Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

24 V (śr.), godz.19:00 > Świt NDM - LECHIA

strona 3/3

24 maja 2006, 21:12 / środa
Rzadko przeklinam, ale do jasnej kurwy nędzy!!! Zawsze mamy w meczu kilka stuprocentowych sytuacji i prawie zawsze kurwa strzelamy 1 badz 0 goli. Panie Kaczmarek, może teraz pan zwali wszystko na Króla????? I zapewne powie pan "przecież nie nauczę Grzesia jak się strzela gole". Powiem krótko: Kaczmarek wypierdalaj, to ty Grzesia ściągnąłeś (jak zresztą wszystkich naszych napastników) i to ty odpowiadasz za jego skuteczność. Czyli to ty masz kurwa teraz odpowiadac za skutecznosc tego zespolu bo to ty sciagnales okreslonych zawodnikow do naszego klubu i to zadne tlumaczenie, ze "nie naucze naszych napastnikow jak sie strzela gole". Sora, ze nie napisalem tegop w temacie "Kaczmarek do zwolnienia", ale jesrtem strasznie wkurw...
24 maja 2006, 21:14 / środa
Saned: juz ja to widze jak wygramy z KSZO i Zawisza...jak ze slabiutkim Switem i Tragiczna Drweca wygrac nie mozemy... LUDZIE !!!!
24 maja 2006, 21:15 / środa
Szkoda 2 punktów, ale nie narzekajmy na poszczególnych zawodników nie widząc meczu. Dziwią zmiany Kaczmarka, które nie mają dla mnie większego sensu. Prosiłbym też o opamiętanie się w ostrych słowach skierowanych pod adresem Królika. Nigdy nie da się trtafić wszystkiego, szacunek dla Grześka, bo w tej rundzie jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszy w zespole i jego nieskuteczność jest niczym w porównaniu z porażającą indolencją Wiśniewskiego, jedyny plus, że stwarzają sobie te sytuacje. Czeka nas walka do końca o uniknięcie baraży.
24 maja 2006, 21:19 / środa
MY WIERZYMY TYLKO W BKS....
SPOKOJNIE LECHIA NIE SPADNIE PONIEWAZ MIEJSCE 11 W LIDZIE (SPADEK AMICI DO 3 LIGI)DAJE PEWNE UTRZYMANIE.ZAL TYLKO SKUTECZNOSCI BO NAWEY Z NASZYMI GRAJKAMI MOGLISMY SPOKOJNIE WALCZYC O PIERWSZA LIGE.
A MY SWOJE....
24 maja 2006, 21:22 / środa
ultimatum dla Kaczmarka - zdobyć 5 pkt w jednym meczu :D:D:D:D
24 maja 2006, 21:22 / środa
nie spadniemy bo jak wygramy z polkowicami teraz u siebie to bedzie git a polkowice teraz graja 3 mecze na wyjezdzie,a wiadomo jak ciezko o punkty na wyjezdzie:) ja sie nie obawaim pod jednymwarunkiem ze lechia wygra ten mecz,a z zawisza to wierze ze wygramy.
24 maja 2006, 21:27 / środa
lukash nikt nie wymaga aby wszystko trafiał.On mial trafic ten jeden raz i 3 pkt były by nasze.A tak baraże coraz blizej.daro mowisz ze były szanse na ekstraklase?hmmm.......
24 maja 2006, 21:34 / środa
D.G MÓWIE TYLKO CZYSTEJ MATEMATYCE(HEKO,RADOMIAK,FINISH,SWIT X2 PUNKTY= 48).JESLI CHODZI O REALIA TO WIEMY JAK JEST.PRZYKLAD BIAŁE TABLICE REKLAMOWE NA STADIONE.DZILACZE NIE POTRAFIA SPRZEDAC MIEJSC REKLAMOWYCH A GDZIE TU AWANS DO PIERWSZEJ LIGI
24 maja 2006, 21:42 / środa
do K,,,,,,,y nedzy szlak moze trafic jak pomysle o Krolu i Wisniewskim to mozna bialej goraczki dostac mistrzowie slupkow i poprzeczek kurwa mac ide bo mnie kurwica zaraz zlapie
24 maja 2006, 21:56 / środa
co wy pierd..... teraz? czemu kazdy jest taki pewien tego 11 miejsca i decyzje pzpn-u???? z taka gra! to oni powinni spac bezposrednio! a kaczmarka powinno sie na zbity pysk wywalic przed barazami jeszcze! uwazam ze sa one nieuniknionE! no k. mac! dzialacze chyba na prawde chca zebysmy spadli... wtedy zwolnia kaczmarka! wrrrrr!!! pesymista! no k. mac! oni sie mobilizuja tylko na mocne druzyny i tylko co 3 mecz? czy k. co?
24 maja 2006, 22:13 / środa
W kwestii formalnej,
Kaczmarek nie ściągnął Króla do Lechii,
Król sam załatwił sobie występy u nas,
Kaczmarek nie miał nic do gadania,
Przypomnę tylko, iż w wywiadach mówił otwarcie, że Grześka nie potrzebuje i nie chce w zespole,
Król nie grzeszy skutecznością, fakt ale z relacji osób będących na meczu to nie on najbardziej raził indolencją strzelecką,
To Kalka trafił w spojenie a Rusinek walnął nad bramką, nie atakowny przez nikogo, z pięciu metrów!!!!!!!!!!!
Kaczmar po każdym meczu mówi o nieskuteczności i potrzebie poprawienia się,
Niech on chociaz raz powie co takiego zrobił oprócz wyciągania wniosków,
Nic, pozostaje wygrać z Polkowicami i liczyć na sprzyjające wyniki pozozstałych spotkań,

