Juniorzy
strona 2/3
11 lipca 2006, 09:45 / wtorek
DO BONDA. Ty chyba byłeś na innym meczu!!! A jeśli byłeś to napewno w tej grupce rodziców i rozdawałeś na prawo i lewo swoje spostrzeżenia i uwagi odnośnie gry. Nie masz najmniejszego pojecia więc oszczędz nam tych bzdur i nie wypowiadaj się na forum.Po pierwsze to są jeszcze juniorzy i rzadko się zdarza żeby realizowali plan taktyczny , czy jakie kolwiek uwagi przedmeczowe przez cały mecz. Po drugie trener dokonał zmian w ustawieniu .Przeszedł na 3 obronców , 4 pomocników i 3 napastnikow ( no moze 2 bo Hirsza raczej nie było )
Po po trzecie oczywiście jeśli byłby Borek to napewno łatwiej było by Melonowi prowadzić zespół bo na ławce rezerwowych był tylko Kotlet i kierownik drużyny.
A tak na margonesie jakoś trener Jedrzejczak potrafił zmobilizowac zespół w Zabrzu i to jeszcze w dogrywce .Chłopcy wygrali!!! Szkoda szansy bo po tym jakie zespoły awansowały do ścisłego finału można wnioskować ze nie byli by na straconej pozycjii.
14 lipca 2006, 23:03 / piątek
Wiesiu 145 miał rację. Mecz z Cracovią był, a szkoda, wynikiem nieudolnej pracy trenerskiej. Trener Borkowski 1,5 roku temu wpadł na genialny pomysł zrobienia z drużyny juniorów młodszych mistrzów Polski. Po sprowadzał z całej Polski juniorów i zrobił z nich „gwiazdeczki”. To było dokładnie widoczne w meczu z Cracovią. Każdy z nich chciał strzelić bramkę i po pierwszej połowie już nie mieli sił. A przecież piłka nożna jest grą zespołową. Borkowski został drugim trenerem Lechii, prowadził juniorów, miał etat w liceum, gdzie uczą się jego juniorzy i jeszcze wziął sobie do trenowania maluchy. Przyszedł do pomocy trener Jędrzejczak i to na niego spadło całe szkolenie juniorów. Borkowski mając o wiele mniej teraz czasu dla chłopaków i tak ustalał skład i taktykę. Przez całą ligę można było zauważyć tzw. „zmiany Borka”. Nieważne jak chłopak grał, ale musiał zejść, bo takie było założenie przed meczowe. W meczu z Cracovią jak można było zdjąć Webera, najlepszego zawodnika, gdzie zaraz poszła po tej stronie akcja zakończona bramką dla Cracovii. Wprowadzenie leniwego i wystraszonego Synka to już była całkowita pomyłka, teraz, czy Jędrzejczaka, czy przed meczowego Borka. Co robił w składzie Hirsz? Grał cały sezon z juniorem starszym. To po co Borkowski brał go na najważniejsze mecze. Nie był zgrany z chłopcami, wybierał sobie treningi i co z tego wyszło. Brak konsekwencji trenerskiej. Junior, który przez cały sezon walczył o awans i wywalczył go, musiał zrobić miejsce Hirszowi. Gdzie tu wychowanie i pedagogika. Po prostu chodzi o wynik, jeśli chodzi o wynik to chodzi o pieniądze. I to jest mankament naszej polskiej piłki. W ten sposób bardzo jest łatwo zniszczyć taki talent jak Hirsz. Jeszcze rok temu, aż miło było popatrzeć na grę chłopców z Lechii, którzy grali w roczniku starszym i bardzo dobrze sobie radzili. A teraz co robią? Siedzą na ławie albo już nie grają, bo trener postawił na przyjezdnych. A co będzie jak skończy się szkoła i „gwiazdeczki” mimo podpisanych kontraktów wrócą do domów? Znowu zostaniemy bez dobrze zapowiadających się juniorów, nasi chłopcy zasilą(jak zawsze) inne kluby, gdzie się wypromują. Żeby nie było znowu takiej sytuacji, jak dwa lata temu, kiedy nasi juniorzy zdobyli Mistrzostwo Polski z trenerem Małolepszym i taki potencjał się zmarnował z powodu złych decyzji zarządu. Niech Borkowskiemu z Lechią się uda, bo życzymy Lechijce jak najlepiej, ale nie można ciągnąć tyle srok za ogon, bo nic z tego nie wyjdzie. Mam obawy co do prowadzenia Lechii przez trenera Borkowskiego, widząc jakie błędy popełniał, przede wszystkim wychowawcze. Życzymy mu jak najlepiej dla dobra LECHIJKI. Jeśli przeczyta to Wiesiu145, to poproszę o komentaż. Bo ten internauta jako pierwszy napisał prawdę.
15 lipca 2006, 08:58 / sobota
Witaj andro !:) znawco juniorskiej pilki! :) tak sie ciesze ze cie widze!:)
Policytujemy sie masz ochote?
