Pierwszy mecz Lechii w życiu
strona 1/5
22 marca 2006, 16:31 / środa
Witam,
Jaki był wasz pierwszy mecz na traugutta? Pierwszy raz kiedy przyszliscie aby pokibicować Lechii Gdańsk?
22 marca 2006, 16:57 / środa
nie pamiętam pierwszego, bo był w 1984. Ale najbliższy, który pamiętam to chyba był Lechia - ŁKS 0:0 i Bako broni karnego, którego wykonywał Maciej Kamiński.
22 marca 2006, 20:43 / środa
wrzesień 1985 Lechia-Ruch 2-1, Duuuuuuuuuużo ludzi było, właściwie to niewiele pamiętam-miałem 10 lat. Ale wiem, że to wtedy zostałem "zakażony".
22 marca 2006, 20:57 / środa
Lechia - Śląsk, coś koło 1983 roku. Wynik 4:2 albo 4:3 dla Lechii. Siedziałem za bramką (tam gdzie jest teraz klatka).
22 marca 2006, 21:15 / środa
Lechia Ursus 4-0 sezon 75/76 .......i lekko podpity facet , ktory koniecznie chcial pokazac wynik dlonia ktorej brakowalo dwoch palcow.
22 marca 2006, 21:28 / środa
Czerwiec 1989 r. baraż o utrzymanie w 2. lidze: Lechia - Włókniarz Pabianice 4-1
22 marca 2006, 21:28 / środa
Lechia-Zagłębie Sosnowiec 0-0 jesień 1985r.
za tydzień rewanż.
22 marca 2006, 21:30 / środa
zeszly sezon gdy Lechia byla w 3 lidze...mecz z Unia Janikowo ...od tamtego czasu z kazdym meczem siadalem coraz blizej mlyna az w koncu do niego dotarlem :)
22 marca 2006, 21:34 / środa
ja pierwszy raz bylem w 4 lidze na meczu z cartuzja Lechia wygrala 1 do 0
22 marca 2006, 21:36 / środa
4 liga 3 sierpnia 2004 LECHIA-Wybrzeze Objazda 3:0 ;]
22 marca 2006, 21:57 / środa
3 sierpnia 2004, Puchar Polski
Lechia - Szczakowianka Jaworzno
Po dogrywce 3:3, w karnych 0:2
22 marca 2006, 21:58 / środa
PIerwszy mecz wiosna IV liga Sopot "wyjazd"(jeśli można to tak nazwać) na Lechii mecz z Cartusią 1-0 dla nas :D
22 marca 2006, 22:12 / środa
Tomal: wynika, że Twój mecz był w roku 1985, ale wynik w takim razie był 3-2 (czerwiec - zakończenie sezonu) lub 4-4 (sierpień lub wrzesień). Chyba, że byłby to Puchar Polski w listopadzie 1982 (3-0 po dogrywce).
Takie zapytanie było już kilka razy, ale raz jeszcze powtórzę: wiosna 1970 Lechia - Polonia 1-1, bramka Apolewicz z karnego.
22 marca 2006, 22:32 / środa
Derbowy mecz ze Stoczniowcem na naszym stadionie wygrany 1:0 bramka padła w ostatniej min.meczu byl to rok 77lub 78.Charakterystyczne było to,że Lechia wystąpiła w pomarańczowych koszulkach i czarnych spodenkach.
22 marca 2006, 22:39 / środa
83/84-I kolejka:Lechia-Stilon 1:1 po golu Jurka Kruszczyńskiego.
22 marca 2006, 23:31 / środa
Wszystko możliwe Tangens. Miałem wtedy zaledwie kilka lat, także naprawdę słabo to pamiętam. Muszę zapytać wujka, który zabrał mnie wtedy na mecz. Pozdrawiam.
23 marca 2006, 06:31 / czwartek
Mojej pierwszej wizyty na Traugutta niestety nie pamiętam było to przed meczem Lechia - Juventus, ale oczywiście ten mecz utkwił w mojej pamięci.
