Arka - Lechia, 20 czerwca 1984, zdobycie górki

mam pytanko w ktorym to roku arka wyleciala ze swojego stadionu i kibice Lechii zdobyli ich "gorke" ? ma ktos moze foty ?

Jeśli mnie pamięć nie myli, to było coś na jesieni 2000 lub 2001. Ale to już chyba tylko najstarsi górale pamietają ;)

"Liga Chuliganów"

"...Rok później (1984) odbyły się długo oczekiwane przez gdańszczan derby Trójmiasta. Ich drużyna kroczyła w kierunku pierwszej ligi, Arka była w trakcie drogi z ekstraklasy do trzeciej. W obozie arkowców panował powszechny marazm, jednak z okazji tego spotkania zmobilizowali się do tego sto pnia, iż sami nie spodziewali się takiej liczebności wśród własnych hools. Nie uchronilo ich to jednak przed wygnaniem z własnego sektora — Gór ki. Po trzecim szturmie fanatycy z Gdańska przegonili gospodarzy z ich stałego miejsca. Część gospodarzy ewakuowała się za stadion.
— Mieliśmy wówczas do czynienia z rzadkim zjawiskiem, gdy kibole przed meczem forsują płoty nie po to, by wejść bez biletu, lecz w drugą stronę — śmiał się jeszcze kilka lat później Wolf, gdy opowiadał o gdyńskiej zadymie. Lechia tryumfowała także na boisku, o co starał się jak mógł sędzia tego pojedynku. O arbitrze Wolf również miał swoje zdanie:
On by ze strachu odgwizdałby koniec świata..

Mała uwaga -zdobycie Górki nastapiło po 2 szturmie gdy wiekszoś Lechii kupiła bilety w kasach
Pierwszy atak przeprowadzili ludzie z biletami kupionymi wcześniej,śledziki jednak były przygotowane i na Górce leżały stosy kamieni
Gdy kamienie sie wyczerpały i reszta chłopaków doszła śledzie różnymi technikami uciekali przez płot preferowany styl tzw. tygrysek
Niestety kilkunastu nie zdażyło........

Dokładnie rzecz biorąc to zdobycie "górki" nastąpiło po drugim szturmie Arka obroniła "górkę" ale poszła kontra i Lechiści byli górą.Natomiast wtedy zobaczyłem pierwszy raz wielką masę Lechistów i pikników cieszących się z zajęcia "górki".

Lechia miala duza przewage licebna wtedy ?

Lekko licząc 6 do 1. To trochę tłumaczy klęskę naszych chłopaków...

Wspaniałe czasy .Ilośc Bialo-Zielonej Wiary porażająca.śledzie mimo starań bez szans.Pamiętam od strony kortów sciągane i niszczone flagi szparki,Lechia panowała na całym stadionie i niezapomniany powrót przy kompletnym paraliżu zomowców.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Może ktoś ze starszych lechistów będącym na tym meczu opowie coś więcej.

Azzie o przewadze liczebnej Lechistów nad Śledziami podczas tamtego meczu napisał: ".... Lekko licząc 6 do 1. To trochę tłumaczy klęskę naszych chłopaków..."

trochę, i tylko wtedy gdy ktoś usiłuje szukac usprawiedliwień na siłę

tylko ze . . . . .
ale co tłumaczy taką dysproporcję sił ? ? ? ? ?

co prawda lecieliście wtedy do 3 ligi (dzieki miedzy innymi Lechii :D)
a myśmy wchodzili

ale też . . . Arka była drugi sezon po najwieszkcyh i jedynych sukcesach w historii klubu (kupienia OE kilka lat temu do takich nie zaliczam)
a mianowicie po Pucharze Polski bodaj rok 78
i kilkuletniej grze w najwyżeszj klasie rozgrywkowej lata 76 - 82

minęło ca 1,5 roku i . . . dupa zbita

chyba jednak na derby z Lechią Waszym chłopcom (cisowa sexy boys ;-) ) nikt nie zabraniał przyjść, GDZIE WTEDY BYLI WASI STARSI GURU ? ? ? . . . ŻADNE USPRAWIEDLIWIENIE . . .
gdzie byli podczas derby na swoim stadioine Ci którzy "chwilę" wcześniej w jeszcze wiekszej przewadze ilosciowej niż 6:1 ganiali na swoim stadionie Lecha do morza a Legia rwała przed nimi na murawę ? ? ? ?

