Donald Tusk??? Czy nalezy Ci sie glos od Lechii??
strona 6/11
7 marca 2006, 15:45 / wtorek
Matti
dlatego, że jest posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, dlatego, że na Lechii jest częściej niż Adamowicz i dlatego, że klub conieco mu zawdzięcza.
Ja wiem, że bardziej widziałbyś tuska, ale niestety (stety) ten platformowiec ma Lechijkę w dalekim poważaniu.
7 marca 2006, 18:39 / wtorek
Kurski jest nie zainteresowany Lechia. Interesuje go elektorat w postaci kibiców Lechii jak i GKSu Wybrzeże. Zblizaja sie wybory samorzadowe to nagle sie zabrał za ratowanie zuzla w Gdansku. Kurski nie jest w stanie niczego zaoferowfac nie liczac chamstwa i prostactwa. Gdyby został prezydentem Gdanska to byłaby porazka. Kurski jest jedna z czołowych postaci PiSu i jest załosny jak cała reszta Gosiewski, Cymanski, Kaczynscy a zapomnaiłbym o naszym premierze, który kazda opinie musi konsultowac ze swoim szefem. Gdyby nie firma, która zajeła sie propaganda i kreowaniem wizerunku PiSu to ci ludzie nie poradziliby sobie w prowadzeniu warzywniaka. Polski narod jest za głupi PiS wprowadzi komisje, która nam wytłumaczy jaka gazeta pomaga w interesom danej partii, przeciez Polacy maja problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego. Telewizja tez bedzie nie zalezna bedzie pokazywac prawde widziana oczyma PiSu. Zabiezemy bogatym (złodzieje, komuchy, pedały, masoni) i rozdamy biednym. Moze bedzie i bieda ale kazdy bedzie miał to samo :) Mały, msciwy , cedzacy przez zeby karakan bedzie jezdzil po Europie i do wszytskich nas zniecheci
7 marca 2006, 19:09 / wtorek
Chciałbym się dowiedzieć co takiego Lechia zawdzięcza kurskiemu?
I ligę?
7 marca 2006, 20:16 / wtorek
Do Zeto
Mam do ciebie prośbę abyś przedstawił na faktach, co tak naprawdę Lechia zawdzięcza Jackowi Kurskiemu.
Oczywiście poza tym, że jest kibicem Lechii i chwała mu za to, ale prosiłbym abyś nie odbierał tego przywileju innym, bo akurat uważam, że takim samym kibicem Lechii jest Paweł Adamowicz a to, że jeden jest z PO a drugi z PIS to w twoim mniemaniu jeden może być kibicem Lechii a drugi już nie koniecznie zasługuje na to wyróżnienie.
7 marca 2006, 20:26 / wtorek
Zeto: nie napisałem że lepiej widziałbym Tuska, to już Twoja nadinterpretacja. Uważam, że obaj "wozili się" na Lechii, jednak Kurski jest dla mnie całkowicie skompromitowany jako polityk, cała akcja z wyrzuceniem go i ponownym przyjęciem do PiS była po prostu żałosna i wyreżyserowana. Kurski jest cwany, inteligentny i zarazem chamski. Pokazał swoje oblicze w czwartek u Lisa w Polsacie. Żenujące jest rozpoczynanie kampanii samorządowej wykorzystując wizerunek Lechii i GKS. Nikt i nic nie przekona mnie bym zmienił o nim zdanie. Dla mnie jest on skończony.
7 marca 2006, 20:43 / wtorek
wisnia1:
chociażby lata 80-siąte, kiedy Kurski był jednym z bardziej znanych kibiców z młyna. Chociażby druga połowa lat 90-siątych, kiedy pomagał Lechii finansowo, bo w klubie nie było pieniedzy nawet na wyjazdy.
Kazdy może byc kibicem Lechii, ale to nie znaczy ze każdy nim jest. To właśnie adamowicz pokazuje się na Traugutta po głosy kibiców. Kurski bardzo często jest tylko na meczu.
michalgdansk:
rozumiem że masz wstret do PiS -u, taki jak ja mam do platformy, ale przeczytaj to co napisałeś i sam oceń czy nie jest to proste i chamskie.
Matti:
Tak, z tuskiem to moja nadinterpretacja, ale chyba trafiona.
7 marca 2006, 20:57 / wtorek
Zeto czy Ty masz jakąś obsesję na punkcie Tuska? Przecież piszę jak wół, że i on również wykorzystywał Lechię...
7 marca 2006, 22:08 / wtorek
Do Zeto
Argument, że ktoś był w latach 80 jednym z bardziej znanych kibiców z młyna ( osobiście pamiętam innych akurat Jacka Kurskiego nie pamiętam) świadczy faktycznie o tym, że jest długoletnim kibicem Lechii i tak jak napisałem wcześniej chwała mu za to jak wielu innym kibicom w tym okresie a było ich naprawdę ładnych parę setek.
Kolejny argument drugiej połowy lat 90 to nic innego jak tylko potwierdzenie powyższego twierdzenia, że jest długoletnim sympatykiem i kibicem Lechii i tylko tyle a może aż tyle.
Lechia moim zdaniem podniosła się w tym okresie dzięki kibicom a nie dzięki politykom czy politykowi, dlatego przyjmuje twoje argumenty, ale wydaje mi się, że nie upoważnia to nas do twierdzenia, że Poseł czy polityk Jacek Kurski przyczynił się w jakiś znaczący i spektakularny sposób do sytuacji, w której jest obecnie Lechia, co do Jacka Kurskiego jako kibica zgadzam się z tobą.
Co do Pawła Adamowicza jako kibica Lechii ( moim zdaniem) należy dać mu szansę i nie skreślać człowieka tylko, dlatego że jest z PO.
Pamiętamy chyba wszyscy o kilku obietnicach np. sztuczna murawa za trybuną krytą czy nowa murawa na głównej płycie cierpliwość to cecha a i czas przyjdzie na ocenę.
A tak naprawdę jako politycy czy to Kurski czy Adamowicz lub Tusk to wolałbym, aby trzymali się daleko, od Lechii ale jako kibice niech pomagają ile mogą i tylko tyle a może aż tyle.
9 maja 2006, 23:25 / wtorek
Polityka wojenna gra muzyka. Donald chociaz mial historyjki w gumach do zucia. A teraz? Szkola bedzie ksztalcic bardziej dosadnie. Wszechpolacy? Myslalem ze szkola jest miejscem do swobodnego wypowiadania sie i mam nadzieje ze tak nadal bedzie. Giertych? Przeciez dyrektor liceum, ktore ukonczylem chyba siedzi i ma bol glowy co odpowiedziec uczniom na pytania apropo zwierzchnika.