Nie będę komentował po raz kolejny umiejętności trenerskich naszego szkoleniowca,
Powtórzę tylko jedną istotną kwestię,
Kaczmarek dostał wolną rękę w sprawie transferów i doboru zawodników,
Obecny skład to jego "zasługa" i chociażby za to powinnien odpowiedzieć przed zarządem
24 maja 2006, 22:29 / środa
Królik, Kalka i Rusin naprawde starali sie cos strzelic. Wiem, bo bylem na meczu. Szczegolnie jak wszedl Rusinek to gra sie mocno ozywila. Ale, ten sedzia liniowy na polowie Switu w drugiej polowie to odpier..lal niezle numery ze spalonymi!!! Caly czas machal choragiewka, choc w wiekszosci wypadkow nie mial racji. Nawet kibice Switu, zaczeli beke z niego krecic. Najwiekszym kur..twem bylo gdy pilkarz Switu podal niefortunnie do Krola, a sedzia odgwizdal spalony. Szkoda tych dwoch straconych punktow, byly w zasiegu, szczegolnie po poprzeczce Kalki.
24 maja 2006, 22:31 / środa
Jak mnie wk......ją teksty"jedziemy po 3 pkt"Nigdy jeszcze to się nie sprawdziło i to nie tylko u Kaczmarka ale zawsze jak ktoś jest pewny i jeszcze jebnie taki tekst to wiadomo ze będzie w d.....e!!.Nienawidze tego tekstu.Można powiedzić będziemy walczyć o 3 pkt.Będziemy się starać ale nie tak że poprostu je już mamy i tylko po nie jedziemy by je zabrać z szatni.Gdyby tu grał np.Real i ma wyjazd do Finiszparkietu to ok niech mówią tak ale my????
Kurde więcej pokory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
24 maja 2006, 22:31 / środa
JEBAĆ KRÓLA!!! Głupi nieudacznik
24 maja 2006, 22:37 / środa
To może troche teorii spiskowej,
Polkowice walczą o utrzymanie bez baraży,
Kto jest w Polkowicach - DRAGAN,
Kto zapewnił ARCE pierwszą ligę kilkunastoma karnymi u siebie - DRAGAN,
Podejrzewam, że podobnych spalonych możemy spodziewać się w Ostrowcu:(
Obym się mylił ...
24 maja 2006, 22:39 / środa
Piłkarze gdańskiej Lechii tylko zremisowali w Nowym Dworze Mazowieckim ze Świtem, choć przeciwnik był wyjątkowo słaby

