Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Transfery na wiosne!

strona 5/7

28 grudnia 2005, 20:57 / środa
ja się cieszę że w Lechii jest polityka sprowadzania graczy związanych z regionem ,z Lechią bo polityka armii zaciężnej często kończy się klęską ( np Podbeskidzie miał być awans w tamtym sezonie a teraz muszą bronić się przed spadkiem) a co do Brede to był wg mnie drugim po Pęczaku najlepszym obrońcą, był też wraz z Wojciechem najlępszym strzelcem drużyny ( karne też trzeba umieć wykonywać szczególnie w ostatniej minucie meczu)
29 grudnia 2005, 15:03 / czwartek
oby tylko ilość przeszła w jakość, normalnie jestem optymistą, ale tym razem jestem sceptyczny
30 grudnia 2005, 11:30 / piątek
Latem Lechia zrezygnowała z testowanego Kęski pomimo, że chyba strzelił bramkę - po dobrych występach w Świcie najprawdopodobniej trafi do ŁKS ...
Nie jestem pewnien (jak sie myle niech ktos poprawi), że proponowano Lechii Kelechi Iheanacho, który strzelił 7 goli i jest już w Widzewie ...
30 grudnia 2005, 17:51 / piątek
Kosznik w Lechii:). Na razie na papierze wygląda to nieźle a na horyzoncie są jeszcze Piątek i Pękala. Trzeba znaleźć jeszcze pewnego środkowego obrońcę (za Janusa) i powinno być dobrze.
30 grudnia 2005, 21:40 / piątek
Panowie jak czytam to mi się robi niedobrze.Niektórzy z was się irytują tym że niektórzy z nas objerzdżają nowych zawodników Lechii.Jestem oddanym kibicem Lechii ale patrze na to wszystko realnie.Wydaje mi się ci "nowi" zawodnicy nie wniosą zbyt wiele do drużyny.To nie są wielkie wzmocnienia.Nie ma co się podniecać na wyrost.Oni są dobrzy ale na trzecią ligę bądź koncówkę drugiej,ale skoro mamy grać o pozostanie w drugiej....
Mam nadzieję że się mylę... i jesli tak bedzie to chyle przed wami czoła!
Pozdrawiam wszystkich!!!
30 grudnia 2005, 22:55 / piątek
A ja mysle że bedzie dobrze na wiosnę, u siebie trzeba wygrywać i terminarz na to nam pozwala tylko muszą nasi zacząć być skuteczniejsi w ataku. Zgrać drużynę wiosną ( oczywiście spokojnie sie utrzymać ) i na jesień powalczyć o czołówkę tabeli. !!! LECHIA GDAŃSK
31 grudnia 2005, 12:59 / sobota
Panie Trenerze . To jest moje i wielu kibiców na nowy 2006 rok - Please , kup środkowego obrońcę na dobrym I lub II ligowym poziomie i będzie dobrze . Na obrońcę muszą się znależć pieniądze . Szczęśliwego Nowego 2006 Roku dla Pana i wszystkich białozielonych Kibiców .
31 grudnia 2005, 13:20 / sobota
Na pewno masz rację, co do tego środkowego obrońcy, ale potrzeby są większe na pewno potrzebujemy minimum jednego klasowego napastnika.
Na dzień dzisiejszy nie mam wyrobionego zdania, co do wartości obecnych wzmocnień pewne jest jedno, co do ilości nie mam zastrzeżeń a co do jakości zobaczymy na wiosnę.
31 grudnia 2005, 15:44 / sobota
ŻEBYŚCIE WY WIDZIELI JAK CENTEK TRENUJE W SWOJEJ RODZINNEJ MIEJSCOWOŚCI. LICZĘ NA NIEGO, ŻE NASTRZELA TROCHĘ BRAMEK W DRUGIEJ LIDZE I TEGO MU ŻYCZĘ W NOWYM ROKU!!!
31 grudnia 2005, 15:47 / sobota
ŻYCZE WSZYSTKIM SYMPATYKOM ŻEBY MOGLI OGLĄDAĆ PIEKNE MECZE W WYKONANIU GDAŃSKICH PIŁKARZY I OCZYWIŚCIE SPOKOJNEGO UTRZYMANIA SIĘ NASZEJ LECHII W DRUGIEJ LIDZE. NATOMIAST PIŁKARZOM I TRENEROM ŻYCZE POWODZENIA W ROZGRYWKACH I JAK NAJWYŻSZEJ LOKATY W TYM SEZONIE,A W NASTĘPNYM WALKI O GÓRNĄ CZĘŚĆ TABELI WŁĄCZNIE Z AWANSEM. POWODZENIA!!!
1 stycznia 2006, 16:20 / niedziela
Rafał Kosznik stał się oficjalnie piłkarzem Lechii. Na wniosek Kaszubii Kościerzyna, w której 22-letni obrońca grał ostatnio, nie ujawniono kwoty transferowej. Wiadomo jedynie, że po wypożyczeniu na okres rundy wiosennej, gdańszczanie mieć będa prawo pierwokupu, co więcej suma odstępnego już została zapisana. Piłkarz najwyraźniej liczy na taki rozwój wypadków, gdyż przy Traugutta podpisał indywidualny kontrakt aż na 3,5 sezonu.