Wstyd!
11 maja 2006, 00:32 / czwartek
hmm .... koles ktory z edukacja raczej mało miał wspolnego ministerm edukacji....
a wracajac do tematu nalezał sie głos tuskowi mimo wszystko !!!!!
2 czerwca 2006, 12:05 / piątek
Witam serdecznie :)
Widzę, że byłem tu wywoływany po wyborach – ale nie bardzo mogłem odpisać. Zatem wracając do tamtych klimatów – chciałbym przedstawić pewną ciekawostkę...
odnośnikOtóż, jak wiemy - wśród Biało-Zielonych – było wielu zwolenników Unii Polityki Realnej. Było również wielu zwolenników Tuska i Platformy Obywatelskiej.
I tym wszystkim gorąco polecam powyższą stronę:
Doprawdy interesująca....
Jeśli się spóźniłem z prezentacją tego wynalazku – to uprzejmie przepraszam, ale brak mi obecnie czasu na uważne studiowanie lektury Forum... :)
Pozdrawiam
;)
2 czerwca 2006, 13:33 / piątek
Nie wiem jak wy ale ja już mam dosyć rządów PiSu. Tego całego zakłamania i traktowania Polaków jak idiotów. Sprawa teczki Kaczyńskiego, nagle okazało się, że zostala sfałszowana i nalezy przeprowadzic sledztwo oczywiscie sledztwem zajma się bezstronni (czytaj Ziobro). TVP 1 została upartyjniona , z pracy "odeszli" wszyscy ci, którzy nie chcieli się podporzadkowac. Została pani, która prowadzi sprawe dla reportera, bardzo elastyczna kobieta do kazdej władzy sie dopasuje komuna, PIS nie ma znaczenia mozna zawsze stworzyc program, ktory bedzie promował dana partie. Została pani Gawryluk spaliła wszystkie mosty (pol sat i tvn) wiec tez musi sie podporzadkowac. Kto wczoraj widział dyskusje na temat podrecznikow szkolnych ten wie o czym mowie. Nie bede wspominał o innych wynalazkach typu wierzejski , ustawa o prohibicji w dniu przyjazdu papieza, nowym ministrze edukacji i sportu, ministrze od rybolostwa- pan nawet nie odroznia statkow i nie wie jaka powierzchnie ma Bałtyk. PiS LPR Samoobrona rozwiaze stare układy i zastapi je swoimi jeszcze gorszymi. Państwo rozdaje na lewo i prawo pieniadze nie myslac , ze w koncu przeciez one musza sie skonczyc. Co wymagac od ludzi, ktorzy o ekonomii nie maja zielonego pojecia a do niedawna mysleli , ze urzad skarbowy to urzad gdzie sa skarby. No tak tanie panstwo. W sejmie mamy prawników nieudaczników, ktorzy niepotrafia stworzyc ustawy zgodnej z konstytucja. Gdyby potrafili cos to po za sejmem zarobili by 3 razy tyle ale sa przecietniakami. Politycy PiSu i nie tylko pchaja sie wszedzie. Gdyby normalnemu człowiekowi zaproponowac stanowisko ministra radiofoni i telewizji to by odmowil , nasi politycy od razu by sie zgodzili , nie maja
zadnego doswiadczenia ale maja radio w samochodzie wiec sie nadaja. Przyznam , ze w Polsce zyje wielu buraków i to my musimy ich utrzymywac. Jak to powiedział kurski ciemnota kupi wszytsko.
2 czerwca 2006, 23:31 / piątek
Jedna grzeczna wypowiedż-
Panowie odpierdolcie sie od polityki
Nasza Lechia jest nieupolityczniona.
H.j w du,e wszelkim przepychankam politycznym liczy sie tylko Lechia
a jak ktos chce zrobić swoją polityczną jazde to wy...lać na inne forum.
Tu liczy sie Lechia która nas jednoczy a nie dzieli
Z pozdrowieniem. G
3 czerwca 2006, 17:09 / sobota
michalgdansk- jesteś najlepszym przykładem słów Kurskiego ;-)
Masz straszne kompleksy, albo niebywale wielkiego doła. Skąd te frustracje ??
3 czerwca 2006, 17:31 / sobota
heh no i znow Zeto! "najbardziej zakomplexiona osoba na tym forum! oczywiscie oprocz burakow chwalacych przemoc w mlynie oraz agresje wobec starszym wiekiem kibicow! hmmm no dobra moze zle to ujalem... najbardziej mentalnie zakomplexiona osoba!" ;] lepiej ci juz? heh... zrobilem to w twoim PISSowskim stylu? jak wiesz mamy zupelnie przeciwne zdania na temat zycia i poziomu prowadzonej polityki w tym pieknym kraju... ale widze ze bez ublizania innym juz nie potrafisz wytrzymac? czyzby rowniez "dopadl cie dol" przez debilizm tutejszych politykow? czy moze czujesz rozgoryczenie widzac ten dramat w tv? ;) no nic oboje wiemy ze twoich "politykow" wielkiego formatu, malych wzrostem ale walecznych sercem :) obecny tylko i wylacznie historia... oby jednak ta sie pospieszyla... bo poki co nie mozna nawet dobrego fachowca znalezc... hmmm a czemu? bo wiekszosc z nich jest juz za granica... a na reszte trzeba czekac w kolejkach... paromiesiecznych ;] i uwazam ze jak "politycy" twojej ulubionej partii nie skoncza tego teatrzyku to niedlugo wyjadzie reszta... i do napraw/remontow trzeba bedzie uczyc sie rosyjkiego/ukrainskiego zeby porozumiec sie z nowa fala fachowcow! ;] pozdrawiam...
3 czerwca 2006, 17:34 / sobota
Michał ma świętą rację.Propaganda i populizm jaki uprawia ten rząd i ta partia w żadnym normalnym kraju nie pozwoliłyby im dojść do władzy.Za to w Polsce wyborcy przyklaskują idiotycznym hasłom w rodzaju:oczyścić Polskę, rozliczyc komunę, ujawnić agentów, moralna rewolucja.W normalnym kraju wybory wygrwa ten kto przedstawi program gospodarczy i zapewni ludziom po prostu lepsze życie: wzrost gospodarczy, lepszą edukację, nowe miejsca pracy.U nas rządzący mają jakieś obsesje, że tylko ich światopogląd jest słuszny.Zamiast rozmawiać o tym co dobre dla Polski myślą jak dopchać się o koryta, przez 4 lata nachapać i ustawić siebie i rodzinę.Więc powiedz Zeto:po co te szczytne hasła-IV Rzeczpospolita, moralna odnowa, nowa Polska, skoro ten rząd w niczym się nie różni od poprzednich?