Trener gości Marcin Kaczmarek zaskoczył bardzo defensywnym ustawieniem swojego zespołu. Siedmiu ludzi odpowiedzialnych za obronę (bramkarz, czterech obrońców i dwóch defensywnych pomocników) wystawionych w pierwszym składzie oznaczało, że pomimo szumnych zapowiedzi biało-zieloni przyjechali do Nowego Dworu głównie po to, aby nie przegrać. Jak pokazał mecz, obawy przed zespołem Świtu były zupełnie bezasadne, gdyż gospodarze zaprezentowali się słabiutko i w ciągu 90 minut praktycznie nie zagrozili bramce Mateusza Bąka.

Lechia zagrała niewiele lepiej, a co gorsza, szczególnie w pierwszej połowie, bardzo bojaźliwie. Wówczas gorąco pod bramką Świtu robiło się tylko przy okazji rzutów rożnych wykonywanych przez Macieja Kalkowskiego. Po jego wrzutkach główkowali Marcin Janus (niecelnie) oraz Piotr Cetnarowicz, którego precyzyjny strzał pod poprzeczkę w pięknym stylu obronił Adrian Bieniek. Po przerwie wciąż niebędącego w pełni sił Jacka Manuszewskiego (tym razem zagrał w środku pomocy) zastąpił Krzysztof Rusinek, a akcje Lechii nabrały nieco wigoru. Najbliżej strzelenia bramki był w 69. minucie Kalkowski, ale jego strzał z rzutu wolnego z ok. 22 m trafił w poprzeczkę. W końcówce dwie niezłe sytuacje miał Rusinek oraz ponownie Kalkowski, jednak albo dobrze bronił Bieniek, albo piłka mijała jego bramkę w bezpiecznej odległości. Mecz zakończył się więc bezbramkowym remisem, który z pewnością nie zadowala ani trenera Kaczmarka, ani jego podopiecznych.

odnośnik
24 maja 2006, 22:43 / środa
- Miało być sześć punktów w dwóch meczach, a są cztery. Szkoda. Żal tych sytuacji, bo okazji do wygrania meczu nam nie brakowało. Podobnie jak to było w poprrzednich spotkaniach szwankowała nam skuteczność. Bez strzelania goli nie da się wygrać meczu - powiedział trener Kaczmarek.

Na szczęście rywale biało-zielonych też tracili punkty. Zwłaszcza Górnik Polkowice, który 31 maja przyjedzie do Gdańska. Biało-zieloni muszą wygrać to spotkanie, a wtedy uciekną ze strefy barażowej.

- To będzie najważniejszy mecz rundy. Musimy go wygrać. Niestety, kontuzji nabawił się Manuszewski. Wierzę jednak, że do meczu z Górnikiem będzie gotowy do gry. Z moich wyliczeń wynika, że sześć punktów w trzech grach wystarczy nam do utrzyamania - zakończył trener Kaczmarek.

odnośnik
24 maja 2006, 22:46 / środa
LUIS sam jestes kurwa glupi nieudacznik, przestan pierdolic takie glupoty przynajmniej tu na forum.
24 maja 2006, 22:47 / środa
To jzu nie jest pech... TO JEST JAKAS JEBANA KLATWA!!!
24 maja 2006, 23:02 / środa
Na forum www.kibice.net napisali , że po meczu była walka Lechia - Legia banda na bande . Lechi 70 , Legii 100 . Zwycięstwo Legii .

Może ktoś to potwierdzić ?