Piszesz "Posprowadzał z całej Polski juniorów i zrobił z nich „gwiazdeczki”." - sypnij nazwiskami. Oświeć wszystkich. Napisz nam jacy zawodnicy z calej Polski grali w meczu z Cracovia. Ja bylem na obu i u nas i na wyjezdzie wiec jak sie pomyslisz to cie grzecznie poprawie. No chyba ze dla ciebie cala Polska to obszar od Malborka, Sztumu i Wiślinki po ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku. Ale nawet jesli ta twoja cala Polska jest tak mala to przesledzmy razem sklad Lechii w obu powolanych przez ciebie meczach. Sprawdzmy ilu gralo wychowankow a ile "tych z calej Polski". a moze pokusisz sie jeszcze o ocene kto gral najlepiej? a moze nie byles na zadnym z meczow co? ... ale co tam. przeciez nawet jesli nie byles to pokrytykowac sobie zawsze mozesz . a co tam ci szkodzi nie?
15 lipca 2006, 13:08 / sobota
Ta sama Cracovia, z którą juniorzy młodsi Lechii stoczyli dwa, jakby nie było wyrównane spotkania, zdobyli własnie Mistrzostwo Polski juniorów młodszych. Wypada pogratulować. Trzeba też dodać, że w świetle tego sukcesu Krakowian, dwie porażki Lechii z nimi, wcale nie przynoszą biało-zielonym wstydu. Gdybyśmy w półfinale trafili na takie Zagłębie Lubin (0 pkt w finałach) i awansowali do grupy finałowej, to dziś drużyna Tomka Brkowskiego byłaby zupełnie inaczej odbierana niż teraz, po odpadnięciu po dwumeczu z późniejszymi Mistrzami.
TYLKO LECHIA
Pozdrawiam.
15 lipca 2006, 21:58 / sobota
Do wszystkich zainteresowanych tematem.
Podaję skład Juniorów Młodszych z ostatniego meczu + uwagi o wychowankach.
W trakcie meczu przewinęło się 15 zawodników Lechii, z tego 6 wychowanków i 9 z naboru.
Chciałem nadmienić, że w zespole zabrakło etatowych zawodników jakimi są: Wojtkiewicz (wychowanek) i Mazur (nabór). Mamy jeszcze, w tym roczniku, w rezerwie około 25 chłopców (w 90% wychowankowie), którzy trenują od samego początku u trenera Borkowskiego i nie byli brani pod uwagę w I składzie (grali w Lidze Juniorów Starszych A – grupa II – rocznik 1987/1988).
Pozycje obsadzone w trakcie całego meczu przez wychowanków to: 3!
Dębowski – nie jest wychowankiem,
Weber – wychowanek,
Sekuła – wychowanek, wszedł za Webera,
Gładczuk – nie jest wychowankiem,
Felski – wychowanek,
Michnowicz – nie jest wychowankiem,
Dziengielewicz – nie jest wychowankiem, wszedł za Michnowicza,
Kowalkowski – wychowanek.
Witanowski – nie jest wychowankiem, wszedł za Kowalkowskiego,
Szuprytowski – nie jest wychowankiem,
Kośnikowski – nie jest wychowankiem,
Zachaczewski – nie jest wychowankiem,
Knotowski – nie jest wychowankiem, wszedł za Zachaczewskiego,
Hirsz – wychowanek,
Cecerko – wychowanek, wszedł za Hirsza,
Ostęp – nie jest wychowankiem.
Gratulacje dla Juniorów, Zarządu i Trenerów za zajęcie 5-8 miejsce w Polsce.
16 lipca 2006, 19:18 / niedziela
Witam wszystkich zainteresowanych juniorami młodszymi. Cieszę się ,że wreszcie odezwali się kibice tej drużyny i przedstawiają swoje poglądy na ten temat. Wbrew pozorom jest spore zainteresowanie tą problematyką nie tylko rodziców. Długo to trwało, ale odezwali się ci, którzy rzeczowo i obiektywnie patrzą na to co dzieje się w juniorskiej piłce.
Moim zdaniem problem tkwi dużo głębiej niż nam się wydaje. Zgadzam się w większości poglądów andro (brawa za odwagę), jednak mam odmienny pogląd na temat przyjezdnych. Powinni grać zawodnicy w najlepszej dyspozycji. Powinny skończyć się podziały a rozpocząć sportowa rywalizacja o miejsce w składzie. Analizując grę zespołu jesienią i wiosną widać znaczącą różnicę na niekorzyść wiosny. Powód- jesienią była rywalizacja o miejsce w składzie- wiosną podstawowa jedenastka praktycznie się nie zmieniała. Niezależnie czy grali dobrze czy słabo wychodzili na boisko. Trenerzy powinni analizować grę , wyciągać wnioski i poprawiać niedociągnięcia. Czy przeanalizowano dlaczego napastnicy tak mało strzelają bramek, dlaczego ciężar rozgrywania piłki spada na obrońców, w jaki sposób zespół traci bramki i dlaczego prawie zawsze po podobnych zagraniach przeciwników( po stratach w linii pomocy i prostopadłym podaniu). Jeżeli na treningach uczonoby zawodników nowoczesnej gry na jeden dwa kontakty nie wożenia się z piłką to na meczu mieliby wyrobione nawyki i nie popełnialiby błędów jak z Cracovią. Może komuś imponuje podwórkowa gra i ilość wykonanych zwodów, jednak dobro drużyny powinno stać na pierwszym miejscu nie popisy indywidualne. Działacze chwalą się, że będą obowiązywał holenderski model szkolenia. Panowie nie trzeba sięgać tak daleko, wystarczy pojechać do dobrych szkółek w Polsce. Trzeba też zainwestować w młodzież finanse. Jak do tej pory wszystko opiera się na składkach rodziców. Jest 40 zawodników i trzeba im stworzyć warunki do rozwoju, boisko treningowe, odnowę, trenera od przygotowania fizycznego jeżeli myśli się o sukcesach. Kto obserwuje grę drugiej drużyny juniorów, skoro trenerzy są na meczu pierwszego zespołu, dlaczego drugi zespół nie gra w lidze pomorskiej pod inną nazwą, jak np. Arka. Pytań jest wiele i znając życie pozostaną bez odpowiedzi, bo krytykowani poobrażają się i nie będą z nikim rozmawiać. Archaiczność szkolenia widać dopiero na wyższym poziomie rozgrywek, to co starcza no kluby pomorskie na pewno nie starczy na czołowe kluby w Polsce.
