Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Janusz Jojko

strona 1/1

24 kwietnia 2006, 14:51 / poniedziałek
Panowie, czy ktoś sie orientuje gdzie na necie można zobaczyć pamiętną bramkę samobójczą naszego przyjaciela Janusza Jojko z meczu barazowego z 1987 roku?
z góry dzięki za pomoc
24 kwietnia 2006, 15:48 / poniedziałek
Widziałem tego cudnego gola na żywo i wielokrotnie w powtórkach. Sam, też próbowałem dotrzeć do tego cuda kunsztu bramkarskiego. Dołączam się do tego zapytania. Panie Januszu, proszę udostępnić mam tego gola, bo nie podejrzewam by nie miał go Pan gdzieś w prywatnych archiwach.
24 kwietnia 2006, 17:26 / poniedziałek
ja też bym chętnie zobaczył ten wyczyn.
24 kwietnia 2006, 17:38 / poniedziałek
moze ktos przyblizyc jak owa bramka wpadla? pracuje nad tym,zeby cos sobie skojarzyc ale niestety......nic. A jesli jest o tym na forum to wierze,ze gol musial byc pierwszej urody ;] a tak poza tym to co robi wpsomniany p. Jojko trenuje cos/kogos?
24 kwietnia 2006, 18:07 / poniedziałek
robił wymach reka i wjebał piłke do siatki !! :))
24 kwietnia 2006, 18:12 / poniedziałek
a ja mam zdjęcie całego GKSu jak jeszcze grał Jojko:]
i to z autografami:)...i to dostałem od słynnego piłkarza który kiedys tam grał:)
24 kwietnia 2006, 18:26 / poniedziałek
tak mi cos chodzilo to po glowie,ale myslalem,ze nie zdazylo sie to w lidze polskiej. Kiedys byla taka kaseta " futbolowe jaja" mozna bylo zobaczyc tam duzo "dobrych" zagran. W sumie obejrzalbym ja raz jeszcze. A moze ma ktos link do jakiegos wideo wlasnie z czyms podobnym co poprawi humor i pozwoli pomyslec,ze nasze grajki nie są az tacy zli ;)
24 kwietnia 2006, 19:04 / poniedziałek
Proszę fan, śmiechu co nie miara ;)
24 kwietnia 2006, 19:06 / poniedziałek
Jojko dałs obie przypomiec też po raz drugi na Traugutta w meczu z Jeziorakiem cos koło 1998 roku. Gdzie złapał piłke na 5 metrze ... po podaniu od swojego obroncy ! Smiesznie to wygladało jak mur stał na lini bramkowej a przed nim Dzej Dzej
Z tej sytuacj padła bramka i skonczyllo sie 5-3 dla LECHIIi/Poloni
24 kwietnia 2006, 19:20 / poniedziałek
Jojko w Jezioraku? Raczej chyba nie....
Mecz o którym piszesz był w 2000r.
Teraz JJ jest trenerem w KSZO, wierni fani Janusza mieli okazję go spotkać na jesiennym meczu przy Traugutta.
24 kwietnia 2006, 19:27 / poniedziałek
odnośnik
nie dałem linka ;)
24 kwietnia 2006, 19:38 / poniedziałek
Jojko trenerem w KSZO?? hyy mi to on bardziej pasowal na amatora trunkow wyskokowych ;) nie wiem dlaczego tak jakos :-)
24 kwietnia 2006, 19:49 / poniedziałek
Do fan-Lechii. Na kasecie "Futbolowe jaja" jest z tego co wynika z komentarza bramka z ligi angielskiej z lat 60-tych. Ja jak to zobaczyłem, też nie mogłem uwierzyć, że nie jest to bramka Jojki. A moze to podróba?
Osobiście jednak jako kibic Lechii oszczędził bym Jojce szyderstw. W końcu skądinąd dzięki tej sytuacji Lechia utrzymała sie w I lidze.
24 kwietnia 2006, 20:06 / poniedziałek
Dokladnie Tanges to bylo z tej kasety. Bramkarzowi wyszedl dos ladny "rogal" po wyzucie,a co do szyderstw to ja Jojke utorzsamiam z GKSem a ich nie specjalnie darze sympatia i nie dlatego,ze kiedys sp. Dziurowicz cos mieszal,bo teraz jak o tym mysle to z korzyscia dla nas,ze ten twor Gdansko-Poznanski padl a chyba miedzy innymi przez to,ze bylo zawsze "pod górke".
24 kwietnia 2006, 20:15 / poniedziałek
KURAK- w meczu z Jeziorakiem bronił inny nasz reprezentacyjny bramkarz Jarosław Bako. Nie wiem czy mecz w Gdańsku nie zakończył jego kariery zawodniczej ;-))

A JAnusz Jojko bramkę strzela,
1-0 JEEEEEEEEST,
On bożyszczem jest kibiców,
Lechia znowu wygra mecz ;-)))

Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta tę piosenkę ;-)))
24 kwietnia 2006, 20:24 / poniedziałek
odnośnik
coś dla wielbicieli pięknych goli samobójczych.
24 kwietnia 2006, 20:31 / poniedziałek
hahahaha byłem na tych barażach artystyczny był to gol jojki zawodnicy Lechii nie dali rady strzelic to jojko musiał sam wsadzic brame moim zdaniem mecz był wydrukowany ..........
24 kwietnia 2006, 22:28 / poniedziałek
bramka tak sławna, że mimo iż miałem wtedy dwa lata, sam mam wrażenie jakbym był jej naocznym swiadkiem :)

nie ma chyba szans żeby tamten mecz nie był ustawiony - w ogóle nie wydaje mi się aby dorosły, zdrowy człowiek, nie mówiąc już o wysportowanym bramkarzu, który wyrzutu piłki dokonywał w swoim życiu tysiące razy, mógł dokonać takiego cudu przez przypadek :)

zresztą sczajcie tego typa :) jak widać Janusz nie był sam :D
(filmik nr 6, niestety cienka jakość :/)
odnośnik
24 kwietnia 2006, 22:39 / poniedziałek
maćko i Zeto macie racje ! Porypało mi sie ... z innym reprezentantem Jarosławem Bako Ale ubaw tez był fajny:D
24 kwietnia 2006, 22:46 / poniedziałek
możliwe że mecz byl ustawiony (chociaż w sumie to były baraże o utrzymanie się w lidze, nie wiem czy dużo jest chętnych na sprzedanie takiego meczu, z drugiej strony jak sobie przypomnę kupcewicza i spółkę rok później - wszystko jest możliwe w polskiej piłce) ale akurat wrzut jojki do wlasnej bramki mógl być przypadkowy. nawet jeśli mecz był kupiony nie musiał on tego robić w tak ewidenty sposób. mógł to zrobić bardziej subtelnie a nie tak "na chama".
zresztą w mojej pamięci to zapadło w ten sposób że chciał on rzucić piłkę do bocznego obrońcy, do którego nagle podbiegł Lechista, w tym momencuie jojko zmienił swoją decyzję ale było już za późno, piłka w siatce.
pozdrawiam
24 kwietnia 2006, 23:45 / poniedziałek
jak już pisałem meczu z racji wieku nie widziałem, samą bramkę udało mi sie zobaczyć chyba tylko raz w życiu kiedyś na jakiejś migawce w TV, zgadzam się, że na świecie mogą zdarzyć się nawet i większe przypadki niż ten, mimo wszystko duuużo łatwiej mi uwierzyć w dość bezceremonialny sposób podarowania bramki Lechii niż w wypadek :)

nawet z punktu widzenia fizyki wzięcie zamachu w kierunku boiska i wypuszczenie piłki w bok, a nie daj Boże za siebie, jest juz całkiem niezłym wyzwaniem :) inspirowany tym wątkiem sam dzisiaj próbowałem tej sztuki i nawet dla mnie wychodziło to strasznie nienaturalnie i z dużymi oporami :P nie mogę sobie więc wyobrazić, aby doświadczony bramkarz, który takie ruchy wykonywał za małolata, a potem w swojej karierze niezliczoną ilość razy, mógł nagle w meczu o taką stawkę popełnić taki błąd, który wręcz przeczy prawom fizyki, to tak jakby doświadczony napastnik wystrzelił z karnego na aut

ale tak naprawdę czy był to przypadek czy sabotaż wie chyba tylko sam Jojko :) nam pozostaje sie pośmiać, a naocznym świadkom powspominać :)
25 kwietnia 2006, 08:54 / wtorek
Bramka napewno przypominała kuriozum. czy mecz był ustawiony, pewnie tak. Szczególnie, że o ile mnie pamięć nie myli, drugą bramkę zdobył Grzesiu Łazarek z asysty tegoż samego Jojki ;-)
25 kwietnia 2006, 10:35 / wtorek
Za sprzedawanie meczy powinno byc spoleczne przyzwolenie na linczowanie pilkarzy przez kibicow. Dla nas ( nie tylko kibicow Lechii ) druzyna to część życia i jesli pilkarzyki sprzedaja mecz to dla mnie porownywalne ze zdrada kobiety chociaz np Lechia to jej kibice,bo pilkarzyki przychodza odchodza a my bylismy jestesmy i bedziemy :) Wlasnie czy ktos tu moglby napisac czy byl kiedys mecz przy Traugutta gdzie bylo ewidentnie widac,ze Lechia powiedzmy lekko zagrala na pol gwizda z niewiadomych przyczyn. Tylko bardzo prosze o jakis taki ewidentny przypadek nie o cos takiego,ze ktoremus z formuowiczow sie cos gdzies kiedys wydawalo,ze jeden obronica nie pokryl przy dwoch rogach ;)
Pozdr
25 kwietnia 2006, 11:06 / wtorek
Zeto, drugą bramkę w meczu barażowym zdobył Dzidek chyba. Młody Łazarek strzelił bramkę Ruchowi w meczu ligowym na wiosnę tego sezonu zakończonego barazem (skończyło się 1-0 na wyjeździe). Z tym meczem to w ogóle była ciekawa historia. Wtedy na wiosnę Ruch nie mógł strzelić ani jednego gola aż w końcu nadszedł mecz z Lechią, było to chyba coś koło wielkiej nocy. Była transmisja jakiegoś meczu w TV (albo 2 połowy jak to często bywało w tamtych czasach) i po zakończeniu podali wszystkie wyniki w tym Ruch-Lechia 2-0 z komentarzem że w końcu niebieskim udało się przełamać strzelecką niemoc. Jakie było zdziwienie jak w gazecie ujrzałem wynik 1-0 dla Lechii. Takie to były czasu ktoś puścił plotę która poszła w Polskę, dziś byłoby to raczej niemożliwe.
fan: mecz sprzedany na Lechii? na pewno z Pogonią Szczecin 0-1 na sam koniec kadencji Bobo Kaczmarka, wiosna 1992 roku
25 kwietnia 2006, 11:15 / wtorek
Mecz Lechia - Kszo ostrowiec 1-3 do przerwy prowadzenie 1:0 pozniej eh Kugiel chodzil szwedal sie i walesal i podziwial slonce reszta sie dopasowala do jego poziomu