mieli wyjebane na derby z powodu wyników sportowych ? ? ?
skąd się wzięła taka rażąca dysproporcja ? ? ?

verde nie udawaj, że nie pamiętasz!!!!!!! Przecież oni mieli wtedy bardzo ważny turniej szachowy "O Tarczę Śledzia Bałtyckiego" ;-))))

moim zdaniem warto odkopać ten temat :) wspaniałe to były czasy, rzeczywiście byłoby przyjemnie gdyby jakiś starszy kibic opowiedział o tym wszystkim coś więcej...

To był piękny widok , pamiętam i zawsze będę pamiętał , jak Kruszczyński podbiegał po strzelonej bramce do ,, naszej górki ,,. Wtedy, i dzisiaj ,i tak jest wszystko nasze .
ODPOWIEDŻ JEST TYLKO JEDNA - LECHIA PONAD WSZYSTKO I TAK POZOSTANIE.
Na pochybel rybim łbom .

Zdobyćie górki , czyli zwyćięstwo na boisku (4-1 ) i na trybunach .Dla śledziostwa to oczywiście temat tabu.Thomas 42 pozdrowienia

verde napisał "ale też . . . Arka była drugi sezon po najwieszkcyh i jedynych sukcesach w historii klubu (kupienia OE kilka lat temu do takich nie zaliczam)
a mianowicie po Pucharze Polski bodaj rok 78
i kilkuletniej grze w najwyżeszj klasie rozgrywkowej lata 76 - 82".
Ja bym nie był taki pewny czy to są "uczciwe" sukcesy, "Piłkarski poker" powstał zdaje się w drugiej połowie lat 80-tych i opisuje już roziniętą patologie. Tomczak w jednym z wywiadów wspomniał o DOWODACH kupowania meczy teraźniejszych do meczu na Wembley! Więc...
Co do samego meczu byłem na nim jako dzieciak, i najbardziej zapamiętałem rozbiegane oczy zdezorientowanych, nielicznych śledzi oglądających widowisko, ze wzniesień wokół ich stadionu.

Pamietam nieustanne wycie syren karetek które odwoziły śledzi do szpitali.Do dzisiaj sie dziwie że nie było żadnej ofiary śmiertelnej na tym meczu

Czy ktoś pamięta może konkretną datę zdobycia górki?? Wydaje mi się że to był 20 albo 24 czerwca 1984 ale nie jestem pewien :)

20.06.1984 (środa). Mecz na boisku zaczął sie o 17.30, a na trybunach grubo wcześniej. Pamiętam też jakąś chamską podwyżkę cen biletów wyjatkowo na to spotkanie.

Za rok wypadałoby zrobić rekonstrukcje historyczną z okazji 25 lecia.

Na kortach???!!!

A czy to nasza wina, że mają tam teraz wimbledon, nich spierdalają z kortów, no ale mają szmatę ejsmonda park, czyli z parku będą spierdalać.

Bodo dzieki za pozdrowienia .
Pozdrawiam Tych którzy tam wtedy ze mną byli , w szczególności serdecznego przyjaciela Zbigniewa , a także Zdzisława .
Moze własnie ktoś poszuka zdjeć z tamtego pamiętnego meczu ,wiem że bedzie to trudne ,bo nie pojechaliśmy tam robić zdjęć .
Trzeba odświeżyć pamieć temu ścierwu , bez honoru , bez boiska , bez historii .
Na pochybel rybim łbom .

No to ludzie na tym forum są, którzy byli na tym pamiętnym meczu. To może teraz ktoś opowie w szczegółach wydarzenia z tamtego dnia:)

Na Lechia.net znalazlem 3 artykuly odnonie tego spotkania:
odnośnik
odnośnik
odnośnik

I zdjecieodnośnik

Pamietam ciekawy epizod zwiazany z tamtym dniem. Bylem juz na terenie stadionu i szedlem we dwoje po koronie wraz z s.p. Wolfem. W pewnej chwili Wolf rozpoznal skitranego kibola Arki ktory zapierdzielal bez barw prosto na nas. Z tego jesli pamiec mnie nie myli byl to znany wowczas u sledzi Walery. Wolf chwycil go za klapy i poprostu wyrzucil za plot. Walery pokoziolkowal troche , podniosl sie i krzyknal do nas "wy skurwysyny ja juz nie mam siana by drugi raz wejsc". :)))

Taki maly epizodzik. Jestem jednym z tych ktorzy w tym pamietnym dniu siedzieli na "Gorce"

Pozdrawiam

Oszolom
Rocznik 1967

A widzieliście skład złodzieji z tego meczu ?