Kosznik to czwarty nabytek biało-zielonych w przerwie zimowej. Przed nim pozyskano: Łukasza Kubika (ostatnio Jagiellonia Białystok), Piotra Cetnarowicza (Tur Turek) i Jacka Manuszewskiego (Górnik Polkowice).

- Rafał gra na pozycji lewego obrońcy. Gdyby popytać w innych klubach, okaże się, że wszyscy szukają... lewego obrońcy. Dlatego cieszę się, iż my ten problem mamy za sobą - mówi Marcin Kaczmarek, trener Lechii.

W rundzie jesiennej na tej pozycji w gdańskiej drużynie była największa rotacja. Grało tam aż czterech piłkarzy: Sebastian Fechner, Piotr Żuk, Piotr Wilk, Mariusz Dzienis.

Na tym transferze nie kończą się zakupy Lechii. Do obsadzenia są jeszcze trzy etaty. Jeden z nich czeka na Karola Piątka. Kwestia jego wypożyczenia z Cracovii powinna się wyjaśnić na początku roku, po zakończeniu w krakowskim klubie okresu urlopowego.

Kolejny angaż jest zarezerwowany dla bramkarza. Naturalnym kandydatem wydaje się być Krzysztof Pilarz. Golkiper ten grał już w Gdańsku. Jesień spędził na wypożyczeniu w Bełchatowie, ale formalnie jest zawodnikiem Pogoni. Jeśli Antoni Ptak, prezes szczecinian, spełnił obietnicę i wszystkich piłkarzy odda za darmo, to nie będzie przeszkód, aby Pilarz wrócił na ul. Traugutta.

Ostatnie miejsce może pozostać puste nawet do lutego. Tak się stanie, jeśli Lechia zdecyduje się czekać na piłkarza z I-ligowym doświadczeniem. Wbrew spekulacjom nie będzie nim Rafał Kaczmarczyk. - Nie rozważamy pozyskania tego zawodnika - przyznaje trener Kaczmarek.

Z orbity zainteresowań wypadł praktycznie Grzegorz Porzega z Kaszubii. Natomiast o tym, czy do Lechii będzie mógł przejść Tomasz Pękala zdecydują... Austriacy.

- Tomek zapewniał nas, że może odejść za darmo, ale gdy powiedział, iż chce grać w Lechii, Austriacy zaczęli domagać się pieniędzy. Poczekamy aż ta sprawa się wyjaśni, ale ruch należy do zawodnika - mówi Błażej Jenek, dyrektor gdańskiego klubu.

trojmiasto.pl
2 stycznia 2006, 19:26 / poniedziałek
W dniu dzisiejszym w brukowcu FAKT napisali, że już tylko złożenie podpisu pozostało do zatrudnienia w Lechii Grzegorza Króla. Król wypowiada się, że to kłopoty rodzinne spowodowały opuszczenie treningów w Polonii, a nie różne śmieszne historie, które wypisywano w prasie (dziwne:)). Stwierdza, że ma oferty z Cypru, ale chce grać w Lechii. Żeby tylko ponownie nie okazało się, że Lechijka zasponsoruje Mu obóz, a On pójdzie sobie gdzie indziej. Swoją drogą Lechii by się przydał. Czy wrócą lata świetności.....Tu się wszystko dla Ciebie zaczęło... Bez perypetii Grzegorz.
2 stycznia 2006, 19:43 / poniedziałek
Grzegorz Król ponownie zagra w Lechii Gdańsk?

