Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Niestety, chyba bez Bączka?

strona 1/1

29 października 2005, 16:11 / sobota
Borykający się od kliku tygodni z kontuzją łokcia nasz bramkarz ma znowu stan zapalny . Spotkałem Go dzisiaj w Szpitalu Kolejowym w Gdańsku cierpiącego z bólu i swoje szanse na występ ocenił jako minimalne . W ostatnich meczach bronił na środkach znieczulających i blokadach . Bączek nie daj się , dodajmy mu otuchy . Wiesiu ( Ferra ) po to trenujesz abyś w tym trudnym okresie mógł się pokazać i udowodnić ze mamy dwóch dobrych bramkarzy . Lechio jutro musimy dać radę . Zróbmy to także dla Tadzia bo napewno z góry bedzie patrzył na mecz .
29 października 2005, 17:50 / sobota
Jesli to prawda to jest lipa i to nie mala.
Moim zdaniem umiejetnosci Ferry i Ditricha razem wzietaych sa mniej wiecej podobne do tego co prezentuje Baczek.
Obydwaj zmiennicy niestety sa zawodnikami max na 4 lige ale mam nadzieje, ze nie beda musieli jutro specjalnie sie wykazywac.
30 października 2005, 08:23 / niedziela
Najlepszy nasz zawodnik (po Wojciechu) nie zagra? :/ Damy rade!

My wierzymy tylko w BKS...
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.023