29 III (śr.), g.18:00 > Widzew - LECHIA
strona 14/15
29 marca 2006, 20:45 / środa
z tym karnym to byl zart hhheehehe naiwni ludzie.
29 marca 2006, 20:47 / środa
Właśnie wróciłem z meczu do hotelu... Mecz w wykonaniu naszych słaby do bólu, zero zgrania, totalny brak dokładności brak strzałów... brak, brak,brak. Kaczmarek w 8 min dostaje już 2:0 i trzyma 4-5-1 :( dwie pierwsze bramy zawalił Janus, czwartą Manuszewski (koszmarny występ,wiele strat)
Zachowanie Bąka totalnie bezmyślne, dostajemy 4:0 idzie kontra a on za polem karnym odbija piłkę ręką i czerwona kartka.
Zastanawiało mnie jedno; w momencie jak dostawaliści 4:0 nasi kibice krzyczą " 4:0 i Lechia żegna frajera" w tym momencie na stadionie wielki śmiech i krzyk "pajace". Nie rozumiem zupełnie co nasi kibice chcieli tym przekazać...
Ogólnie fatalny początek
29 marca 2006, 20:50 / środa
RTS ale masz dowcip. zwijam sie z beki przed kompem
29 marca 2006, 20:55 / środa
meczu nie widziałem ale jestem na 100% pewien że było tak:
5-4-1 najbardziej ch****e ustawienie ze wszystkich <--pomysł jakiegoś idioty(kazdy wie o kogo chodzi)
cała(prawie) pomoc i cały atak zrobioony z NOWYCH zawodników czy komus sie tu nie pomyliło?? tak sie nie robi, oni musza być systematycznie wprowadzani do gry!!!
Bąk<-- może chlopak nie ma formy, wiec dajmy mu troche czasu na regeneracje(dostał czerwoną więc bedzie okazja)
Kaczmarek weź ty człowieku POMYŚL!!!
PRZYJDŹMY WSZYSCY W SOBOTE ŻEBY DOPINGOWAĆ NASZ ZESPÓŁ!!! POZDRO LECHIA GDAŃSK!!
29 marca 2006, 20:55 / środa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
29 marca 2006, 21:03 / środa
takie zajebiste dowcipy macie jak ta piosenka podczas transmisji radiowej hahahahahahahhaha (ta co koleś na gitarze wymiatał lol)
29 marca 2006, 21:07 / środa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
29 marca 2006, 21:23 / środa
kurde nie dosc ze na treningu zajehalem sie jak bym sie scigal na 40 km to jeszcze na koniec trener powiedzial ze lechia 4:0 przegrywa i Bąk czerwona karta i jak tu myslec o humor.... no nic bylo minelo caly Gdańsk w sobote na mecz i wygrywamy
a co do sparnigów nie wiem czy to jest ta wina moim zdaniem to jest stres jak 2 kolejki odwolane jeszcze przez miesiac psychicznie sie nastawiac na mecz a tu 3 kolejka i jeszcze przesunieta na srode i w plecy humor tragiczny no ale szkoda gramy dalej nie glowy w dół tylko do boju !!!!
LECHIA FOREVER !!!
29 marca 2006, 21:56 / środa
Wysokość porażki boli. Niestety okazało się, że w sytuacji, gdy kilku zawodników jest kontuzjowanych lub pauzuje za kartki zespół prezentuje się bardzo słabo. Ta porażka powinna dać wszystkim do myślenia, ta runda to walka o utrzymanie i konsolidację zespołu. Bez prawdziwych wzmocnień (czytaj: sponsora strategicznego) Lechia wyżej sportowo już nie podskoczy, trzeba to sobie powiedzieć szczerze.
Po takiej klęsce trzeba chłopaków podbudować, mimo porażki każdy prawdziwy kibic będzie w sobotę na stadionie...
29 marca 2006, 21:58 / środa
Ludzie nie rozmawiajmy juz o tym meczu. co sie stalo to sie nieodstanie. skupmy sie na meczu z Zagłębiem i przejdźmy na tamten temat.
