1 IV (sob.), g.14:00 > LECHIA - Zagłębie
strona 4/5
2 kwietnia 2006, 10:31 / niedziela
Szczeze? oprawa do banii.... (choc oczywiscie wiem ile pracy musieli poswieciec na przygotowanie tego ci ktorzy sie tym zajmuja... ale efekt byl mizerny...) a doping to bez komentarza.Przyspiewki nie pokrywały sie z sytuacja na boisku.
Zwyciestwo cieszy.Aby tak dalej!
2 kwietnia 2006, 10:34 / niedziela
Byłem na meczu i mam bardzo mieszane uczucia co do naszych grajków.3pkt cieszą,mamy lepszy bilans meczów z sosnowcem jakby coś, ale...Z taką grą to utrzymanie się bez baraży będzie strasznie ciężkie.Gdzie ten środek pola który był tak chwalony w sparingach Kubik,Manuszewski,Kalkowski(on jako jedyny zasłużył na pochwały za mecz).Nie wiem z czego się cieszył Kubik jak zszedł z boiska nic nie zagrał a cieszył się jakby rozegrał mecz życia...Pomoc w środku boiska nie istniała nikt nie potrafił przetrzymać piłki,widoczny był brak zgrania w każdej formacji.najlepiej jeszcze spisał się atak bo walczyli ,biegali .Co się stało z tą Lewchią z początku sezonu z jej walką,determinacją,wolą zwycięstwa??Nowi piłkarze muszą poczuć,że grają w Lechii dla kibiców i dla Gdańska.Mam tylko nadzieję ,że się przebudzą i dalszej części sezonu będziemy się cieczyć nie tylko ze zwycięstw ale także z gry Naszego Wspaniałego Klubu!!!
2 kwietnia 2006, 10:52 / niedziela
Do Greengosów: bardzo dobrym motywem okazało się wykorzystanie tablic do rozwiesze transparentu `Wiosna Nasza`.Moim zdaniem dużo lepiej, żeby wisiało coś tam na (prawie) każdym meczu, niż żebyśmy co mecz widzieli podświtlane folie jak w rundzie jesiennej.Szkoda troche,że transparent (pierwsza przystań esktraklasa), został odsłoniony, gdy już połowa chorągiewek nie powiewała,a i raca przestała się palić.Pomysł jednak bardzo dobry, doping, oczywiście za sprawą R i przyzwoitej liczebości - na duży "+".
2 kwietnia 2006, 11:02 / niedziela
Co do dopingu to nie oszukujmy sie, byl slaby jak na nasze mozliwosci( spowodowane jest to zapewne faktem iz w mlynie zasiadaja prawie same dzieci ! )trzeba cos z tym zrobic...Oprawa- pomysl jak najbardziej dobry ale wykonanie pozostawia sporo do zyczenia, nie chce nikogo urazic ale nie wyszlo to ciekawie.Repertuar piesni tzreba powiekszyc i urozmaicic, trafione byly przyspiewki:''presz z komuna,'' ''a na drzewach zamiast lisci beda wisiec komunisci''-mnie sie akurat bardzo podobalo.Ogonie trzeba popracowac na innymi przyspiewkami i cos zrobic z mlyniem , aby zasiadaly tam odpowiednie i CHETNE do spiewana osoby, bo tego co niektorym brakuje ostatnimi czasy...Sporo pracy nas czeka.
2 kwietnia 2006, 11:09 / niedziela
KLG dobra rada ale czumu dzieci...było popatrzec kto w młyneijets są po 28,30 lat i ni huja niespiewaja tylko gadaj jak by to był co tak słabo...a ja widziałem kolesi co są w moim wieku 15 lat i spiewali na całe gardła ja oczywiscie terz :P i powiem tak ci którzy bede spiewac stac itp.niech siadaja w młynie a reszta niech spiedziele na prostą lub gdzies :/
2 kwietnia 2006, 11:29 / niedziela
Wynik lepszy niz gra.Widac duza nerwowosc w grze zwlaszcza w lini obrony i pomocy.Widoczny jest efekt wpajania przez trenera gry aby przedewszystkim nie przegrać.Tylko dzieki temu,ze Zagłebie bylo slabiutkie wygralismy.Nie wszyscy widac do konca rozumieja,ze gra w takim zespole jak Lechia to zaszczyt.
Wczoraj wygralismy ale z taka gra na wyjazdach bedzie bardzo ciezko.
Co do dopingu zgadzam sie z verde i innymi.Jak ktos zauwazyłsrednia wieku w młynie to 14 lat.Stad taki poziom dopingu jaki jest.Ci mlodzi ludzoie sie ucza po prostu.A skad maja czerpac wzorce?No wlasnie ktos napisal,zeby wiecej starszych
kibicow szlo do mlyna.Ale siedzac na prostej zauwazlem,ze i ci starsi niwiele dopinguja.Mam wrazenie jakby sie po prostu....wstydzili????Czego?