Grzegorz Król jest coraz bliżej powrotu do Lechii, zaawansowane są także rozmowy z bramkarzem Krzysztofem Pilarzem. Nie ruszyła się natomiast sprawa wypożyczenia z Cracovii Karola Piątka.

Lechia jest bardzo aktywna na transferowym rynku. Pozyskała już czterech piłkarzy: Łukasza Kubika, Rafała Kosznika, Jacka Manuszewskiego i Piotra Cetnarowicza. Ten ostatni jest napastnikiem, a właśnie pozyskanie rasowych snajperów było transferowym priorytetem biało-zielonych. Wszystko wskazuje na to, że nowym napastnikiem zostanie także Grzegorz Król. W sezonie 2004/2005 Król był zawodnikiem GKS Bełchatów, z którym wywalczył awans do ekstraklasy. Jeszcze przed zakończeniem rozgrywek klub z Bełchatowa rozwiązał jednak umowę z piłkarzem, argumentując decyzję niesportowym trybem życia zawodnika. Król wyjechał na obóz treningowy z Lechią, której jest wychowankiem. Nadrobił zaległości treningowe i grał w podstawowym składzie podczas sparingów. Kiedy wydawało się, że popisze kontrakt, wyjechał do Warszawy i związał się z Polonią. W stolicy grał słabo, pod koniec rundy jesiennej na chwilę zniknął i stało się jasne, że przygoda z Polonią dobiegła końca. Król wrócił do Gdańska i dzisiaj przed południem ma stawić się w klubie na decydujące rozmowy. Lechia będzie musiała zapłacić Polonii 50 tysięcy złotych za tego piłkarza.

Do powrotu do Gdańska szykuje się także Krzysztof Pilarz, który wcześniej grał w Lechii/Polonii w II lidze. Od roku Pilarz był bramkarzem GKS Bełchatów, dokąd był wypożyczony z Pogoni Szczecin. W Szczecinie był ulubieńcem kibiców, szybko zyskał ich sympatię, podobnie jak wcześniejszy idol Radosław Majdan, wywieszając w bramce klubowy szalik. Fani "portowców" wywieszali transparenty chwalące Pilarza, dlatego byli wściekli, kiedy Pogoń pozyskała Borisa Peškoviča i wypożyczyła Pilarza do Bełchatowa. W nowym klubie nie układało się jednak ostatnio Pilarzowi. Jesienią rozegrał w Bełchatowie tylko dwa mecze, po przegranym meczu 0-3 z Legią Warszawa stracił miejsce w składzie. W Pogoni ma małe szanse na grę, dlatego szuka innego klubu.

- Mieszkam w Nowym Dworze Gdańskim, czuję więź emocjonalną z Lechią. Chciałbym znowu zagrać w Lechii, ale moja sytuacja jest trochę zagmatwana - tłumaczy Pilarz.

Zgodnie z przepisami zawodnik może być tylko raz wypożyczony do innego klubu w trakcie trwania sezonu. Oznacza to, że Lechia może pozyskać Pilarza tylko na zasadzie transferu definitywnego.

- Mam nadzieję, że klubu dojdą do porozumienia, bo jestem pewien, że ja z Lechią bez problemów dogadam się w sprawie indywidualnej umowy. Śledziłem wyniki Lechii, nawet kiedy grała w niższych ligach, nigdy jej los nie był mi obojętny - zapewnia Pilarz.

W miejscu stanęła natomiast kwestia powrotu na Traugutta kolejnego byłego lechisty Karola Piątka. Lechia nie może dojść do porozumienia z Cracovią co do wysokości sumy za wypożyczenie.

