Wyjazd do Bydgoszczy!
strona 4/14
8 października 2006, 18:04 / niedziela
a teraz powaznie jezeli zapadnie decyzja na NIE z ktora sie jak najbardziej zgadzam i solidaryzuje to trzeba zostac, jezeli bedzie na TAK to uwazam ze rowniez trzeba zostac lecz przeciwnicy wyjazdu nic juz na to nie poradza bo i tak pewnie czesc kibicow z Lechii pojedzie.Trzeba by bylo zastanowic sie czy warto?Odpowiedz brzmi nie!Jasne do Bydgoszczy blisko,tanio bedzie mozna obejrzec dobry mecz z liderem II ligi w koncu podrzec troche gardło i dla niektorych to bylby jedyny wyjazd w roku(z roznych przyczyn)ale spojrzcie na ten problem troche szerzej.Kibice Zawiszy(ci prawdziwi a nie ci co chodza teraz na hydrogowno bo gra w II lidze) znalezli sie w sytuacji nie do pozazdroszczenia prosza i apeluja do calej kibicowskiej polski o pomoc.A my co??Rozwazamy wyjazd na hydrogowno!!Tu nie chodzi o to zeby bronic Zawiszy ale o wzajemne szanowanie sie!!skoro inne ekipy potrafia uszanowac ich probe to czemu my nie mozemy i sie wylamujemy?Jezeli Lechia by pojechala to nie dosc ze wstyd,to jeszcze moze byc gorzej wyobrazmy sobie ze w slad za Lechia zaczynaja sie tam zjazdzac inne ekipy bo skoro Lechia mogla to czemu my nie?a wtedy ich sytuacja stanie sie tragiczna. Powinnismy zachowac twarz,honor i zostac szanujmy siebie i innych kibiców.Nie jedzmy tam pokazmy ze w potrzebie Lechia potrafi sie solidaryzowac z innymi.Pozdrawiam
8 października 2006, 18:09 / niedziela
Mam ochotę więc pojadę! Chociaż statuts kibica mam kiepski bo po wiochach nie jeździłem i bananami nie rzucam. Całkiem kompromituję się bo wisi mi IV ligowy Zawisza i ich zastęp kiboli którzy zapewne niejedną zadymę zrobili. Najlepiej u nas też niech za te 5-10 tyś. ludzi decydują "prawdziwi kibice".
Dla mnie jest to prymitywne i zaściankowe jak damy wyłączność na "słuszność" grupom kibicowskim to wrócimy do B-klasy szybko a wtedy znów liczyć się będzie grupa wsparcia i rudolf hess!
8 października 2006, 18:26 / niedziela
do k-i-b-i-c
nie wiem ile masz lat, i jak dlugo chodzisz na Lechie ale wnioskujac malo wiesz na temat klimatow kibicowskich.Przez wiele lat wyrobilismy sobie opinie ekipy z honorem i z zasadami.Cala Polska sie solidaryzuje to i my!!!! Wezcie sie w garsc i przestancie pisdac ze ja mam wyjebane i jade bo bojkot nic nie daje.Rozpierdlaja mnie netwyjazdowicze, wybierz sie jeden z drugim na poludnie Polski a nie dobliskie Bydzi.
8 października 2006, 18:32 / niedziela
Brawo dobrze powiedziane Tomek.gd
8 października 2006, 18:56 / niedziela
Tez kiedyś tak rozumowałem. Co mam Ci odpowiedzieć że w Gdańsku też jest 200-300 "prawdziwych kibiców" reszta nie jeździ więc morda w kubeł. Na Lechii byłem pierwszy raz w 1983 a w Polsce chyba na wszystkich stadionach. Nie jeżdżę bo mam rodzinę, dzieci i im się należy pierwszeństwo. Zresztą....
8 października 2006, 19:01 / niedziela
witam nigdy nie pisalem na forum bo troche mnie smieszy ale nie wytrzymalem. huj mnie strzela jak widze wpisy dzieciakow typu "robimy najazd na bydgoszcz",''jedziemy wszyscy'' czy ''cisniemy wszyscy bedzie nas z tysiac''.Podoba mi sie postawa verde-czemu wszyscy tak sie nie napinali jak gralismy w chorzowie, łodzi(łks) czy ostrowcu,a teraz legnica czemu tu nie zrobilismy najazdu. Bydgoszcz jest blisko i pojedzie duzo osob bedziemy w grupie silni, bedzie mozna sie najebac, zalicze swoj pierwszy wyjazd- tak chyba niektorzy mysla. Kibice zawiszy faktycznie nikomu nie mowia co wszyscy maja robic tylko prosza zeby nie przyjezdzac i jak na razie wszystkie ekipy to uszanowaly. Powiem wam jedno wydaje mi sie ze jadac bedziemy posmiewiskiem calej Polski i wszyscy straca do nas szacunek. Ale to jest tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam verde zajebiscie pisze.
