Arka - Lechia, 20 czerwca 1984, zdobycie górki
strona 3/3
28 maja 2014, 12:54 / środa
Na trzydziestą rocznice spotykamy się tam gdzie wróg okrył się odwieczną hańbą, ale dwie dekady temu też się działo:
odnośnik
28 maja 2014, 13:55 / środa
Piękny to był mecz. Są z niego niezłe zdjęcia na Lechia.net.
28 maja 2014, 14:25 / środa
To jeden z tych meczy, które na trwale pozostają w pamięci ze względu: na stawkę meczu, emocje do końca na boisku i na trybunach i bezcenne miny śledzi po bramce Motyki.
Mirek Giruć to był piłkarz - technika, charakter, waleczność.
20 czerwca 2014, 12:15 / piątek
20 czerwca 2014, 12:18 / piątek
szacunek dla wszystkich którzy mieli okazję być tam tego dnia i uczestniczyć w przegnaniu śledzi! :)
20 czerwca 2014, 15:51 / piątek
"Dwudziestego czerwca roku pamiętnego
wróg napadł na Arkę z grodu sąsiedniego.
Ławki połamali, flagi popalili,
to młodzi Lechiści górkę rozpiździli."
20 czerwca 2014, 17:44 / piątek
Kolejna rocznica Wielkiej Ucieczki, zwanej też Wielkim Pogromem.
The Great Escape!!
Niech nie zginie pamięć o tych, którzy podobno jeszcze biegną
20 czerwca 2014, 18:47 / piątek
biegi 20.06 w Gdyni to tradycja :D
odnośnik
20 czerwca 2014, 20:29 / piątek
za wytrwałość wielki plus. 7.000 (to chyba komplet) biegnie do dzisiaj, fotka z wpisu powyżej doskonale to dokumentuje,
17 czerwca 2015, 22:28 / środa
A tymczasem w przeddzień 31 rocznicy sąsiedzi znowu urządzają bieg świętojański po północnych rubieżach Metropolii Gdańskiej ku czci tych, co przeskoczyli płoty, pobiegli i wciąż gdzieś tam biegną...
17 czerwca 2015, 22:49 / środa
ku pamięć Tych co ponoć biegną w dalszym ciągu i są pod granicą Mongolską
odnośnik ps. Megafon jaki młodzieniaszek bez wąsa na okładce ...
18 czerwca 2015, 07:50 / czwartek
Witam!!!
To już 31 lat, a jakby wczoraj... Ech piękne czasy, wspaniała historia zapisana na wieki w annałach polskiej kultury i tradycji :-)
Wszystkich co byli i wiedzą gorąco pozdrawiam!!!
Herr Sakowicza i Eljota w szczególności ;-)
Pzdr Zolw, Zolw z LechiiStanu
18 czerwca 2015, 11:40 / czwartek
Przewodnim hasłem tegorocznych obchodów rocznicowych jest hasło "Z Górki na pazurki". Jak co roku przewidziano szereg atrakcji i konkurencji: bieg przez płotki na czas, sprint 100 m, przełaje.Dla milusińskich skakańce - czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość kica. Poza tym będzie połączenie na żywo z tymi, którzy jeszcze biegną, szacunek, to już przecież prawie 31 lat!! Goście honorowi to Ben Johnson i Siergiej Bubka. Patronat nad obchodami objął maratończyk Yared Shegumo
20 czerwca 2015, 11:07 / sobota
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników biegu za gdynianami 31 lat temu!
Dziś zdecydowanie wolniej spierdalają (brak motywacji?):
odnośnikMoże gdybyś Żółwik z ekipą na motorkach ich zdopingował...
odnośnik
20 czerwca 2015, 12:27 / sobota
Mój największy 'zawód' w temacie Lechii.
Mecz z Juve oglądany z perspektywy barów Ojca. Morze głów i wiadome okrzyki to najwyraźniejsze wspomnienia.
Niestety na 'zorganizowany' wyjazd do rybiogłowych w '84 zabrakło wiosen i nie zabrałem się z 'mocną grupą pod wezwaniem'... Późniejsze opowieści tylko wzmacniały wkurw.
I tak już zostało.
Pozdrówki dla tych, co zapisali się w historii.
20 czerwca 2016, 21:38 / poniedziałek
My tu gadu gadu, a niektórzy z nich jeszcze biegną. Tak już 32 lata!!
20 czerwca 2016, 21:46 / poniedziałek
Co by nie mówić to kondycję mają niezłą.Tyle lat w nogach.....
20 czerwca 2016, 22:15 / poniedziałek
Z tego co słychać tu i tam to podobno kierują się w stronę wioski obecnie, byli widziani w weekend w Poznaniu. A wszyscy myśleli że to nocny maraton. Teraz wraz ze słowikami biegną odbić górkę z rąk Rysia. Info od Henia taksówkarza co był na lotnisku w Poznaniu odwieźć Makuszewskiego.