- Na razie rozmowy stanęły w miejscu, ale najpóźniej do 9 stycznia, kiedy Cracovia wyjeżdża na pierwszy obóz, wszystko powinno się wyjaśnić. Choć jest szansa na szybsze rozwiązanie, bo w piątek będę na badaniach wydolnościowych w klubie - tłumaczy Piątek.

źródło: Gazeta.pl
2 stycznia 2006, 20:06 / poniedziałek
To co, powrót syna marnotrawnego?
2 stycznia 2006, 20:16 / poniedziałek
jezeli bedzie charowal na treningach... i bedzie sie wyroznial... i nie ucieknie w przed rozpoczeciem rundy ani do konca sezonu... ewentualnie bedzie sklonny zwrocic w/w 50.000 zl... to czemu nie?! niewazne to co bylo... wazne to czy pomoze teraz Lechii... i tyle... /// pewnie znajda sie negatywne glosy na temat powrotu... ale nie skreslajcie czlowieka...
2 stycznia 2006, 20:32 / poniedziałek
Takze nie mialbym nic przeciwko jakby Krol znow zagral w Lechii, pod warunkiem, ze bedzie gral za to co pokazuje na treningach a nie za nazwisko.
Co do 50tys to watpie aby pilkarz mial wogole tyle zeby wykupic siebie...
2 stycznia 2006, 20:34 / poniedziałek
Boże, tylko nie to! Ten człowiek to kłopoty, po co Lechii kłopoty? Król dostał nową szansę o 2 razy za dużo, dla mnie jest on na straty i tyle. Panowie, obudźcie się.
2 stycznia 2006, 20:44 / poniedziałek
Tesz ak myśle że Król sie przyda , w końcu mamy 2 snajperów tylko pytanie czy Król bendzie gral dobrze czy źle , to samo mozna powiedziec o Cetnarowiczu . Natomiast ciekawe czy pozyskamy Pękale, Piątka , Pilarza i oczywiście Króla . Miejmy nadzieje ze nie powturzy sie sytuacja przed Runda Jesienną
2 stycznia 2006, 21:08 / poniedziałek
mysle ze Piatka nie uda nam sie wypozyczyc... fajnie by bylo gdy Pekala wpadl do Lechii... no i oczywiscie Pilarz... sklad bylby ciekawszy a rywalizacja zdrowsza... mysle ze tracilibysmy zdecydowanie mniej pkt przez glupie bledy... z tym skladem... oraz z dyscyplina na treningach jak i "poza nia" mysle ze srodek tabeli powinnien byc pewny... ps. jezeli Krol teraz nie wykorzysta danej mu szansy i podanej mu reki...o ile oczywiscie prawda sa w/w spekulacje prasowe... to uwazam ze Grzesiu powinien smialo myslec o zmianie zawodu... pozdrawiam
2 stycznia 2006, 21:42 / poniedziałek
A mnie sie nie chce wierzyc,zeby zarzad tak ryzykowal i wywalil 50 tysiecy lekka raczka na Krola.Facet jest nieodpowiedzialny co nieraz udowodnil.Zycze mu jak najlepiej ale szanse juz miał i jej nie wykorzystał.Na pewno jest mu w tej chwili ciezko,ale mysle ze bardziej potrzebna mu pomoc innego rodzaju.
2 stycznia 2006, 21:43 / poniedziałek
Co do Króla, to polecam wybrać się na trening. Chłop przypomina wyglądem samego Diego Armando. ;-)

Znów wszyscy będą narzekać, że na Lechii jest krzywa murawa.

Widać wizja Kaczmarka jest jasna. Wszystko co się rusza i mówi że chce. Żal dupę ściska, jak się takie "rewelacje" widzi.
2 stycznia 2006, 22:31 / poniedziałek
Zobaczymy kto będzie się śmiał ostatni.

Ja osobiście bardzo Królikowi kibicuję i cieszę się, że dostał kolejną szansę. Bo kto ma dać szansę synowi marnotrawnemu, jak nie rodzic? Lechia to jego piłkarska matka i bardzo dobrze, że swojemu wychowankowi pomocną dłoń - brawo działacze! Wierzę w reaktywację Grzesia.