8 października 2006, 19:33 / niedziela
Nie mi o tym decydować ale Ci co będą decydować czy jedziemy czy nie niech rozważą wszystkie za i przeciw i podjemą słuszną decyzje a wtedy albo WSZYSCY jedziemy albo NIKT nie jedzie... Tylko oby ta decyzja była jak najszybciej to by wszystko jasne było i już... mi osobiście się o uszy obiło że jednak chyba mamy jechać...
8 października 2006, 21:04 / niedziela
no tak tutaj jest problem czy poprzec jakis smieszny protest 100 kiboli czy jechac wesprzec swoja druzyne:(dzisiaj bylem na meczu 4 ligi w bdg i spiewali ladna piosenke WYNIK NIE WAZNY O KURWA WYNIK NIE WAZNY...jesli tak ma wygladac kibicowanie to po co chodzic na mecze??
8 października 2006, 22:02 / niedziela
a czy kibice Lecha Rypin nie zbojkotowali Koninotworu Bydgoszcz i nie zjawili sie na meczu?
8 października 2006, 22:25 / niedziela
nie wiem po co te wszystkie rozkminki po raz setny
decyzja juz zapadla dawno i do Bydgoszczy JEDZIEMY !
8 października 2006, 22:32 / niedziela
Jaka decyzja????????????
Co Ty pierdolisz?????????
Decyzja zapadła, nie jedziemy do Bydgoszczy!!!!!!!!!!!!!
Kurwa tu mozna wszystko napisać, a zrobić tak jak nakazuje sumienie.
8 października 2006, 23:01 / niedziela
Czyli jazda!! ;P
Poza tym jakim prawem ktoś ma za mnie decydować? Jest to TYLKO i WYŁĄCZNIE moja decyzja. Nie żyjemy w wolnym kraju po to, aby ktoś nam mówił "możesz jechać tu", "możesz jechać tam", "a tam nie możesz"... Każdy może mówić i robić co chce i na co ma ochotę! No chyba, że ktoś będzie się za mnie wstydził, że pojechałem na wyjazd kibicować swojemu ukochanemu klubowi... =/
8 października 2006, 23:37 / niedziela
Mysle że decyzja powinna być w miare wspólna - albo jedziemy- wspierac Lechię- albo nie jedziemy - bo popieramy protest. Najgorszy byłby wyskok jakiejś nielicznej grupki. Z tego co widziałem na ich galeri to mecze rozgrywają przy prawie pustych trybunach a o kibicach gości wcale nie ma mowy. Choc pare osób na mecze przychodzi... Wiem. Może niech kibice Zawiszy usiądą z nami i razem dopingują Lechie w meczu przeciwko Kujawiakowi.
9 października 2006, 00:31 / poniedziałek
Szlachta Zawiszy bedzie sie cieszyła jak gdańskie koniojady nie przyjadą do bydzi na mecz z prawdziwym drugoligowym zawiszą!! Urządzimy waszym kopaczom w niedziele w trakcie transmisji telewizyjnej takie piekło słowne, że po meczu nie bedą pamietali jak sie nazywają a z bydgoszczy wyjadą zeszmaceni i z bagażem 3 lub 4 bramek na minusie!! Biało zielone to barwy popierdolone!!! lechia!!! Co??? tu kur..!!! Wiec lepiej nie przyjeżdzajcie dobrze wam radzimy!!
Kibice Zetki
9 października 2006, 07:14 / poniedziałek
Mowie Wam, ze nei bedzie wyjazdu.... Nie jeseśmy kurwa chyba egoistami.
Pelen poparcie dla bojkotu.
9 października 2006, 07:34 / poniedziałek
Dawid - może mama nie pozwoliła Ci jechać i dlatego tak bardzo jesteś przeciwny, bo po prostu nie chcesz aby ten wyjazd się odbył..?
Może Ty lub ktoś inny (przeciwny jechaniu do Bydgoszczy) wytłumaczy mi jedną rzecz... Bojkot trwa od kilku miesięcy... I co on tak naprawdę dał fanom "prawdziwego" Zawiszy? Przecież brak kibiców na meczu w Bydgoszczy jest na rękę tylko i wyłącznie II-ligowcowi. Nie musi płacić za zabezpieczenie obiektu, nie ma strat finansowych na stadionie, ich piłkarze mogą grać tylko przy dopingu swoich fanów, a i policja ma lepiej, bo nie musi się martwić dojazdem, powrotem i doprowadzeniem przyjezdnych kibiców do stadionu... Wszystko ok, ale dlaczego NASZYM kosztem, kibiców innych zespołów ma odbywać się bojkot? Zawisza poszedł na łatwiznę, powiedział "robimy bojkot i nikt nie ma przyjeżdżać", ale to nie wystarczy! Trzeba zrobić coś więcej, a przede wszystkim zmienić formę tego bojkotu, bo ten odbija się na kibicach i klubach, ale tylko tych przyjezdnych...