A co do sypania nazwiskami to nie o to chodzi ale jestem ciekaw kto i jakie udziały ma w sprowadzonych i miejscowych zawodnikach i ilu z nich MUSI grać w pierwszym składzie.
Na koniec gratuluję osiągnięć, jednak niedosyt pozostaje. Piszcie może coś drgnie i w końcu będziemy mieli w Trójmieście za kilka lat piłkę na wysokim poziomie i wielu wychowanków.
16 lipca 2006, 20:34 / niedziela
wiesiu: odnosze sie do tego co piszesz z duzym szacunkiem, bo z tego co piszesz wynika ze jestes jednym z rodzicow w roczniku 1989. Szanuje Twoje zdanie ale wybacz sugerujesz pewne rzeczy co jest conajmniej nie na miejscu.
Po pierwsze w Lechii zarówno Junior młodszy jak i Junior starszy nie opiera sie na składkach rodziców. To klub opłaca zarówno transfery do drużyn, jak i przejazdy na mecze autokarami, lekarza (Maciej Pawlak), fizykoterapeute (Ryszard Tafel), sprzet, internat itp. Decyzja sztabu szkoleniowego rocznika 1989 utrzymane zostały składki członkowskie w minimalnej wysokości. Dzieki temu m.in dotychczas drużyna prezentowała się w pełni profesjonalnie, jeśli chodzi o sprzet meczowy i wyjściowy i wielkie podziękowania dla rodziców za to. W rqazie wątpliwości zapraszam do klubu - służę wykazem subkonta rocznika, z którego wynika jasno ile klub zainwestował w działalnośc rocznika 1989 i ile zainwestował w działalnośc roczniak 1988/87 (który notabene składek żadnych nie prowadził)
Po drugie sugerujesz, że ktoś (w domysle... nie wiem kto) ma jakiś udział w transferach, które zostały przeprowadzone w tym roczniku. Otórz myslisz się. klub poprostu zakupił owych zawodników na zasadzie płatnego transferu definitywnego. nie wierzysz ? Zapraszam do klubu. No i w koncu chyba nie negujesz zasadnmości tych transferów bo zarówno Michał Kośnikowski, Damian Szuprytowski, Wiktor Mazur, Tomek Leier, Łukasz Kubiński jak i Łukasz Gładczuk (żeby wymienić jedne z ostatnich transferów) sa zawodnikami perspektywicznymi i co więcej wyróżniającymi sie przez cały sezon w rozgrywkach juniora młodszego - zarówno podczas ligi jak i w fazie mistrzowskiej.
Jeszcze raz powtarzam - jeśli masz jakieś wątpliwości - zapraszam do mnie - codziennie od 8:00 do 16:00 a w czwartki do 17:30 w siedzibie klubu. Chętnie porozmawiam
Pozdrawiam
Olo
16 lipca 2006, 22:06 / niedziela
Dzięki Wiesiu145, że się odezwałeś. Jak zawsze bardzo mądre przemyślenia i komentarze. Jak się orientowałem, to cały ten rocznik i nie tylko ten, istnieje dzięki sponsoringowi rodziców. Dopiero od roku klub próbuje cokolwiek dołożyć do tego interesu. Olo, skoro zapraszasz do klubu to wiesz dobrze ile Lechia proponuje rodzicom za późniejsze transfery. Żenujące. Powinno być odwrotnie. Przez siedem lat rocznik był utrzymywany przez rodziców(wyjazdy, autokary,obozy,stroje, sędziowie,boiska, a nawet, aż mi się nie chce wierzyć, dofinansowanie trenera). Od momentu , kiedy rocznik został juniorem młodszym, klub powinien finansować chłopców w stu procentach, niestety jeszcze ciągną z rodziców ile się da. Gdzie są pieniądze na grupy młodzieżowe z UKWIT-u i Miasta? Co do zawodników transferowych, jak powiedzał Wiesiu145, muszą grać. Olo, jak grali ci pierwsi, których wymieniłeś? Co do Gładczuka, Kubińskiego i Mazura opinie są w miarę pozytywne. Ale Lejer? Ile grał? Same kontuzje i do tego, to jest tylko moje zdanie, lenistwo i pozoranctwo. Wystarczy przypomnieć sobie jego grę w kadrze Pomorza. Gratuluję Olo wspaniałych i przyszłościowych kontraktów. Tych chłopców trzeba diametralnie zmienić, tzn. ich mentalność, ich fanatyczny zapał do gry indywidualnej, który mają zakodowany z poprzedniego klubu. Uważam, że są chłopcy w juniorze młodszym zdecydowanie lepsi od kontraktowców, ale nie grają. Śmiem twierdzić, że nasi chłopcy i tak są najlepsi w Polsce. Jest grupa świetnych juniorów i tu chylę głowę przed trenerem Borkowskim, który ich przez te 8 lat wyszkolił na naprawdę dobrych piłkarzy. Trzeba tylko to wszystko umiejętnie zestawić i być konsekwentnym w swoich działaniach jak również brać pod uwagę kwestie wychowawcze. Bo w tym wszystkim Borkowski się trochę pogubił. Miejmy nadzieję, że trener Jędrzejczak sobie z tym wszystkim poradzi. Szkoda byłoby znowu zaprzepaścić następne talenty. Tu naprawdę wystarczy trochę psychologii i metod wychowawczych.