Co do Pękali - nie wykluczam, że to dobry zaowdnik, skoro niejednokrotnie reprezentował barwy młodzieżówki tej zasranej (to za sku***a Kuhbauera) Austrii. Ale jest jedno ale. Na chwilę obecną na prawej flance Lechia dysponuje już trema zawodnikami, tj. Biskupem, Kubikiem i Dzienisem. Czy jest sens sprowadzać czwartego piłkarza na tą samą pozycję?

Co do Pilarza - jeśli wróci do Lechii, to będziemy mieli emocjonujacą rywalizację na pozycji bramkarza. Lechii to wyjdzie na dobre, ale temu, który tą rywalizację przegra - raczej na gorsze.

Dziś zrobiłem sobie takie zestawienie jakich Lechia ma zawodnikow na jakich pozycjach. I wyszło na to, że (licząc, zę Pilarz wzmocni Lechię) aby mieć przynajmniej dwóch zawodników na jedna pozycję, to po jedyn brakuje na środku obrony i na prawej obronie. Bo jak - odpukać - Pękiemu coś się stanie, to nie ma kto go zastapić. Nie mamy drugiego nominalnego prawego obrońcy.

Na koniec powiem tylko, że dotychczasowe transfery zaczęły napawać mnie optymizmem. Wierzę, że Lechia się utrzyma, a w przyszlym sezonie będziemy już walczyć o awans do elity.

Pozdrawiam wszystkich o biało-zielonych sercach.
2 stycznia 2006, 22:39 / poniedziałek
Jak nie mamy drugiego prawego obrońcy?? A Fechner??? Na jesieni grał na lewej obronie z konieczności. Ja widzę to tak: prawa: Pęczak i Fechner ; lewa: Kosznik i Żuk. I tylko faktycznie środkowego brakuje.
2 stycznia 2006, 22:39 / poniedziałek
odnośnik

A więc skoro znalazła się firma która chce sponsorować grę Króla w Lechii to ja juz nie widze przeszkód żeby dać jemu sznanse, tym bardziej ze Polonia chce z nim rozwiązać kontrakt więc 50 tys. zł. to tez juz przeszłość. DAJMY MU SZANSE !
2 stycznia 2006, 23:26 / poniedziałek
Niestety, muszę Cię zmartwić Tomal. Fechner jest nominalnym lewym obrońcą. Proszę dowody:) :

odnośnik (pierwszy akapit)
odnośnik (Opis zdjecia)
odnośnik

Pozdrawiam :)
3 stycznia 2006, 00:28 / wtorek
Na prawej obronie w zupełności może grać Brede a jak już pisałem wcześniej szansę gry na środku powinien dostać Sierpiński. Wiosnę ub. roku miał dobrą a jesienią praktycznie nie grał a nie po to go sprowadzano
Co do kontraktu z Królem jeśli w ogóle zostanie podpisany to pewnie zostaną tam zawarte jakieś klauzule na wypadek jakiś jego wyskoków pozasportowych.
Jeśli rzeczywiście dojdzie do tego transferu to Król będzie musiał liczyć się z tym że pogra trochę w rezerwach a nie wiem czy tu nie zaczną się problemy.
3 stycznia 2006, 14:13 / wtorek
odnośnik

welcome back Królik tylko się zachowuj !!!!!!
3 stycznia 2006, 14:17 / wtorek
Do MisiekLG. Spoko, nie zmartwiłeś mnie, tylko uświadomiłeś hehe. Zwracam honor. Pozdr.
3 stycznia 2006, 14:36 / wtorek
No i co wam pisalem w lato! Ze Krol bedzie gral w Lechii od wiosny i tak sie tez stalo! Tylko zeby sie obudzil i ta ostatnia szanse wykorzystal i pokazal ze naprawde jest dobrym snajperem!!!! Krolik do ataku! A my swoje LECHIA GDANSK!!!!!!!!
3 stycznia 2006, 15:03 / wtorek
Tomal - właśnie dzisiaj usłyszałem podobną opinię do Twojej, że Fechner grał na lewej z koniecznosci. Że nie ma lewej nogi. Chyba więc trzeba by było się go osobiście zapytać, na której stronie się lepiej czuje.

