Dbajmy o kulturalny doping
strona 2/3
17 sierpnia 2005, 21:05 / środa
heh, ciekawa ta sonda najnowsza jest:) jesli doping ma byc taki jak z widzewem to złamanego grosza nie dam. Ale jesli bedzie milo i kulturalnie to zet mógłby pojsc. pozdrawiam
17 sierpnia 2005, 21:08 / środa
Ten tekst nie ma jeszcze melodii,
tekst jest mój, i swego czasu miałem go w podpisie na forum lechia.net
jak trafił do śpiewnika nie wiem,
choć przyznam, że fajnie byłoby usłyszeć to na meczu.
Może ktoś zdolniejszy znajdzie do tego jakiś podkład muzyczny
17 sierpnia 2005, 21:13 / środa
Zeto "ten tekst" czyli który bo niewidzę:D
17 sierpnia 2005, 21:16 / środa
Moje serce bije dla Niej,
Tej Jedynej, mej Kochanej,
Co się w Biel i Zieleń stroi,
Cała Polska Jej się boi.
Imię Jej jest w Polsce znane,
Barwy wszędzie szanowane,
Sława Jej wszystkich przerasta,
Lechia Gdańsk, Duma Trójmiasta.
Ten tekst
17 sierpnia 2005, 21:18 / środa
To jest twój tekst? Ja go troche juz znam z pare lat chyba:) dawno go wymysliles? no popatrzcie:P
17 sierpnia 2005, 21:23 / środa
tekst ma jakieś 3 lata,
czy wierzysz, czy nie ja mam to gdzieś, swoje wiem i tyle.
17 sierpnia 2005, 21:34 / środa
nie, nie przecze ze to twoj tekst, ale jestem zdziwiony ze poznalem autora po tylu latach:)
17 sierpnia 2005, 21:35 / środa
Mnie też się nie podobają te okrzyki szczególnie: Naszym wzorem jest RH, Jesteśmy z miasta Hitlera i Auszwic birkenau sialala.Te inne jeszcze ujdą w tłoku, ale wszyscy się tak burzą a nawet pewnie na młyn nie chodzicie, a jesli nawet nie chodzicie to odpowiadajcie na okrzyki młynu, podnoście szaliki i róbcie fale.Bo jak tego nie robi cały stadion tylko sam młyn.Ale jak cały młyn widzi że ich zlewacie i nie chce wam sie dupy ruszyc to wtedy nie śpiewają Cały stadio odpowiada i nie robią fali, tylko krzycza swoje,a tak jak bedziecie z nami współpracowali to takich okrzyków będzie mało a nawet może w ogóle znikną tylko bedzie cały stadio śpiewał.
17 sierpnia 2005, 21:52 / środa
Co prawda nie odnosi się troche tematu, ale nie chciałem zakładać nowego, żeby nie zaśmiecać. Otuż precz z menelstwem, czającym się za płotem, w pobliżu łuku z zegarem. Brawa dla kolesia, który jakoś tak w pierwszej połowie meczu wyprosił menelstwo, które czaiło się za płotem, nic nie płacąc. Jak szkoda im 10 zł na Lechię, to niech w ogóle się nie pokazują.
17 sierpnia 2005, 21:56 / środa
masz racje jak nie placa to won!!! Jak ktos kocha Lechie to i zaplaci ostatnie grosze aby zobaczyc mecz!!!
17 sierpnia 2005, 22:06 / środa
Tylko, że są tacy, którzy wolą na "biedaka" tą kasę wydać. ;-)
A prawda jest taka, że już dawno powinno tam stać kilku panów z ochrony i odsyłać do kasy po bilety.
17 sierpnia 2005, 22:07 / środa
Co poniektóre z rozpalonych głów powinny wybrać sie na wycieczkę edukacyjną. Może by to ich trochę poruszyło. A może by tak zbiorowy wyjazd dla całego młyna tam zrobić???
odnośnik
17 sierpnia 2005, 22:55 / środa
BRAWO DARIO!!!BARDZO DOBRY POMYSL!!!
17 sierpnia 2005, 22:57 / środa
Maciek Lechista
jest zupełnie odwrotnie. Wytłumacz mi dlaczego mam wspierać młyn który wyśpiewuje chamskie teksty? By później skandować dopinguje cały stadion?
Dopinguje cały stadion ale nie w stylu młyna.