Nie przystoi w pewnym wieku?,moze sie nie chce nie wiem.Ja po wczorajszym meczu ledwo mowie,zona mowi zejestem wariat hehe.Kiedys w mlynie byli liderzy z prawdziwego zdarzenia ktorzy ciagneli doping,repertuar przyspiewek,skandowanych hasel mielismy najbogatszy w Polsce.Inni uczyli sie od nas.Moze problem w tym,ze teraz publika podzielona jest nqa rozne frakcje,młyn,hools,greengosi itd.Kiedys caly stadion to byla jednosc,doping z mlyna z prostej szedł na cały stadion."czys emeryt czy przedszkolak spiewaj z nami Lechia gola"I tak bylo doslownie.Co do oprawy zle nie robi ten co nie robi nic.Szacunek dla chlopakow no i dziewczyn tez:-) za zaangazowanie,ze chec zrobienia czegos w ogole.Dzis takie czasy ze kazdy wygodny,wszystko chce miec na gotowe i najlepsze a sam najchetniej by sie nie angazowal w ogole.
I jeszcze jedno na koniec:k....wa mać NAGŁOSNIENIE!
2 kwietnia 2006, 11:35 / niedziela
Irytujący jest fakt, że na Lechii śpiewane są non- stop te same proste piesni. Jesli juz jest próba intonacji jakiejś starej, dłuższej wychodzi to strasznie nieporadnie Do tego dochodzi jeszcze nieznajomość słow, a nawet melodii. przyspiewki zagrzewające druzyne do boju sa spiewane w nieodpowiednim momencie, hasło "ruszcie dupy", w stosunku do wielu osób na stadionie jest conajmniej żenujące, skakanie "młyna" tyłem do publicznosci to była kiedyś domena sąsiada zza miedzy, którą zawsze kwitowaliśmy okrzykami "pedały" albo muppet show". Do tego bezsensowne nabiegi płot, rzucanie petard w trenera Gładysia, karze się mocno zastanowić nad jakimiś zmianami. Nasze miejsce nie tylko piłkasko jest w ekstraklasie, ale stare powiedzenie mowi: "jak cie widza tak cie pisza", a wczoraj nie wygładało to za dobrze.
Tak na marginesie olbrzymi szacunek dla młynarza za niedopuszczenie do bluzgów !
Pozdrawiam!
2 kwietnia 2006, 11:46 / niedziela
czesc wam wszytkim ma ktos fotki z tego meczu bardzo bym chcial dzieki bardzo pozdro dla kibiców LECHII LECHIA GDAŃSK
2 kwietnia 2006, 12:09 / niedziela
''skakanie "młyna" tyłem do publicznosci to była kiedyś domena sąsiada zza miedzy, którą zawsze kwitowaliśmy okrzykami "pedały" albo muppet show". Do tego bezsensowne nabiegi płot''--- ZENADA!!!!!!
2 kwietnia 2006, 12:24 / niedziela
BATON - w 100% zgadzam się z Twoim wpisem. Po co pajacować?
A co do oprawy? Pomysł OK, wykonanie ...
Proponowałbym najpierw doprowadzić doping do odpowiedniego poziomu i ew. dopiero wtedy kombinować z oprawami (IMHO).
2 kwietnia 2006, 12:30 / niedziela
Jeśli obecny młynarz jest najodpowiedniejszą osobą do prowadzenia dopingu w naszym mieście to... respect :) Sory ale mamy super kibiców, mamy drugą ligę a doping zatrzymał się chyba w A-klasie. W Łodzi gdy przegrywaliśmy już 4:0 nasi kibice krzyczą "4 do 0 i Lechia żegna frajera" ... żenada. Dzisiaj poza "precz z komuną" (notorycznie) i " jeszcze siedem" to "jesteśmy najlepsi" po prostu poezja... Może żeby tak iśc utartą ścieżką można było pokrzyczeć "mamy najdłuższe kutasy", albo " nasze dziewczyny najlepiej robią laski". Powinniśmy cos zrobić z tym dopingiem bo naprawdę wygląda to bardzo ubogo.
Jestem dumny z tego że kibicuje Lechii i nie chcę się wstydzić za doping... a tak niestety coraz częściej jest.
