Wpływ batonów energetyzujących na wyniki Lechii
strona 1/2
29 sierpnia 2006, 11:40 / wtorek
Często spożywam baton sojowy z amarantusem.W niedziele też zjadłem i Lechia wygrała.Myślę, że powinniśmy wszyscy jeść te batony.Może będzie miało to wpływ na jakość gry naszych pupili.Co sądzicie o odrzywkach?Czy nasi piłkarze jedzą odżywki z kreatyną, bo we Francji jest zakazana.Co o tym myślicie?
29 sierpnia 2006, 11:54 / wtorek
A co palisz?
29 sierpnia 2006, 11:58 / wtorek
O stary widze że cie nieźle potrzepało !!!!!
29 sierpnia 2006, 11:58 / wtorek
:) bez komentarza!!!
29 sierpnia 2006, 12:02 / wtorek
Albo dobra niech stracę :))) Stary to ze lubisz batony to nie znaczy ze masz nas w to mieszać:))) Nie no........ klient mnie rozłożył :))))) który jestes rocznik ???:)))
29 sierpnia 2006, 12:04 / wtorek
33... ;]
29 sierpnia 2006, 12:06 / wtorek
Ja stawiam na 3,3 a co za tym idzie (geniusz bo juz klika i na Lechię chodzi) :))))
29 sierpnia 2006, 12:23 / wtorek
a moze 1933 i ze starosci mu mozg wypalilo...
sluchaj ziąą idz se kup kreatyne i zjedz cale pudlo 500g i cie wyjebie jak po cyklu pudziana i arnolda w jednym
29 sierpnia 2006, 12:46 / wtorek
wy sie nie smiejscie napoje tez dzialaja szczegolnie te energetyzujace ;) po nich jest lepswzy doping
29 sierpnia 2006, 13:15 / wtorek
no nie wierze!!!!!!!!!!! Chyba zjadl za duzo batonów bo nie mozna byc takim imbecylem zeby na czysto cos takiego napisac. To sie nadaje nadowcip roku.
29 sierpnia 2006, 13:16 / wtorek
A gdzie da radę kupić takie batony:))))?
29 sierpnia 2006, 13:38 / wtorek
Leć do biedronki :)
29 sierpnia 2006, 13:48 / wtorek
jaka beka z tego wyszła :))))) Młody teraz siedzi i ma dola pewnie :)))) Chyba ze polecial po batony :)))) Do Biedronki :)))) i mowi : Czy są jeszcze te batony z wczesniejszą datą ??? :))))
29 sierpnia 2006, 14:02 / wtorek
Miałem na myśli ten baton:
odnośnikJest bardzo dobry i ma sporo białka jakże potrzebnego do budowy mięśni.
29 sierpnia 2006, 14:07 / wtorek
7g białka to mało.
Domino33 to na Polonie Bytom wpadnij z puszką tuńczyka (33g białka) i może jebniemy ich z 8:0 ;)
29 sierpnia 2006, 14:10 / wtorek
Nie.... noooooo..... Panowie ten wątek trzeba przeniesc do uśmiechnijmy się :))) Takich kawałów jakie zapodaje Domino33 to jeszcze nie słyszałem :)))) Typ jest lepszy od "popularnego Jasia" Ja juz płacze ze smiechu :))))))))))))
29 sierpnia 2006, 14:13 / wtorek
Zgadza się, ale białko trzeba dostarczać z różnych źródeł aby się dobrze przyswajało.
29 sierpnia 2006, 22:55 / wtorek
ehehehehe temat na mistrzostwo świata.
29 sierpnia 2006, 23:09 / wtorek
O kur... zaraz nie wyrobie ze śmiechu ... koles ty jestes z Marsa czy Neptuna ??
30 sierpnia 2006, 01:16 / środa
stary zmień dilera :D ale zanim to zrobisz daj mi namiar na niego :P :D :D :D
30 sierpnia 2006, 17:21 / środa
Słuchajcie!