29 marca 2006, 22:27 / środa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
29 marca 2006, 22:27 / środa
Dobra tam, pierwsze śliwki robaczywki. Być może kubeł zimnej wody na starcie przyda się tym którzy za bardzo poczuli się gwiazdami w zespole.
Teraz liczy się mecz w sobotę !!!
P.S. Mam nadzieję że nikt nie zdobył chociaż punktu w lidze BetONów:)
29 marca 2006, 22:35 / środa
Widzew Łódź 4:0 (3:0) Lechia Gdańsk
1:0 Grzelak (8)
2:0 Wawrzyniak (10)
3:0 Wawrzyniak (36) i tak dalej bylo pieknie i jest pieknie liczy sie tylko hasnas
29 marca 2006, 23:08 / środa
RTS1910 czy twoim calym zyciem jest internet???Widze,ze w ciagu kilku godzin dodales tutaj z 50 wpisow,smiem watpic czy ty kiedykolwiek byles na stadionie RTS'u...
Niestety druga polowa Wrocławia zaliczyla falstart,ale trzymamy kciuki w spotkaniu z Sosnowcem:).Choc niechce urazic swoich braci z Gdańska,ale jak tak patrze na sklad Lechii to gra u was calkiem spora ilosc zaawansowanych wiekowo pilkarzy,ktorzy nie oszukujmy sie nie maja juz jakis wielkich ambicjii,a przeciez Lechia zawsze slynela ze szkolenia zajebistej mlodziezy-tylko dlaczego nie widza tego wasi dzialaczace i trenerzy???:-///
Do zobaczenia juz niebawem we Wrocławiu,a wasz dzisijeszy wynik pomscimy juz 1 kwietnia.
29 marca 2006, 23:13 / środa
kaczmarek na bruk co on tu jeszcze robi
HWDW
29 marca 2006, 23:17 / środa
Mam kilku przyjaciół w Gdańsku i pomimo tego, że mieszkam w Łodzi i chodzę na mecze widzewa nie podobają mi się wpisy RTS 1910. (do RTS 1910) to przez takich jak ty nasz klub ma problemy finansowe baranie. Coście robili w czasie meczu i to na stadionie?!!! Jeśli macie za dużo energii to zapraszam do sprzątania na stadionie. Byłem na meczu i wydaje mi się, że choć widzew wygrał wyraźnie to Lechii nie brakowało ambicji. Podziwiam wasz klub za tak szybki awans z A klasy. Myślę, że jeszcze dwa, góra trzy sezony i spotkamy się w I lidze. Tego wam życzę z całegop serca, bo jak już pisałem moich kilku znajomych jest kibicami Lechii, a ja kocham wasze miasto prawie jak soją Łódź! Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych kibiców piłki.
30 marca 2006, 10:49 / czwartek
występ Lechii można określić w dwóch słowach "O Boże".
Już jesienią było widać, że Janus to tylko tyczką, którą obrońcy mijają jak w slalomie gigancie. Teraz doszedł Manuszewski. Każda akcja widzewa, to "zawał serca".
Bączek przy żadnej z bramek nie miał nic do powiedzenia. Gdyby nie trącił piłki ręką poza polem karnym, byłaby 5 bramka.
O pomocnikach można napisać że byli na boisku. Potem dwie koszmarne zmiany Mysiak (co on jeszcze robi w Lechii ??) za Fechnera i superskrzydłowy Dzienis, za jeszcze bardziej super Piątka.
Grzesiu Król- jedyny zawodnik któremu chciało się wczoraj grać. Gdyby miał wsparcie w kolegach z pomocy, wynik byłby zapewne inny.
Panie Kaczmarek, kończ pan, wstydu oszczędź.