Zapraszam do dyskusji, tylko nie napinajcie się bo nie o to tu chodzi. Zróbmy coś z naszym dopingiem
2 kwietnia 2006, 12:41 / niedziela
1.doping nie zbyt dobry kolega prowadzacy nie da rady sam
2. oprawa troche niewypal bylo smiechu co nie miara (chic szacunek do greengos mam duzy)
3.slaba organizacja widac to golym okiem (brak kogos widocznego!! ale to nie temat na net)
jedno pewne lepiej robic cos niz nic i narzekac tylko!!!
co do meczu dobra liczba gosci ,lecz slaby doping ale szacunek jest z mojej strony , pilkarsko taki sobie WYRAZY uznania dla kalki zostawil serce na boisku , piatek widoczny w ofensywie dobry mecz no i krolik bedzie z niego pociech a jak bedzie gral tak jak wczoraj naprwde spokoj duzy no i biega duzo az o dziwo duzo ludzi zdziwionych bylo
2 kwietnia 2006, 12:53 / niedziela
Tak jak napisal BATON skakanie mlyna bylo kiedys kwitowane smiechem calego stadionu z sasiadow za miedzy,dla mnie to beznadzieja.Nie wiem co mialo oznaczac pajacowanie malolatow na plocie?
2 kwietnia 2006, 13:15 / niedziela
na www.lechia.net jest temat dotyczacy opraw...mozna tam sie podzielic uwagami,byc moze cos poradzic lub dac wskazowki
kilka spraw nie ulega watpliwosci...
1.trzeba by zwiekszyc repertuar...jakas osoba ktora sie na tym zna mogla by nauczyc mlyn kilku nowych piosenek
2.doping adekwatny do sytuacji(chociaz jak mlynarz stoi tylem do boiska to jest troche trudne)
3.dyscyplina w mlynie,a nie jakas tam samowolka
4.mlyn powinien byc troche starszy i budzic szacunek ....grupa malolatow spiewajacych "po meczu bedzie robota" ....wyglada to jak wyglada ,wiec ponownie zachecam aby wiecej ludzi w odpowiednim wieku przyszla do mlyna...nie ma sie co dziwic ze srednia wieku mlyna to 14 lat skoro starsi ida na prosta a pozniej narzekania czemu ta srednia wieku jest taka niska
to na razie tyle uwag....razem uda nam sie polepszyc doping
2 kwietnia 2006, 14:34 / niedziela
Witam!!
Troche późno skomentuję mecz , ale wlasnie wrocilem ze świętowania :)
Wygrana cieszy bardzo ,ale nie może ona zasłonić realnego obrazu gry...
To co raziło szczególnie to gra bez pomysłu , czasami wyglądało to jak podwórkowa kopanina. Zawiódł według mnie najbardziej Łukasz Kubik. Podobno swietny w sparingach (nie widzialem) ale on wlasciwie przszedl sobie obok tego meczu. Pretensje ma duzo osób do Szczepińskiego. Faktycznie , on popełniał błedy , ale coś robił , próbował , a Kubik popełnił błedy mimo że nie robil nic. Nie podważam tego że ma umiejetności , dlatego licze , że to chwilowy spadek formy. Druga rzecz negatywną którą napisze , a jest mi szczególnie głupio , bo dotyczy dwóch zawodników którzy mają najwięcej serca do gry i na boisku zostawiają najwięcej zdrowia a mianowicie Rusinka i Kalkowskiego. Predyspozycje Rusinka aż każą ustawić go na boku pomocy.Jest szybki ma ciąg z piłką , potrafi dograć. Natomiast wogóle nie potafi strzelać , z sytuacji czysto przypadkowych , a wlasnie podbramkowe wyczucie cechuje dobrych napastników. Z kolei Kalka , jak sie rozpedzi z piłką to biegnie ile sił , zapominając o całym śwecie :) i czasami mam wrażenie ze jego głownym celem jest dobiegnięcie z piłką do lini końcowej boiska a nie zrobienie z nią coś sensownego. Z tym że jak wspomnialem , napewno trzeba pochwalic tych zawodników za walkę i poświęcenie dla zespołu.
To co zauważyłem to brak Wojciecha.Mówi sie że nie ma ludzi niezastapionych , ale on jednak taki jest. Za duzo chaosu na boisku...
A teraz o pozytywach :) Król.... On sie rozegra , a Ci którzy jeszcze w to nie wierzą zobaczą. Może to nie jest jeszcze to co było za jego najlepszych czasów , ale widać że starał sie , jego zagrania były przemyslane i kilka były naprawde pierwszoligowej klasy. Myśle że psychicznie , nie jest jeszcze pewny siebie , i kilka razy niepotrzebnie cofał się z piłką , ale lepsze jest to niż jej głupia strata. Ciesze sie że wrócił i nie mam watpliwosci że było doba decyzją danie mu szansy... Oprucz gola , chwile wczesniej niewiele sie pomylil , a jakby jeszcze ta przewrotka weszła ....:D
Kolejnym plusem to napewno gra Pęczaka , przede wszystkim jego pewnośc siebie. Dobrze obroną kierował Manuszewski , i widziałbym go dalej w tej roli.