Prawda jet taka jak pisze Michał.Ciemnota kupuje bzdurne hasła a panowie posłowie i ministrowie śmieją się w kułak i mają naród w głębokim poważaniu! Tylko czy ten naród, a może precyzyjniej jego większość chce jakichkolwiek zmian?Czy w ogóle wie czego chce i na czym mają polegać zmiany i reformy?Sorry, ale od pół roku nie dopatrzyłem się w działaniach rządzących jakiejkolwiek myśli czy idei, która miałaby pchnąć Polskę do przodu.
Największym problemem Polski jest to, że co jakiś czas całe rzesze mądrych ludzi, wykształceni lekarze, inżynierowie itp. wyjeżdżają z tego kraju z powodu braku perspektyw, beznadziejnych zarobków, wszechpanujących układów itd. Po prostu na Zachodzie daje im się szanse normalnego życia.Tak było w 68, tak było w latach osiemdziesiątych i tak jest teraz. To że takich ludzi Polsce potem brakuje wychodzi właśnie podczas wyborów.Po prostu ciemnota ma liczebną przewagę i wybiera sobie na króla świniopasa z koszalińskiego a na szarą eminencję księdza z Torunia.Jeżeli Ciebie Zeto to nie razi i nie wstydzisz się obecnego rządu, to gratuluję gustu....
3 czerwca 2006, 18:04 / sobota
dominias- a pół roku temu widziałeś rząd, który pchał Polskę do przodu ??
Najpierw miller, a potem belka. Obaj byli idealistami. Wszystko co roboli, to z myślą o Narodzie. ;-))
A przed nimi, protoplaści po- czyli aws ?? Też rządzili, i myśleli tylko o tym, co zrobić żeby michałgdans i dominias zarabiali 15 000 pln na miesiąc. ;-))
Wstydzę się, że w Polsce mieszkają tacy jak wy. Zawsze niezadowoleni !!!!!
A co do normalnego świata, nie wiem o kim myślisz. Bo niejaki S. Berlusconi, który rządzi Włochami, to burak pokroju leppera, o ile nie większy. Jedyne co potrafi robić, to publicznie dłubać sobie w nosie.
Niejaki Szreder (były Kanclerz Niemiec), z myślą o "swoim narodzie" planuję budowę rurocingu na dnie Bałtyku.
Znów inny Busz, mieszkający za oceanem, dla swojego narodu morduje arabów. Najpierw Awganistan, potem Irak, a teraz szykuje się na Iran.
Nie ma co. W całym świecie normalka. Naród i tylko naród. A tylko w Polsce politycy działają pod siebie.
dominias- widziałeś grabie, które grabią od siebie ??
3 czerwca 2006, 18:39 / sobota
Widzisz Zeto, po pierwsze sam sobie zaprzecasz, a po drugie potwierdzasz moje racje. W tym momencie sam potwierdziłeś, że rządy PIS nie różnią się niczym od SLD i AWS.Ja akurat tak twierdzę i w związku z tym mówiąc wprost: na takie rządy kładę CH..... A styl uprawiania polityki i argumenty jakich używa w dyskusjach Jarosław Kaczyński przypomina mi Gomułkę!I dziwię się że Ty bronisz PIS, które jak sam pośrednio twierdzisz niczym się od SLD i AWS nie różni.Gdybyś był konsekwentny-stwierdziłbyś że wszyscy są z jednej gliny ulepieni.Albo gdybyś był przekonany, że twoja partia pchnie Polskę na nowe tory napisałbyś co też takiego wprowadzi PiS co odmieni Polskę i próbował mnie przekonać, że Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper, Roman Giertych to wielcy mężowie stanu. Jeżeli tak jest to oczywiście jestem otwarty na Twoje rzeczowe argumenty.Tak się składa, że akurat na TVN24 przemawia Twój idol i oprócz personalnych ataków na przeciwników politycznych niczego się w tych wypowiedziach nie mogę doszukać. Zrozum to-na pewno nie chodzi tu o Polskę.
Po drugie-ja na swoje zarobki i perspektywy życiowe nie narzekam, ale znam mnóstwo ludzi po naprawdę zajebistym kierunku studiów, znający po dwa języki, którzy zarabiają grosze. I którzy zamiast pracować w swoim zawodzie w kraju i budować zajebistą Polskę myją gary albo zapieprzają na budowach za granicą.
I z tego jestem niezadowolony.Z tego, że zamiast kompetencji liczy się kolesiostwo i układy.Że jak napisał Michał posłowie z PIS-u nie potrafią napisać ustawy zgodnej z konstytucją.To mi się nie podoba i z tego jestem niezadowolony. Mam chyba do tego prawo.
Po trzecie-gdy będziesz dalej polemizował z ludźmi na tym forum proszę cię o konkrety w argumentach i szacunek do osób, z którymi dyskutujesz. Naprawdę ludzie mogą mieć różne zdanie na różne tematy. Spróbuj to zrozumieć i rozmawiać rzeczowo!
3 czerwca 2006, 18:59 / sobota
dominias- a ty masz argumenty ?? Bo na razie to tylko narzekasz. Mi piszesz, że zaprzeczam sam sobie, a sam co robisz ?? Przed chwilą pisałeś, że źle się dzieje dopiero od pół roku.
Nigdy nie twierdziłem, że polityka jest czysta. Poczytaj co piszę, a potem oceniaj. Jeśli chodzi o politykę, to najbardziej mi do hasła wyborczego UPR- "świnie się zmieniły, koryto zostało".
Ponieważ jestem Polakiem, to biorę udział w wyborach i głosuję na kogo mi się podoba. Za swój głos potrawie wziąść odpowiedzialność. Głosowałem na PiS i na chwilę obecną jestem zadowolony z ich rządów.
LPR, Samoobronę sobie daruj i nie przypisuj mi ich poczynań.
A co do konkretów. Jakoś przez ostatnie pół roku, zagraniczni inwestorzy nie uciekli z polskiego rynku. Dalej lokują tutaj swoje pieniądze. Złoty dalej się umacnia w stosunku do zachodnich walut. Na ulicach nie widzę więcej bezdomnych, niż było do tej pory. Wiadomości nie rozpoczynają się od "Ojcze Nasz". Nie ma podatku na "Radio Maryja".