Wiadomosc,ktora obiegla swiat,informujaca o najszybszym czlowieku na globie,jest wyssana z palca !
Niejaki Usain Bolt z Jamajki mialby pobic rekordy szybkosci w biegach.
Nieprawda !!!!!
Przez 24 lata,nikt nie pobil tych setek sprinterow z Ejsmonda !
Dlaczego nikt z nich nie dostal powolan do kadry?
Tego nie wiem,trzeba by bylo sie zapytac niejakiego kornika.
Wiem natomiast,ze widzialem wtedy cud !
Przebierali nogami nawet wtedy,gdy nie bylo gruntu pod nimi,a to juz jest sztuka :-)

Gdybysmy wszyscy weszli na stadion w jednym czasie,jestem pewny,ze nie musieli bysmy biec,a jedynie spacerkiem weszli bysmy na gorke.

Czy dokonalismy jakiegos nadzwyczajnego osiagniecia?
Nie.
My poprostu udowodnilismy niedowiarkom,ze Trojmiasto do Lechii nalezy :-)

Wracajac ze stadionu,tylko w pierwszych dwoch oknach pojawiali sie jacys ludzie,wyzywajac nas od bandytow,pozniej byly wszystkie pozamykane :-)

Wspomnien jest tyle,ze co najmniej dwie ksiazki mozna by bylo napisac.

A forum jest nieograniczone, więc prosze bardzo:)

Już sama liczba Lechii na peronie w Sopocie budziła szacunek.Cały peron w sopocie był wypełniony kibicami staliśmy ściśnięci głowa przy głowie.Gdy nadjechała kolejka z Gdańska kolejny szok,cała była nabita chłopakami którzy wsiedli w Gdańsku.Z tego co słyszałem od starego sledzia to czekali na nas na przystanku skm w Gdyni.Mówił że byli załamani nasza liczba i szybko sie zwineli na stadion nie próbując nawet nawalać kamieniami.Gdy wyszliśmy na Wzgórzu z kolejki to nasz pochód rozciagał sie od przystanku skm aż do stadionu(obecnie kortów)Arki:) Szczególnie w pamieci utkwiła mi grupa kolesi w niemieckich hełmach pomalowanych na biało-zielono:)).Hełmy niewątpliwie przydały się przy szturmie na górkę bo sledziki mieli przygotowane na nas sterty kamieni

Nie chciałem nic pisać na ten czy inny temat jednak ten frajer thomash42 mnie do tego zmusił te jego denne wypowiedzi Chłopie to było 25 lat nie podniecaj się tak bo ci w końcu serce wypierdoli!!! Kurwa i nie pisz że Arka jest klubem bez honoru czy historii bo w ten sposób okłamujesz sam siebie pamiętajmy że to Arka i Lechia tworzyły historię futbolu na wybrzeżu. Nasze drużyny od początków ze sobą rywalizują ale to chyba nie powód aby odbierać nam to na co zasługuje każdy klub piłkarz czy kibic GODNOŚĆ!!! thomash42 sam ją sobie odbiera pieprząc takie farmazony! Człowieku sam nie masz honoru przez takich jak Ty kibicowanie traci na wartości z zamiast wspierać na meczach swoją ukochaną drużynę, miesza się z błotem rywali! Myślicie że to pomaga zawodnikom, że to ich dopinguje do lepszej gry? Odpowiedz brzmi NIE to tylko ma na celu zdeptanie tradycji kibicowania!!!

T.A.G. Pozdro dla normalnych!!!

a co kradziez flag to honorowe było??????????no PYTAM!!!

kradzież flag,
zrzutki na sędziów, żeby tylko był awans,
kradzież szalików z bramki Janukiewicza i Bączka,
podpierdolenie psom "kradzieży" WP

itp

nowe czasy, same honorowe akcje....