17 sierpnia 2005, 23:14 / środa
do DarioB
czemu dla calego mlyna???....w mlynie sa tez ludzie ktorzy nie skanduja takich okrzykow tylko milcza gdy sa one podnoszone...wiec nie oczernial bym tu wszytkich
18 sierpnia 2005, 00:33 / czwartek
PRECZ Z FASZYZMEM NA LECHII! - 2005-08-18 00:15:53
Pamietam jak moj Ojciec zabral mnie na mecz ze Slaskiem Wroclaw, moze byl to rok 85 moze 86. Nie wazne. To co wtedy zobaczylem a bylem malym chlopcem, to caly stadion ludzi dopingujacy druzyne. Po tym meczu przychodzilismy regularnie i zawsze wrazenie na mnie robila frekwecja i doping. Nie bylem teraz na meczu i nie wiem jak bylo, domyslam sie jednak po wpisach tu i takze na lechia.net. I co? Moze ktos mi powie, a gdzie byles jak Lechia sie podnosila? A czemu teraz nie jestes? I kim jestes ? Do czego daze. Moj Ojciec od zwsze kibicowal Lechii i staral sie byc na kazdym meczu. Opowiadal mi ze stadion Lechii w czasie stanu wojennego byl wykorzystywany politycznie i prowadzono na nim glosny doping popierajacy SOLIDARNOSC i WOLNOSC! Niestety, zaluje, bylem brzdacem i nie wszystko pamietam z tamtych lat. Lecz ostatnie mecze pokazaly ze jest przeogromne zainteresowanie w Gdansku futbolem, ale jest kilku ludzi, ktorzy steruja banda bezmuzgowcow i maja wplyw na doping oraz na to co wywieszane jest na plocie. Doping w meczu z Widzewem popierajacy faszyzm to wstyd i hanba!!! Tradycje naszego klubu to nasza duma i o tym bedziemy zawsze pamietac. W ktorym roku zdobylismy Puchar Polski? Kazdy kibic Lechii powie to nawet obudzony w srodku nocy. Tylko ze wtedy, kibice Lechii byli dumni ze krzycza razem w 20-30 tys gardel hasla polityczne uderzajace w system uciskajacy ludzi. A teraz?? Banda frustratow znalazla sobie nowe wzorce. I co, napiszesz mi ze jezdziles od A-klasy do dzis i zawsze tak spiewales... To odpowiem Ci... Weszlismy do mniejszego salonu i wierze mocno ze nie dlugo wejdziemy do I ligi na salony oficjale, a tam pewien poziom zobowiazuje! Jezeli nie zauwazyles ze przez lata nastapil postep i na Lechii nie jest kolo 1-2 tys jak w A-klasie a przychodzi po 10 tys ludzi i nie kazdy odbiera na tych samych falach co TY!!! Przede wszystkim Lechia!!!! Stadion pilkarski to nie klasztor, ale Panowie, Lechia do czegos zobowiazuje. Badzmy dumni! Nie dajmy zeby nami pogardzano i porownywano do faszystow!!! Tylko Lechia!!! Precz z Komuna, Precz z Faszyzmem!!! Nasza droga!!! TYLKO Lechia Gdansk!!!!!
Pozdrawiam bialo- zielona rodzine!
18 sierpnia 2005, 00:48 / czwartek
Do Kongo
Masz wspierać młyn w krzyczeniu Kto? Lechia!, podnoszeniu szalików i fali.A jeśli młyniarze widza że nie reaguje pozostała częśc stadionu na ich krzyki to wtedy nie mają już co innego spiewać to wyśpiewuja te chamskie odzywki bo nie pozostaje im nic innego, a dla nich lepiej śpiewać te bluzgi niż być cicho
18 sierpnia 2005, 01:42 / czwartek
do Macka: ale teraz dowaliles! Jak mozesz to jeszcze w ten sposob usprawiedliwiac???? Nie moge tego zrozumiec! Na to nie ma wymowek, a tak wogole to lepiej nic nie spiewajmy jak takie bzdury!
Pozrow dla Bialo Zielonych Braci!!!
18 sierpnia 2005, 12:01 / czwartek
Nie mogę milczeć !
Czegoś tu nie rozumię,piszecie o śpiewach piosenkach itd.