Podsumowując trzeba sie ceszyć z wygranej , ale nie zapominając bo słabych stronach i wyciągnięciu wniosków:)
2 kwietnia 2006, 15:26 / niedziela
podzielam zdanie poprzednika !!! taka prawda jest ze tak to wyglądało z trybun ze oni chcieli wejsc z pilka do bramki !!! a to chyba nie na tym rzecz polega !!! no i jeszcze jedno wygrana wiadomo ze kazdego BIAŁO-ZIELONEGO wielbiciela cieszy, ale to 2-0 to malo na wczorajsze sytuacje !!! i martwi ciagle granie na rusina te dlugie pilki a potem nie ma komu grać !!! pozdro
2 kwietnia 2006, 17:51 / niedziela
2 kwietnia 2006, 18:01 / niedziela
Kto siedzi w młynie???
Wystarczy spojrzeć 20 minut przed meczem a wniosek sie sam narzuca!
Mam prośbe do wszystkich kibiców którzy jeżdzą na mecze Lechii przez Tczew (Chojnice,Malbork,Pelplin,Starogard i kibice z Tczewa) by odezwali sie do mnie na e-maila dawidunia@wp.pl
Dzieki
Pozdrawiam LGFT
2 kwietnia 2006, 18:31 / niedziela
to daj przyklad i przyjdz do mlyna...bedzie o jednego starszego w mlynie wiecej
2 kwietnia 2006, 19:32 / niedziela
samemu mam obiekcje co do synchronizacji młyna z sytuacją na boisku, ale ...
1. wiek młyna - sam siadałem w młynie jak miałem 15 + lat, więc nie dziwię się wieku osób w młynie
2. jeżeli komus szalik sięga do kolan do tylko dobrze, Lechia nigdy nie wyginie
3. młyn akurat podczas tego meczu się napracował tzn. czas trwania "hałasu" młyna / 90 min był wysoki - ocena subiektywna
wydaje mi się, że problem musi się jakiś znaleźć. Lechijka wygrała więc oberwało się ... młynowi. Oby było więcej takich okazji ") chciałbym również żeby Lechia zwalniała większą ilość obcych trenerów jak to teraz dokonało Zagłębie
2 kwietnia 2006, 19:42 / niedziela
Ajcuś_LGT po co mają inne FC odzywać się do Ciebie na mail, będziesz coś z nimi uzgadniał przez internet? Daj spokój chłopaku, nie jesteś odpowiednią osoba do takich rozmów i tyle!
2 kwietnia 2006, 19:51 / niedziela
2 kwietnia 2006, 20:44 / niedziela
Do Szkot
Nawet nie wiesz kim jestem:)
Udzielam się też pod innymi nickami.
A chodzi mi o wczoraj kiedy jakiś kibic z Chojnic pytał sie mnie dlaczego wszyscy nie jezdzimy razem (tzn.wszystkie fc w jednym pociągu o jednej godzinie) i doszedłem z nim do wniosku żeby razem jeżdzić ale najpierw aby im dać jakieś info trzeba mieć z nimi kontakt!
2 kwietnia 2006, 20:54 / niedziela
Szkot_LG ale tez patrzac tak w ogole to nie kazdy kto sie udziela na forum nie jest NIEODPOWIEDNIĄ osobą, skad Ty mozesz wiedziec czy on jest odpowiednia osoba czy nie. Poprostu Twoj post taki wiesz nie podszedł mi co nie zmienia faktu ze Cie gorąco pozdrwiam jak i cała biało-zielonoa brac!
A co do meczu to bez gadania trzeba walczyc o punkty mysle ze z Ruchem da sie oto powalczyc co nie zmienia faktu ze nie wolno sie podniecac zbyt wczesnie tak jak to miało miejsce z Widzewem.
2 kwietnia 2006, 21:22 / niedziela
Zagłębie zwolniło trenera
2 kwietnia 2006, 22:06 / niedziela
2 kwietnia 2006, 22:09 / niedziela
Rombis, byłeś na meczu w Łodzi? Mam dziwne wrażenie że nie, a jeśli tak to chyba totalnie nie rozumiesz o co chodziło. Precz z komuną jak najbardziej odpowiedni okrzyk w takim meczu, też widac niektórzy tego nie rozumieją... Każdy narzeka na Roberta, jak macie kogoś lepszego, tyle super pomysłów to podejdźcie na meczu, powiedzcie, na pewno Was wysłucha, najlepiej skrytykować wszystkich na forum i napisać zróbmy coś z tym i tak co mecz...
2 kwietnia 2006, 22:18 / niedziela
Kate
po czym wnosisz że nie byłem w Łodzi ? Wróżka , jakaś wizja czy może po formułowaniu zdań. Napisałaś, że jeśli byłem to nie zrozumiałem o co chodzi, fakt do tej pory nie rozumiem więc jeśli masz chwilkę to będę wdzięczny za wytłumaczenie.
Nikt tu nie czepia się personalnie "młynarza" tylko szukamy rozwiązań.Może faktycznie gość jest extra ale trzeba go jakoś ukierunkować i pokazać, ze może być inaczej (a raczej powinno). To doping, który on teraz prowadzi to monotonne, często żenujące okrzyki, niestety.