9 października 2006, 08:12 / poniedziałek
Czesc Panowie!!! Czytam te wasze wpisy i ci co jadą i ci co nie jadą mają racje. Moim zdaniem jezeli nikt z innych grup kibicowskich nie był na meczu hydro to normalne jest to ze My tez byc tam nie powinnismy!!! I tu nie chodzi o to czy jakis kibic rzucał bananem to niech nie jedzie a ten co nie rzucał to jedzie!!! czy ten czy ten to kibic Gdańskiej Lechii!!! Racja jest ze hydro nie musi płacic za zabezpieczenia ze nie ponosi tylu kosztów ale ich na to stac takze nic by to nie zmieniło. jezeli kibice apelowali do wszystkich o nieprzyjezdzanie i nikt nie był to My tez zostanmy!!! Nie bądzmy "frajerami"
9 października 2006, 09:00 / poniedziałek
Do X-x-X normalnie nie moge...Co ty gadasz??!A gdyby to był Slask i wybrał taki rodzaj bojkotu to co?Powiedziałbys pierdole i jade?Pewnie nawet bys sie nie zastanawial i zostal w domu.Chcesz wiedziec czy ich protest daje jakies efekty?Otoz tak a mianowicie zadna z ekip tam nie pojechala!!!!Chcialbys chodzic ciagle na nasza kochana Lechie i ogladac mecz bez kibicow przyjezdnych?Doprawdy nie sadze ac oni beda,chyba ze tobie podobnie rozumujacych sie wylamia i pojada.Oczywiscie ze nikt ci nie zabroni jechac wolny kraj tylko sprobuj zrozumiec czemu nikt tam nie jezdzi?Skoro wszyscy bez wzgledu na ich rodzaj bojkotu uszanowali to,to znaczy ze wszyscy byli w błedzie?Po drugie chcesz wiedziec czemu ci kibice sa zmuszeni do tego rodzaju protestu i prosza o poparcie cala kibicowska Polske?TO przeczytaj wpis nie jakiego Kubano to sie dowiesz.Zawsze z Lechia!
9 października 2006, 09:37 / poniedziałek
i tak pewnej rzeczy nie rozumie.czy myslicie ze nie jezdzac do bydgosczzy na mecze ten klub zlikwiduja albo sie gdzies przeniesie?? przeciez on ma poparcie wladz miasta a co najwazniejsze CWZS ZAWISZA BYDGOSZCZ .bojkot moze byc ale sluzy on tylko temu ze druzyny przyjezdne nie maja wsparcia w postaci dopingu swoich kibicow.a propos czy slyszeliscie kiedykolwiek zeby jakis protest zmusil klub do zmiany nazwy alo przenosin do innego miasta???sami sie wjebali z tym protestem ze teraz glupio go skonczyc coraz mniej ich jest juz na meczach i to niestety prawda.bydgoszcz jest glodna pilki coiraz wiecej ludzi chodzi.a spiewy w mlynie typu:zolto czerwone to barwy popi.... czy (bez obrazy)lechia gdansk k...sz.. dowodza tylko tyle ze na mecze stara gwardia przychodzi:
9 października 2006, 09:53 / poniedziałek
Prawda jest taka ze protest nic nie dal pozytywnego a wrecz pozwolił
hydrocwelom na zadomowienie sie w Bydgoszczy i pozyskanie kibicow
Zawisza zachowuje sie biernie a wszelkie sugestie aby działac bardziej zdecydowanie
kwituja stwierdzeniem,, boimy sie psow i konfidenctwa'' albo ,,nie bedziemy bic dzieci i piknikow''-czego tez nie pochwalam.Wniosek jest jeden ktos musi pojechać tam pierwszy i przerwac ten przegrany protest(chyba wszystkim wyjdzie to na dobre)
Dla tych co jeszcze tego nie zrozumieli zostaje transmisja w telewizji choć w ramach protestu też nie powinni ogladac tego meczu:)A do wszystkich innych mowie -widzimy sie w Bydgoszczy!