Ostatnia wrzytka będzie do Pana Dyrektora Lechii Gdańsk. To już nie pierwszy raz, kiedy kibice Lechii mają problem z wejściem na stadion. Może tak zacznie Pan, drogi kolego robić coś w tej sprawie. Już po Radomiu powinna być złozona oficjalna skarga na działaczy Radomiaka i Kujawiaka. Po meczu w Łodzi uważam to za sprawę oczywistą. Kibice drużyny przyjezdnej mają prawo być na meczu i dopingować swój zespół. Powinni być traktowani jak ludzie, a nie jak "bydło". Ale wiedziałby szanowny kolega o tym, gdyby chciało się Panu przespacerować w kierunku sektora gości, szczególnie że odpowiednie osoby dzwoniły do Pana w tej sprawie.
30 marca 2006, 10:51 / czwartek
To co oni wczoraj grali to mege dno!z taka gra to mozemy nie zrealizowac planu,,utrzymanie bez barazy''Moze to dlatego ze nasi kopacze nie sa przyzwyczajeni do takiego sennego dopingu jak zaprezentowali kibice Widzewa poprstu uspali naszych;-((chodzi mi o ta przyspiewke co pilowali przez wiekszosc meczu, taka troszke szamanska byla:D) do RTS 1910 i innych napinaczy czy moze ktorys z was wczoraj byl obrany w zarowiasta bluze i jasne dresiki??bo tan koles byl sila napendowa tych dziecikow!!paczac na wasze wpisy to smiem twierdzic ze to ktorys z was;-)
pozdro!!
30 marca 2006, 11:21 / czwartek
Widać, że złodzieje z PZPN-u rozpoczynają walkę z kibicami. Ostatnio tematem na czasie są flagi ( zakaz wywieszania na Górnym Śląsku - pomysły tamtejszych wąsów czy też ceznurowanie napisów chociazby wczoraj w Łodzi). Wychodzi na to, że albo się postawimy albo za pare lat będzie jak na tenisie, z tym że frekwencja spadnie wtedy jeszcze bardziej bo to działaność kibiców często jest większym magnesem niż wyczyny kopaczy. Okazja do postawienia organizatorom, którzy sprzedali nam bilety i kombinowali jakby się nas pozbyć się była wczoraj. 3 stówy pod bramą telefon do Dyrektora z prośbą o o opoźnienie wyjścia piłkarzy. Bez efektu. No i w ciągu pierwszych 15 minut dostaliśmy 2 bramy.
30 marca 2006, 11:28 / czwartek
Zeto - ? ? ? ? ? ? ?
to wina dyrektora żeśmy przyjechali pięć "po dwunastej" ? ? ? ?
do niego wrzutka ? ?
. . . . sama operacja wpuszczania na stadion trwała . . . 45 minut, przy ilości ok 300 co . . czy się komu podoba czy nie jest standardem na omal wszystkich polskich stadionach od paru lat
myśmy zajechali ~ kwadrans po rozpoczęciu meczu
no i była nerwówka, mocne słowa, ściśk, przepychanki, bydło jakeś to ujął,
w końcu "organizator" rzucił: jedziemy z bramą 8),
ogólnie syf, ja wszedłem pod koniec przerwy
a . . . . można było inaczej ? ? ?
chodzi mi o naszą stronę
czy . . . można było tego uniknąć ? ? ?
czy będziemy mieli pretens (jedna bramka, lista w szufladzie) do wszystkich tylko nie do siebie ? ? ? ? ?
30 marca 2006, 11:53 / czwartek
Niestety nie bylo mi dane byc na wczorajszym meczu , lecz gdy wieczorkiem sprawdzilem wynik na telegazecie to przysiadlem na dupe i myslalem ze zejde tak mi sie slabo zrobilo. W głebi ducha wiezylem w zwyciestwo lub chociaz remis po wypowiedziach naszych pewnych swego pilkarzy. Wydaje mi sie ze nie ma co teraz rozpaczac i plakac nad rozlanym mlekiem , trzeba poczekac co przyniesie mecz z Zagłebiem i jesli nasi nie wygraja trzeba bedzie pomyslec nad zmiana trenera.