16 lipca 2006, 22:58 / niedziela
Jako osoba zupełnie bezstronna, pozwole sobie na mały komentarz. Nie znam sosunków na lini klub-trener-rodzice i generalnie mało mnie to interesuje, pomijając sprawy organizacyjne jestem oburzony faktem takiego stawiania sprawy !!! Czy Wy drodzy rodzice, nie rozumiecie tego, ze wynik w kategorii juniorskiej jest malo istotny ?!!! Czy Wy drodzy rodzice nie zdajecie sobie sprawy z tego, ze presja wyniku już od najmłodszych lat, czyni te dzieciaki kalekami w seniorskej piłce?!!!! Na całym, cywilizowanym piłkarskim swiecie liczy sie to, ilu wychowanków trafi do pierwszego zespołu, tudzież reprezentacji, a nie to czy zdobędą mistrzostwo klatki schodowej i innych pokrewnych imprez !!!
To własnie o to chodzi, zeby te dzieciaki grały indywidualnie, wręcz zakiwały się na śmierć, umiały w obronie przyjąć piłke pod kryciem, nie panikowały w trudnych sytuacjach, bo tylko tego sa w stanie nauczyć sie w młodym wieku !!!! Na taktyke, elementy fizyczne, gre zespołową Oni maja na to jescze czas !!! Mam już serdecznie dośc sytuacji, gdzie nawet wsród 8 latków trener wystawia drewniaka wyglądającego na 12, tylko dlatego że jest dwa razy większy niż koledzy.
Ludzie obudżcie sie , to ciągle są jeszcze dzieciaki, a Wy ich rozliczacie conajmniej jak reprezentacje po mundialu!!!
Pozdrawiam
17 lipca 2006, 07:12 / poniedziałek
Brawo kiko!
W tym tkwi problem
klub widzi w juniorze zawodnika, ktory ma być tak prowadzony żeby w przyszłości zadebiutować w drużynie seniorów Lechii Gdańsk i tam w niej grać.
Rodzic natomiast - na tym poziomie- jest najczęściej przekonany że jego syn to talent wybitny i generalnie nie ma roznicy gdzie on będzie grał czy w Lechii i czy gdzies indziej. Powatrzam GENERALNIE! Bo sa rodzice ktorzy czują, że gra syna w TYM klubie własnie to jest wyroznienie i powod do dumy. Vide znany w calej Polsce tata zdolnego bramkarza w roczniku 1995 :)
17 lipca 2006, 22:13 / poniedziałek
Nie wiem czy trener Borkowski się pogubił ??? Śmiem twierdzić ze NIE. Trener Jędrzejczak napewno sobie poradzi tylko pewnie znów będzie szum bo podejmie nie popularne decyzjie a on jest w zespole stosunkowo krutko i nie ma zadnych układów z rodzicami ( Borkowski z resztą teź) Mam nadzieję że będą grali ci zawodnicy którzy na to zasługują swoją pracą na treningu , podejściu do obowiązków a także postawą po za boiskiem !!!A le nie wiem czy to coś zmieni bo WIESIU 145 Będzie mieć pretęsje że w lato świeci słońce a w zime jest śnieg!!!
Jedno jest pewne z tego zespołu mają chłopcy w przyszłości 1 może 2 zasilić pierwszy zespół .Już to Olo tłumaczył dokładnie. Ale teraz śieci słońce a w zime będzie śnieg.Brawo dla obu trenerów i dla całego klubu .