9 października 2006, 10:14 / poniedziałek
Jaka stara gwardia??? przestań wypisywać bzdury.Mimo,ze w tym roku nie walczymy o awans to młyn (wyjazdowy oczywiscie) utrzymał swoją frekwencje.Więc kto poszedł do hydro?????Chyba ty. poszli poloniści,dziadki i mieszkańcy okolicznych wiosek(atmosfera iście żużlowa)Zapraszam was na stronę zawiszafans.com wejdzcie sobie na forum
odnośnik poczytajcie sobie troszke,macie tam tez dalej zdjecia szefów młyna hydro z niejakim kogutem na czele;)))))) PS.Pamietajcie,ze po rundzie jesiennej ma być jazda z aferą korupcyjną i wtedy poleci baniak,poleci hydro(mam nadzieję,ze lige niżej) .Jesli nas ukarano za 500zł próbe przekupstwa(jeden mecz) minus 9 pkt(gdyby nie to byłby awans) to ciekawe ile dojebią hydrozłodziejom,za kupowanie tylu spotkań od IV do II ligi??? Wszyscy na to liczymy.To będzie początek konca pseudodziałaczy.Pozdrawiam kumatych.
9 października 2006, 10:25 / poniedziałek
Niestety ale kierunek w jakim zmierza hydro jest nie do zatrzymania. Klubu i tak nie zlikwidują a z meczu na mecz będzie na pewno przybywać kibiców. Zespół jest liderem II ligi i ma podstawy myśleć o awansie do OE. Z tegoż powodu wiosną zapewne trybuny zaczną się coraz bardziej wypełniać. Bydgoszcz to nie jest jakaś wioska tylko duże miasto z dużą liczbą mieszkańców. Czy naprawdę myślicie że na taką liczbę ludności nie znajdzie się 10 tys osób spragnionych piłki, chcących obejrzeć awans zespołu do najwyższej klasy rozgrywkowej, a potem mecze w niej? Ci ludzie zapewne będą mieli gdzieś prawdziwego Zawiszę a na meczach nie byli pewnie z 10 lat. Ale sukces przyciąga fanów. Ci ludzie uznają hydro jako prawdziwego Zawiszę. A obecna sytuacja im tylko pomoże. Stwierdzą że bez gości jest bezpiecznie i można sobie spokojnie piknikować. Czy myślicie że zespoły w OE będą bojkotować? Groclin, Łęczna może tak bo i tak nie jeżdżą... Ale takie ekipy jak Legia, Wisła, Lech, Pogoń, Arka, Craxa? Naprawdę myślicie że sobie odpuszczą? Może tak, na jeden sezon bo za 2 lata nikt już nie będzie chciał pamiętać o bojkocie, chociaż może ta idea upaść w następnym sezonie. Część ludzi ucieszyła się z hydro i zaczynają coś kombinować aby powstały struktury kibicowskie. Narazie są to początki ale z czasem będzie coraz więcej osób zaangażowanych, młyn się rozrośnie, zaczną się większe wyjazdy. My też zaczynaliśmy od zera ale w przypadku hydro potrwa to znacznie krócej bo oni zaczynają od II ligi i pewnie zmierzają do I. A to przyciągnie ludzi. Niestety czy wam się to podoba czy nie. Za parę lat obecna ekipa będzie już za stara na burdy, ustatkują się, pjawią się dzieci i nowe obowiązki. W tym czasie utworzy się nowa, z ludzi którzy teraz mają po 17-19 lat, którzy za parę wiosen będą się chcieli pokazać w Polsce. I niewiadomo który klub wybiorą. Bojkot rozpoczął na wiosnę Śląsk, dał przykład. Ale to było świeżo po wydarzeniach. potem grały tam wioski, których kibice i tak by tam nie pojechali. pojawil się zwyczaj który teraz niby głupio złamać. Nie oszukujmy się, kto miał tam przyjechać? Tylko Jaga, Śląsk, Ruch, ŁKS Łódź i Zagłębie. Reszta to były wioski. Nie chce tu krytykować kibiców Zetki bo im współczuje ale czy lepszym efektem nie byłoby gdyby wszyscy tam jeździli i pokazali, tam na miejscu co sądzą o wykradaniu klubu. Ludzie by mogli się osobiście przekonać że są nie chciani. Pewnie i tak by niewiele to zmieniło ale obecna sytuacja nie prowadzi ku lepszemu. Jeśli zapadnie decyzja NIE to nie jedziemy ale jeśli będzie pozytywna to musimy tam pojechać w dużej liczbie bo prawdziwą naszą porażką byłoby, mimo decyzji na tak, wyjazd tam w 200 osób. Wtedy to będą się z nas śmiali. Dlatego na ewentualny wyjazd powinni się wybrać wszyscy aby na miejscu wyrazić swe poglądy a przede wszystkim aby dopingować Lechię.