Były to piękne czasy, aby zasiąść w młynie konieczna była wizyta na stadionie około 2 godziny przed meczem a i tak nie było gwarancji, że się do młyna załapiesz, bo jak przychodzili starsi kibice to była selekcja wszyscy bez szali wypad jak to nie pomogło to najmłodsi wypad.
Pamiętam jak chciano wywalić oczywiście tylko z młyna mojego kumpla, bo nie miał szala i był młody owinęliśmy się wtedy moim szalikiem i kolesie nam odpuścili.
Pozdrawiam
23 marca 2006, 13:31 / czwartek
Moj pierwszy mecz to o ile pamiętam dobrze ( a z tym może być różnie) wiosna '89 Lechia-Avia Świdnik 3:0. W bramce Lechii zastepujący Janusza Stawarza Kempiński. A poźniej wygrana z Bronią Radom 2:0 i baraż z Włókniarzem Pabianice. Czy ktoś zna piłkarskie losy Stawarza po tym jak w bramce w 1990 zastapił go Maciek Kozak??
23 marca 2006, 14:18 / czwartek
ja byłem pierwszy raz na meczu jak miałem z 5 lat ale pamiętam tylko ławke rezerwowych bo zabrał mnie wujek Waldemar Bajer :) tak to pamiętam ze nieraz wydaje mi sie jakby to był tylko sen :) A tak juz który pamietam mecz pierwszy to jak gralismy z Bałtykiem , po kilku minutach prowadzilismy juz 2:0 i goscie w trakcie meczu chcieli zejsc z boiska :) ostatecznie dograli do konca i Lechia wygrała 4:2 Moze ktos mi przypomni który to był rok ???
23 marca 2006, 15:31 / czwartek
moj pierwszy mecz to derby z baltykiem, chyba w 93, wygrane przez nas 3:0, wtedy tez pierwszy raz pala od psa dostalem:) piekne czasy
23 marca 2006, 15:37 / czwartek
Ja niestety zaczołem troce póżniej bo od 2003r
23 marca 2006, 15:43 / czwartek
Na pierwszym meczu byłem z ojcem Lechia grała ze Stoczniowcem, nie pamiętam wyniku ani roku. Było to jednak w III lidze jeszcze przed zdobyciem PP pamiętam bo stadion nie miał jeszcze ławek a modernizacja była zrobiona na Juve. Pierwszy mecz, który pamiętam i od którego zaczęło się moje świadome chodzenie na Lechię było to spotkanie w II lidze rok 83/84 z Victorią Jaworzno, wynik 0-0 i pamiętam, że lało wtedy jak cholera.
23 marca 2006, 17:06 / czwartek
Myślałem, że akurat w tym temacie nie bede oryginalny, a tu proszę uprzejmie... Mój pierwszy mecz miał miejsce w 1983 roku. Oczywiście Lechia - Juventus Turyn. Z samego meczu wiele nie pamiętam, miałem wtedy 5 lat, ale pamietam doskonale ścisk na trybunach i "Lechia Gdańsk", które do dziś dnia huczy mi w głowie... Czy jeszcze kiedyś usłyszy się to z ponad 30 tyś gardeł??? Wierzę że tak...
23 marca 2006, 17:26 / czwartek
Witam!!!
Ja to pamietam jak brat mnie zabral na derby szparki z
Lechia przy Trauguta mialem wtedy 14 lat byla mala berza i pamietam jak koles biegal z tlumikiem samochodowym to co pamietam z pierwszego mojego razu przy trauguta .
POZDRO dla BRACI
23 marca 2006, 19:19 / czwartek
hm trudne pytanie napewno był to mecz ze Śląskiem Wrocław 0:0 drugi mecz był z Chrobrym Głogów też 0:0 póżniej pierwsza moja wygrana z Gwardią 5:2 i pierwsze derby z arką 3:2 oczywiście dla nas :) tylko co to był za sezon czy ktoś mi pomoże to musiały być chyba lata jakoś 93-95 ale może ktoś wie dokładnie co to za sezos i jaka runda ?? bilety kosztowały po 25000 zł :) na arke 35 tyś ;)
23 marca 2006, 19:28 / czwartek
Cześc wszystkim!!