Za to "swiniopas" lepper, naprawił to spieprzyli komuniści i wynegocjował w ue większe limity na produkty mleczne, oraz brak kar, za przekroczenie tych limitów w 2005 r. Co to znaczy dla wielu Polskich firm, pewnie wiesz.
3 czerwca 2006, 19:26 / sobota
Hm....Nigdzie nie pisałem, że od pół roku jest źle. Raczej, że od pół roku rządzący niczego nie zmienili i niczego nie zaproponowali, niczego nie zmienili.A to znaczna różnica.Z drugiej strony może to i dobrze, bo wątpię, że to będą zmiany na lepsze. Bezdomnych może więcej nie jest, ale bezrobocie nie maleje i to jest najważniejsze. I pytam się Ciebie konkretnie jako wyborcy PIS-jakie rząd ma pomysły na zmniejszenie bezrobocia, które jest największe w całej UE?
Nie pisz mi to o Belce, Millerze, Korwinie-tylko napisz jakie pomysły w tej dziedzinie ma rząd? Przypuszczam, że gdyby je miał dziś Kaczory trąbiły by o tym na swoim zjeździe.No i skoro jesteś zadowolony z ich rzadów to wskaż co zmienili, co zaproponowali oprócz personalnych przepychanek i pustych haseł.
Bo ja nie jestem zadowolny z posłów, ktorzy nie umieją napisać ustawy zgodnej konstytucją, rządu ktory nie walczy z bezrobociem, prezydenta który nie umie zachować bezstronności.Napisz mi proszę-co jest takiego w tej partii i tym rządzie? Nie porównuj do SLD, AWS, UW, Busha, Berlusconiego tylko napisz w jaki sposób zmienią Polskę. Bo to, że inwestorzy nie uciekli, to jest argument w rodzaju-jesteśmy extra, jeszcze niczego nie rozwaliliśmy.A mi się marzy w Polsce ktoś kto będzie prawdziwym mężem stanu, fachowcem, patriotą. Gość, który skupi wokół siebie zajebistych ekonomistów, prawników, bankowców. Gość, który stworzy dla Polski program gospodarczy.Gość, który powie: jeżeli przeprowadzimy to i to, to za 10-15 lat będziemy na poziomie gospodarki Portugalii czy Hiszpanii. Taka Polska mi się marzy! A nie państwo w którym jedna klika kolesi zastępuje drugą.Pozdrawiam!
3 czerwca 2006, 19:47 / sobota
Zeto: masz racje jeszcze Polska sie totalnie nie rozpadla... bo minelo dopiero pare miesiecy... no ale jak to pisal moj poprzednik... gdzie tu widac jakies perspektywy? kim zmieniac ten kraj? lepperem? giertychem? czy super fachowcami na odpowiednich stolkach... tylko ze bez adekwatnej wiedzy na dany temat?! albo i czym? klotniami? robiem pod gorke PO i "masonom", "pedalom" itd? czy moze karajac i zwalniajac lekarzy za strajki? to jest twoja super idealna Polska kilka miesiecy po wyborach? ok, nie przyznaje racji tym ktorzy twierdza ze Po i Tusk sa idealni bez skazy albo i bez powiazan itd... ale wsrod czlonkow tej partii golym okiem widac wieksza liczbe fachowcow... zreszta popatrz na sklad obecnego rzadu... albo poczynania pis-u... Gilowska... Religa... no nic!
a co do Berlusconiego - to zobacz jak trudno bylo sie Wlochom go pozbyc jak juz dopadl tzw. koryto... i ile afer bylo z nim zwiazanych... tez na to mamy czekac? eeh... pozdrawiam!
3 czerwca 2006, 22:01 / sobota
MaRiaN- gadaj z dupą, to cię osra- to jedyne, co przychodzi mi do głowy, jak czytam co wypisujesz. Nie głosowałem ani na giertycha, ani na leppera, więc nie wstawiaj mi ich jako przykładu "wybitnych" fachowców.
Co do Berlusconiego, przeczytaj uważniej, co o nim napisałem. To nie jest mój idol, tylko najlepszy przykład jak działa polityk. Kasa, kasa, kasa, a potem kasa. Nigdy zaden polityk, nie będzie myślał za wszystkiich, tylko za siebie.
Piszesz o fachowcach. A jakich ma po ?? Tusk ?? Rokita ?? a może Nowak z Gdańska ?? Nie rozśmieszajcie mnie. Tacy z nich fachowcy jak lepper i giertych, tylko lepiej ubrani.
Ja miałem "przyjemność" poznać wielu członków po. Dziś kilku z nich zasiada w Sejmie, jedna w Senacie. I nikt mi nie wmówi, że te osoby znają się na czymkolwiek, oprócz załatwiania własnych interesów.
Zresztą skoro po jest taka cacy, to dlaczego Lechia ma NAJGORSZĄ murawę w całej II lidze, skoro jednym z jej największych kibiców jest lider gdańskiej po, Prezydent Wolnego Miasta Gdańska ?????? Dlaczego pod miejskim stadionem, wizytówki miasta, nie ma parkingu z prawdziwego zdarzenia ???