Bylo to za czasow Lechii/Polonii w 2000 roku bodajze
25 kwietnia 2006, 15:53 / wtorek
a ja sie pochwale...mam ten cudowny wyczyn jojki:D:D:D:D...mistrzostwo swiata:)...popropstu powala na kolana:)
25 kwietnia 2006, 15:57 / wtorek
mam jeszcze lepszy motyw...bramkarz przy wykopywaniu pilki tak ja wykopal ze wladla do jego bramki:D:::D:D:D:D
25 kwietnia 2006, 17:12 / wtorek
Ramone
25 kwietnia 2006, 15:57
mam jeszcze lepszy motyw...bramkarz przy wykopywaniu pilki tak ja wykopal ze wladla do jego bramki:D:::D:D:D:D

Jak masz to zapodaj jakiegos linka żeby osoby ,które go nie widziały miały możliwość zobaczenia |
pozdrawiam
25 kwietnia 2006, 19:21 / wtorek
moge podac linki do pobrania plikow przez emula....a ewentualnie moge wyslac:D

ed2k://|file|Numer%20A'la%20Janusz%20Jojko.avi|352 0856|73F56EDB9C6A00B9C19C7C4B3985B292|h=C2NOBLVJLN SYPGVOFWZD4WMWDRLAF7QJ|/

ed2k://|file|B%C5%82%C4%99dy%20bramkarzy%20-%20Jan usz%20Jojko.wmv|610920|7D7B577CC7DD5004B78544800F6 AAF73|h=T6LVKEQJ2Y3KQWWNTP3LYCQN6MXOGV5H|/

:)
26 kwietnia 2006, 01:00 / środa
to jak możesz wysłac to tym bardziej wrzuc na megaupload, rapidshare albo coś w tym stylu!
26 kwietnia 2006, 08:29 / środa
odnośnik

odnośnik

no to macie:)
26 kwietnia 2006, 09:13 / środa
maćko, może i tak, zbyt dawne to czasy, by pamiętać wszystko.

fan-Lechii- napewno mecz Lechia- Lech 0-1 za kadencji szukiełowicza. Po tym meczu kibice zauważyli, jak niektórzy piłkarze odbierali wygrane na sts. Jakie mieli typy, nie trzeba dodawać.
27 kwietnia 2006, 02:44 / czwartek
do Ramone , chlopie jakiego ty masz Jojke???? to co jest pod odnosnikami to filmiki ktore wszyscy moga wyczaic w necie i nie maja nic wspolnego z Polska. Nastepnym razem sie nie chwal hehe.
31 maja 2006, 22:59 / środa
Właśnie na TVP 3 pokazano bramkę Jojki!!! Pokazywano najdziwniejsze kiksy bramkarzy, w kontekście wczorajszego błędu Kuszczaka. Była wpadka Seamana w meczu Arsenal - Socieadad, gol Citki z meczu z Atletico Madryt, błąd Dudka w meczu Liverpool - Manchester i właśnie nasza ulubiona bramka strzelona przez Janusza Jojko. Czyli materiał filmowy jest na pewno w zasobach TVP - może komuś udałoby się go wydobyć?!
31 maja 2006, 23:09 / środa
oto godny następca Janusza:

odnośnik
31 maja 2006, 23:18 / środa
Faktycznie... podobna bramka!!! W Polsce budowano drugą Japonię, a tu okazuje się że żółtki też czerpią od nas wzorce :) - najlepsze wzorce co warto podkreślić!
5 sierpnia 2006, 11:29 / sobota
odnośnik

Prosze oryginal :)
15 kwietnia 2009, 14:34 / środa
Janusz Jojko mimo 49 lat na karku ciągle w akcji :D
odnośnik
20 kwietnia 2009, 22:18 / poniedziałek
20 kwietnia 2009, 22:27 / poniedziałek
dzisiejszy jubilat!
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.440