To młyn jest odpowiedzialny za piosenki na całym stadionie,młyn zaczyna reszta stadionu albo podłapuje wątek albo nie.Tak było za moich czasów,a zdarzały się przypały ale to 10-ciu nawalonym, tylko jest jedno ale.Od razu ktoś z młyna,tych nawalonych zganił! Ztego co słyszę to nie które piosenki nie nadawają się do śpiewania większą ilością ludzi,te piosenki się rozmywają po całym stadionie i wychodzi blebleble.Nie zauważyliście tego?! Wiem,że jest DEMOKRACJA,ale w takim młynie musi być dyscyplina !O nie śpiewających w młynie juz pisałem.Wstyd młodsi koledzy!U nas po 10-ciu minutach wyganialiśmy nie śpiewających.Mam nadzieję,że ktoś pomyśli nad tym co mówię bo dla nas;LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
18 sierpnia 2005, 12:18 / czwartek
BRAWO NOS! :))
Przeczytajcie i wezcie sobie to do serca.
Nastepnym razem trzeba gwizdac jak baranki zaczna cos glupiego spiewac.
ok?
no to git....
"ani w lewo,ani w prawo-tylko LECHIA!"
18 sierpnia 2005, 13:02 / czwartek
"I co, napiszesz mi ze jezdziles od A-klasy do dzis i zawsze tak spiewales... "
-tak, to ich ulubiony argument. Wart równie wielkie gówno, jak i pierdzielenie, że "byli z Lechią" w trudnych czasach. Po pierwsze, ci ludzie byli z Lechią nie dla Lechii, tyko dla manifestowania swoich ideologii, oni po prostu przychodzą sobie na stadion, gdzie ich widać i słychać, a łatwo im wmieszać się w tłum. A przychodzą na Lechię, bo tu jest zawsze dużo ludzi.
Po drugie, jeżdżą na wszystkie wyjazdy, bo na ogół nigdzie nie pracują (nic dziwnego, kto zatrudni buca ze skończoną podstawówką, w dodatku z wyrokiem), utrzymując się z kradzieży, dilerki albo z datków od rodziców.
Po trzecie, Lechia przechodziła przez trudne okresy właśnie dlatego, że to gówno się do niej przyczepiło, odstraszając normalnych działaczy i sponsorów. Co więcej, dzisiaj ich obecność na trybunach będzie nas dodatkowo kosztować.
Dzisiejsze czasy to przełom. Lechią rządzą normalni, odpowiedzialni ludzie. Ja też chodzę na Lechię od zawsze, a kiedy się tylko dało - jeździłem na nową Lechię, na A-klasę, poczynając od pierwszego pucharowego meczu w Sobowidzu. I co z tego? Fakt pozostaje faktem, nieważne, czy mówią to starzy, czy nowi kibice, ultrasi czy pikniki: faszyści szkodzili Lechii od zawsze. Cieszę się, że Zarząd (Błażej) chce z nimi porozmawiać, i mam nadzieję, że jeśli rozmowa nie pomoże, to na rozmowie się nie skończy.
pozdrowienie normalnym
18 sierpnia 2005, 13:25 / czwartek
Doping dla Lechii a nie dla Faszyzmu ! ! ! !
Ps-Kto nie spiewa temu liscia? :-)
18 sierpnia 2005, 13:47 / czwartek
pierdolcie sobie, pierdolcie dalej, internetowe glupki
18 sierpnia 2005, 13:51 / czwartek
wyluzujcie ....nie musimy sie obrazac ....jak tak dalej pojdzie to nastapi wewnetrzny podzial miedzy kibicami a to nie chyba o to chodzi....
na meczu z Widzewem bylo troche przegiete ale niektorzy posuwaja sie tez za daleko z ocena co poniektorych....zaraz dojdzie do tego ze caly mlyn to grupa faszystow i antysemitow a na wyjazdy jezdza tylko nieroby....
taka ocena to tez lekkie przegiecie bo nie mozna cech grupki ludzi przypisywac wszystkim wiec sugeruje najpierw zastanowic sie co sie pisze....
do tego juz wszyscy wiemy ze doping na Widzewie to byla lekka wpadka....nie trzeba tego caly czas powtarzac bo juz wszyscy o tym wiedza
pozdrawiam
18 sierpnia 2005, 13:55 / czwartek
I co z tego? Dla mnie socjalizm też był zawsze, do 33 roku życia i też zawsze zwyciężał.
Może ktoś potrafi powiedzieć co dobrego może być w okrzykach, których cały świat się po prostu brzydzi? I wcale nie były one zawsze. Tylko najmłodsi nie pamiętają kiedy ich nie było.