Jeśli dobrze pamiętam to mój pierwszy mecz był kilka lat temu. Nie pamiętam roku ale pamiętam mecz Lechia-GKS Katowice 1-0 bramka chyba Zezuli. To chyba był mój pierwszy mecz. Mało pamiętam ale wtedy nie było dla mnie ważne by zapamiętać dokładnie daty. Wielkim przeżyciem był ten pierwszy raz.
Pozdrawiam wszystkich!! :D
23 marca 2006, 19:50 / czwartek
Pierwszy i ostatni :) Lechia - Juventus
23 marca 2006, 23:20 / czwartek
Witam !
Mój pierwszy raz na Traugutta miał miejsce 26 września 1965 roku .
Był to mecz pomiędzy Lechią a Garbarnią Kraków ( 3:2 )
Pozwoliłem sobie ustalic daty debiutów "biało-zielonych" braci udzielających sie w tym temacie ( ...oczywiscie tych , którzy o to w swych postach prosili !)
- wrzeszczanin Lechia - Śląsk 0:0 09.04.1994
- Grzybek 1 podejrzewam że chodzi o mecz Lechia- Bałtyk 4:1 rozegrany 14.11.1992
Ps. Waldek Twój debiut Lechia - Polonia miał miejsce 19.04.1970 roku
Pozdrówki dla Was wszystkich !!!!!
23 marca 2006, 23:58 / czwartek
Hydro-kurde moze cos bedziesz wiedzial.
Na stadion przyprowadzil nas sp.E.Budziwojski rok 1981/82(?).
W Lechii gral jescze Blaszczyk i na bank byla to III-liga ,ale po rundzie odszedl do Baltyku.
Pamietam ze Lechia wygrala u siebie 3:1,4:1 lub 5:1.
Masz jakies staystyki?
Jaki mogl byc to mecz?
24 marca 2006, 00:08 / piątek
to ja tez . . . pierwszy wogóle jesień 82, derby ze stoczniowcem na Marynarki Polskiej, pojecia nie mam jaki był wynik, tyle że . .bodaj czy nie padła tylko jedna bramka, ale to . . strzelam w ciemno
pierwszy świadomy i samodzielny . . . inauguracja rundy jesiennej po awansie do drugiej ligi, sierpień 83
ale . .zawsze mi się plącze z kim i jaki wynik
'Pist Gliwice ? Stilon Gorzów ? zawsze mi się te druzyny mylą, remis był ale . .0:0 czy 1:1 tego to też rozgryźć tak teraz nie mogę
skoro sie Hydro zadałes to i ja poproszę o pomoc
z góry dzięki
24 marca 2006, 01:51 / piątek
Wywołany do tablicy - z przyjemnościa odpowiadam !
Pilsner - w grę wchodzą praktycznie jedynie dwa mecze
17.10.1982 Lechia -Elana Torun 6:1
lub 01.05.1983 Lechia - Gwardia Koszalin 3:1
Verde przyjacielu z Tobą sprawa jest banalnie prosta
- Lechia - Stoczniowiec 1:1 19.09.1982
- Lechia - Stilon Gorzów 1:1 06.08.1983 ( bramki Sierant w 53 dla Stilonu i Kruszczyński w 63 dla Lechii )
Pozdrawiam ... i polecam sie na przyszłość !
24 marca 2006, 02:24 / piątek
Lechia - MRKS 1:0 , rok 1971 bramka chyba W.Bayer.
Do sprawdzenia dla Hydro :)
24 marca 2006, 10:03 / piątek
Hydro52: Chyba masz racje a raczej napewno, tylko dałbym głowę, ze tam było 4:2 Jak na tamte czasy to była super ekipa :) Wojciech(szczupły) :) jak bił rzuty wolne to..... kazdy bramkarz miał w majtach:) Bardzo ale to bardzo podobał mi się Giruć !!! Jak dostał piłe to wiadomo było ze nikt mu jej nie zabierze, kto wie co sie z nim stało ??? gdzie on jest, co robi ? Moze by wrócił do nas :) dzieki za info Hydro i pozdro dla wszystkich !!!!
