
16 czerwca 2005, 21:57 / czwartek
Brye, ja tez proponuje pogadanie o tym wszystkim (i nie tylko) na piwie (albo i 10 piwach, chuj, niech bedzie 12 a co:)

A my swojeeee, A.... gnoje!

Forever Lechia Wrzeszcz:)

P.S. sory za off topic i rozmazywanie:)
17 czerwca 2005, 12:56 / piątek
Zeto na Lechii się możemy napić, a na benefis się wybierasz? Można przedyskutować psychologiczny aspekt wyładowywania swoich negatywnych emocji i kompleksów przed monitorem komputera na ludziach, którzy mają odmienne poglądy ;) Co Ty na to?
1 2
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.427