Pzdrowienia dla rozumnych.
18 sierpnia 2005, 13:59 / czwartek
Do Zeto: czy ten Twój tekst nie pasuje czasem do refrenu "Pędzą konie po betonie"?
18 sierpnia 2005, 14:06 / czwartek
A jak walczyć? Najskuteczniejsza jest chyba wypróbowana metoda sprzed 30 lat: po prostu zagłuszać. Gdy pojawi się niewłaściwy okrzyk wznosić inny. A wtedy dużo więcej ludzi chodziło na stadion, oj dużo.
Gorzej jeśli okaże się, że tylko oni potrafią krzyczeć. Wtedy już można będzie tylko zapłakać.
Kulturalni kibice - nie żałujcie gardeł. Tym możecie zrobić naprawdę kawał dobrej roboty. Jeszcze nie wszystko stracone.
18 sierpnia 2005, 14:54 / czwartek
Jedna uwaga ogólna - każdy wpisujący się na forum twierdzi , że jest kibicem od dawien dawna i że to właśnie on jest tym "prawdziwym kibicem Lechii". Od dość dawna jednak istnieje taka zasada , ze o sprawach kibicowskich decydują ludzie którzy jeżdzą na wyjazdy. To jest jedyny w miare obiektywny miernik przywiązania do klubu. Patrząc na to forum wydawałoby się że niektórzy o tym zapominają.
Co do tematu - w zasadzie macie racje. Mnie też śmieszy obecny " młyn" i jego niektóre przyśpiewki. Co do faszystowskich okrzyków kiedy krzyczała to grupka ludzi dla których miało to jakieś znaczenie podobało mi się to. Teraz 12 latki krzyczace coś o Hessie faktycznie są śmieszne.
Niektórych chyba jednak troche ponosi i chcieliby aby na Lechii panował klimat jak na konkursie skoków albo na koncercie Alibabek. Mam nadzieje , że tak nigdy nie będzie. Trzeba tylko znaleść jakiś złoty środek.
Acha i jeszcze pare zdań do koleżki który nazwał całą ekipe wyjazdową debilami po podstawówce i nierobami. Po pierwsze jeśli już kogoś obrażasz miej chociaż odwage robic to twarzą w twarz. Po drugie nie masz racji. Po trzecie widać , że chyba nie jesteś częstym gościem na meczach wyjazdowych.
18 sierpnia 2005, 15:28 / czwartek
ChWM, nie całą ekipę wyjazdową, tylko nazioli. Wskaż mi wśrod nich dwie osoby, które skończyły coś więcej niż zawodówkę, pracują i nie kiblowały. Ci ludzie chodzą na Lechię z nudów, a nie dla klubu. Na wyjazdy jeżdżą także z nudów: bo fajnie popijemy, komuś po drodze spuścimy wpierdol, zrobimy rozpiździaj w wagonie.... coś się przynajmniej dzieje. To nie byli i nie są kibice, a Lechię jako klub mają tak naprawdę w dupie głębiej niż cokolwiek innego.
Nikogo (oprócz faszystów, co zrozumiałe) nie obrażam. Dziś nie jeżdżę na wyjazdy - bo po prostu pracuję, mam żonę, dzieci.
Oczywiście, że wolno mi obrażać kogo chcę (o ile mam do tego podstawy) i wyrażać poglądy w necie, ponieważ twarzą w twarz przy takiej jak tu rozmowie ktoś by zginął. W necie liczą się argumenty, a nie pięści.
pozdrawiam
11th
18 sierpnia 2005, 15:29 / czwartek
Do 11th.
No to chłopie przesadziłeś!
Ja człowieku przejezdziłem całą polskę za Lechią,przyznam że musiałem wagarować(inaczej się nie dało!!!) ale skończyłem podstawówkę.To samo było z zawodówką! Dziś mam zawód w rękach i wspomnienia z wyjazdów.Koledzy bez skończonej szkoły byli tacy sami jak ci po ukończonych szkołach! Na wyjazdowych zadymach (ZAWISZA,GWARDIA W-WAitd) mogłem lepiej polegać na kolesi bez szkół niż na prymusach ! więc nie pierdol takich pustych farmazonów,bo mam odczucie jakbym słuchał polityka.
Pozdrawiam Biało-Zielonych bez ukończonych szkół !!!
LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
18 sierpnia 2005, 15:38 / czwartek
Do 11th
Ty jesteś z arki chyba.