18 lipca 2006, 00:47 / wtorek
Co wy gadacie cały czas o tych rodzicach. Już mi się niedobrze robi. Próbujecie zwalić wasze niepowodzenia na rodziców? Co mi do jasnej cholery sugerujecie? Że jestem rodzicem, któregoś z juniorów? Więc oświadczam, że nie!!! Czy wystarczy. Nie wiem jak Wiesiu145?. Zacznijcie odpowiadać na zarzuty, które wam postawiono. Oglądam juniorów od paru lat i widzę jak grali, a jak grają teraz. Co ty Kiko mówisz o kiwaniu się na śmierć? To nie są ośmiolatkowie, tylko zawodnicy 17 letni przymierzani do pierwszego zespołu, oni muszą umieć grać zespołowo i taktycznie. Piszesz, że nie chodzi o wynik, tylko o grę, a gdzie tu była ładna gra? Może z Cracovią? Widziałeś jakąś przemyślaną akcję, jakieś prostopadłe podania do napastników? Szkoda, że nie widziałeś poprzednich meczów. Gra się teraz na jeden lub dwa kontakty, taka jest teraz nowoczesna piłka. Jeszcze raz powtarzam, że piłka nożna jest grą zespołową. Przesadni indywidualiści powinni wybrać sobie np. szermierkę(nieobrażając nikogo). Ci chłopcy powinni zdobyć mistrzostwo Polski i to w cuglach. Niestety nie zagrali zespołowo(ale według Ola są perspektywiczni). W wieku 17 lat powinni być ukrztałtowani piłkarsko, a według was oni mają się dopiero uczyć taktyki, gry zespołowej i może co to jest piłka nożna, co? Znacie takie nazwisko jak Messi? Jest o rok od nich starszy i też się teraz dopiero uczy tych wszystkich arkanów piłkarskich. He,he,he. Jak tak będziemy myśleć to nigdy nie dochowamy się takich zawodników. Bo właśnie u nas liczy się tylko wynik i z tego rozliczany jest trener. Jeszcze nie rozumiecie, że skończyła się piłka siłowa, a nastała techniczna(a nie podwórkowa). Olo skompromitowałeś się w moich oczach, przytakując argumentom Kiko. Aha jeszcze jedno, to chyba trenerzy ustalali skład i taktykę na mecz z Cracovią, a nie rodzice. Bez komentarza.
18 lipca 2006, 07:15 / wtorek
skompromitowalem przytakujac mowisz andro... to zadam ci pytanie od innej strony
kreci cie jeszcze mistrzostwo polski juniorow mlodszych zdobyte przez zespol trenera Malolepszego? Maszjeszcze dreszcze na mysl o tym sukcesie? ja juz nie mam a wiesz dlaczego? bo zadnego z tych zawodnikow nie widze w I zespole Lechii Gdańsk. Wiesz na czym woli grac lider tej druzyny Pawel Piotrowski? Na Trabce Wilekiej... I taki jest wlasnie rezultat. Lechii procz pucharu za zdobycie mistrzostwa nie zostalo nic.
18 lipca 2006, 12:41 / wtorek
Olo widze ze wczesne godz ranne nie sa dla Ciebei najlepszymi. Piotrowski moze i w juniorach był najlepszym drewniakiem ale do seniorow juz mu daleko bylo. Z tej grupy ktora zdobyla mistrza Polski najwieksze szanse do gry w II lidze maja Loda, Kawa, Pietroń i Pietrowski. A wiec nie pisz głupot bo to nie wypada tak z rana :)
18 lipca 2006, 14:40 / wtorek
Olo. Chce Ci przypomnieć, że to, że ich teraz nie widzimy jak grają na 2-ligowych boiskach spowodowany jest decyzja zarzadu, który postanowił drużynę wymieszać i zmienić jej trenera zaraz po zdobyciu złota. Fakt, że to złoto zdobyli, wygrywajac z najlepszymi drużynami w Polsce, coś jednak znaczy. Ten, który gra NA, jak Ty to ślicznie ująłęś, Trąbkach nie miałby szans grać non stop w pierwszym składzie, a nikt nie lubi siedziec na ławce bądz grac w rezerwch. Jak oni sie mieli rozwijac? Powiesz mi to, cwaniaku?
18 lipca 2006, 15:58 / wtorek
Olo ... jak przeczytałem twój wpis to myślałem że chyba ze śmiechu padne ... Co ty piep... za przeproszeniem !! ZARZĄD ROZWALIŁ ZESPÓŁ, ZWOLNIŁ TRENERA i jak ci chłopcy mogli się dalej rozwijać. Zarząd spieprzył sprawe i głupot nie wygaduj . Już Lela ci powiedział a ja ci przypomne ...
18 lipca 2006, 22:24 / wtorek
Olo, nie chodzi o to, czy mnie to "kręci". Ja naprawdę bardzo się ucieszyłem, kiedy nasi chłopcy zdobyli MISTRZOSTWO POLSKI z trenerem Małolepszym. I napewno nie było kibica Lechijki, który by się nie cieszył z tego sukcesu. Każdy z nas KIBICÓW jest dumny z wyników naszych grup młodzieżowych. Jeśli mamy takie wyniki w grupach młodzieżowych to powinnismy być spokojni o zaplecze dla naszej pierwszej drużyny. I naprawdę żal mi tych chłopców, MISTRZÓW POLSKI, którzy nie znaleźli warunków do gry w naszym klubie. Po co tyle lat treningów, a potem się to wszystko zaprzepaszcza. To są złe doświadczenia. Abyście nie popełniali ich więcej. Ci nasi wychowankowie powinni grać dla NAS, a nie dla innych klubów.
20 sierpnia 2006, 14:47 / niedziela
Czy zna ktoś dzisiejszy wynik?
20 sierpnia 2006, 15:57 / niedziela
Juniorzy starsi 0-0 z polonia
Juniorzy młodsi 2-2 z gedania
20 sierpnia 2006, 21:59 / niedziela
czemu nie ma punktów za mecz Lechia-Polonia???ktos wie???