2 kwietnia 2006, 22:41 / niedziela
Ajcuś_LGT
Byś się zdiwił, takich spraw i tak nie załatwisz przez mail, a nie jesteś osobą która powinna się w tej sprawie wypowiadać z naszej strony i tyle,.
2 kwietnia 2006, 22:48 / niedziela
heh, Kasia . . . ja tam na ten przykład pozwoliłem sobie wrzucić tu kilka swych widzimisię,
i . . . zależy jak kto, jeden potraktuje to jako krytyke dla samej krytyki (no taka wrodzona złosliwość) a drugi moze się i nad tym zastanowi (niekoniecznie się z tym zgodzi, wystarczy ze zastanowi)
moze i mozna podejść w czasie meczu jak piszesz, ale . . . czy nie można tu ? ?
forum publiczne ma ta zaletę że . . jeden co napisze, drugi, trzeci . . czterdziesty
z tym się zgodzi lub nie
dlaczego tu nie mamy o tym rozmawiać ? ? ?
a Robert . . . z czasem się wyrabia, jakiś tam posłuch wśród młyna chyba ma (pisze chyba bo patrzę z dystansu),
duży plus to że . . nie było bluzg na Sosnowiec ( nie ze bluzgów wogóle nie powinno byc . . z takim Widzewem czy Arką to az dziwne jakby nie, ale . . . dobrze zeby nie
z kazdym i ine zawsze)
fajnie ze udało mu się podtrzymac ciągłe śpiewanie przez 90 minut non stop, to niemały wyczyn
hasło "przecz komuną" wobec Czerwonego Zagłębia jak najbardziej na miejscu i aż dziw bierze że nie podchwycił cały stadion
ale . . . i to co wcześniej . . . są pewne zauważalne rzeczy zdecydowanie do korekty od teraz,
od zaraz natychmiast,
i tylko w tej wierze My tu mam nadzieje piszemy, przynajmniej ja na pewno
co do zawyżania średniej wieku w młynie, apelowania o podchodzenie starszych i doświadczonych . . szkoda "śliny" czy tam "klikania"
średnia jest taka jaka jest bo . . tak musi byćnę
ja osobiście twierdze że młyny to przezytek,
marzą mi się czasy kiedy zapanuje u nas styl angielski gdzie żywo reaguje na każdą sytuację na boisku cały stadion ze szczególnym uwzgladnieinem tych sektórów przy któryych aktualnie coś się dzieje na bosiku
zauważcie . . . w pierwszej połowie niósł się trochę doping nie dlatego że nasi atakowali "na młyn" ale . . dlatego że włączał sie wtedy reagując na niektóre szarże naszych piłkarzy cały łuk pod zegarem
miedzy innymi dlatego od dobrych "paru" lat przemieszczam się w przerwach meczy i zawsze siadam na wysokosci bramki atakowanej, tam gdzie iskrzy na boisku
pozdrawiam wszystkich Biało - Zielonych,
specpzdr dla Grzesia, i szacunek że chce mu się chcieć
choć jak widać słychac i czuć . . łatwo nie jest
2 kwietnia 2006, 22:50 / niedziela
To ty się tym zajmij aby wszystkie fc z grupy pociągowej jezdziły razem.
2 kwietnia 2006, 22:54 / niedziela
Ajcuś_LGT znasz mój mail bo do mnie pisałeś odezwij się to pogadamy, a nie robisz zamieszanie!!
2 kwietnia 2006, 23:04 / niedziela
Dokladnie Rombis !!! Nikt tu sie personalnie "młynarza" nie czepia !!! Facet napewno wkłada w swoja robote mnostwo serca i wysiłku i wielkie brawo mu za to !!! Nie mniej jednak cos jest na rzeczy, bo naprawdę słysząc niektore hasła z młynu ogromna większośc zastanawiała się "o co tu halo". Mierzi mnie fakt że od dluższego czasu nie słyszałem żadnej nowej przyspiewki nie mowiac juz o pieśniach, a o znajomości starych klasyków już zupelnie nie wspominając !!! Sam jeden młynarz chocby nie wiem jak zajebisty, bez pomocy innych napewno sam nie da sobie rady, bo jest to poprostu fizycznie niemozliwe!!!! Dlatego apeluje do wszystkich, aby poważnie zastanowić sie nad tym problemem wyciągnać wnioski i zrobić wszystko aby na Traugutta wreszcie zawitała ekstraklasa nie tylko pod względem sportowym !!!