Co ty piszesz ?
Weż się stary zastanów i nie obrażaj ludzi ? Dziękuję.
mgr.inż.dr.hab. Butthead
18 sierpnia 2005, 16:03 / czwartek
Więc tak piłka nożna jest wielka dlatego , że jest sportem dla wszystkich nie ma tu cezusu wykształcenia czy zamożności i chyba tak powinno być. Kibica ocenia się po tym jak wiele jest w stanie poświęcić dla klubu. Ludzie o których piszesz z taką niechęcią poświęcili dla klubu dużo napewno więcej niż 95% wypowiadających się w tym temacie.
Za to i za wiele innych rzeczy zawsze będą szanowani na Lechii. Od jakiegoś czasu panuje moda na Lechię coraz więcej osób zaczyna chodzić na mecze co oczywiście cieszy. Niestety niektórzy nie potrafią zrozumieć , że w każdej grupie istnieje hierarchia i tak samo jest wśród kibiców. Dlatego nie Wy drodzy internauci ani nie ja decydujemy o tym co się dzieje na stadionie. Ja jednak godze sie z tym bo wiem , ze taka hierarchia jest potrzebna. Większość wpisujących sie w tym temacie jest na Lechii od niedawna albo nie należy do tych którzy działają najaktywniej a chce wprowadzac swoje porządki. Troche pokory. Proponuje przejezidzić za Lechią pare sezonów po Polsce i wtedy będziecie mieli prawo zabierać głos.
Pozdrawiam
18 sierpnia 2005, 16:11 / czwartek
Brawo CHWM. Zasmucę Cię jednak. Staram się przekazywać to, co Ty tu napisałeś od dawna na tym forum ale to jest przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę. Dlatego też dałem już sobie spokój z wpisywaniem się tutaj. To jest mój ostatni wpis. Internet jest świetny ale atmosfera meczowa i tak wszystko zweryfikuje. Na zakończenie dodam, że moim wzorem RH na pewno nie jest, nie uważam też ukochanego mojego Gdańska za miasto impotenta z wąsikiem.
A my swojeee......
18 sierpnia 2005, 16:21 / czwartek
11thCommandment- ty chyba nigdy na meczu nie byłeś, bo na Lechii to już napewno. Wyjazdy pewnie znasz z opisów w necie. Piszesz tak, jakbyś naczytał się gazety wybiórczej, lub dziennika bandyckiego. Ciekawe skąd masz takie stereotypy kibiców ??
1. Nigdy nie byłem naziolem, skinem, czy zadnym innym wariatem z modnej subkultury. Zawsze byłem kibicem Lechii i tak postrzegałem innych na naszym stadionie.
2. Mam wykształcenie wyższe, własną firmę, rodzinę. Nigdy nic nie ukradłem, i nigdy nie miałem żadnego wyroku. Co nie przeszkodziło mi w wyjazdach, na mecze ukochanej Lechii i reprezentacji (do czasów oliego). Przez 22 lata troszkę się ich nazbierało.
3. Zawsze byłem za tym, aby dopingować tylko Lechię, ale już dawno doszło do mnie ze tak się nie da. Od kiedyŁódź to żydzi, Górny Śląsk to hanysy, a na północ od Sopotku są śledzie, to zawsze (pamiętam też lata 80 i 90) młyn coś o nich śpiewał. Były czasy, że wiecej słyszało się o śledziach, niż o Lechii. Były też czasy, że bluzzganie przeciwników uważało się za robienie im reklamy i rozdawało się "plaski"
4. Kiedyś w lidze grali tylko Polacy, nie było czarnych. Nie przeszkadzało to jednak wypełnionemu po brzegi stadionowi krzyczeć na Ciska rudy "ch**". Okrzyki typu "jesteś łysy, czy masz raka" tez były na pożądku dziennym. Więc nie przesadzajmy troszeczkę z tym antysemityzmem, czy rasizmem. W wiekszości przypadków chodzi o zdeprymowanie przeciwników.
Jak z tym walczyć ?? Drukarka zrobiła sobie flagę "śledzie", craxa "jude gang", gieksa "pierońskie hanysy". Tym samym pokazując, że mają w dupie wszelakie przyśpiewki.
5. Teksty o RH, Hitlerze, czy innych debilach powinny jak najszybciej zginąć z Traugutta. To samo ze szmatami z podobiznami podobnych kreatur. Lechia to nie jest cyrk, gdzie może się reklamować każda małpa.