A mnie najbardziej rozpierdala, poza tym wszystkim co napisał Zeto,
ta ich historyczna data powstania...1929, bawi mnie to za każdym razem gdy to widzę

"Nasze drużyny od początków ze sobą rywalizują ale to chyba nie powód aby odbierać nam to na co zasługuje każdy klub piłkarz czy kibic GODNOŚĆ!!! thomash42 sam ją sobie odbiera pieprząc takie farmazony!"

Trzeba byc nieźle popier.... by porównac oba kluby.

i jeszcze na koniec- "pozdrowienia dla normalnych". Czyli jak??? dla złodziei czy konfitur???

1929 buha ha ha ha ha . Dokładnie tak jak napisał xawier, rozpierd..... mnie o oni ze się szczycą tą datą . W sumie to podejrzewam ze większośc drukarzy nie wie nawet że człon nazwy Arka i barwy żółto niebieskie powstały na początku lat 70 tych.

He he! Zacny temacik , zacny! Romano!! Te hełmy wehrmahtowskie sie przydaly!! A wystąpili w nich moi ziomale z Kościerzyny ,Bliźniaki :Darek i Krzychu oraz jegomość o imieniu Sławek zwany Bigusem!! Od tamtego czasu Górka pisze się ,,gurka". Pozdro

Pozdrowienia dla bliźniaków z Kościerzyny i ich wspaniałych synów, dla LWÓW, dla " Lechistów z Karwin", dla " Urtrasów z Orunii", dla Castropa, dla Thomasa, dla "Sztumiaków", dla Zeto, oraz dla całej Biało-Zelonej rodziny. Dosiego 2009 roku.

PS. arkowiec, ładne mieliście podeszwy.

Bodo: "Zdobyćie górki , czyli zwyćięstwo na boisku (4-1 ) i na trybunach .Dla śledziostwa to oczywiście temat tabu."

jesteś tego pewny? Zaraz znowu zostanę oskarżony o bycie śledziem ale kij w to. Patrzmy obiektywnie. Klub powstał w 1929 roku i nie wiem co tu podważać. Przechodził większe i mniejsze modyfikacje, tak jak większość klubów, zmieniał nazwy, były fuzję. a że słowo "Arka" pojawiło się nie dawno to tak naprawde nic nie znaczy. Kto wie jak będzie za 20 lat.... nazwa się zmieni ale klub nie. Bo klub to kibice. Wkurza mnie już to że muszę to pisać, bo pier*ole ich serdecznie, ale jak widze co tu nie którzy wypisują to krew zalewa. Nienawiść, nienawiścią, ale patrzmy obiektywnie, naginać prawdę mogą inni. o zdobyciu górki nie będę pisał bo wtedy mnie nawet na świecie nie było, tak jak pewnie większości z nas. I jak to wyglądało wiedzą Ci co wtedy tam byli, czyli nieznaczna ilość osób. A najwięcej jak zwykle mają do powiedzenia ci co tylko o tym gdzieś słyszeli i nie chodzi mi tylko o nas i o ta sytuacje bo tak jest wszędzie, niestety.
Kradzież flag jest frajerska to wiadomo, ale korupcji radziłbym nie mieszać, bo wszyscy w Polsce kupowali tego jestem pewien. Nie wiadomo cz jutro my nie będziemy siedzieć w trzeciej lidze... taka prawda....
Podkreślam - OBIEKTYWNIE

co ty ich tak bronisz???? chcesz zgode z nimi czy jaki huj?

Unknown masz rację. Nie można tak jebać naszych rywali zza miedzy!!!! Kurwa, panowie litości, bo śledzie zostaną bez ości!!!!

Proszę jednak historyków, statystyków czy chuj wie kogo, o napisanie na tym forum, w tym temacie jakiegoś krótkiego info.