Pozdrawiam
2 kwietnia 2006, 23:08 / niedziela
w koncu jakies uwagi bez napinki i zlosliwosci....
ja jednak nadal bym obstawial za tym zeby zwolywac starszych do mlyna...realia sa jakie sa i mlyny w Polsce istnieja i zazwyczaj sa glowna sila napedowa stadionu....i mysle ze taki mlyn jest droga do tego zeby w pewnym okresie czasu stalo sie tak ze bedzie dopingowal caly stadion(chociaz mlyn ma swoj klimat)
jesli chodzi o Roberta to dobrze sobie radzi i poki co nie ma lepszej osoby na to stanowisko
co do tanca tylem....czy to bylo wykonywane po raz pierwszy??????nagle sie wszyscy obudzili ze to pajacowanie...nie wiem jak to bylo z rywalem zza miedzy gdyz kibicuje dopiero niecaly rok ake trzeba sie zdecydowac czy to pajacowanie czy nie...dzisiaj sciagnalem filmik z Legii i tam tanczyli przodem spiewajac jakas piosenke (tanczymy lambada...tancza kibice,kibice....) i nawet fajnie im to wyszlo
mialem jeszcze jedna sprawe ale jakos mi umknela,jak mi sie przypomni to napisze
2 kwietnia 2006, 23:16 / niedziela
juz wiem co chcialem...gdzies na forum wyczytalem pomysl ze mozna by przecwiczyc piosenki i roznego rodzaju akcje w mlynie na kolejnych dwoch meczach u siebie...przyjedzie np.takie Heko Czermno to mysle ze sie nie obraza jak doping nie bedzie skladny a dzieki temu moze mlyn polepszy sie jakosciowo
2 kwietnia 2006, 23:32 / niedziela
Rombis no to najwyraźniej nie zrozumiałeś tego okrzyku, widać inny tok myślenia... Ajcuś_LGT forum nie jest od takich rzeczy, Szkot ma racje. Verde, rozumiem że to forum na którym każdy może się wypowiadać tylko chodzi mi o to że nic z tego nie wynika, każdy napisze i niestety na tym się to skończy. Fakt że nie jest najlepiej ale mówie, trzeba podejść, powiedzieć, Robert jest zawsze chętny i otwarty na takie propozycje.
3 kwietnia 2006, 08:04 / poniedziałek
Fakt jest taki że przez ostatnie kilka lat Lechia tułała się po niższych ligach. Z każdym awansem przychodzi więcej kibiców! I trzeba tylko się cieszyć że przychodzą najmłodsi. Jeśli ci 13-latkowie chcą siadać w młynie- bardzo dobrze- za 4 lata taki młyn będzie najlepszy i najgłośniejszy w Polsce. Wszystko musi kiedyś dojrzeć. Jeśliby natomiast tak krytykować ten wiek to dzieciaki mogą zrezygnować- chodzić gdzieś indziej siadać i na pewno za 4 lata nie wrócą do młyna. Chociaż muszę przyznać że młyn jak chciał to potrafił mocno ryknąć i wcale nie było słychać dzieci. Po połączeniu wszystkich głosów tworzy się dosyć mocny ryk. Wiadomo, najmłodsi nie mają doświadczenia i trzeba o nich zadbać. Sami się raczej pieśni nie nauczą. Ja proponowałbym takie rozwiązanie: stworzyć małe broszurki np. z 3 najlepszymi pieśniami (żeby nie za dużo od razu), przed którymś meczem rozdać w młynie (gdy młyn już bedzie na swoim miejscu żeby nie rozdawać niepotrzebnie osobom które tylko tamtędy przechodzą). W trakcie meczu młynarz śpiewa z nimi te piosenki a oni niech czytają z tych broszurek. Chodzi o poznanie melodii. A później douczą się w domu. Nauczenie 3 piosenek nie zajmie wiele czasu także powinni dać radę. Po paru meczach prób powinno do zdać egzamin
3 kwietnia 2006, 08:43 / poniedziałek
Co do oprawy to z perspektywy bierzni wyglądała super, a więc pomysł jak i wykonanie na bardzo duży plus, brawo Greengosi, moim skromnym zdaniem jestem pewien ze zawitamy na okładce tmk z tą oprawą.
Oby więcej takich pomysłów, wrescie ludzie zrozumieli ze odpalanie samej piro to historia lat 90 tych
3 kwietnia 2006, 08:51 / poniedziałek
Kate
już pisałem wcześniej, że nie zrozumiałem, ciągle mnie to nurtuje i spedza sen z powiek, dlatego napisz proszę jaki jest Twój tok myslenia i czego dotyczyło to hasło ??