To wcale nie jest głupi pomysł, z trybun czasem lecą serpentyny, a może by tak kupić hurtowo z 100kg..nie nie z 500kg tych batonów i jak piłkarze Lechijki wyjdą na boisko to im to rzucić jak serpentynę! Chłopaki się najedzą i zanim się skączy sezon będziemy w LM!....a może i nasza chuliganka by spróbowała! syn Mojego sąsiada je te batony od tygodnia, kumajcie łepek ma sześć i pół lat a obwód bicepsa 75! W przedszkolu dziure wybił w ścianie!
30 sierpnia 2006, 17:28 / środa
Moj ziomek kiedys mial tak, ze jak siadal na prostej to zwyciezalismy a jak na luku to porazka... ;)
A wy coponiektorzy - troche wam chlopaki poczucia humoru brakuje ;)
30 sierpnia 2006, 18:43 / środa
Domino33 jak znajdziesz patent na to co trzeba jesc zeby wygrywali na wyjezdzie to mi powiedz . Napierdole sobie tego cała szafe:P
Fajny temat;) Pozdro
30 sierpnia 2006, 19:17 / środa
jeśli prawdą jest to co czytam na temat tych batonów, to po pierwsze: spóźniłeś się łasuchu, bo trzeba było ten specyfik żreć jak był mundial (no chyba, że to działa tylko na Traugutt'a), po drugie: jeśli jesteś akwizytorem to przywieź w sobotę na stadion Lechii TIR-em po sztuce dla każdego, to wtedy faktycznie LM Murowana!, a po trzecie: jeśli cały czas wierzysz w to co mówisz, to obudź się bo zaraz Ci się skończy "paliwo"... :D
dominho, takie rzeczy to tylko w erze :)
30 sierpnia 2006, 21:39 / środa
Mam nadzieje ze dzisiaj tez jadles batona, a jak tak to nie zapomnij w sobote go zjesc. Mi tam wszystko jedno wazne zeby byla wygrana i 3 punkty dla nas.
hehehe baton hehehe
30 sierpnia 2006, 23:28 / środa
DOmino33 Powiedz ze dzis tez jadłeś batoniaka ! !!! Jesli tak to od rana w drugim dniu września rezygnuje z jajecznicy kakaa i tym podobnych !!!
Pozdro
30 sierpnia 2006, 23:41 / środa
temat bezprzecznie zajebisty ;) jedz batoniki a LG niech wszystko wygrywa.
30 sierpnia 2006, 23:44 / środa
Też kiedyś zjadłem batona ale to było dawno jak jeszcze donaldy były w Pewexie ;)
31 sierpnia 2006, 01:49 / czwartek
domina nie moglo przygrzac, jekie bzdury wypisuje na forum po co mamy to czytac .Jakie jest takie bedzie ale niech nie wypisuje takich załosnych tekstów (zrobiłem loda a lechia wygrał 500 do zera) domino Dziecko batonow nie wypierdal........................... do hurtowni
31 sierpnia 2006, 07:51 / czwartek
Jasne, że wczoraj zjadłem batona! W sobotę też zjem choć prawda jest taka, że jem niemal codziennie. Chciałem sprawdzić, jakie wśród nas jest zainteresowanie takimi odżywkami. Domyślam się, że teraz wzrosła ich popularność. Czy macie jeszcze jakieś inne "czarodziejskie" sposoby na zwyciętwa Lechii? Znam gości którzy mają szczęśliwe swetry, majtki i inne...
31 sierpnia 2006, 08:20 / czwartek
Ja zawsze zakładam kondona przed meczem ..... powaznie ! Bo nei chce mi stac w kolejce do TojToja ! Ostatnio zakładałem bananowego i wygrali dwa razy !! To jest to ! Baton + bananowa guma = 3 punkty na Traugutta gwarantowane:D
Pozdro
31 sierpnia 2006, 08:27 / czwartek
Kurak przypomnij mi zebym przypadkiem nie siedzial kolo Ciebie na meczu. Przezorny zawsze ubezpieczony.
2 września 2006, 11:14 / sobota
No to ok. Wpierdalać batony i jazda na Traugutta !!!
