Może ktoś wie co się z nimi dzieje?
strona 1/1
5 listopada 2005, 11:36 / sobota
w latach 85 \94 chodziłem na Lechie zaliczylem sporo wyjazdow pamieta paru Kolesi jestem ciekaw co sie z nimi teraz dzieje moze chodza dalej na Traugutta Milan Wodzu Rusek ---Sopot, Wasyl Machola Czarny skinched -Żabianka ,Siwy Wejcherowo ,Pindol -Zaspa lub Wrzeszcz , Krzyzak z Malborka moze ktos wie cos o nich prosze o informacje a jak znacie to Pozdrówcie od Zbycha z Monte Cassini Sopot obecnie tam nie miesszka dzieki
5 listopada 2005, 13:07 / sobota
Chyba nie sadzisz, ze ktos Ci na ogolnopolskim forum machnie zaraz relacje z obecnych poczynan takich zakapiorow jak G. Machola, czy Wasyl ;) Co do tych dwoch postaci to moge Cie zapewnic ze zyja i maja sie nienajgorzej, ale czy chodza nadal na Lechie to nie wiem...
5 listopada 2005, 13:48 / sobota
heh no faktycznie , stara gwardia
Milana dawno nie widzialem na Lechii, Pindol chodzi regularnie
5 listopada 2005, 16:22 / sobota
tylko połowa z nich chodzi na Lechię, a jaka......to się domyśl.
Swoją drogą nie przypominam sobie Zbycha z Monciaka w naszych szeregach , a może sie myle...........
No może miałeś inną ksywe.
5 listopada 2005, 17:17 / sobota
Sory , jeśli miałeś na nazwisko K... to chyba wiem , a jeśli tak to mignąłeś mi pewnego razu w Krakowie .... na Wisełka -Lechia
5 listopada 2005, 18:37 / sobota
GLG zgadza sie byłem na Wisle pozdrawiam dzieki napewno na wiosne wpadne do Ostrowca . To były wtedy piekne czasy te wypady do Gdyni...itd
5 listopada 2005, 20:54 / sobota
Przeoczylem Czarnego z Żabianki...rowniez zyje, ale na Lechie raczej nie chadza. Obecnie mozna go spotkac nieomal codziennie na Żabiankowskim deptaku w otoczeniu amatorów mocniejszych trunków. Wina owocowe i piwa z promocji zrobily swoje, a kiedys w pierwszym szeregu podczas slynnych bijatyk Żabianki z Wrzeszczem, czy Sopotem na deptaku, gdzie teraz przesiaduje na laweczce...szkoda. A przy okazji pamieta ktos jeszcze jak to na poczatku i w polowie lat 80' gdanskie dzielnice rywalizowaly miedzy soba o prymat w Gdansku, co wiazalo sie z konkretnymi bijatykami ? Albo ekipe punków z Żabianki, ktorzy kibicowal Lechii w tamtych czasach i nikt nie smial nawet podejsc do nich kiedy pojawiali sie na Traugutta ? Teraz to brzmi jak s/f, ale kiedys tak faktycznie bywalo ;)
6 listopada 2005, 00:03 / niedziela
ultima thule - piszesz o młodszym czy o starszym czarnym. Z drugiej strony jakie to ma znaczenie dla autora tego postu.
Z punkami z Zabianki nie ma teraz co wyjeżdżać bo chyba dobrze wiesz co się z nimi stało (nie ze wszystkimi, ale w większości).
Jest wiele osób, które chodziły na Lechię i z różnych powodów przestały - wyjazdy za granicę, zmiana miejsca zamieszkania, obrzydzenie do przekrętów jakie miały miejsce lub po prostu rodzina i takie tam sprawy.
To wcale nie oznacza że Ci ludzie mają gdzieś to co się działo i dzieje.
Myślę że Lechia ma szansę "zawołać" po tych ludzi ponownie.
Trzeba po prostu robić swoje i przestać pier*** o piknikach tak jak to robi większość młodych wilczków zapominając o tym że kiedyś Ci ludzie zapuszczali się po meczach na Wzgórze wtedy Nowotki i robili co chcieli.
Jeżeli ktoś pyta na forum o starych ziomków to pozwólmy mu na to.
Co to za wielka tajemnica wymienić kilka ludzi, których i tak śledzie znają doskonale - z autopsji.
Pozdrawiam.
6 listopada 2005, 00:22 / niedziela
zyga to ty pominołem cie sorry stare lata zyga co utykal to wie jakie byly wypady na wzgórze i klepanie na bilardach pozdrowienia dla zygi , jeszcze było odprowadzanie karwin do redłowa a tam śledzie i spierdzielali do orłowa na wielkopolska wtedy to były jazd a koles kiełubasa ze wzgórza on zawsze mial pecha nawet w Tarnowskich Górach jak go........ wszyscy wiedza o co chodzi pozdrtawiam wszystkich
6 listopada 2005, 12:05 / niedziela
Zygas pisalem o starszym Czarnym, mlodszy siedzi od wielu lat w Grecji bodajze i calkiem niezle mu sie tam zyje, z tego co slyszalem. Co do punkow to niektorzy z tamtej ekipy skonczyli tragicznie, ale pare osob to dzisiaj porzadni, stateczni obywatele, ojcowie rodzin itp.