Uwazam ze im szybciej tym lepiej.
ps. Sam nie wiem czego sie spodziewac po naszych po takiej inauguracjii ale sadzac po waszych opinisach tego meczu to jestem pełen obaw.
pozdr.
30 marca 2006, 12:08 / czwartek
verde- jakbyś stał pod bramą, to wiedziałbyś dlaczego przez pierwsze 20 minut nas nie wpuszczali. Brakowało jakiejś imiennej listy. Niestety, ale dostarczenie tej listy nalezy do działaczy, nie kibiców. Tak było w Radomiu, Włocławku i Łodzi, wiec chyba nie jest to przypadek.
Co do godziny wyjazdu z Gdańska się nie wypowiadam. Nie ja ustalam porę odjazdu.
30 marca 2006, 13:01 / czwartek
w Radomiu zdaje się problemem był nie tyle brak listy co . . . wogóle wyjazd znacznej częśći na "krzywy ryj"
nie to że bez listy ale i nawet bez biletów
ci co mieli bilety bądź zakupili je na miejscu, za okazaniem dowodu byli od wraz wpuszczani za okazaniem dowodu
tutaj lista była, Lechia przesłała ją do Widzewa tyle że jakas "paniusia" w Łodzi wsadziła ją do szuflady
właśnie na takie okoliczności miedzy innymi nie planuje się przyjazdu pod stadion w 15 minucie meczu
gdybyśmy byli godz przed zapewniam . . nerwy byłyby minejsze, listę by doniesiono z odpowiedinej szuflady, każdy wszedł by na lajcie, a i ten deszczyk i błoto by jeszcze wszystkich w nerwach nie podkręcało dodatkowo,
i . . zgódź się ze mną . . nie ważne kto ustala (zwłaszcza w tym przypadku - w końcu trochę sie znamy, nie pierwszy ani nawet nie drugi "figiel")
ale . . . to, co ustala
jedyne co to . . samiśmy z siebie głupków porobili pisząc się na to
plułem sobie w brodę że i ja się w to dałem wciągnąć . . jakbym pierwszy raz na wyjazd jechał . . . ale wiadomo, wspólny wyjazd . . wszyscy razem, takie tam
a i nie ja jedyny jak się rozmawiało z ludźmi pod bramą, samym do się miał pretens
pomijając to
kurwa . . nie wiem jak to się stało, byłem pewien wygranej Lechii
30 marca 2006, 13:08 / czwartek
verde- masz rację co do godziny odjazdu. Nie byłoby problemu, gdybyśmy pojechali wcześniej.
Ale nic by się dyrektorowi nie stało, jakby sie zainteresował losem kibiców.
30 marca 2006, 13:44 / czwartek
mala weryfikacja ta informcja w jakim tam radiu ze lechia demoluje pociog w bydgoszczy to jedna wielka bzdura!!..co do gry naszych pilkarzy to ..szkda sie nawet wypowiadac..niestety....ogolnie wyjazd fajny byl...
30 marca 2006, 13:45 / czwartek
30 marca 2006, 13:47 / czwartek
Niech ktoś zapoda link z fotami z meczu !!
30 marca 2006, 14:52 / czwartek
Moim zdaniem nie zalezalo to od tego ze za pozno przyjechalismy!zrobili nam to na zlosc i tyle!jak by autobusy ruszyly zaraz po przyjedzie i nie wiezli by nas chuj wie jaka trasa wtedy bysmy wszyscy byli na sektorze planowo!
30 marca 2006, 15:02 / czwartek
Mysza no i co z tego ze zrobili nam na zlosc, to bylo do przewidzenia i jadac wczesniej moglismy tego uniknac (zreszta verde trabil o tym od tyg), a teraz masz pretensje do psow, ze nas nie lubia, to nie jest pierwsza taka sytuacja, czas wyciagac wnioski i uczyc sie na bledach Panowie....