Werder - powiedz nam, co będzie się działo z Lechią za 10 lat? Pytam, bo jesteś istnym prorokiem. Najpierw bezbłędnie wytypowałeś skład polskiej grupy na MŚ, teraz wyciągnąłeś Królika z kapelusza. Pozdro.
3 stycznia 2006, 15:43 / wtorek
MisiekLG juz za dwa lata bedzie Lechijka ostra lala w Ekstraklasie, a jak naprawde sie nasi pilkarze za siebie wezma to te 10pkt mozna nadrobic a reszte to juz sobie sam pomysl co to bedze dla nas znaczylo. Pozdrowienia dla Bialo Zielonych Braci!!!
3 stycznia 2006, 16:38 / wtorek
10 pkt to nie dużo w zeszłym roku odrobilismy 7 a co do naszego składu na wiosnę to już nie będzie można tłumaczyć słabych wyników brakiem doświadczenia zawodników
3 stycznia 2006, 18:10 / wtorek
historia lubi sie powtarzac pierwszy mecz z Jagiellonia i zwyciestwotak moze sie zdazyc pużniej słabe Podbeskidzie i chłopaki moga byc na fali a wtedy rusza tłumy na mecze i 1 liga moze byc nasza 10 pkt to nie duzo
3 stycznia 2006, 18:14 / wtorek
chciałbym dodać, że awans byłby sukcesem, ale nie wiem czy aż tak bardzo pożądanym - za sukcesem sportowym nie nadążyłby ekonomiczny gospodarczy czy jak to tam można nazwać. Skończyłoby się spowrotem spadkiem do 2 ligi i zniszczeniem pewnej prawidłowości budowanej od wielu lat - tylko w góre.
3 stycznia 2006, 19:21 / wtorek
No kur** nareszcie , Królowi życze sukcesów w Lechii i jestem zadowolony ze mamy napastnika do partnerowania z Centkiem , Kaczmarek moim zdaniem dobrze sie zachowal i nie bendzie sytuacij ze musial wyjechac bo ma kłopoty rodzinne , myśle ze czlowiek nie zrobi 3 razy tego co jusz zrobil , szkoda ze jest taka sprawa z Piątkiem , bo Pękala wydaje mi sie ze zagra w lechi w rundzie wiosennej , ale Piątek zagra w lechii trzeba poczekac chyba do 9 stycznia czy do 7 tak muwil sam zawodnik ( chyba )
3 stycznia 2006, 21:18 / wtorek
Cały czas mam jedno pytanie co ze śro0dkowym obrońcą?Bramkarz fajnie dla rywalizacji ale wsrodku jest dno Janus Panie Trenerze jak się mamy utrzynać z tym pseudo piłkarzem ? My chcemy stpoer ale prawdziwego .
3 stycznia 2006, 21:25 / wtorek
Drugie pytanie . Dlaczego Pilarz nie bronił w Bełhatowie -bo był taki dobry czy słaby ? Niech Pan kolegow zgania do siebie a nie do Lechii . I nich im Pan płaci ze swoich a nie pieniedzy Lechi . Pilarz to fajny chłoipak ale bramkarz słaby niestety . Dlaczego mu płacić skoro nie ma stoperA ?
3 stycznia 2006, 22:05 / wtorek
Takie wzmocnienia, że szkoda słów. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie spadniemy do III ligi.
3 stycznia 2006, 22:49 / wtorek
Tyle sie mówi o pozameczowym życiu Króla, ale czy ktoś ma wiarygodne informacje na ten temat. Czy te wszystkie plotki o jego alkoholowych zapędach to prawda? Niedawno niejakiego Marcina Burkharda okrzyknięto pierwszym żulem Orange Ekstraklasy za to ze podobno spił trzy bronki na obozie. Moze jest w tym troche przesady. Przecież kilka sezonów regularnych występów w lepszej drużynie I ligi, tytuł wicelidera strelców 04\05 (tylko Piechna lepszy o 1 gol), 2 wicelider 03\04 to nie są byle osiągnięcia. Ten transfer to może być to!!!!
4 stycznia 2006, 00:05 / środa
Pilarz moim zdaniem dobre wzmocnienie potrzebna rywalizacja w bramce a stopera napewno zarzad ma juz w planach albo jest juz zaklepany tylko nik nic niemowi a Krol mysle ze tez bedzie chcial udowodnic ze niejest jeszcze odpadem pilkarskiego swiata
4 stycznia 2006, 08:12 / środa
- Założyliśmy pozyskanie siedmiu graczy. Teraz priorytetem jest sprowadzenie wartościowego bramkarza, który będzie rywalizował z Mateuszem Bąkiem o miejsce w składzie [najbardziej zaawansowane rozmowy prowadzone są z Krzysztofem Pilarzem - red.]. Jeśli to się uda, pozostanie jeden wakat, który będziemy chcieli zapełnić jakimś rodzynkiem z pierwszej ligi - mówi dyrektor Lechii Błażej Jenek. Cały czas otwarta jest sprawa pozyskania Karola Piątka i Tomasza Pękali.
4 stycznia 2006, 09:39 / środa
jeszcze troche to sie zbieze stara paka Boba Kaczmarka 10 lat temu to bvyli juniorzy a teraz to pełnowartosciowi zawodnicy jestem ciekaw kto nastepny na stare smiecie tyupujemy????? jak sie Lechia utrzyma za rok walka o cos wiecej takich starych Lechistów moze byc wiecej pozdrawiam
4 stycznia 2006, 11:13 / środa
Ja typuję że następnym powracającym będzie Mariusz Pawlak.