26 sierpnia 2006, 08:48 / sobota
CO SIE DZIEJE Z JUNIORAMI?????
Byłem na waszym meczu z gedania i przyznam ze dawno was nie widziałem tak słabo grajacych.Praktycznie z wyjsciowej 11stki grało tylko 5 (na swoim poziomie)powinniscie poprawic przede wszystkim walke o gorne piłki bo wszystko przegrywacie w drugiej lini.Gedanisci ktorych nie lubie zagrali za to mądrzej.Zagrali 1-3-5-2 przez co zagescili srodek pola i tam wiekszosc piłek wygrywali,natomiast wy powinniscie wiecej grac krzyzowe podania na wchodzacych skrzydłowych(oczywiscie jest to tylko moje zdanie)tymbardziej ze grali 3 w obronie.Prowadzac 2:0 nie mozna dac sobie strzelic w 5 min 2 bramek,a zwłaszcza widzac ze dobrze gedanisci graja stałe fragmety gry to ich kosiliscie przed 16stka ostatnie 10 min i mieli chyba ze 6 rzutow wolnych .mam nadzieje ze sie wezmiecie w garsc ale patrzac po ostatnim wyjazdowym zwyciestwie raptem 1:0 bedzie ciezko.Zycze powodzenia!!!
26 sierpnia 2006, 17:40 / sobota
co sie dzieje z juniorami tak to prawda chodze od czasu do czasu na juniorkow i widze czym bardziej eksperymentuje sie tym gorzej nasi bez tych wzmocnien byli w zeszlym roku lepsi niz sa teraz po co to??? a gedania widze ze robi postepy i jak widze ciagle gra w tym samym skladzie moze tedy droga a moze sztab szkoleniowy juz sobie nie raDZI
26 sierpnia 2006, 18:07 / sobota
Nie ma sensu panikować, też byłem na tym meczu, a wynik i gra była jaka była bo drużyna była poważnie osłabiona i trener troche eksperymentował. Nie było Pajora, który był na kadrze, jeden z lepszych graczy stał przy ławce z nogas w gipsie, prawy oboronća pierwszy grał na tej pozycji bo nominalnie był ustawiany jako napastnik. I tak mogli wygrać, ta bramka na 2:2 to była jakaś parodia, lekko oddany strzał piłka przeszła 5 zawodników i wturlała sie do siatki. Wróca zawodnicy to beda grali jak zawsze.
3 października 2006, 11:20 / wtorek
Damian Mielewczyk dostał się do najlepszego ośrodka szkolenia młodzieży w Polsce w Szamotułach. Potem trafił do juniorów Lechii Gdańsk. Po roku gry w trójmieście, wyjechał na testy sprawnościowe do Herthy Berlin. Wywarł dobre wrażenie na trenerach, którzy namówili go, by zasilił inny klub z Berlina – Babelsberg, gdzie występuje w juniorach.
odnośnik
11 października 2006, 18:06 / środa
Odkąd Pietrowski gra w pierwszym skłądzie repra U-19 zaczęła wygrywać. Najpierw 0-2 z Islandią, a potem 2-1 z Wyspami Owczymi i 3-1 ze Szwecją. Pierwsze miesjce w grupie i awans dalej. Nieźle to wygląda. Meczów oczywiście nie widziałem, ale na papierze ładnie to wygląda :)
27 stycznia 2007, 21:40 / sobota
I kolejny utalentowany junior starszy "Szyna" zakończył grę w Lechii. Co się dzieje, dlaczego my, wychowankowie musimy ustepować miejsca przyjezdnym? "Szyneczka" wróć do nas, pie...l melona. Dzis on jest, jutro może go nie byc. My tez k...a już go mamy dosyć.Przychoć na nasze mecze.Nie mogę tego pisać na gg, bo melon pojechałby ze mna, ale myślę że przeczytasz to na forum.
23 kwietnia 2007, 19:46 / poniedziałek
Dnia 26.04.2007r o godz. 14.00 na głównej płycie gdańskiej Lechii odbędzie sie mecz reprezentacji Pomorza '91 przeciwko reprezentacji województwa Kujawsko-Pomorskiego '91. Dodam ,że piłkarze pomorskiej reprezentacji w całości reprezentują barwy Lechii. Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy.
P.S. tylko bez napinki :)
7 czerwca 2007, 22:19 / czwartek
Dziś w juniorach młodszych: Bałtyk Gdynia - Lechia Gdańsk 1-0
2 czerwca 2010, 14:27 / środa
Pomorski Związek Piłki Nożnej podaje terminarz rozgrywek eliminacyjnych Klubowych Mistrzostw Polski w sezonie 2009/2010 oraz terminy rozgrywania zawodów finałowych.
JUNIOR STARSZY – JA
I runda:
Kujawsko-Pomorski ZPN – Pomorski ZPN 19.06.2010
Pomorski ZPN – Kujawsko-Pomorski ZPN 23.06.2010
II runda:
zwycięzca dwumeczu I rundy ze zwycięzcą dwumeczu
Śląski ZPN – Dolnośląski ZPN 27.06 i 30.06.2010
Finały – Kujawsko-Pomorski ZPN - 6.07-10.07.2010 ( Włocławek, Kowal,Boruchów)
9 czerwca 2010, 09:58 / środa
Rywalem Lechii Gdańsk w eliminacjach do finałów Mistrzostw Polski Juniorów Starszych będzie drużyna Zawiszy Bydgoszcz. Bydgoszczanie bezdyskusyjnie wygrali rozgrywki w okręgu kujawskim-pomorsko.