30 marca 2006, 15:08 / czwartek
smb7272 - nie bardzo mnie skumales!jak bysmy wczesniej przyjechali to pewnie by nas trzymali na peronie i z peronu by nas przywiezli pod stadion o 18 jak bylo takie zalozenie!zeby busy normalnie ruszyly to by byla szansa zeby wejsc planowo!Z tego co wiem wyjazdy na Widzew zawsze byly takie problemy(moge sie mylic bo wiem to z opowiadan)
30 marca 2006, 15:10 / czwartek
Mysza - nie wydurniaj się,
bądź mądrzejszy od . . . myszy,
taki przebieg wypadków przewidzieć mógł kazdy kto jeździ na wyjazdy i ma o tym jako takie chociaz pojęcie
policja zrobiła nam na złość ? ? - zastosowali swój dopracowany schemat, WSZYSTKIE ekipy sa przewożone TĄ SAMĄ trasą
jedna bramka ? ? - omal wszedzie wchodzi się waskim wejściem i jest się poddawanym drobiazgowej kontroli, 300 osób nie wejdzie w 3 minuty jak to było w przedwyjazdowych "załozeniach"
jakas paniusia w Łodzi zapomniała wyjąć listy z szuflady ? ? - bedziesz się żalił do paniusi ? ?
ja wszedłem na stadion o godz 18.55 - mecz rozpoczął się o godz. 18.00
rozumiem . . .jakbyś jutro miał jechac na podobną wycieczkę nie wprowadziłbys żadnych korekt po naszej stronie ? ? ?
jesli zadnych, jesli nie trafiają do Ciebie zadne argumenty, a nawet i przykra rzeczywistość
to zrób nam tu przyjemność i podobne "swoje zdania" w tym temacie zachowaj dla siebie,
może i masz w tym interes by wykręcać kota ogonem . . nie wiem . . ale . . mleko się rozlało i . . dość o tem
wystarczy tych nerw z wczoraj, jak było kazdy widział,
hehe, gdyby nie to, gdyby nie tamto to było by lato w lutym ! ! ! i jak nie jak tak ?
co za słabość
30 marca 2006, 15:11 / czwartek
spokojnie 4 -ka to troche duzo, przypomne wiec troszke faktow....
1-od zarana dziejow nie mamy bazy treningowej
2-mysle ze nie gralismy w optymalnym skladzie
3-widzew gra o awans i z tego co widac bedzie gral skutecznie
4-jak slusznie powiedzial stary bobo nikogo nie kupilismy....nie chce nazywac nowych "odpadkami" ale dla mnie poza centkiem cala reszta musi mocno pracowac aby udowodnic ze nalezy im sie plac w 2 giej lidze
piatek - rezerwy
manuszewski - polkowice -tyle samo pkt co my
krol - wiadomo...soda nie opuszcza
sikilic- zagadka
kubik -rezerwy
reasumujac nie sa to wzmocnienia ktore od razu wplyna na jakosc gry
5- gramy tylko i wylacznie o unikniecie degradacji, mam nadzieje ze walka ta przesunie sie do walki o unikniecie barazy
6- pewnie kaczmarek wraz z ekipa chcieli zagrac o pelna pule liczac ze dadza rade teraz juz wiedza ze nie dadza, przynajmniej nie z takim przeciwnikiem, nastepne wyjazdy beda mysle grane bardziej rozsadnie....aczkolwiek warto probowac z takim widzewem bo tu strata pkt i tak byla wkalkulowana
odpowiedz na to gdzie jestesmy dadza 3-4 kolejki poczynajac od zaglebia....jeszcze raz przypominm ze gramy o pozostanie na 2 gim froncie i o nic wiecej....
na wiecej nie ma ani materialu ludzkiego ani kasy ani bazy....tylko publika ponad 1 ligowa
pozdrawaim do zobaczenia w sobote
30 marca 2006, 15:12 / czwartek
ogolnie trzeba po prostu wyciagnac wnioski na nastepne wyjazdy, nie moze byc tak ze jakis glupi, zakompleksiony pies sobie cos ubzdura, a my musimy si epodporzadkowac, a pozniej pretensje ze awantury sa...