4 czerwca 2006, 04:51 / niedziela
Zeto: zaczne od konca... a po ch... komus parking z prawdziwego zdarzenia... jak nie ma na nim nawet tzn na stadionie nawet sztucznej murawy tylko trzrba na awf zima jezdzic... a murawa jak i cala infrastruktura jest tragiczna... ale licze na baltic arena ) mimo wszystko... i czy prezydentem bedzie ktos z po czy z pisu,... chce miec ta arene w gdansku! m.in. ze wzgledu sportowych ale i kulturalnych.,.. chce przychodzic na koncerty! swiatowej rangi... itd... a ty juz glupoty gadasz... na prawde! a szczerze mowiac w dup... mam rokite czy tuska... ale bynajmniej uwazam ich za mniejsze zlo niz twoich idoli... karlow itp... w Polsce nie ma "udupionych" w jakies ukladziki politykow... no chyba ze pan Plazynski... ktorego z roznych wzgledow daze ponad przecietna sympatia... jendkaze na swoj obecny stan... pozna pora jednak... uwazam iz twoje karly i ich przymierze to dno...i w 100% zgadzam sie z moimi pzedmowcami na w/w temat... a co do twoich wpisow... w stylu gadaj z dupa... to na prawde "zal dupe sciska" nie masz juz zadnych argumentow? to wedle swoich liderow! wrzucasz na tzw. opozycje! heh... szybko sie uczysz! ;) hmmm a wiesz co? uwazalem cie za inteligenta postac tego forum... ale jednak... jestes prostym czlowiekiem... a moze inaczej... stwarzam pozory prostej jednostki... hmm no nic...za duzo tv i radia... tzn przemowien twoich idoli... politycznych mistrzow... :) ps... skoro masz takie zdanie o politykach tzn. ze wszyscy mysla tylko o kasie i niczym wiecej... to jaka jest wg ciebie roznica miedzy tuskiem... i innymi? bo co jedni zalozmy biora wiecej niz innymi czy co? bo z tego co skumalem o tej porze nie bedac jednak w pelni dysponowanym.,... to zaprzeczasz znow samemu sobiE! ... heh... gupisz sie sam w tym co piszesz... a skoro juz uwazasz ze polityka to jedno wielkiego g.... to co za roznica na kogo glosujesz? albo inaczej... kogo ty tak bardzo bronisz w swoich wywodach? karlow bez ambicji zmiany Polski... tzw. ciemnogrodu zachodu na lepszy kraj? liczy sie tylko walka... poki co przez pare miesiece... obsadzili tysiace stolkow swoimi ludzmi... niewazne czy kompetentynimi czy tez nie?! bo kogo to interuejese... wazne ze swoimi.... myslisz ze po zagraloby tak samo? to sie chyba grubo mylisz! fakt pis krzyczy ze trzeba duzo w Polsce zmienic... ale chyba zabieraja sie od zlej strony do tego! i to mnie mega wkurwia! ... klotnie! stolki! i jak juz sam wspomniales o tym wczesniej... kasa kasa kasa! to sa wlasnie politycy! a takich jak kurski trzeba wyrywac... to sa chwasty... po pierwsze polskiej sceny politycznej po drugie regionalnej kultutry... o ile masz o niej pojecie... pozdrawiam... prawdziwych... a nie zmieniajacych zdanie do 5 min... albo i sobie zaprzeczajacych... !
4 czerwca 2006, 08:59 / niedziela
Zeto, silny złoty to porażka rządu (i nas wszystkich), a nie jego sukces. Dla bezmózgowców oraz dziennikarzy TVN i Wyborczej "silny złoty" brzmi oczywiście zajefajnie, pseudopatriotycznie.... ale dla każdego nawet przeciętnie inteligentnego Polaka jest jasne, co tak naprawdę oznacza silna złotówka, mianowicie:
- nasz eksport albo przestaje się opłacać, albo polscy producenci - eksporterzy zaczynają robić bokami. Po prostu waluta, którą płacą nam zachodni kontrahenci, jest w Polsce mniej warta;
- całej armii Polaków, która wyjechała zarabiać za granicę, przestaje się opłacać przywozić zarobione pieniądze do Polski i wymieniać je na drogą złotówkę.
- natomiast całej armii cudzoziemców okupujących stanowiska w zarządach naszych banków, radach nadzorczych itp, opłaca się JAK NIGDY zarabiać w Polsce (czy raczej NA Polsce), po czym za drogą złotówkę kupować tanią walutę swego ojczystego kraju i tam nakręcać koniunkturę;
- Polacy chętnie będą jeździć za granicę na urlopy (bo urlop taki przy silnej złotówce potanieje) i tam - zamiast w Polsce - wydawać zarobione w Polsce pieniądze
- Zaczyna opłacać się spłacanie przez Polskę długu zagranicznego. Innymi słowy, zamiast renegocjować długi, kluczyć i kombinować, jak robi to 4/5 normalnych dłużników, my - uczciwi do bólu Polacy- zaczynamy je spłacać. Skutkuje to wyprowadzaniem pieniędzy z Polski na konta naszych zagranicznych wierzycieli.
- Polacy, którzy pozaciągali kredyty bankowe w walutach obcych, łatwiej te kredyty spłacają, co koniec końców wpływa na dobrą kondycję banków. Z kolei zysk banków jest ostatecznie przeżerany przez zarządy i rady nadzorcze tych banków (złożone głównie cudzoziemców o niebotycznych wynagrodzeniach), oraz także głównie zagranicznych akcjonariuszy tych banków.
W ten sposób Polska pracuje na całą Europę.
Bezpośrednio odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest Narodowy Bank Polski na czele z Leszkiem Balcerowiczem. To wygórowane (które dowolnie ustanawia NBP) oprocentowanie naszych obligacji (najwyższe w Europie, a może i na świecie) sprawia, że te obligacje idą jak woda i do Polski napływa mnóstwo zagranicznej kasy (to zagraniczni spekulanci oraz kontrolowane przez zagraniczny kapitał banki kupują nasze obligacje), co z kolei powoduje, że złotówka staje się droga.
Marcinkiewicz z Lepperem nie robią NIC, żeby walczyć - bo tu potrzebna jest walka - z kontrolowanym przez Balcerowicza NBP. Marcinkiewicz poprzestał jedynie na "wyrażaniu zaniepokojenia" wysokim kursem złotówki pół roku temu - od tamtej pory cisza.
Jedynym ministrem, który poszedł na prawdziwą wojnę z Balcerowiczem i całą tą hołotą z PO a dawniej UW był SLD-owski minister Kołodko, niestety przegrał i musiał odejść. Hausner był już dużo bardziej ugodowy wobec Leszka i zagranicznych instytucji finansowych.
A co do "wynegocjowanych" przez Leppera wyższych limitów na mleko - te limity były już umówione w traktacie akcesyjnym do UE, za byłego ministra z SLD - Olejniczaka. Lepper niczego - NICZEGO - nie wynegocjował.
Celem Leppera powinno być odblokowanie rynku wschodniego dla naszego mięcha, którego mamy za dużo, w związku z czym grożą protesty naszych hodowców. Ale do tego, żeby Rosja w ogóle zaczęła z nami rozmawiać potrzebne jest wypier... ze stanowiska ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego, ewenementu na skalę wszechświatową, faceta o podwójnym obywatelstwie (a zatem podwójnej lojalności), mentalnie tkwiącego ciągle w schematach z czasów PRL i zimnej wojny. No, chyba, że Sikorski załatwi, żeby to "nasi przyjaciele z USA" kupili naszą wieprzowinę... :)))
pozdrowienia
4 czerwca 2006, 16:54 / niedziela
11thCommandment
"Zeto, silny złoty to porażka rządu (i nas wszystkich), a nie jego sukces. Dla bezmózgowców oraz dziennikarzy TVN i Wyborczej "silny złoty" brzmi oczywiście zajefajnie, pseudopatriotycznie.... ale dla każdego nawet przeciętnie inteligentnego Polaka jest jasne, co tak naprawdę oznacza silna złotówka, mianowicie:
- nasz eksport albo przestaje się opłacać, albo polscy producenci - eksporterzy zaczynają robić bokami. Po prostu waluta, którą płacą nam zachodni kontrahenci, jest w Polsce mniej warta;"
Tylko nie zapominaj, że wiele produktów zakupionych przez te same firmy jest również za "twardą walutę". Tak więc taniej kupując, mogą taniej sprzedać.