Od razu napisze ( bo zaraz się pewnie oburzą tzw. kumaci ) , że pytam tylko o potwierdzenie a nie o żadne szczegóły !
24 maja 2006, 23:18 / środa
Klęska totalna ! Straciliśmy 2 niż zyskaliśmy 1 pkt !! Ale trzeba wierzyć !! Myśle że nawet i mecz z Zawiszą jest do wygrania bo u siebie przed własną publicznością gramy inaczej !!!! Wiec.......... Żadnych baraży a tym bardziej NIGDY WIĘCEJ III LIGI !!
24 maja 2006, 23:18 / środa
<<<diakomo >>> CIACH BAJERA ... sam rozumiesz.
25 maja 2006, 00:32 / czwartek
Luis wąchaj dupe.
25 maja 2006, 02:28 / czwartek
Mecz dość słaby, kilka świetnych sytuacji, chyba 10 (jak nie wiecej) spalonych po stronie Lechii, do tego trzeba wspomnieć że panowie musza sie nauczyć strzelać z dystansu I NIE MA CHUJA(naliczyłem 2 strzały)

ide spac POZDRO LECHIA GDAŃSK!!
25 maja 2006, 08:23 / czwartek
Nie wiem skąd ta nagonka na Króla. Nie wiem skąd te informacje o niewykorzystanych przez niego sytuacjach. Jedyne, o co mozna sie do niego przyczepic po wczorajszym meczu to nieustanne spalone, choc kilka razy bardzo problematyczne. Szczególnie ostatnia akcja meczu, gdy wychodzil sam na sam i moim skromnym zdaniem na spalonym na pewno nie był i chyba sie nie myle, bo stalem akurat na linii akcji. Poza tym Królik bardzo duzo biegal, rozgrywal. Jak dla mnie zagrał niezły mecz. Najlepszy był Kalka, kapitalny rzut wolny, niestety w poprzeczke i świetna akcja z Królem, po ktorej wolej Kalki juz wszyscy widzieli w siatce. Niestety bramkarz w ladnym stylu obronil. 2 setki zmarnował Rusinek, sam ze sobą "kiwał się" Wiśnia, niecelnymi podaniami denerwował Szulik. Ogólnie Lechia była lepsza, ale znowu zabrakło skuteczności. Tyle, że tym razem widać było, że naprawdę przyjechali po zwycięstwo i grali bardzo ambitnie. Widać, że bardzo chcieli i za to plus. Za nieskuteczność, niestety, duży minus po raz kolejny.
25 maja 2006, 09:49 / czwartek
Do wszystkich, którzy kurwują i puszczają chuje - odpuście sobie internet na jakiś czas.
Bardziej od gry kopaczy żałosne są wasze komentarze. Żenada. Jak macie pierdolić takie "fachowe" farmazony w trakcie meczu, odpuście sobie także najbliższy mecz. Tak dla zdrowia i spokojności duszy.
Amen.
25 maja 2006, 09:55 / czwartek
Król to jest najlepszy nasz zawodnik od kilku meczy czy strzela czy nie. Jako JEDYNY!!! potrafi coś z piłką zrobić...
Z kim On miał wczoraj grać?Z Rusinkiem , któremu piłka od nogi odskakuje po niemal każdym przyjęciu?
Pisanie o Nim ,że wczoraj "dał dupy" jest czystą złośliwością.
Pzdr
25 maja 2006, 10:31 / czwartek
proponuje, zeby o poziomie spotkania wypowiadali sie osoby, ktore byly w Nowym Dworze, a nie jak zwykle banda pedalow, co sledzila relacje LIVE w telegazecie!!!
25 maja 2006, 10:53 / czwartek
Do smb7272.Skąd masz pewnośc że ludzie piszący swoje opinie nie byli na Świcie a nawet jesli niebyli to część zna mecz z relacji tel. i od tych którym dane było ogladnąć meczyk na żywo.A porównywanie kibiców Lechii co śledzili relacje na necie do bandy pedałów świadczy tylko o twoim poziomie.Sam śledziłem relacje na necie bo urlopu nie dostałem a moja orientacja seksualna jest jak najbardziej w porządku co zaświadczy moja kobieta.

W MOIM SERCU TYLKO LECHIA
25 maja 2006, 15:47 / czwartek
Wczoraj zostalo zatrzymanych dwuch nszych kolegow.Czy moze ktos ich zna?Bardzo wazne !!!
26 maja 2006, 19:20 / piątek
Wie ktos gdzie sa fotki z meczu???
1 2 3
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.029