To by dopiero było - skład taki jak 10-15 lat temu tylko że tym razem pod wodzą małego Boba. A może Stary się skusi i wróci?
4 stycznia 2006, 11:16 / środa
Kolejny to Rafał Kaczmarczyk a jak będzie 1 liga to wrócą Szamo i Mięciel z młodszego pokolenia Bieniuk
4 stycznia 2006, 11:29 / środa
nie wspomne o S Mili ,Dawidowski zdrowy , no i konkurencja dla Wojciecha Zieńczuk
4 stycznia 2006, 13:11 / środa
Ludzie wezmy sie do oceny tego co sie dzieje a nie do marzen i zejdzmy na ziemie:

Co do Krolika to ja uwarzam ze jesli tylko potrenuje na pelnych obrotach to bedzie z niego swietny material na snajpera latem tez sie mowilo o jego sklonnosciach do alkocholu i hazardu a jak trenowal na tym obozie to byl najlepszym strzelcem. Jednakze wezmy pod uwage ze gdansk to tez rodzinne strony... Jednak jestem dobrej mysli.
Kubik - nic nie powiem na ten temat ale sciagay rezerwowego z Jagi to albo bedzie zapchajdziura, niewypalem, albo jest jakis perspektywiczny, byc moze wypatrzyl go sobie Mlody Bobo.
Kosznik - mlody perspektywiczny grajek pamietam go z meczu Lechia-Kaszubia na traugutta jak charowal za dwoch rozgral swietne spotkanie, byc moze to bedzie nasze najlepsze wzmocnienie, choc bardziej sie przydalby stoper. Nie rozumiem jednego czemu nie gra sierpinski tylko janus Sami widzicie co to za drewno. STOPER to pozycja gdzie trzeba najwiekszego wzmocnienia i to natychmiast
Pekala - prawy pomocnik ? na chu*** nam prawy mamy biskupa dziennisa, kalka moze i tam grac

Piatek za Szczepinskiego to dobre rozwiazanie oby transfer doszedl do skutku
Cetnarowicz krol - taki atak to moze byc nasza silna bron
Mamy jeszcze Manuszewskiego zobaczymy co pokaze

Jednak zarzad powiennien zostawic juz tego pekale a zaczac myslec skad wzaic prawdziwego stopera bo brede jest dla mnie nie do zastapienia rozkreca sie na maksa ale druga polowa stopera janus to porazka Jeszcze co do bramkarza, nie rozumiem po co sprowadzano jakiegos ferre skoro jest leszek napewno nie gorszy a jak juz to nie gorszy od ditricha. Dobrze ze pozbyto sie dawida, lecz ferre tez lechia oddelegowac do rezerw a sciagnac na jego miejsce leszka + dobrego bramkarza wartosciowego, byc moze zaluska lub pilarz pociagna to Ciekawe co sie dzieje z tyrajskim, chociaz on jest troszke przereklamowany.... ale umiejetnosci ma