2 września 2006, 11:27 / sobota
domino33 na Twojej planecie też jest lato? :D
2 września 2006, 11:42 / sobota
Ja zawsze przed meczem zjadam jedną paczke FLIPSÓW. Koniecznie bez smakowych. Od kiedy je spożywam Lechia nie straciła jeszcze bramki przy Traugutta, dzisiaj zjadłem juz 1 paczke. W Opolu na peronie też jedną zjadłem.
DZIS 3:0 dla Nas !
A MY SWOJE !
5 września 2006, 08:25 / wtorek
Jadę na grzyby. Jak wam sie uają tegoroczne wyprawy do lasu. Może ktoś z was przy okazji wyjazdów znalazł jakis dorodny okaz?
5 września 2006, 10:13 / wtorek
Przestańcie zaśmiecać to forum. Jak nie masz nic konkretnego napisania to nie pisz a nie klepiesz bzdury. Z takimi pierdołami idzcie na forum onetu. Jeszcze takich 10 dominiasów i forum w ogole nie bedzie przejrzyste
5 września 2006, 15:51 / wtorek
haha własnie teraz sobie tak pomyslałem na Podbeskidziu i na Poloni warszawa stałem koło trybuny i 2 wygrane :) a na Poloni bytom pierwsza połowe stałem przy prostej a na 2 połowe poszedłem koło trybuny i wpadła bramka na 1-1 :D
21 września 2006, 11:41 / czwartek
Z moich obserwacji wynika, ze rzucanie bananów ma słaby wpływ na wyniki Lechii.
Murzyni pewnie pod wpływem WĘGLOWODANÓW Z BANANÓW dostali extra sppeda i ograli naszą ekipę. Jesli macie jakieś namiary na batony z bananami to piszcie... Jutro mecz z KSZO - trzeba zmienić dietę i postawić na odżywki rodem z Orange Ekstraklasy!!!
31 października 2006, 15:10 / wtorek
Mam!!! Dr SOYA rulezzz - to moja tajna broń na hożuf :-)
Szkoda, że Nastula przegrał - gdyby był na dobrej diecie byłoby si, a tak wyszła lipa :-(
Pozdro dla kumatych...
11 czerwca 2007, 00:31 / poniedziałek
No i dupa sie stała...
Borek - musisz sprawdzic jakie jedzenie preferuja twoi piłkarze, bo sam widzisz, że bez dobrej diety wiosna nie wypadła zbyt okazale...
Ze sportowym pozdrowieniem...
11 czerwca 2007, 00:45 / poniedziałek
O Domino sie obudzil :D. Jakie nowe batony polecasz zioom?
11 czerwca 2007, 08:52 / poniedziałek
Teraz jadę Matrix białkowy - polecam (grajkom także)
11 czerwca 2007, 10:29 / poniedziałek
kurna,jaką ja mam ochote na frytki z miodem i kompot z ziemniaków!
11 czerwca 2007, 12:26 / poniedziałek
A ja bym sobie zjadł śledzie w czekoladzie:D
11 czerwca 2007, 13:12 / poniedziałek
no to w takim razie ułatwię ci spełnienie marzenia ;)
odnośnik
11 czerwca 2007, 13:15 / poniedziałek
a tu coś dla pierwszego smakosza:
Kompot ziemniaczany
Wodę, odcedzoną po ugotowanych ziemniakach, zalewamy zimnym mlekiem w objętości 2/3 wywaru. Dodajemy siekaną rzeżuchę lub szczypiorek, mieszamy i nalewamy do kubków.
26 sierpnia 2007, 22:31 / niedziela
Borek olał rady fachowca o skontrolowaniu diety grajków i... zupa sie wylała.
Nowemu trenerowi radzę: kontroluj chłopie co jedza i piją kopacze. Pewnie sie zdziwi...
Ciekawe co jadł dzis trener gości ze tak ostro walczył przy linii?
26 sierpnia 2007, 22:44 / niedziela
to jest forum LECHISTOW !! nie durnych batonikow wypad!!!
26 sierpnia 2007, 22:47 / niedziela
Może nie jadł tylko dlatego tak walczył bo usłyszał że ma być trzecia walka Gołota-Bowe i z tego powodu nie udał mu się baton i zrobił rzadkiego kleksa!!!