Na uwagę zasługuje wynik, jaki w ostatnim meczu uzyskał zespół prowadzony przez trenera Roberta Wójcika. Zawisza rozgromił 26:0 Start Radziejów.
Przed rokiem w tej samej fazie rozgrywek także zespół juniorów młodszych Lechii z rywalizował drużyną Zawiszy Bydgoszcz. W pierwszym meczu w Gdańsku było 2:2, w rewanżu lechiści przegrali 0:2 i odpadli z dalszej walki.
Pierwszy mecz drużyna rocznika 1991 prowadzona przez trenera Józefa Gładysza rozegra w Bydgoszczy w sobotę 19 czerwca. Rewanż w Gdańsku 23 czerwca.
Zwycięzca tej rywalizacji zagra (27.06 i 30.06.2010) ze zwycięzcą meczu pomiędzy drużynami Śląskiego ZPN i Dolnośląskiego ZPN.
odnośnik
11 czerwca 2010, 12:06 / piątek
odnośnikWrzucam tutaj, bo nie wiem gdzie. Jeśli to prawda to gratuluję naszemu szefostwu. Wspaniały sposób żeby przyciągać utalentowanych juniorów do klubu.
16 czerwca 2010, 10:27 / środa
Już w najbliższy weekend zespół Lechii rozpocznie batalię w ramach Mistrzostw Polski Juniorów Starszych.
Pierwszy wyjazdowy mecz czeka Biało-Zielonych w Bydgoszczy, gdzie w sobotę, 19 czerwca o godz. 12.00 zmierzą się z miejscowym Zawiszą.
Rewanż w Gdańsku odbędzie się w środę, 23 czerwca o godz. 17.30 (boczne boisko przy Traugutta).
Tymczasem znamy już kadrę Lechii, która weźmie udział w rywalizacji.
Barwy Lechii reprezentować będą: Bartłomiej Barczak, Patryk Brzeski, Paweł Dałek, Adam Duda, Krzysztof Iwanowski, Sebastian Kądziela, Grzegorz Kila, Tomasz Kila, Mariusz Korzępa, Maciej Kostrzewa, Damian Kujtkowski, Grzegorz Kurowski, Adrian Piankowski, Michał Pruchnik, Adam Prusaczyk, Łukasz Puczyński, Paweł Rosiński, Karol Rybiałek, Wojciech Sterczewski, Damian Tofil, Damian Trybała, Łukasz Wiśniewski, Marcin Woźniak, Bartosz Zakrzewski, Kaj Ziółkowski, Dawid Żmijewski.
19 czerwca 2010, 16:42 / sobota
Zawisza Budgoszcz zwyciężył w Meczu z Lechią Gdańsk 2:0. Spotkanie odbyło się w ramach Mistrzostw Polski Juniorów Starszych. Rewanż w najbliższą środę przy Traugutta.
- Pierwszą bramkę straciliśmy już w 8 minucie gry – relacjonuje trener zespołu Józef Gładysz. – Najbardziej żal mi jednak drugiego gola, który padł już w doliczonym czasie gry. Całym zespołem byliśmy wtedy pod bramką gospodarzy usilnie walcząc o strzelenie kontaktowej bramki. Wtedy Zawisza wyprowadził kontrę i ustalił wynik spotkania. Zwycięstwo bydgoszczan było zasłużone, ale my z powodzeniem mogliśmy pokusić się o lepszy rezultat. Do rewanżu w Gdańsku przystąpimy skoncentrowani z myślą, ze przegraliśmy tylko bitwę. Odrobienie dwóch bramek jest dla nas jak najbardziej możliwe.
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)
Lechia: Ziółkowski – T. Kila, Rosiński, Prusaczyk, Sterczewski – Pruchnik, (55’ Korzępa), Kostrzewa (85’ Trybała), Puczyński, Żmijewski (46’ Brzeski) - Tofil, Ł. Wiśniewski.
22 czerwca 2010, 20:33 / wtorek
23.06.2010 (godz. 17:30): Lechia Gdańsk - Zawisza Bydgoszcz
23 czerwca 2010, 14:53 / środa
podbijam. zostało 2,5 godz.
23 czerwca 2010, 20:01 / środa
Lechia rozegrała w Gdańsku rewanżowe spotkanie z Zawiszą w ramach Mistrzostw Polski Juniorów Starszych. Biało-Zieloni zremisowali 2:2. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu bydgoszczanie zwyciężyli 2:0 i to oni awansowali do dalszej fazy rozgrywek.
W dzisiejszym meczu prowadzenie już w 5 minucie objęli goście. Krzysztof Szal przelobował Kaja Ziółkowskiego. Odpowiedź Lechii była niemal natychmiastowa. W 10 minucie gry wyrównał Łukasz Wiśniewski, który otrzymał precyzyjne podanie od Patryka Brzeskiego.
W 67 minucie Łukasz Puczyński wyprowadził Lechię na prowadzenie jednak 4 minuty później Ziółkowski otrzymał czerwoną kartkę za faul w polu karnym. Podyktowaną za przewinienie jedenastkę wykorzystał Jakub Bojas, ustalając tym samym wynik spotkania na 2:2.