24 marca 2006, 10:18 / piątek
Jeden z pierwszych był mecz z Motorem Lublin, wygraliśmy 4:0. Pamiętam, że przy stanie 3:0 mój ojciec powiedział, że jak nasi strzelą jeszcze jedną bramkę, to nie muszę mu oddawać ze bilet ;) Oczywiście byłem szczylem i wchodziłem na bilet ojca :) Może ktoś pamięta kiedy to było ? To był mój ostatni mecz, na którym byłem z ojcem. PS. Przyłączam się do pytania Grzybka1: co się dzieje z Mirkiem Giruciem ?
24 marca 2006, 10:48 / piątek
Miro Giruć jest trenerem niemieckiej drużyny SG Borken
odnośnik
24 marca 2006, 13:00 / piątek
Czerwic 1983 Lechia - Śląsk 3-2. Był to ostatni mecz w rundzie wiosennej, stałem 2 godziny po bilety w przedsprzedaży. Pamiętam że stadion był pełen, super atmosfera.
24 marca 2006, 13:08 / piątek
LD Zaspa: Dzięki, tak słyszałem kiedys ze wyjechał do niemiec ale jak pokazałes to jednak prawda. No postarzał nam sie Mirek :) Nie poznałbym go teraz, może jeszcze zjawi się tu kiedyś :)))) Był moim Namber 1:) Dzieki i Pozdro !!!
24 marca 2006, 13:40 / piątek
Biker jesteś pewny, że to był 1983r?? Ja na 99% zaczynałem od tego samego meczu, dlatego mnie to tak ciekawi. Tangens wyżej podawał, że był to 1985r.
24 marca 2006, 13:55 / piątek
Pierwszy mecz to III dywizja przed wspaniałym rajdem do I ligi, ale... niebardzo kojarzę z kim i dlaczego :-). Potem był jakiś CHYBA meczyk cosik w stylu oldboye Gdańska vs. oldboye Gdyni (???), następnie CHYBA superpuchar z Lechem (1:0) i w pierwszej kolejce ze Stilonem Gorzów 1:1.
Wspomnienia mniód jak kurka cholera...
24 marca 2006, 14:49 / piątek
Vito, Lechia - MRKS 1-0 w 1971 bramki nie mógł strzelić Bajer, bo był wtedy zawodnikiem MRKS-u. Do Lechii przyszedł rok później. Niestety, też nie pamiętam kto wtedy strzelił. Nie Apolewicz przypadkiem?
Biker/Tomal - Lechia - Śląsk 3-2 był na pewno w czerwcu 1985. W 1983 Lechia wchodziła z III ligi do II, więc nie grała ligowego meczu ze Ślaskiem. Spotkała się z nim późną jesienią 1982 w Pucharze Polski, ale wtedy było 3-0 po dogrywce, więc taki szczegół na pewno byście pamiętali.
Vito, dzięki. Możesz jeszcze podać kto strzelił wówczas bramkę dla Polonii? Faliński? 19.04.1970 - kilka dni później był pamiętny finał PZP Górnik - Manchester City, masz gdzieś dokładną datę?
Pozdrawiam. tg
24 marca 2006, 15:04 / piątek
Sorry, faktycznie mecz ze Śląskiem był w 1985.
24 marca 2006, 15:08 / piątek
Kiedyś miałem nawet program wydany przed tym meczem, ale niestety uległ destrukcji. Szkoda, niezła była by teraz pamiątka.
24 marca 2006, 15:09 / piątek
Moj pierwszy to sezon 1995/1996 Lechia/Olimpia - Widzew stadnion pełniuski super doping , o ile pamietam to jakis maly dym w przerwie z policja ,no i 1:7 w plecy niestety , bramke strzelił Tettech w 90' minucie.
Od tamtej pory regularnie na Lechijke do powstania tworu Lechia/Polonia (kompletnie w tym momecie stracilem zapal) lecz gdy nasz druzyna odrodzila sie w V lidze nabralem wiary i od tamtej pory nadl regularnie.