1. Z kim i pod jaką nazwą śledzie zagrały pomiędzy rokiem 1930 - 1933? - 3 lata
2. Z kim i pod jaką nazwą śledzie zagrały w latach 1935/36 ? - 2 lata
3. Z kim i pod jaką nazwą śledzie zagrały w latach 1938 -1946? - 9 lat
4. Jak to się stało, że w roku 1946 (5 klubów) i 1947 (4kluby), a w latach 1949-1952 (3 kluby) tyle klubów tworzyło to, co dziś nazywa się Polnord?
5. Gdzie zostali przeniesieni zawodnicy klubu KS Kolejarz Gdynia w 1951r?
6. W jaki sposób nastąpiła w 1955 roku zmiana nazwy KS Doker na Koło Sprzyjające Korupcji a. Gdynia, skoro w lidze grał RKS Doker??
7. Co się działo z klubem RKS Doker Gdynia i dlaczego KS Budowlanych wchłaniał dwa razy, w roku 1957 i 1958?
8. Kto kogo wchłonął w roku 1964?
9. W wyniku fuzji jakich podmiotów powstał w 1972r Morski Zarybiony Klub Skorumpowanych Gdynia?
10. Co się działo w latach 1958-1972? - 15 lat. Czy jakakolwiek drużyna z Gdynia (oczywiście oprócz Bałtyku i Floty) grała w jakichkolwiek rozgrywkach?

Proszę tylko o poważne odpowiedzi, oparte na faktach.

podobno sektor dziennikarski byl akurat w remoncie inikt nie opisaqł tych pasjonujoncych meczy. sektor gości zresztom tesz - wtedy akurat układano chodnik obok stadionu i kibiców gości nie wpuszczano. Jest jeszcze komplet kibiców śledzi, ale oni nie wiedzieć czemu nie pamientajom tych czasuw. dlatego morzemy tylko sie domyślać ile tam emocji było. w meczu z Żelistrzewem iskry szły - i tak powastał klub Iskra Żelistrzewo, a Orkan Gdynia to na cześć tego meczu co mocno wiało przy Aidsmont od strony morza. Aha - klub który powstał po latach o nazwie PROKOM to od drużyny która przegrała ze sledziami w kompromitójacym stylu - stond nazwa : Piłkarze RObiom KOMpromitacje. a wyniki? kogo obhodzom wyniki - warzne że majom historie

Domino33 nie masz racji. Nazwa prokom to skrót od Ponadpartyjny Ruch Ochotniczego Korumpowania Oficjeli Miejskich

mogłeś wkleić, ten "nieznany" niech poczyta odnośnik

Korupcja - chyba nie oczekujesz odpowiedzi ode mnie? Uwierz mi że nawet gdybym wiedział to nie napisałbym tego, bo by mi się po prostu nie chciało. Zresztą nawet nie interesuje mnie ich historia.. ale jeśli tak bardzo cie to interesuje to udaj się tam gdzie udzielą ci takich informacji. Jestem przekonany ale nie pewny, że na wszystkie pytania dostałbyś odpowiedź. Zresztą.... kurna człowieku ty masz jakieś kompleksy? w każdym zdaniu jakiś żałosny atak na naszych 'braci' zza miedzy. Powyzywasz i już ci lepiej? To tylko internet, powiedz to śledziom prosto w oczy, zobaczymy czy wtedy będziesz taki do przodu...

Domino, błagam, zajrzyj raz w tygodniu do słownika, to dla twojego i naszego dobra.

Piszesz, ze zaraz posądza Cie o bycie śledziem brawo zgadłes !! Na cholere bronisz tych pajacy ?? "...powiedz to śledziom prosto w twarz..." a oni maja jakąś twarz??

Nikogo nie bronie do cholery, patrze obiektywnie! To że chodzę już od kilku lat na Lechię i mam ja w sercu nie znaczy że mam naginać prawdę i ściemniać tylko dlatego że nie darzę sympatią Arki.
Tak, mają twarz tak jak Ty i ja. Nienawiść, nienawiścią ale trzeba być obiektywnym. A nie myśleć w stylu "Moja jest tylko racja, a nawet jak Ty masz racje to nie masz racji...."

Nie wiem jak Ty ale ja mam ich głeboko w powazaniu tak samo jak ich śmieszną date 1929 !! My tez mieliśmy Baltie np. itp. ale co z tego. Obecnie Gdyńskie szproty za te akcje które robili/robią nie sa nic warci. Kiedyś sam Arke szanowałem i się ich szanowało bo to była dobra ekipa teraz to dno. Takie jest moje zdanie i mma ich gdzies. Nikt nie nagina faktów mówiąc o "......... bez honoru"

Przecież ja tylko zadałem obiektywne pytania ;-)

Ich historia jest tak samo przejrzysta, jak ich awanse ;-)

Wszystko da się kupić!!!