3 kwietnia 2006, 09:12 / poniedziałek
witam troche po fakcie :)
3 pkty ciesza, gra moglaby byc lepsza, ale wazne ze do przodu, bo bylo b. wazne zeby sie otrzasnac po falstarcie z widzewem. jak trener po meczu przybijal "piatki" wyraznie widac bylo, ze spadl mu kamien z serca. czyli inuguracja rundy wiosennej przy traugutta na plus. (ps. brawo dla krolika za bramke w doliczonym czasie! a juz mialem przed oczami czarny scenariusz w kilku meczy, jak dawalismy sobie wbijac brame w ostatnich minutach i ze swietowania nici...)
co do oprawy: rzeczywiscie, troche monotonne przyspiewki, ale lepsze to niz siedzenie cicho, nie? a repertuar z meczu na mecz mozna poprawiac i ulepszac, tak zeby na pierwsza lige juz bylo ok :)
ale nie skminilem tego lapania sie za barki i skakania odwrocoymi plecami do boiska (?) ej, wg. mnie takie cos sie robi, jak druzyna gra zle i w taki sposob pokazuje sie, ze gra sie nie podoba i kibice bawia sie sami.
ps1. brawo dla kibicow zaglebia, ktorzy "podtrzymywali" fale, w przeciwienstwie do krytej :/
ps2. zegar. nareszczie!
pozdr
3 kwietnia 2006, 09:16 / poniedziałek
Oprawa na okładce TMK :-).
Mocne gardło, szal na szyi, flaga na płocie, ewentualnie race... Reszta to nic nie znaczące dodatki. Bez złośliwości, ale jak czegoś nie robi się dobrze, to lepiej wogóle tego nie robić.
Doping to przede wszystkim zwyczajne darcie ryja, a nie jakieś cuda z prześcieradłami i takie tam... Odpuścić te "dodatki" i skierować wysiłki na zaangażowanie całego stadionu (vide: "szkocja"). To jest piękne i tego sie trzymajmy.
Aaaaaaa... i ten "taniec" w młynie. Proszę....
Odnośnie gry, to nic wielkiego, ale liczą się przede wszystkim punkty. "Królik" - najmilszy zaskok jaki mógł się przydażyć w sobotę. Nie spodziewałem się, a tu całkiem, całkiem... Brawo, oby tak dalej.
3 kwietnia 2006, 10:12 / poniedziałek
To tez wpisze swoje spostrzezenia :-)
Jesli chodzi o Greengosow i ich oprawy to uwazam,ze pomysly sa super,ale niestety tylko pomysly...... wykonanie bardzo,ale to bardzo slabe. Np transparnet z latarnia....w sumie to ja usialem sie domyslac co to jest bo tak byla trzymana. Napis "ostatnia przystan ekstraklasa"...... dopiero zobaczylem w domu co bylo napisane. Fajnie natomiat wygladaly flagi na tablicach. Wreszcie cos tam zawislo i dobrze by bylo gdyby wisialo co mecz.
Co chodzi o doping...... latwo mowic ze jest nudny i ze malo osob spiewa,a moze by wartalo stanac obok tych malolatow na ktoryms meczu i dac przyklad jak to kiedys darlismy ryja ;-) a moze komus sie przypomni i znowu bedzie siadal w "mlynie". Odnosnie "mlynarza" nie wypowiadam sie,bo uwazam,ze jesli by byla lepsza osoba, to raczej ona by stala na beczce ( choc nic do terazniejszego "mlynarza" nie ma )
I tak na koniec mojej jakze pieknej wypowiedzi z ktora i tak sie pewnie nikt nie zgodzi :-) ...... oprawy... slabe, wiem,ze brakuje kasy bo to jednak kosztuje,a jak przychodzi do wrzucania do puchy nie za bardzo widac chetnych. Mam nadziej,ze greengos cos zadecyduja co dalej, bo jesli tak ma byc to moze wrocic do czasow kiedy nie bylo opraw a na traugutta bo jden wilki ryk z gardel bailo-zielonych. co kolwiek postanowia to trzeba to przyjac i nie marudzic ( Ci ktorzy nic nie robia na Lechii ) bo te kilka osob ze ma checi i cos robi.....
ps. Ktos tam cos napsisal o TMK.... a po co Lechia ma byc w TMK? osobiscie chcialbym,zeby Lechii nie bylo w tego typu "kumatych" gazetkach. Napisze wiecej wku.... mnie to TMK strasznie ;-). to tyle. Pozdrawiam.
AVE LECHIA
3 kwietnia 2006, 10:35 / poniedziałek
FAJNY MECZ BYŁ! LECHIJKA NASZA WYGRAŁA I JEST GIT! BEKA BYŁA JAK W TEGO GOŚCIA ZA BRAMKĄ PETARDAMI RZUCALI :P:P:P
3 kwietnia 2006, 10:44 / poniedziałek
ten gosc to GLADYS trener naszych bramkarzy durniu co bylo smiesznego w tym?
3 kwietnia 2006, 10:48 / poniedziałek
fan-Lechii- jak można rzucać do puchy, skoro greengosi mają swoje wizje. Od dawna nieskutecznie dopraszam się wywieszania flag, które wzieli. Znów na Lechii wisiały "ręczniki" i fan- cluby, a pożądne flagi leżą gdzieś na strychach !!!!!!!!!!!!!!
KIEDY SIĘ TO W KOŃCU ZMIENI ??