Poza tym, wilu polskich producentów zaczyna budować swoje firmy w Chinach (chociażby prokom), więc ten argument pada.
"- całej armii Polaków, która wyjechała zarabiać za granicę, przestaje się opłacać przywozić zarobione pieniądze do Polski i wymieniać je na drogą złotówkę."
Ja ich z kraju nie wyganiałem. A patrząc z drugiej strony, to ci co zarabiają złotówki, po przeliczeniu ich na euro zyskują. Patrząc że wiele rzeczy mamy z importu (chociażby samochody, czy sprzęt AGD zyskują). Czyż nie ??
"- natomiast całej armii cudzoziemców okupujących stanowiska w zarządach naszych banków, radach nadzorczych itp, opłaca się JAK NIGDY zarabiać w Polsce (czy raczej NA Polsce), po czym za drogą złotówkę kupować tanią walutę swego ojczystego kraju i tam nakręcać koniunkturę;"
Akurat banki zarabiają najwiecej na kredytach, czym napędzają koniunkturę w Polsce. Bo czymże innym są kredyty mieszkaniowe, które praktycznie są rozdawane. To samo ma się ze sprzedażą ratalną. No i może ciebie zdziwię, ale najwięcej banki zarabiają właśnie na kredytach w chf. Za to umacniający się złoty, to spadający współczynnik WIBOR, a co za tym idzie tańsze kredyty w złotówkach. Na dzień dzisiejszy kredyty hipoteczne w pln i chf są już praktycznie na tym samym oprocentowaniu. Przy umacniającym się złotym, za rok będą dużo tańsze.
"- Polacy chętnie będą jeździć za granicę na urlopy (bo urlop taki przy silnej złotówce potanieje) i tam - zamiast w Polsce - wydawać zarobione w Polsce pieniądze"
Już jeżdżą i dalej będą jeździć. Z kilku innych powodów- ciekawość świata, gwarancja pogody, ceny.
"- Zaczyna opłacać się spłacanie przez Polskę długu zagranicznego. Innymi słowy, zamiast renegocjować długi, kluczyć i kombinować, jak robi to 4/5 normalnych dłużników, my - uczciwi do bólu Polacy- zaczynamy je spłacać. Skutkuje to wyprowadzaniem pieniędzy z Polski na konta naszych zagranicznych wierzycieli."
To jest akurat argument za umacnianiem złotego, jedno nie przeczy drugiemu. W dalszym ciągu można renegocjować dług, a to, że jest go mniej tym lepiej.
"- Polacy, którzy pozaciągali kredyty bankowe w walutach obcych, łatwiej te kredyty spłacają, co koniec końców wpływa na dobrą kondycję banków. Z kolei zysk banków jest ostatecznie przeżerany przez zarządy i rady nadzorcze tych banków (złożone głównie cudzoziemców o niebotycznych wynagrodzeniach), oraz także głównie zagranicznych akcjonariuszy tych banków."
Ci Polacy kupili mieszkania, które w przeciągu kilku ostatnich lat nieźle poszły w górę. Tak więc ZAROBILI. Myślisz, że mają za złe rządowi, że ich dług zmalał, pomimo iż go nie nadpłacili ??
"W ten sposób Polska pracuje na całą Europę."- ja na referendum głosowałem NIE. A ty ??
"Bezpośrednio odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest Narodowy Bank Polski na czele z Leszkiem Balcerowiczem."- piszesz/mówisz jak lepper, a podobno go nie lubisz. Więc jak ?? Balcerowicz musi odejść ??
;-)
"A co do "wynegocjowanych" przez Leppera wyższych limitów na mleko - te limity były już umówione w traktacie akcesyjnym do UE, za byłego ministra z SLD - Olejniczaka. Lepper niczego - NICZEGO - nie wynegocjował."- doczytaj troszeczkę w wiadomosciach sprzed tygodnia. Czy chcesz, czy nie polskie mleko zalało europę. Za to miały spotkać nas kary, bo znacząco przekroczyliśmy limity przyznane przez ue. Mimo mojej niechęci do leppera, on to zmienił.
Co do rynku wschodniego, tak. Tyle tylko, że ekspansje na wschód też kontroluje ue. Nie wiem czy wiesz, ale w Polsce budowana jest autostrada Berlin- Królewiec. Jak znam życie nie po to, abyśmy mieli lepsze połączenie z rodzinami w Berlinie, ale po to aby przez Polskę leciał niemiecki tranzyt.
4 czerwca 2006, 17:19 / niedziela
ZETO JAKA AUTOSTRADA BERLIN KRÓLEWIEC? TRWA REMONT TRASY E 22 ALE SA DUŻE OPÓZNIENIA.WYREMONTOWANO ODCINEK PRZED MALBORKIEM. W STAROGARDZIE (W KTÓRYM MIESZKAM) ZACZNIE SIE REMONT W PRZYSZŁYNM ROKU DOPIERO ODCINKA TEJ TRASY.JEST TO BARDZO WAZNY SZLAK(NAJSZYBSZA DROGA DO EUROPY DLA LITWNÓW,ŁOTYSZY..... ), ALE DO AUTOSTRADY TO JEJ DALEKO.JUZ W CZWARTEK JADĘ TĄ TRASĄ NA POLSKA -EKWADOR.JAK WRÓCE TO NAPISZĘ DO CIEBIE JAK WYGLADAJA PRZYGOTOWANIA DO BUDOWY"AUTOSTRADY".
4 czerwca 2006, 17:30 / niedziela
daro 72- mylisz trasy, nie pisałem o "berlince", tylko o nowej autostradzie. Trasa ta, ma przechodzić m.in. przez Gdańską dzielnicę Osowa. Dość głośno o niej było jakiś rok temu, kiedy mieszkańcy tej właśnie dzielnicy, dowiedzieli się, że obok ich domów ma być dwupasmówka z rozpędzonymi TIR- ami.