9 października 2006, 10:36 / poniedziałek
aha,jestescie tacy mocni w gadaniu,ze nic nie robimy.A CO MAMY ZROBIĆ?? Mamy wjechać podczas meczu z hydro na murawę??czy rozgonić ten ich młynek do kawy składający się z 3 dziadków,koguta,jego ziomala i parunastu gimnazjalistów???Nie rozumiecie,ze CWZS tylko na to czeka??Zeby wyjebać nas ze struktur i pozbyć się niewygodnego partnera(?).Hydrobudowa daje miliony złotych.Mają poparcie (wielkie!!!!) PiSu w UM,prasy i telewizji Bydgoszcz(artykuły na 2 strony zapraszajce na mecze,telewizja podpisała umowę na prawa do transmisji ich meczów,w chuj kolorowych plakatów przed meczami hydro,Baniak pisze sobie felietony jako expert,o IV lidze w gazetach za to często ani słowa,nie wspomnę już o darmowych autokarach podstawianych przez hydro na wyjazdy i dla okolicznych wiosek,zeby mogli sobie przyjechać za damke do Bydgoszczy na ich mecz)A to co wyrabiają psy przed meczami IV ligi jest wrecz załosne.Spisują po drodze na stadion WSZYSTKICH,bez żadnego powodu,byle zniechęcić do chodzenia na IV.ligę normalnych,spokojnych ludzi,a nawet nastolatków. SKUMAJCIE WRESZCIE,ŻE JESTEŚMY SAMI PRZECIW WSZYSTKIM.Mamy tylko poparcie.Dla nas to znaczy jednak AŻ POPARCIE. Chcecie to jedżcie na ten super atrakcyjny wyjazd,choć zawsze myślałem,że wyjazd jest atrakcyjny jeśli jedzie się do zespołu z dobrymi kibicami,a nie bo jest blisko.I nie zwracajcie uwagi na obelgi pisane tu przez kilkunastoletnich TOTAL BANDITS HYDRO,bo dawno zostali zabici śmiechem.SZACUNEK DLA DOBRYCH EKIP.
9 października 2006, 10:44 / poniedziałek
9 października 2006, 11:03 / poniedziałek
kubano daj juz spokoj - uprawiaj propagande u siebie
9 października 2006, 11:09 / poniedziałek
Kubano przestań juz płakać zacznij cos robić a nie liczysz na innych
Nie robicie nic czekacie nie wiem na co-trzeba działac.
Liczycie tylko na protest a napisz mi co ten protest zmienił na lepsze?
9 października 2006, 11:11 / poniedziałek
To juz chyba bedzie ostani komentarz bo w zasadzie wszystko zostalo powiedziane i czekamy na decyzje.Wszedłem zobaczyc co na ten temat mysli Zawisza i znalazlem ciekawe zdjecia z:Górnika Zabrze,Zielonej Góry,Gliwic,Gorzowa,Katowic,Poloni W-wa,Poznania,Lublina a nawet Widzewa i Łks-u i wiele innych otoz na tych wszystkich stadinonach dominuje hasło "Zawisza jest jeden 4 ligowy nie dla złodzieji z hudrobudowy"lub tego typu podobne.Dla tych co maja watpliwosci niech sami sprawdza,jak widac cala Polska sie zaangazowala w ten bojkot i wyjazd na ten mecz byłby dla nas lekko mówiac porazka gdyz stalibysmy sie posmiewiskiem nie wspominajac juz o braku szacunku dla naszej Lechii.Naprawde powinnismy poprzec ten protest i tam nie jechac.Nalezy miec tylko nadzieje ze odpowiedzialni za decyzje powiedza NIE!!!Poza tym czeka nas jeszcze wiele innych wyjadow na ktorych bedzie okazja sie wykazac.
9 października 2006, 11:14 / poniedziałek
k-i-b-i-c napisał: "Najlepiej u nas też niech za te 5-10 tyś. ludzi decydują "prawdziwi kibice".
Dla mnie jest to prymitywne i zaściankowe jak damy wyłączność na "słuszność" grupom kibicowskim to wrócimy do B-klasy szybko a wtedy znów liczyć się będzie grupa wsparcia i rudolf hess! "
Widzę, że u Was w Lechii też jest podział na "prawdziwych kibiców" i tych pozostałych. Jeżeli nie dacie sobie z tymi "prawdziwymi" rady to prędzej czy później ściągną Lechię na dno, czego Wam nie życzę.
Jestem w podobnej sytuacji jak Ty - też mam rodzinę i dzieciaki. Pojechałem do Sosnowca (bylismy w 2 osobowe auta za własne pieniądze, wbrew niektórym opiniom ) i Chorzowa - możesz sobie wyobrazić co czuła moja żona, bo dobrze wiedziała że mogą na nas zapolować gdzieś po drodze. Żegnaliśmy się tak jak gdybym miał już nie wrócić.
Dla mnie to co się odbywa teraz w Bydgoszczy to nie jest tylko walka o II czy IV ligę. To jest walka o to czy kilkusetosobowe grupy "prawdziwych" kibiców będą narzucały swoją wolę kilku czy (daj Boże) kilkudziesięciotysięcznym grupom pozostałych kibiców. Mam dziwne wrażenie, że akurat Ty dobrze to rozumiesz. Sami się przekonaliście, że cała Lechia cierpi teraz (zakaz) za grupkę "Honorowych inaczej". W wielu miastach kibice mieli podobne doświadczenia, a generalnie cała Polska piłka jest pozbawiana (moim zdaniem) dużego strumienia pieniędzy od potencjalnych inwestorów, którzy nie chcą być łączeni z wizerunkiem chociażby " rzucania bananami w ludzi o innym kolorze skóry" czy urządzania przeróżnych zadym.