Lechia Gdańsk – Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1)
Lechia: Ziółkowski – G. Kila (71’ Woźniak), Rosiński, Puczyński, T. Kila – Brzeski (85’ Piankowski), Tofil, Kostrzewa (46' Korzępa), Żmijewski – Pruchnik (83’ Rybiałek), Ł. Wiśniewski (65’ Trybała).
23 czerwca 2010, 22:40 / środa
Ta cala nasz piłka (nie tylko w Gdańsku) wygląda jak ci najeb..i działacze na dzisiejszym meczu, którzy nie byli w stanie załatwić Dudusiowi grania - podobno dostał kiedyś czerwoną kartkę, a okazało się, że mógł grać dzisiaj. Poza tym trenerzy udowadniają sobie to i owo... i tak zespół 91 został totalnie rozpier...ony co na dzisiejszym meczu było aż naddto widoczne. Przez ostatnie 1,5 roku cofnęli się i przestali stanowić drużynę. A żałosne jest to, że niektórzy panowie działacze są z tego zadowoleni, bo coś komuś udowodnili w swoich rozgrywkach. Dopóki tych leśnych dziadków, pijaczków, ludzi bez pojęcia o piłce nie pogoni się gdzie ich miejsce, tak będzie wyglądała piłka w Polsce - także w Lechii. My w Polsce jako nieliczni nie mamy systemu szkolenia młodzieży. Ci tylko na kacu działacze i grający Duduś pewnie też dzisiaj by nie zmienili wyniku, bo wynik jest tylko jeden - Polska piłka się stacza, a staczać się bedzie coraz bardziej
13 sierpnia 2013, 14:59 / wtorek
Lechia Gdańsk w Centralnej Lidze Juniorów 2013/2014:
1 kolejka 17-08 Lech Poznań - Lechia Gdańsk
2 kolejka 24-08 Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
3 kolejka 31-08 Elana Toruń - Lechia Gdańsk
4 kolejka 14-09 Lechia Gdańsk - Zawisza Bydgoszcz
5 kolejka 21-09 Bałtyk Gdynia - Lechia Gdańsk
6 kolejka 28-09 Lechia Gdańsk - Bałtyk Koszalin
7 kolejka 05-10 Lider Włocławek - Lechia Gdańsk
8 kolejka 19-10 AP Szczecinek - Lechia Gdańsk
9 kolejka 26-10 Lechia Gdańsk - Polonia 1912 Leszno
10 kolejka 02-11 Arka Gdynia - Lechia Gdańsk
11 kolejka 09-11 Lechia Gdańsk - Warta Poznań
17 sierpnia 2013, 18:50 / sobota
Witam
Zna ktoś wynik dzisiejszego meczu z kuchennymi, nigdzie nie mogę znaleźć?
17 sierpnia 2013, 19:01 / sobota
Ja również nie mogę znaleźć... jak coś się pojawi, to wrzucę tutaj wynik.
17 sierpnia 2013, 20:05 / sobota
1-1, bramkę strzelił Sapożnik
25 czerwca 2014, 18:59 / środa
Witam panowie wie ktos moze co to byl za dwu mecz Wisla cracovia gdzie chyba bylo w drugim meczu 10 0 dla Wisly .Jacy juniorzy to byli I kiedy Lechia odpadla .Dziekuje z gory Gratulacje dla Wisly za mistrzostwo ale nie rozumiem to byli starsi mlodsi czy tez jeszcze nizej wiekowo
25 czerwca 2014, 19:17 / środa
25 czerwca 2014, 21:21 / środa
Dzieki troche jestem w szoku bo wczesniej Lechia ogarniala lub sledziuchy a tutaj nawet nie pierdneli w mlodszych i starszych
26 czerwca 2014, 08:03 / czwartek
Czy ktoś zna wynik środowego rewanżu z Polonią U-19? Wg oficjalnej
odnośnik miał być o 15, ale jeszcze milczą.
26 czerwca 2014, 08:40 / czwartek
Wygrali 4-2
Ale dla oficjalnej to taki detal że awansowali do CLJ ...
2 lutego 2015, 11:17 / poniedziałek
Tak przez przypadek trafiłem na info na stronie PZPN że "Zwycięzca tegorocznej Centralnej Ligi Juniorów zagra w przyszłej edycji UEFA Youth League i to niezależnie od tego, czy polski klub awansuje do rozgrywki Champions League"
odnośnika że Lechia jest liderem zachodniej grupy CLJ
odnośnik to jest duża szansa na LM i to już w tym sezonie. Co prawda U-19 ale zawsze to puchary i transmisje na Eurosporcie ;).
14 marca 2015, 17:43 / sobota
Junior Starszy Lechia - Górnik Z. 0-2
Słaby początek juniorów remis w Szczecinie i porażka u siebie
Szkoda tym bardziej że grają podobno najmocniejszym możliwym składem
14 marca 2015, 21:32 / sobota
A Macierzyński, czy Buksa mogą grać w juniorach?
15 marca 2015, 00:25 / niedziela
Macierzyński grał wczoraj z Górnikiem. Jeśli mam być szczery, nie zachwycił niczym.