20 czerwca 2017, 09:16 / wtorek
Również nie dane mi było być na tym meczu, chociaż wiek mógł mnie do tego uprawniać pod okiem ojca :-) Pozdrowienia dla obecnych na tamtym meczu.
20 czerwca 2017, 09:46 / wtorek
20 czerwca 2017, 11:36 / wtorek
Info z ostatniej chwili-oni wciąż jeszcze biegną!!! tak już 33 lata.
20 czerwca 2017, 11:50 / wtorek
Nie dość, ze biegną to jeszcze coraz lepsze czasy wykręcają.Widać strach przed Lechią nakręca ich tempo biegu...
20 czerwca 2018, 02:07 / środa
34 lata i wciąż się nie zatrzymują!
20 czerwca 2018, 03:07 / środa
Właśnie się wyjebali do rzeki przy plazy...
Cała Lechia , to widziała , jak areczka spierdalała
14 czerwca 2019, 22:17 / piątek
A oni cały czas biegną, za 6 dni zostaną przegonieni...
21 czerwca 2019, 05:47 / piątek
Kolejna rocznica minęła.
20 czerwca 2020, 17:07 / sobota
Tutaj też to przypomnijmy :-) Boli? Ma boleć sąsiedzi..... :-)
20 czerwca 2021, 02:43 / niedziela
I po raz kolejny
Już 37-ty siódmy rok jak spierdalają , płyną i chuj wie jak jeszcze opuszczają górkę
Pamiętna środa , piękne popołudnie , wieczór i noc
Oj napiję się dziś za to Konkretnie
21 czerwca 2021, 23:08 / poniedziałek
czarny 66 Że piłeś jestem świadkiem, ale tak konkretnie to chyba nie było ;)
Może to przez te śledziowe powietrze które mimo gdańsko-wrocławskiego spotkania unosiło się w tym zakątku na puckiej ziemi :)
Chyba że jak zwykle one nie dały się napić ;)
22 czerwca 2021, 10:27 / wtorek
Tak
Zwłaszcza jedna , z tych onych...
20 czerwca 2022, 20:35 / poniedziałek
My tu gadu - gadu, a tymczasem 38 lat temu śledzie uciekli ze swojego stadionu.
Podobno niektórzy wciąż biegną!!
20 czerwca 2023, 08:38 / wtorek
to już 39 lat!!! Niektórzy z nich jeszcze biegną
20 czerwca 2023, 11:32 / wtorek
Pamiętam,że dziesiątki drzew było poobijanych.
W takim sprincie nie było łatwo omijać ich.
Byłem zły na śp Wolfa,bo nie widziałem żadnego gola.
Trzeba było rozkoszować się widokiem morza.
Było nas chyba z dwudziestu,którzy musieli trzymać wartę :-)
20 czerwca 2023, 13:35 / wtorek
Wielu z nich jeszcze płynie
Najpiękniejsza środa w moim życiu
20 czerwca 2023, 15:03 / wtorek
Zdecydowanie, to był najpiękniejszy dzień z mojego życia kibicowskiego. Nie zapomnę go nigdy.
20 czerwca 2023, 15:32 / wtorek
Moja , naprawdę kochana żonka właśnie się na mnie obruszyła
Pamiętasz dzień tygodnia jakiegoś...dla niej , jakiegoś meczu..
A nie pamiętasz w jaki dzień tygodnia urodziła się twoja córka ? Bo datę wiadomo Znam Ale czy był to poniedziałek sroda czy piątek...nie pamiętam
21 czerwca 2023, 05:17 / środa
Przy okazji tej pięknej rocznicy przypomniał mi się inny chwalebny epizod, a raczej mało znany. W czasie niedojazdu na mecz Gryf Wejherowo- Gryf Słupsk został przejęty dworzec główny w Gdyni. Śledzie w panice uciekli Spod kasy biletowej pkp i pochowali się po mieście. Część Lechistów została na dworcu, w tym moja skromna osoba odpalając race itd itp, a część chłopaków ruszyła w miasto. Piękny czas, piekna chwila. Na pewno była to sobota, ale który rok to już nie pamiętam :-)
22 czerwca 2023, 21:08 / czwartek
Nie było mnie tu czas jakiś, wracam i widzę, że w tym wątku ostatni wpis jest trolla-wirtuoza... Myślę, kurwa co tam się nie po bożemu wydarzyło? Czy obie strony rzucały niepoświeconymi kamieniami, czy Lechiści wchodząc na górkę nie śpiewali Barki, czy jaki inny chuj... A tu na szczęście inna akcja, inny wątek, choć trzymanie zapalonej racy obok bliźniego swego również może być niebezpieczne ;)
20 czerwca 2024, 10:13 / czwartek
Tutaj warto kontynuować ten fakt, a oni cały czas biegną...
20 czerwca 2024, 21:18 / czwartek
Cały czas zachodzę w głowę jak ta ławica śledzi zdołała podczas ucieczki pokonać murek za górką ,bo ten jeszcze drutem kolczastym był zwieńczony :) Kilku nie dało rady ;)