Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Janusz Urbanowicz przechodzi z Lechii do...Arki

strona 1/1

10 listopada 2005, 00:44 / czwartek
Janusz Urbanowicz opuszcza Lechię i przechodzi do Arki. 39-letni rugbista przez ostatnie 14 lat reprezentował barwy gdańskiego klubu.
Zdobył z nim sześć tytułów mistrza Polski, pięciokrotnie był najskuteczniejszym zawodnikiem rozgrywek ligowych, a w sezonie 2003/04 wybrano go najlepszym rugbistą w kraju. W reprezentacji Polski rozegrał 47 spotkań.
- Dlaczego zdecydował się pan na zmianę klubu? - zapytaliśmy Janusza.
- Za dwa tygodnie Arka gra w Splicie w finałowym turnieju o Puchar Europy. Postanowiłem pomóc kolegom z Gdyni w tych meczach. Traktuję to jako kolejną sportową przygodę z rugby.
- Zawodnicy Lechii są silnie związani ze swoim klubem i bardzo rzadko odchodzą grać gdzie indziej.
- Czasy się zmieniają. Między rugbistami Arki i Lechii nie ma antagonizmów i już od dawna panuje między nami przyjaźń. Kiedy po ostatnim meczu ligowym powiedziałem kolegom, że przechodzę do Arki, nikt się nie zdziwił. Już kilka lat temu byłem bliski takiej decyzji. Trenowałem nawet przez tydzień w Gdyni. Sytuacja w Lechii zmieniła się i wówczas nie zdecydowałem się na zmianę.
- Kibice Lechii i Arki nie darzą się już jednak taką sympatią. Nie obawia się pan gniewu tych pierwszych?
- Liczę na ich wyrozumiałość. O tym, czy zostanę w Arce na dłużej, jeszcze nie zdecydowałem. Możliwe, że wiosną znów będę grać w Lechii. Na razie jestem wypożyczony tylko na turniej Pucharu Europy.
- Niezależnie od tego gdzie pan będzie grać, drużyny Arki i Lechii czeka trudna wiosna. Po 18 latach mistrzowski tytuł może opuścić Trójmiasto.
- Zarówno w Arce jak i Lechii nadal istnieje potencjał na zdobycie mistrzostwa. Zawodnikom obu tych klubów potrzeba tylko odpowiedniej motywacji. W Arce, która przez ostatnie dwa sezony królowała w lidze, nie ma już tak silnego głodu sukcesu, który panuje w Warszawie i Łodzi. Uważam, że każda z tych czterech drużyn może wiosną sięgnąć po tytuł.

serce mi normalnie pękło jak to przeczytałem w zyciu bym sie tego nie spodziewał po tylu latach przejść na strone wroga.dla mnie to zadne tłumaczenie ze pomiedzy rugbistami nie ma antagonizmów Arka to Arka Lechia to Lechia.Osobiscie wolabym sobie serce wypruć niz grac w Arce
10 listopada 2005, 08:40 / czwartek
:(
10 listopada 2005, 09:17 / czwartek
Zup,

nie unos sie tak , to jest czysta polityczna zagrywka, Jasiu Urbanowicz to najlepszy kopacz w calej polskiej lidze rugby wiec Arka majac obcokrajowca kopiacego po slupkach zdecydowala sie wzmocnic swoj sklad. Pewnie zaproponowali przyzwoite pieniadze Jasiowi a ten sie zgodzil. Pamietaj ze to tylko wypozyczenie a powrot Urbanowicza do Lechii nie jest wykluczony juz nawet na wiosne przyszlego roku.

pozdro
10 listopada 2005, 09:28 / czwartek
Chujnia ma maxa. Zdobywać punkty dla arki ??? To niech on lepiej już nie wraca, bo mi się nie będzie chciało na niego patrzeć.
10 listopada 2005, 11:01 / czwartek
Jacko co by nie było Lechia to Lechia a Arka to Arka,Jasiu Urbanowicz zawsze był kojarzony z Lechia teraz niestety bedzie inaczej i nie ważne przez ile ale bedzie kojarzony z Gdyńska Arką bo punkty bedzie zdobywał własnie dla tych drugich
pozdrawiam
Zup NG 05
10 listopada 2005, 13:11 / czwartek
Zup,

Stajac po stronie Twoich argumentow bardzo dobrze Cie rozumiem i czesciowo popieram ale jak sam Jasiu Urbanowicz mowi: "Licze na kibicow wyrozumialosc" to wlasnie ja chce te wyrozumialosc mu okazac. To swietny rugbista i mysle ze nie gorszy czlowiek.

pozdrawiam
10 listopada 2005, 13:27 / czwartek
Nie ma co się podniecać, to faktycznie tylko biznes. Poza tym rugbyści to inna historia, podejrzewam, że chłopaki często kręcą razem rożne interesy. Ponadto Urbanowicz ma prawo do rozwijania (zwijania) swojej kariery i zagrania (chyba, nie jestem znawcą) po raz pierwszy w pucharach. Nie ma co się wkurzać, facet chce zagrać z dobrymi klubami europejskimi i zwiedzić Chorwacje, to niech gra. Ponoć nie dostaje za to kasy, ale to już jego problem. Szanuje to, że ma prawie 40 lat i ciągle żyje, mimo że pół życia gra w rugby :)
10 listopada 2005, 14:10 / czwartek
Co prawda na pewno jest sporo zaskoczenie bo człowiek zbliża się do końca kariery i raczej pewne było że zakończy karierę w Lechii ale faktem jest że rugbiści podchodzą do tych spraw zupełnie inaczej (ale chociażby Kalkowski też grał w Arce i mnie to osobiście nie przeszkadza). Arka to Arka ale historia rugby w tym mieście to tylko kilka lat a więc żadnej tradycji. Kibice też przyszli tam z piłki. Widać jednak że po tym jak odkupili wielu zawodników z Ogniwa teraz obrali sobie za cel Lechię. Na razie został wypożyczony tylko na PE zobaczymy co dalej.
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.400