30 marca 2006, 15:18 / czwartek
Sławek - może i Widzew gra o awans,
ale . . to zdecydowanie druzyna w naszym zasięgu
mocno przeciętna
nie dowiary że Lechia nie była w stanie dotrzyamć im pola
gdzies został popełniony błąd,
z tego powinno sie rozliczyć Kaczmarka - jest zdaje się aktualny obok temat (nie od dziś)
ja tyle tylko . . Kaczmarek nie jest żadną osobowością, żadnym autorytetem, na chwilę obecną powinien termijnować u kogos a nie uczyć się na własnych błedach
bo . . materiału gorszego od Widzewa gorszego ine ma na pewno
tyle że . . . obraca się w kregu własnych błedów i niedostatków, z którego to kręgu inestety . . marne szanse aby sam się wyrwał
30 marca 2006, 15:26 / czwartek
30 marca 2006, 15:31 / czwartek
30 marca 2006, 15:31 / czwartek
30 marca 2006, 15:56 / czwartek
Verde pamietasz mecz wygrany z widzewem u nas ...pojechalismy na ambicji, tak mozna ppjechac u siebiegdy 10 tys ludzi na trybunach swoje boisko, jak pamietam grzelaka (chyba) bral koles na plece 2-3 naszych i jechal...maja duzo lepsza ekipe lepsze warunki u nas nie ma puki co nic.....
stadion i jego okolice z wyjatkiem paru krzeselek wyglada jak 40 lat temu....
nic sie nie da z dnia na dzien zrobic....
tez liczylem na lepszy wystep, zadowolony bede jak nie spadniemy....grajkow mamy nestety slabych, za slabych na czolowke zwlaszcza na wyjezdzie....
poprostu musimy sie przestawic na inne wymagania gramy tylko i wylacznie o to by nie spasc i z tego musimy rozliczac druzyne, na taki cel wydaje mi sie ze ta kapele stac....choc jak patrze na kadry rywali to ....nie do konca
pozdro
30 marca 2006, 16:09 / czwartek
No Macie co chcecie !:) bylem na meczu i stwierdzam ze Lechia była bezradna nasi napastnicy jechali was strasznie :/
30 marca 2006, 16:36 / czwartek
do RADWAN WIDZEW fakt pilkarsko wypadlismy slabiutko..a kibicowsko..widzew tesz sie zbytnio nie popisal..szczeulnie te bezsensowne napinki przy plocie....
30 marca 2006, 20:08 / czwartek
.
30 marca 2006, 20:15 / czwartek
dajcie juz spokoj... juz po meczu... zajmijcie sie nastepnym meczem... nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem:P
30 marca 2006, 20:16 / czwartek
Pod względem frekwencji - I liga, pod względem oprawy i dopingu - III liga, pod względem, no własnie czego? bo jak ocenić rasistowskie hasła? - DNO...Nie wiem czy większośc z was leczy kompleksy gry w nizszych ligach, nie wiem....Panowie, zatrzymaliście się na Pocahontas, a mamy XXI wiek. Co dziwne, kilkunastu z was miałao na twarzach wymalowane zażenowanie na twarzach jak paru pacjentó stojacych obok nich w takich samych biąło-zielonych barwach wznisiło hasła rasistowskie i nazistowskie...Żenada...Niczego nie nauczyliście się od czasu jesiennego meczu w Gdańsku, niczego...Naprawde fajna frekwencja, ekipa chyba nie od machania balonikami, podobnie jak większość łodzian na jesieni u was..Tym bardziej ze była to środa. Ale zatrzymaliście się. Zenada z tymi okrzykami. Piłkarsko fajne nazwiska i nic poza tym, jak tak dalej będzie (może wstzrąs potrzebny, bo Widzewek nie grał najlepiej) to te wspaniała hasła o Zydach, Hessie, Auschwitz, będziecie mogli wznosić na boiskach w Pszczółkach, Pruszczu Gdański, czy Kościerzynie. Może tam was zrozumieją. A kiedys była zgoda...fajna, wydawło się że trwała, do dziś mam wielu kolegów w Gdańku...heh...pocahontas...