Uważam, że lepiej by się stało, gdyby cała energia poświęcona na "bojkot" została skierowana na to, żeby wymóc zmiany w przepisach PZPN (może jakieś cykliczne pikiety na Miodowej, aż do skutku ?), żeby uniemożliwić w przyszłości przenosiny klubów z miasta do miasta (bez utraty prawa grania w tej samej klasie rozgrywkowej). Zawisza gra w II lidze i to się już nie odstanie. W innych krajach funkcjonują przepisy (np. Austria), które nawet w przypadku wycofywania się sponsora z finansowania klubu, musi on to ogłosić z 2 letnim wyprzedzeniem, żeby władze klubu mały szansę zdobyć inne źródła finansowania (przekład Austrii Wiedeń). Jeżeli u nas nie wejdą takie przepisy - to jest tylko kwestią czasu, kiedy następne kluby będą przenoszone z miasta do miasta i żaden bojkot tu nic nie pomoże.
Pozdro dla kumatych.
9 października 2006, 11:31 / poniedziałek
Irizar-urzekła mnie twoja historia:)
Pomyliłes fora to jest forum LECHII
Czy komendant wie ze w pracy buszujesz w internecie?
Powiem chyba w imieniu wszystkich Lechistow-spierdalaj!
9 października 2006, 11:33 / poniedziałek
I jeszcze jedno. Czy ktoś zadał pytanie kolegom IV-ligowcom z SP Zawiszy jaki widzą koniec "bojkotu" w przypadku jego powodzenia? :
A) "Hydro" przenosi się do kolejnego miasta (znowu ucierpi kolejna grupa ludzi i kolejny bojkot kolejnej grupy "honorowych"),
B) rozwiązana zostaje Spółka Akcyjna o obrocie kilku milionów rocznie i ZOBOWIĄZANIACH na kilka lat - wynikających chociażby z kontraktów. z zawodnikami, agencjami, mediami itp.
C) inne rozwiązanie
pozdro
9 października 2006, 11:41 / poniedziałek
Romano:
Nie jest mi trudno sobie wyobrazić do jakiej grupy kibiców Lechii należysz. Wpisałem się tutaj bo sądzę, że niektórych kibiców Lechii może interesować co myśli druga strona. Na tym m.in. polega wolność słowa, o którą Gdańsk walczył jak żadne inne miasto.
Bez pozdrowień.
9 października 2006, 11:46 / poniedziałek
no to w koncu jedziemy czy nie ?
9 października 2006, 12:16 / poniedziałek
BigOgi -> Na naszą Lechię chodziliśmy kilka lat i nie zajrzał do nas żaden kibic drużyny przyjezdnej... Oczywiście mecze były nudniejsze, ale czy po 5, 10, czy 15 takich meczach stwierdziłeś - a chuj, już nie chodzę, bo nie ma kibiców przyjezdnych? Nie, chodziłeś dalej, bo to Twoja Lechia, mecze Twojej Lechii i wyniki Twojej Lechii, na której Ci zależało... Tak samo im zależy na wynikach ich Zawiszy...
Emmaras & Juzio -> Bardzo dobrze mówicie... Co to da? Nie straci na tym nikt inny, jak tylko goście Zawiszy... Ale dlaczego to my mamy tracić? Im pieniędzy nie zabraknie, popiera ich miasto i władze... Niedługo będę w ekstraklasie, zajrzą do nich takie zespoły jak Wisła, Legia, czy Cracovia... Sądzicie, że nie będą chcieli zobaczyć takiego meczu? Przyjdą w 15 tys. i będą mieli to w dupie jaki to Zawisza... Ważne, że gra w I lidze i coś się dzieje...
Kubano -> Jeśli Wy kurwa nic nie możecie zrobić, to co my do chuja mamy zrobić?! Dlaczego mamy nie pojawić się na meczu? Tam gra NASZA Lechia... Jeśli to nie Wasza Zawisza po prostu ją ignorujcie... Ale tam zagra nasz zespół i powinniśmy się tam pojawić... Jeśli Wy nie wiecie co macie zrobić, to my tym bardziej...