18 sierpnia 2005, 16:24 / czwartek
Do CHWM.
Tyle ile ja wpierdol dostałem za Lechię to tobie człowieku się w głowie nie mieści!!!
Ty chcesz mi prawić morały czy ja mogę się wypowiadać czy nie?!
Ja nie jestem anonimowy,jak chcesz ,możemy się spotkac,to usłyszysz trochę mojej historii kibicowania Lechii.
kurwa aż mi sie ręce trzęsą tak się zdenerwowałem.nie wiem jak mam do Was przemówić że najważnieja jest LECHIA !!!
18 sierpnia 2005, 16:26 / czwartek
Acha Lechia to organizacja o podłożu polityczno-sportowym. Hierarchia czyli szef i wojsko. Proszę bardzo powiedzcie mnie kto jest moim szefem. haha ale co niektórzy mają tu nasrane.
18 sierpnia 2005, 16:50 / czwartek
czarny chyba zle zrozumiales CHWM, mial on na mysli tych internetowych szczurkow, ktorzy umieja plakac tylko za swoich komputerow, a z Lechia maja tyle wspolnego, ze przyjda na mecz raz na dwa tygodnie, jak bedzie ladna pogoda i w miare przeciwnik. Reszta wie jak sytuacja wyglada naprawde, jakie klimaty panuja na wyjazdach etc, dlatego bezsensu jest te ciagle dreczenie tych tematow. Olac tych netowych krzykaczy i tyle.
18 sierpnia 2005, 16:52 / czwartek
Kolejny, co nie rozumie, co czyta. Lechia nie jest żadną organizacją. Nie ma szefów, zwierzchników, czy innych guru. Każdy jest kibicem i ma prawo do swoich poglądów. Co innego wyjazdy, co innego doping, flagi i oprawa.
Wyobraź sobie teraz, że na meczu siedzi 10 000 kibiców i każdy śpiewa co innego. Może ciebie takie klimaty bawią, ja wolę jak doping jest zorganizowany. Tak samo jest (powinno być) z flagami, oprawą czy zgodami między kibicami różnych miast. I tu "niestety" ktos te decyzje musi podejmować. Od zawsze tak było, że te decyzje podejmują ci, co najwięcej za Lechijką jeżdżą. I tyle. Nie doszukuj się więc jakiś struktur, bo to jest głupie i tyle.
18 sierpnia 2005, 17:04 / czwartek
no, dobra.
Zeto, Ciebie akurat popieram, choć niedawno miałem Cię za naziola, przepraszam za posądzenia :)
Nie mam stereotypów o kibicach - tylko o nazistach, którzy stanowią część (bardzo niewielką - kilkanaście osób) kibiców Lechii.
Nie chce mi się ględzić dalej na ten temat, ale do CHWM mam jeszcze jedno małe pytanie: konkretnie, CO SKINHEADZI POŚWIĘCILI DLA KLUBU...???? Mów śmiało. Wymień jedną małą rzecz, która była ich, a którą poświęcili dla Lechii, przez co dziś klubowi jest lepiej. Bo na razie to walisz tylko hasłami.
A co do wyjazdów, to zobaczymy, co będzie, jak okaże się, że macie żonę, trójkę dzieciaków które chcą jeść i które trzeba w coś ubrać, jak się okaże, że macie zapier..... 24 h na dobę a szefowi nie zależy, żebyście wyjeżdżali na dwa dni z roboty. Zobaczymy, jak wtedy będziecie jeździć na wyjazdy. I zobaczymy, co wtedy powiecie takim, którzy będą wam wytykać, że nie jeździcie, pierdolić, że nie jesteście prawdziwymi kibicami itp.
q przemyśleniu
pozdrowienia
11th
18 sierpnia 2005, 17:10 / czwartek
Do bez ksyw.
Cały czas czekam na odpowiedz od niego!
Wiesz-bez ksyw-poczułem się jakby ktoś mi ubliżył prosto w twarz!
Ja na prawdę nie chcę się wymondrzać na necie,to nie moja wina że 30 lat jestem kibolem Lechii ! Chcę tylko się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami.Mam porównanie co do plusów i minusów.
Faktycznie,może za nerwowo zareagowałem,sorki.
LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
18 sierpnia 2005, 17:17 / czwartek
11th trojka dzieci, praca tyle zajec, ale na pisanie po necie na okraglo to masz czas...