30 marca 2006, 20:48 / czwartek
Rafing:
1.Podejście pod sektor dla gości na stadionie Widzewa rzeczywiście może sprawiać wrażenie jakby się było na jakiejś wiosce.
2. Co do kompleksów to przypomnij sobie kiedy najgłośniej darliście się w Gdańsku - wtedy jak trzeba było cos krzyknąć o Lechii i jej zgodach, a i jeszcze wasz klasyk o tym , że "Legia stara kurwą jest jebać jebać ŁKS" - to dopiero doping XXI wieku.
3.Nic nie wspominasz o zażenowaniu wyczynami twoich ziomków kamieniarzy. Pewnie ci sie podobało.
4.Swoim sentymentem do pocahontas mogłbyś sie tu z nami nie dzielić.
5. Marek Edelman napewno jest zadowolony z twojego wpisu.
30 marca 2006, 21:26 / czwartek
Whiteman. Pozdrawiam. Pozdrawiam serdecznie. Trzymaj się chłopie. Nigdy nie wybielałem kibiców Widzewa. I nigdy nie będe tego robić. Potrafię dostrzec ich wady. Mój post dotyczył kibiców z Gdańska. Żyj w świadomości, że jest dobrze. Pozdrawiam. Pozdrawiam serdecznie...
30 marca 2006, 22:13 / czwartek
rafing :D:D Nie bez kozery jestesmy 3 w polsce w ultrasach u siebie a na byle jaki klub nie bedziemy pieniędzy marnowali zobacz sobie na oprawe z Jagiellonią.Zajebiste wywody:) widac ze umiesz wnioskowac :D ponapinałes sie zaliczyles swój pierwszy wyjazd A WY CO PRZYGOTOWALISCIE NIC tylko smieszne race :) wy nas nie oceniajcie tylko patrzcie na siebie !! a mówiac ze my nie gralismy za dobrze to sobie wystawiacie chujową markę ze cienkim widzewem az 4:0 dostaliscie :) pomysl nad tym zajmij sie kibicowaniem a nie ocenianiem innych !! powodzenia!
30 marca 2006, 22:20 / czwartek
RADWAN-WIDZEW? Jesteś przytomny? Jesli nie to sie ocknij i spytaj Potara czy Bliźniaka o Rafała z Mińska Maz. Czytać umiesz, ale gorzej ze zrozumieniem treści. Śpij smacznie.
30 marca 2006, 22:26 / czwartek
"radwan czy jak ci tam na imie" hehe !! a co wy zrobiliscie u nas w GDANSKU ??? Pamietasz ??? czy mzoe wtedy jezcze nei miales neta ??? PAMIETAJ ZE JEDNA JASKÓLKA WIOSNY NIE CZYNI !!! to ze wy wygralsicie to nei znaczy ze ebdziecie wygrywac a my ze przegrywac !!! podniecacie sie jakbyscie lige mistrzow wygrali ??? poudka to tylko pierwszsy mecz II ligi !!! wiec spokojnie wylacz kompa i spijkaj !!! pzodro
30 marca 2006, 22:28 / czwartek
Potar na meczu w tym czarnym płaszczu wyglądał jak gość z Matrixa :) swoją drogą zajebisty koleś :) chyba nie każdemu chciałoby sie dymać z Rumii na mecze do Łodzi... praktycznie co mecz to wyjazd :)
Pozdrawiam
31 marca 2006, 01:17 / piątek
foty z kamery z meczu Widzew - Lechia , link do nich jest tu
odnośnikTe same fotki są na www.lechia.net - forum kibice i w temacie "kącik fotek ...itd "