Po prostu spójrzmy WSZYSCY prawdzie w oczy - oni się już nie wyniosą, a ktoś musi ten nędzny bojkot przerwać, bo i tak nic nie pomoże... Jaki sens ma jego ciągnięcie? Bo można go ciągnąć rok, dwa, trzy i co? To na pewno nic nie pomoże... A myślicie, że ta II-ligowa (w przyszłości na pewno I-ligowa) Zawisza będzie się tym martwić? Dla nich to "wszystko" jest na rękę... Więc dlaczego to MY nie mamy tego przerwać, skoro i tak nie ma to sensu?
9 października 2006, 12:16 / poniedziałek
Chcialbym ale nie kumam waszego rozumowania.Wszystkie inne ekipy uszanowaly bojkot, tylko Lechijka musi sie wylamac.Nie sadzicie ze to jest zalosne??Cala kibicowska Polska bedzie sie z nas smiac!! Nie piszcie ze przez grupe paru kolesi wyladujemy w B-klasie, bo wlasnie dzieki paru osoba ktore trzymaja nasza ekipe mamy szacunek w Polsce.(niechodzi o zadymy)!! Acha tez mam rodzine, prace na wyjazdy jezdze ostatnio sporadycznie,ale w dupie mam hydrozlodziei.Nasza Kochana Lechijka poradzi sobie, zreszta wiem ze paru pilkarzy ma podobne zdanie do mojego.Mam male pytanie gdzie byliscie jak Lechia grala po wioskach??w A-klasie,5,4,3 lidze jezdzily glownie te same osoby+ te co w danej chwili mogly.Wszedzie bylo blizej niz do Bydzi. Nie jade!!!!!!!!! 100% poparcia dla prawdziwej Zawiszy 4ligowej!!
9 października 2006, 12:45 / poniedziałek
Tomek.Gd- pytasz gdzie byłem, jak Lechia grała w A- klasie ????? Sobowidz, Miłoradz, Sztutowo, Łąg, Sierakowice, Mareza, Korzeniewo, Postolin, Stegna, Majewo, Stary Targ, Waplewo, Siwiałka. W V lidze też zaliczyłem komplet. Jeżdżę wszędzie, gdzie tylko czas mi pozwala. Nie ważne, czy blisko, czy daleko. Nie ważne z kim gra Lechia. I teraz też wybieram się do Bydgoszczy.
Protest Zawiszy jest pozbawiony sensu. Ktoś musi skończyć. Skoro nie potrafi zrobić tego Zawisza, zróbmy to MY- LECHIŚCI. "Znowu od morza wieje silny wiatr..."
Zrozumcie wreszcie, że w stadzie baranów jesteśmy wilkami !!!!!!!!
Mamy w proteście stać po jednej stronie z Lechem i Pogonią ????? Przecież oni zaakceptowali takie samo gówno u siebie !!!!!!!!!! Mamy być hipokrytami ???????
Jedźmy tam i pokażmy złodziejom co o nich myślimy. Nie chowajmy głowy w piasek, tak jak zrobiła to Zawisza, a za jej namową pół Polski. Zróbmy jakieś szmaty z hasłami na hydro, krzyknijmy kilka haseł.
A w Gdańsku, to możemy po powrocie piwka się napić.
Czas organizować specjala.
9 października 2006, 12:54 / poniedziałek
No własnie X-x-X chodziłem i bede chodził na Lechie zawsze kiedy tylko mozna i co nie lepiej jest jak zjezdza do nas jakas ekipa?Zawsze jest wieksza mobilizacja na Lechii gdy ktos do nas przjezdza i iweksza ilosc Lechistów na stadionie.Uwazam ze na hydro moze byc podobnie,jak zaczna sie tam zjezdzac kibole z innych miast poniewaz uznaja ze zostaja powoli akceptowani przez kibicowski swiat a na tym nikomu nie zalezy i beda mieli w dupie ze przyjechalismy tylko i wyłacznie dopingowac nasza Lechijke wazne bedzie dla tych hydro ze w koncu ktos do nich zawitał i stworzył prawdziwy stadionowy klimat.I jeszcze jedno całkiem nie dawno to nie miał kto do nas za bardzo przyjezdzac bo gralismy na takich pipidowach ze szkoda gadac sam zreszta pewnie wiesz jak sie jezdzilo na te wioski:-))
9 października 2006, 13:27 / poniedziałek
nie wiem po huj ten ferment siejecie !! rozmawiałem z kumplem co ma cos do powiedzenia i juz dawno zapadła decyzja ze jedziemy wiec nie wiem o co kaman :)) ps. Zeto masz racje bojkotuje Lech Pogon KSZO hehe nie no beka :)
9 października 2006, 14:33 / poniedziałek
tak samo rozmawialem z kumplem co ma cos do powiedzenia I JEDZIEMY!! kto nie chce niech jechac sobie bojkotuje....
9 października 2006, 14:41 / poniedziałek
X-x-X mamy pytac sie nie msuze o wyjazd, nie wiem jak to jest twoim przypadku, ale to chyba z twoejgo zycia wziete, ale z Toba nie mam ochoty sie uzerac.