4 czerwca 2006, 17:40 / niedziela
MAMY PROBLEM Z WYBUDOWANIEM GŁÓWNYCH AUTOSTRAD A1 I A2 A CO DOPIERO AUTOSTRADA BERLIN KRÓLEWIEC.PO SKOŃCZENIU A1 MA ROZPOCZĄC SIE BUDOWA AUTOSTRADY A 6 GDAŃSK-SZCZECIN I DALEJ DO BERLINA(TEN ODCINEK JEST JUZ GOTOWY W 90%),CHYBA ZE CHODZI CI WŁASNIE O A6,ALE CO Z ODCINKIEM KRÓLEWIEC GDAŃSK?
4 czerwca 2006, 17:42 / niedziela
daro 72- pożyjemy zobaczymy.
4 czerwca 2006, 22:14 / niedziela
Pawełek zagalopowałes się tym odnośnikiem do strony PO, że jest rzekomo lewacka. To zwykly paszkwil. PO jest partie o obliczu konserwatywno - liberalnym. I nie ma dla niej alternatywy po prawej stronie sceny politycznej. Pisanie, ze PO to lewica to szczyt. PO toprawdziwa prawica.
Co do kKurskiego to jest smieszny. JEgo brat jest publicysta "wyborczej" a on atakuje Tuska za jego dziadka. zenada.
Widzimy jego skuteczność po tym jak zaprezentował swój plakat - Lechia w 1 lidze, a znalazla sie w 6 lidze! Kurski jest destruktorem, mega cynicznym manipulantem politycznym, ktry nie ma zadnego programu poztywnego.
Tymczasem widzimy,ze prezydent Adamowicz, mimo, że nie jest typowym kibicem Lechii, potrafi jej pomóc.
5 czerwca 2006, 01:51 / poniedziałek
Adamowicz potrafi pomóc Lechii?
Facet od 8 lat rządzi naszym miastem, jest przewodniczącym największej partii w Radzie Miasta, może praktycznie wszystko, tymczasem Gdańsk piłkarsko stoi za takimi gigantami jak Płock, Lubin, Wronki, Grodzisk, Wodzisław, Łęczna, Bełchatów, Gdynia.
Co Adamowicz robi dla Lechii?
Forsuje budowę hali sportowej dla Trefla Sopot, zabierając tym samym środki na modernizację Traugutta. To są miliony złotych.
Przez 8 lat władze miasta nie zbudowały ani nawet nie wyremontowały jednego boiska piłkarskiego w Gdańsku. Co więcej władze miasta zabierają boiska tym, którzy zbudowali je z własnych środków.
Stadion Lechii do dziś nie doczekał się choćby planu przebudowy, co najwyżej plan zabrania jedynego parkingu i przesunięcia krawężnika. Wielki remont murawy na Traugutta, o którym głośno jest od ponad roku, zaczyna się 4 miesiące przed wyborami samorządowymi i nie obejmuje instalacji systemu podgrzewania niezbędnego w I lidze już za rok. O oświetleniu możemy tylko pomarzyć, albo pooglądać je sobie w Polkowicach, Nowym Dworze, czy w Gdyni.
"TylkoLechia" zważywszy wielotysięczne zainteresowanie losami Lechii, można sparafrazować Twoją wypowiedź:
Widzimy, ze prezydent Adamowicz, mimo, że nie jest typowym kibicem Lechii, potrafi Ją wykorzystać, nie dając wiele w zamian.
O szansach, jakie straciła Lechia w ciągu minionych 8 lat dzięki polityce miasta, można by pisać bardzo długo, ale i tak wszystkiemu winny jest PiS, Kurski, Lepper i Giertych.
5 czerwca 2006, 07:51 / poniedziałek
Matad święte słowa nic ująć nic dodać (przez 8 lat dosłownie nic tylko obiecanki cacanki).
W mediach jest tak że PiS to wszelkie zło, a PO to jedyna partia która walczy z tym złem. Czy wy nie widzicie że TVN czy Polsat zakrzywiają rzeczywistość i przedstawiają jakieś wydarzenia tak jak jest im wygodnie. Dlaczego nie głosowali za rozwiązanie parlamentu, bo papież miał przyjechać??? (Śmieszny argument). Trzeba było głosować za rozwiązanie, a jeżeli zrobili inaczej to niech teraz nie przeszkadzają.
5 czerwca 2006, 08:51 / poniedziałek
matad- nie zapominaj, że przez 8 lat rządzenia zainstalowano na Lechii krzesełka, zbudowano klatkę dla kibiców gości i wymieniono ławki rezerwowych. To jest nic ???????
Patrząc na pana A., mam wrażenie że więcej wydał na projekt "Baltic Arena", niż na modernizację Traugutta. Nie można też zapomnieć, że po dwóch latach jego rządów w mieście, najwyżej sklasyfikowaną drużyną była Gedania grająca w IV lidze !!!!!!!!!!!!!!!!! La- Ponia całkowicie upadał, a my kibice gdańskiej Lechii zaczęliśmy wszystko od nowa- od A klasy.
Jakoś nie pamiętam nikogo z U.M. na grilu w Sobowidzu. Jakoś nie pamiętam nikogo z miasta na inauguracji ligi w Miłoradzu. Za to pamiętam ich zainteresowanie, po wyborach, kiedy K.W. "Naprzód Lechio" zdobył prawie 4% głosów.
No ale trudno nie zgodzić się z Matadem. Wszystko przez PiS, leppera, Giertycha a przede wszystkim Kurskiego. To przez nich zaczynaliśmy od zera. To przez nich Lechia gra na kartoflisku. To przez nich nie ma na Traugutta oświetlenia, podgrzewanej murawy, parkingu z prawdziwego zdarzenia oraz porządnej tablicy z zegarem iw wynikiem. To przez nich Lechia nie ma strategicznego sponsora. ;-)
19 października 2007, 11:22 / piątek
Wybory w niedziele więc podbijam temat :)
19 października 2007, 11:38 / piątek
PO co?? Nie widzisz co się dzieje w dwóch innych tematach?? Próbowałem tam porozmawiać, ale szybko się zmyłem, tam lecą same kurwy, pedały, lewaki, cioty, aż żal czytać jak swój swojego tak lży.
Biało-zielone pozdrowienia z UK.