Te wzmocnienia nie sa takie zle choc sklad druzyny nie byl taki zly na jesein tylko byly popelnione bledy w treningu i tego sie nie da ukryc. Byc moze zle rozlozony byl orzklad sil. Z poczatku Lechia zaskakiwala sila, lecz im blizej konca tym bardziej bladla

A wiec sklad wg mnie wyglada nastepujaco

BAK niezastapiony

PECZAK SIERPINSKI lub ktos nowy BREDE FECHNER

BISKUP WOJCIECH MANUSZEWSKI (PIATEK) KALKOWSKI

CETNAROWICZ KROL
4 stycznia 2006, 14:05 / środa
dobra
1) Kalka gra na Lewej stronie
2)Uważam ze Kompletnie nie potrzebny nam Kubik ( chyba na wzmocnienie rezerw)
3) Pękala mógłby sie Lechii przydać
4)Janus moim zdaniem pokaże sie w Wiosennej , nie wiem czy wiadomo ale grał jusz w Lechii

Pilarz z tego co wiem znany Bramkarz

atak Cetnarowicz-- Król to jest dobra strona

Pomoc: Biskup----------Piątek ( Manuszewski ) --------Wojciech Kalka

Obrona : Fechner------------ Brede --------------Janus ( Sierpik albo ??)------Pęki
4 stycznia 2006, 14:22 / środa
Tylko dlaczego wypisujecie te sklady w systemie 4-4-2 ?? Czyzbyscie zapomnieli kto jest trenerem i jaki ma system gry ?? To tlumaczy ilosc sprowadzanych pomocnikow.
4 stycznia 2006, 14:42 / środa
Ja uwzam ze nie po to sciagnieto cetnarowicza i krola by grac systemem 4-5-1 to by byla glupota, wzmocniony atak na nie poprawiona obrone to najlepsza bron
4 stycznia 2006, 15:30 / środa
Dyzio, żygać mi sie chce, jak widze takie "argumenty" jak twój.

Ale widze, ze niektorzy są za tępi, żeby zrozumieć proste zdanie trenera Kaczmarka, trenera Stachury i wielu innych, brzmiące następująco: "Gramy takim systemem, na jaki pozwala nam dzisiejszy stan kadrowy". Dopóki Wiśniewski był kontuzjowany gralismy 4-5-1, bo nie było kogo wstawić, żeby partnerował Rusinkowi w ataku. Kazubowskiego? Gronowskiego? Kady widział, jacy to piłkarze i każdy ich krytykował. jak Wiśnia wyzdrowiał, to mógł wreszcie powoli wchodzić na boisko i wtedy Lechia przechodziła do ustawienia 4-4-2. Kierdy Rusin doznał kontuzji pod koniec rundy, to znow trzeba bylo wrocic do 4-5-1, bo nie mial kto wartosciowy partnerowac Wisni z przodu. Ja rozumiem Kaczmarka, bo ustalając wyjściową "11" nie miał innego wyboru, niż stosować taktykę 4-5-1. Bo Kazuba, czy Gronowskiego miał wstawić tylko dlatego do składu, bo są nominalnymi (zresztą Gronowski nawet nie) napastnikami? Kosztem kogo niby? Z kolei jak Kalkowski grał w napadzie obok Rusinka, to też nikt tego nie raczył zauwazyć i wszyscy narzekali "ja pier***, znow to 4-5-1" no bo przeciez Kala to nominalny pomocnik, wiec się do szufladkuje automatycznie do drugiej linii.

Teraz przyszedł Król, Cetnarowicz, jest Rusinek, Wiśnia no i Kazub. I to jest jasne, że ustawienie w rundzie wiosennej będzie nie inne niż 4-4-2, a może nawet takie z fałszywym trzecim napastnikiem? Więc po co takie pier***nie, że "przeciez mamy trenera, który taktykę 4-5-1 kocha bardziej niż swoją żonę i jej nie opuści aż do śmierci". Trochę mniej złośliwości, bo to nikomu nie pomaga, a tylko szkodzi...

Pozdrawiam.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.446