Pozdro dla wszystkich
24 marca 2006, 15:35 / piątek
z Lechem sierpień lub lipiec słoneczny dzień nie wiedziałem gdzie jest stadion Lechii ale w kolejce juz wszystko sie dowiedziałem wszedłem z takim kolesiem na jego bilet siedziałem po chwili obok niego w młynie wiecie kto to był .........Glut pużniej jak byłem troszke starszy to mu nie raz browar postawiłem a mecz był chyba w 1985 roku Glut był o.k na wyjazdach zawsze mogłem na niego liczyć pozdrawiam
24 marca 2006, 15:52 / piątek
Oj, pomyłka. Ostatni akapit mojego ostatniego wpisu jest oczywiście kierowany do Hydro. Przepraszam. Poza tym chodziło mi chyba o mecz Górnika z Romą, ten trzeci w Strasbourgu, kiedy gasło światło. Mecz z Manchesterem w Wiedniu był chyba trochę później.
24 marca 2006, 16:06 / piątek
Pierwszego meczu to nie pamietam bylem jeszcze w wózku:-)),potem pamietam jak przez mgle mecze na poczatku lat 70 w tym kilka wyjazdowych min z Gwardia
Koszlalin,Polonia Bydgoszcz i Stomilem.Oczywscie z ojcem-wielkim fanatykiem Lechii.Zreszta moja śp.mama tez czesto chodzila z nami na mecze.Taka biało-zielona rodzina.:-)Tak swiadomie to pierwszy mecz ktory utkwil mi w pamieci to,mecz z Widzewem bodajze w maju 1975 roku i słynne zadymy na stadionie.Bramke dla Lechii strzelił chyba Matuszewski(pozeracz hektarów:-).
Mialem wtedy niecale 11 lat.
24 marca 2006, 16:31 / piątek
Ja na mecze lechii chodzilem w wieku 6 lat podajze albo nie wiem ale w wieku 6 lat.
A jaki mecz ? z tego co pamietam z ..eee nie nie pamientam ale muj mecz jaki pamientam lajgorszy w wykonaniu Lechii to Lechia-Flota Swinoujscie kiedy podawalem pilki . Lechia przegrala z Flota 0:1. Troche niedawno byl ten mecz ( jak na moja skale ) ale to jedyny jaki pamientam.
24 marca 2006, 17:10 / piątek
mój pierwszy mecz na Lechii to derby z Arką chyba w 1992r. Już w pierwszej minucie bramka dla Lechii :) dokładnie pamiętam, jak na stadion wchodzili kibice Arki, a na tablicy było już 1:0 :) mecz zakończył się w sumie 3:0 - czy można wyobrazić sobie lepszy "debiut" na Lechii? :)))
24 marca 2006, 17:29 / piątek
Witam !
Widzę że ciekawe zajęcie mi sie trafiło , robię to oczywiście z ogromną przyjemnością !
Na początek małe sprostowanie odnośnie mojego wczorajszego postu adresowanego do Verde . Skoro mecz na jesieni Stoczniowiec - Lechia na Marynarki Polskiej to chodzi napewno o spotkanie zakończone 0:0 , rozegrane 13 września 1980 roku ( sorki za moje niedopatrzenie )
Waldek - w meczu Lechii z Polonią bramkę dla Polonii zdobył Michalski.
Mecz Górnika z Romą , odbył sie trzy dni pózniej 22 kwietnia .
Vito - Twój debiut to 29 maj 1971 roku . Bramka dla Lechii Jastrzębowski w 6 minucie.
Dulli - Lechia - Motor w I lidze 4:0 , 18 kwiecień 1987 roku . Bramki Kupcewicz , Chociej , Pękala i Kamiński.
Pozdrawiam , cieszę się ze mogłem na coś się przydać !
24 marca 2006, 17:40 / piątek
Dzięki Andrzej. Wszystko się zdgadza, tylko tego Michalskiego ni w ząb przypomnieć sobie nie mogę. Ale może to i dobrze, bo po co pamiętać zawodników wroga?
D.g. - czy Twoja biało-zielona rodzinka udzielała się w KKL? A masz starszego brata?