Co do meczu, to cieszą tylko 3 punkty. Niestety przedłużają one agonię trenera. Jeśli chcemy za rok walczyć o ekstraklasę, to im szybciej przyjdzie fachowiec, tym lepiej.
3 kwietnia 2006, 10:56 / poniedziałek
Tak jak napisał Zeto - oflagowanie bardzo marne... Nie było imponującego Bastionu Polskiej Prawicy, którego zawieszenie na meczu akurat z Zagłębiem było by bardzo wskazane, od dawna nie pojawia się My Tworzymy Historię, zajebista Wierni Miastu i Klubowi, Zielonka, Lechia Gdańsk tzw. Ciorusa itd. Naprawdę mamy sporo zajebistych flag, ale nie są wywieszane nawet u siebie...
3 kwietnia 2006, 11:51 / poniedziałek
Hejnał - tez o tym na meczu pomyslałem
Zagłebie już od jakiegos czasu nie wywiesza u sibie flagi "Czerwone Zagłębie"
w Gdańsku zrobili wyjatek (zapowiadali to już od dobrych paru tygodni),
miała byc to prowokacja wymierzona w nasze przekonania, w naszą gadańska i lechijna tradycję
szczególnie na tym meczu byłoby na miejscu wywiesić "Bastion Prawicy" "Tworzymy Historię", "Precz z Komuną" "Wierni Miastu i Klubowi"
ale . . . nie ma chyba co za duzo liczyć na pomyślunek niestety sądząc po dotychczas,
ps Zielonka jest . . za mało zielona jak na mój gust
3 kwietnia 2006, 13:59 / poniedziałek
Z początku wziąłem "latarnię morską" za krawat Samoobrony, poważnie. Przeraziłem się, że jesteśmy moherami i płyniemy na wiosnę w objęcia koalicji z Samoobroną. Już nawet myślałem, że to sprawka Zeto, wybacz chłopie :)
Moim zdaniem niepotrzebne są tego typu inscenizacje. Raz, że jakościowo słabe, dwa, że to nie przystoi do naszych tradycji. Po co naśladować innych i jeszcze wydawać na to pieniądze. Wolałbym, żebyśmy byli jedynym klubem w Polsce, który olewa takie teatrzyki lalek. Liczą się tylko flagi, szale i śpiew. W tym powinna być siła naszego młyna. Taka jest nasza tradycja. Obrazki na kijach i muppet show pozostawmy innym.
3 kwietnia 2006, 14:14 / poniedziałek
Ajcuś odezwij sie do Szkota na maila . Takich rzeczy tutaj pisac nie bedziemy.
3 kwietnia 2006, 14:20 / poniedziałek
faktycznie zapomnialem napisac o tym co mnie przerazilo jak zobaczylem plot....... oflagowanie bylo bardzo marne! tak jak pisze koledzy przedmowcy. Gdzie nasze flagi ANTYkomunistyczne na meczu gdzie bylo wiadomo ze Sosnowiec po zlosci wywiesi "czerowne Zaglebie" przeciez Lechia jest znana ze swoich pogladow politycznych ! i uwazam,ze powinna zawsze to demonstrowac nie tylko na takim meczu. Jestem w szoku,ze ktos o tym nie pomyslal. Zeto co do flag FC tez powinni je wywieszac. bylo troche miejsca na plocie i gdyby to dobrze rozpalanowac....... no ale tak sie nie stalo i pewnie Greengosi wyciagna z tego wnioski. Zeto piszesz jeszcze jak mozna wrzucac do puchy jak greengosi maja swoje wizje.... a czyje maja miec wizje jak nie swoje? :) przeciez oni sa od tego zeby tworzyc tą choreografie. Wizje to mi sie wydaje,ze maja dobre,ale srodkow na realizacje ich maja slabe. Mamy jedna z lepszych frekfencji w kraju gdyby to sie przekladalo na wsparcie kibicow fonansowo Greengosow to uwazam ze transparent " pierwsza przystan ekstrakalasa" bylby imponujacych rozmiarow i zrobiony naprawde dobrze,ale poki co tak nie ma...
I teraz tak. Nie robmy z Greenogosow nie wiadomo kogo,ze maja wizje ,ze to ze tamto. Przeciez Oni dobrze widza co jak wychodzi i maja porownanie z reszta kraju i na pewno podejma jakies decyzje "co dalej",a piszac do nich lub o nich piszmy bez pretensji bo jednak robia cos z niczego ! Ja mam tylko prosbe do kogos odpowiedzialnego za flagi,zeby postaral sie wytlumaczyc mi dlaczego nasze najlpesze flagi nie zawisly ( dla mnie najlepsze ) a jesli ktos uwaza ze nie sa najlpesze to musi sie zgodzic ze na tym meczu hasla z tych flag byly jak najbardziej trafne. Pozdrawiam
AVE LECHIA