19 października 2007, 11:42 / piątek
Po co podbijasz temat wszystkim wiadomo że nie głosujemy na Tuska
19 października 2007, 11:52 / piątek
No masz racje na Tuska nie bo na gdanskiej liscie jest Nowak.Wszyscy glosujemy na Nowaka.
19 października 2007, 12:12 / piątek
Grass sorki, ale Nowak to jeszcze gorszy ślizgacz niż Tusk.
A jak już w głowie wam głosowanie na peo, to głosujcie na Borowczaka. On podobnie jak Kurski obiecał pierwszą ligę dla Lechii. Obietnice spełnił, dzięki niemu mielismy "Serie A".
Chuj w dupe peo.
19 października 2007, 12:44 / piątek
... i wszystkim innym politykom.
A dzisiaj wygra Lechia.
Amen.
24 października 2007, 08:05 / środa
Lis: Opowie teraz historię pod tytułem "Tusk waleczne serce".
Wołek: Tak, i to bez cienia ironii. To był początek lat siedemdziesiątych, Donald Tusk był szefem Klubu Kibica Lechii, miał taki zawadiacki biało-zielony cylinder w barwach klubowych. I pojechała grupa kibiców Lechii na mecz wyjazdowy do Bydgoszczy z Zawiszą. Lechia wygrała ten mecz i grupka kibiców Lechii, wracając, kierując się ku dworcowi, została otoczona przez grono kibiców bydgoskich.
Lis: Ty tam byłeś?
Wołek: Nie, nie, nie, ale wielu było moich kolegów, znam z iluś źródeł.
Żakowski: Ty tam byłeś spikerem o pamiętam na tym stadionie, tak?
Wołek: Tak też było, tak też było. No i krótko mówiąc zanosiło się na ciężkie - przepraszam za określenie - lanie. I w tym momencie Donald Tusk wykazał się kolosalnym refleksem, to działo się na takim trawniku, chwycił kawałek węża do podlewania, i tym wężem wywijając, niczym Longinus Podbipięta Zerwikapturem, odstraszył napastników i pod jego osłoną grupa kibiców wycofała się, dopadła zbawczego peronu - wykazał wielką dzielność.
odnośnikPrawdziwy szef bojówki :)
Tyle że z bandydatmi nie chce mieć nic wspólnego
24 października 2007, 09:38 / środa
Tusk pokazał już swoje podejście do Lechii.Nawet na mecz boi się przyjść
a opowiastka z Bydgoszczą (nie,nie mnie tam nie było ale słyszałem ,inf tel)
itp bzdury Wołka
24 października 2007, 09:47 / środa
Wiesz lepszy Tusk który przyznaje się do kibicowania Lechii i faktycznie na mecze chodzil, niż kurski, który pokazuje swoją gębe w biuletynie przed wyborami. Nie wiem kto do tego dopuśćił, bo z tego co słyszłame, to nasza Lechia miała być wolna od polityki i takie tam.
24 października 2007, 09:54 / środa
Gredi dla twojej wiadomości Kurski chodzi na mecze i nawet na wyjazdy jeżdzi
ale skąd ty internetowy kibicu możesz o tym wiedzieć.Napisz mi może kiedy Tuska na Traugutta widziałeś?
24 października 2007, 09:59 / środa
Mogę być lub nie fanem polityka - Kurskiego, ale kategorii "kibic Lechii" bije akurat Tuska na głowę samym faktem bywania na niemal kazdym meczu.
Ale ja z innej beczki, choć w temacie artykułu o wyczynach Tuska w Bydgoszczy. Chodzi mi o krótką wypowiedź niejakiego Wiesława Władyki na temat kibiców. Cytat: "Żulia" Pożal sie Boże publicysta jednym słowem obraził kibiców i to nie tylko Lechii, ale dokładnie wszystkich. Nie żebym kogoś szczuł na Wiesia Władykę, ale... ręki temu osobnikowi podać bym nie podał.
24 października 2007, 10:09 / środa
Rudolf nie tak ostro zwolenniku Kurskiego. Masz racje, Tuska ostatnio widziałem faktycznie ponad rok temu na pewno, ale mi chodzi tu o inny temat. Jak ktoś(Kurski), kto za każdym razem przyjdzie na mecz i zostaje wygwizdany i wyśmiany, ma odwage jeszcze się pokazywać w takim miejscu. Ja nie mam dla niego szacunku i już.
Pamiętam dwa lata temu przed wyborami, jak przyszedł do mojej firmy i kłaniając się w pas oświadczył, że nazywa się tak i tak i żeby na niego głosować- śmiech na sali.
Dobre jest tylko to, że przed ostatnimi wyborami nie wycierali sobie gęby naszą drużyna- jedynie ten incydent z biuletynem, który mi się osobiście nie podobał i był nie na miejscu.
24 października 2007, 10:15 / środa
Gredi mnie też można wygwizdywać na każdym meczu i możesz mi wierzyć że to mnie nie odstraszy od przychodzenia na Lechie.Co do Tuska to myślisz że jak wpadnie na Lechie to jak go przywitamy?Widziałeś go rok temu?Nie chce mi sie wierzyć chyba był w przebraniu:))
24 października 2007, 10:19 / środa
Gredi - widziałeś Tuska na Lechii rok temu, czy tylko w ogóle go widziałeś? Jeśli było to na Lechii - proszę o odpowiedź w Hydrozadce3.
24 października 2007, 10:21 / środa
Teraz Tobie nie przypmne jaki to był mecz, bo nie chce pisać bajek. Nie wiem kogo masz na myśli mówiąc że go wygwizdamy, bo z moich informacji większość kibiców naszego klubu popiera Tuska. Nie mam nic przeciwko temu żebyś gwizdał, jak się nie zgadzasz z jego poglądami, pamiętaj tylko, że Kurski poniósł gigantyczną porażkę w ostatnich wyborach, a to o czyms świadczy.
24 października 2007, 10:33 / środa
Posłem został ,a na PiS głosowało tyle ludzi co na ostatnich wyborach .Gdzie masz gigantyczną porażkę?Ale to nie temat o Kurskim tylko o Tusku.
Przeżyliśmy zabór pruski,przeżyjemy też i Tuski!
24 października 2007, 10:37 / środa
Nie będe się z Tobą kłócił, bo to i tak nic nie zmieni. Masz swoje poglądy i dobrze- ważne, że jakieś masz. Tylko nie tłumacz mi, że Kurski uzyskał więcej głosów niż dwa lata temu, bo spójrz jaka byłe frekwencja, oraz na to, jaka przepaść pomiędzy Nowakiem czy Wałęsą a Kurskim.