18 sierpnia 2005, 17:20 / czwartek
Czarny - nie pisałem do Ciebie tylko do 11thCo... .
Akurat Twoje wpisy są rozsądne.
Do 11thCo.. co poświęcili?
Spróbuj jezidzić na wszystkie wyjazdy przez pare lat zobaczysz ile wymaga to poświęceń. Ludzie których obrażasz pomagali ratować ten klub. Nadstawiali za Niego pyski w wielu różnych miejscach Polski. Byli z Lechią wtedy gdy panował w Gdańsku marazm i nikogo los Lechii już nie interesował. A co Ty poświęciłeś??
Co do tego , że niektórzy nie mogą być na wyjazdach bo: praca , żona itp. ja to rozumiem i wiem , że każdego to czeka. Tylko jest między nami różnieca ja gdy nie będe mógł już uczestniczyć aktywnie w zyciu kibicowskim nie będe stał z boku i pouczał tych którzy coś robią. Ty wybrałeś inną droge.....
Pozdrawiam
18 sierpnia 2005, 17:23 / czwartek
czarny odp pewnie bedzie podobna : ) wiadomo ze nie kazdy musi wielbic Hessa, sa ludzie co maja wyjebane w te klimaty a sa na dobre i zle z Lechia. to rozumiem
odnosnie mlyna, jak juz bylo pisane, troche smiesznie wyglada jak 12 letnie dzieci spiewaja takie piosenki (chodz tu tez nie popadajmy w skrajonosci, jakos zaczac musza, pewnie nie bylismy lepsi w ich wieku:), inaczej chulignaka, czy starsi ktorzy maja ugruntowane juz poglady na pewne sprawy...zreszta co ja tu sie bede produkowal, przeciez to takie oczywiste rzeczy.
pozdrawiam
18 sierpnia 2005, 17:43 / czwartek
Wszystko zrozumiałem,dzięki!
LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
18 sierpnia 2005, 18:03 / czwartek
A MY SWOJE !!!!!!!!!!!!!!!!! :)))
18 sierpnia 2005, 18:11 / czwartek
Na ruchu bedzie napewno lepiej! A teraz Amen koniec tematu!
A my swoje Lechia Gdansk!!!
18 sierpnia 2005, 19:33 / czwartek
popieram
18 sierpnia 2005, 22:01 / czwartek
Po pierwswze : najpierw co niektórzy niech sobie sprawdza co znaczy pojecie faszyzm. Wyjerzdzacie z tym że ktos propaguje faszystów a przeciez A.Hitler był nie faszysta a narodowym socialistą. faszysci to np Musolini, Franco, Salazar.
Po drugie : jebac komunistów, żydomasonerie i demokracje !
18 sierpnia 2005, 22:45 / czwartek
Dla tych co nie wiedzą:
Nazizm -narodowy socjalizm, nazwa nadawana niem. faszyzmowi; jako kierunek światopoglądowy i ideologia n. był zlepkiem koncepcji elitarystycznych i rasistowskich, usiłujących uzasadnić prawa Niemiec do podbijania innych narodów (zwł. SŁOWIAŃSKICH(!)) i do panowania nad światem.
Faszyzm- [wł. < łac.], nazwa masowych ruchów polit., także ideologii, o skrajnie nacjonalistycznym charakterze, zmierzających do zdobycia władzy i stworzenia totalitarnego państwa; wprowadzona 1922 we Włoszech przez B. Mussoliniego; dykatura i kult wodza (duce); likwidacja parlamentu, opozycji, instytucji samorządowych i wszystkich — poza faszyst. — partii; .Faszyzm głosił kult czynu i silnego człowieka,ingerencja we wszystkie dziedziny życia społ., przy zachowaniu gospodarki wolnorynkowej i prywatnej własności.
Jak widać nazizm jest odmianą faszyzmu, więc nie pisz bzdur Pinochet.
Odnośnie dopingu to wiadomo co robić. Większę urozmaicenie, wszyscy śpiewają, mniej anty .... ,więc do roboty na następnym meczu.
18 sierpnia 2005, 23:03 / czwartek
Ty Pinochet ale jestes naprawde malo kumaty! Amen = Koniec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaczamaj to dla siebie nikogo to juz nie interesuje teraz sie liczy nastepny mecz i Ruch!
Dobranoc Bialo Zielonym Braciom!