6 listopada 2005, 15:51 / niedziela
Zbys72 nie wiem czy dobrze myśle ale jeśli byłeś wtedy w Krakowie , to chyba nie mieszkałeś w Gdańsku, a mnie "powiedzmy" pomogłeś dojść pod kasy bo po imprezie z kolegami z Wisełki totalnie sie zakreciłem z czego potem nasz kolega z Sopotu M. miał niezły ubaw.
Fajnie tak powspominać.
6 listopada 2005, 17:04 / niedziela
tak wtedy nie mieszkałem w Trójmiescie blizej mi do Krakowa niz do Gdanska a byłes wtedy jak Górnik wracał z Bałtyku i była zabawa w Sopocie ale była jazda pozdrawiam wszystkich co sie bawili w tamtych czasach zbys
6 listopada 2005, 20:02 / niedziela
Gornika z Baltyku nie przypominam sobie, natomiast bylo wiela innych.
Pytalm tylko czy doprowadzales kogos pod kasy w Krakowie (mecz juz trwal) bo nie wiem czy dobrze Ciebie kojarzę?
6 listopada 2005, 21:13 / niedziela
jestes z kamionki blądyn
6 listopada 2005, 21:47 / niedziela
Byłem Dolny Sopot ul.22lipca teraz Parkowa.Teraz Gdańsk.Na Lechii od 83-84 na dobre i na zle bez przerw , caly czas............
Jesli jestes kolego tym kim mysle to mieszkales w klatce z moim kolega z klasy Tomkiem M. ktory od dawien siedzi w Niemczech.
Wkazdym razie z naszej ekipy jeszcze paru caly czas jest na Lechi i ma sie calkiem dobrze, a widzielismy sie ostatnio razem na smutnej okoliczności pogrzebu Tadzia
Pozdrawiam Gru...
7 listopada 2005, 00:53 / poniedziałek
Tomek M ---Smoku co sie u niego dzieje wiem ze zmarł mu ojciec GLG pozdrów bułe i kiwaka i tych bliżniaków oraz cały manhattan pozdrowienia z Souphampton za pare dni wracam do polski piekny dzień Lechia wygrała pozdrawiam i ruska i innych wariatów z 7 HEJ
7 listopada 2005, 08:52 / poniedziałek
...stateczni obywatele...heheheheheheh...
Punki chodzily i chodza na Lechie ale nie zucaja sie w oczy;-) a wc ale ich tak malo nie jest i to w bardzo roznym wieku...
Coz takie czasy...
"ani w lewo,ani w prawo-tylko Lechia"
7 listopada 2005, 10:03 / poniedziałek
Buli pisalem o ekipie punkow z Żabianki, ktorzy chodzili na Lechie ze 20 lat temu, a nie o punkach w ogole.
7 listopada 2005, 12:10 / poniedziałek
czesc Zbys.Ja tez jeste z Sopotu ale obecnie na emigracjii:(Tez chodzilem do 7:)Ale mieszkam na grn Sopocie.Pamietam ze kiedys z Manchatanu jezdzial niezla ekipa.Teraz z Sopotu obecnie jezdzi sporo chlopakow ale juz inne pokolenie.Ja skonczylem jezdzic i raczej juz nie zaczne gdzy raczej nie wracam do Polski w najblizszym czasie ale z Lechia jestem zawsze:)Z Sopotu Rusek stal w Sfinksie juz nie jezdzi Bula chyba raczej tez.Pamietasz blizniakow P.Oni tez kiedys jezdzili.Zreszta swego czasu w Sopocie przesiadywal K ze Slaska.Pozdrawiam Lechai Gdansk!
31 grudnia 2005, 03:08 / sobota
A wie ktos moze co sie dzieje z takimi postaciami jak Lady z Wrzeszcza (ten mlodszy), Hywka (Zaspa), Hakus (Wrzeszcz), Wasyl (Zabianka), Sledziu (Kamionka), Prezes (Morena)
Pozdrowienia z emigracji i wszystkiego najlepszego w nowym roku
Cypis
31 grudnia 2005, 09:12 / sobota
Czesc Cypis Śledziu z Kamionki w sanatorium Wasyl jak wyzej reszta nie wiem .Dzieki temu Forum skataktował sie ze mna Milan bedzie na Lechii a wiecie gdzie mieszka kólo stadionu Arki dobre co ma Syneczka pozdrawiam wszystkich dzieki Milan za telefon do zobaczenia na Lechii
1 stycznia 2006, 21:23 / niedziela
Milan chodzi na LECHIJKĘ. Ostatnio był we Włocławku na Kujawiaku. Przegadaliśmy całą 2 połowę bo mecz w naszym wykonaniu cienki.
TYLKO LECHIA BKS!!! SOPOT ZAWSZE Z LECHIA.
5 stycznia 2006, 00:21 / czwartek
Może tak informacje powymieniacie na prywatnym a nie sypiecie nie potrzebnie czyjymiś ksywkami . Moze ten ktoś sobie tego nie życzy ?