Ej ludzie skoro tacy chetni jestescie na wyjazdy z dobrymi druzynami. To 3 listopada mamy mecz z Ruchem Chorzów:) Jest to obecny wicelider, a pod wzgledem kibicowskim przewyzsza to Hydrocoś stokrotnie. No ale sorry przeciez to drugi koniec Polski i w ogole Hanysowo.
Ja Wam nie zabraniam i nikt inny...
Kibice Zawiszy poprosili nas i cala Polske o przysługę i o wiele nas nei prosza.
Jesli ja spelnimy zaskarbimy sobie u nich szacunek i wdziecznosc.
Jesli nie chcecie być szanowanym to sobie jedźcie do Bydgoszczy.
Ich bojkot nic nei daje??? Nic nie da jak tam pojedziemy!!
Ja nei chce byc jakims odmiencem, co nei potrafi uszanowac prosby o pomoc, zwlaszcza kogos komu wbijaja noz w plecy.
W takich sytuacjach nalezy poszukac kompromisu. Czlonek Stowarzyszenia podsunął pomysł wyjazdu, na który mogliby pojechać wszyscy. Mianowicie stanąć
pod stadionem, pokazać nasza antypatię wobec Hydrotworu i solidarnosc z Zawiszakami jednoczesnei dpoingujac Lechijke. Nikt wowczas nei ucierpi z wyjatkiem Hydrocoś. A jesli ktos chce obejrzec mecz neich zostanie w Gdansku albo se go nagra na video i potem se obejrzy jak wroci z Bydgi.
Dla mnei to najlepsze rozwiazanie.
9 października 2006, 14:49 / poniedziałek
A ja jestem dumny, że to właśnie Lechia jako pierwsza pojedzie na mecz Hydro. Jestem przekonany, że pomożemy tym kibicom Zawiszy, przynajmniej nie będą musieli kombinować jak wycofac się z niefortunnej formy protestu, krzywdzącej tylko ekipy przyjezdne.
Jeszcze raz chcę podkreślić, że sam protest Z-ki zdecydowana większośc kibiców Lechii popiera, choć są pewne wątpliwości. Co konkretnie chcą osiągnąć? Hydrotwór i tak został zaakceptowany przez PZPN i TVP i jak sie okazuje również kilkanaście tysięcy ludzi w Bydgoszczy.
Kibicom Z-ki nikt przecież nie zabrał klubu, cały czas występuje jako Zawisza w IV lidze, barwy i stadion też się nie zminiły, pozostaje im tylko trwać przy nim, szukać sponsora. Kiedyś nadejdą lepsze czasy. Hydrobudowa jak weszła tak szybko kiedyś opuści Bydgoszcz i obecność kibiców przyjezdnych nie będzie miała na to żadnego wpływu, a jeśli już to tylko przyspieszy upadek Hydrotworu.
Nie trudno wyobrazić sobie dwie sytuacje. Pierwsza kiedy w telewizyjnej transmisji cała Polska zobaczy kilkanaście tysięcy osób w czarno-niebieskich barwach w niczym niezakłoconej zabawie dopinguje "Zawisze" i druga, kiedy na płocie w sektorze gości wisi transparent anty-hydro, a kibice gosci glosno dają znać co sądzą o Hydrotworze zagłuszając gospodarzy. Czy na pewno nasz wyjazd zaszodzi kibicom prawdziwego Zawiszy? Co więcej, być może nasza obecność w Bydgoszczy i głośny doping będzie jezyczkiem u wagi decydującym o wyniku tego meczu.
Wcześniej trochę się wahałem, ale teraz nie mam wątpliwości, że podjęta decyzja odnośnie wyjazdu jest słuszna.
9 października 2006, 16:24 / poniedziałek
Jak juz nadmienial ,,bez ksyw,, Lechia jedzie do Bydgoszczy, ciekawe co sadzi o tym ogol nie zagladajacy na lechia.gda ? Ostatnio wybory sa modne, zajebac urne wyborcza, mojego brata wyposazyc w krawat (bo nie ma, bo i po co ?), ogolic go, wbic w garniak i jego 30 letnie lakierki z jego I Komunii sw. i niech sie przejdzie po sektorze lesnym i zrobi referendum.
Pelna butelka piwa wrzucona do skrzynki, przez poszerzony otwor - jestem za wyjazdem
Pusta butelka - nie mam wyrobionego zdania
2 pelne butelki piwa - zostajemy w domu.
3 pelne butelki piwa - nie biore udzialu w glosowaniu
Po meczu podliczenie (ja z bratem) poprzez otwarcie glosow.
9 października 2006, 17:01 / poniedziałek
StarszyLechista to sobie zdania nie wyrobisz po tych wyborach, oj nie wyrobisz... ;)
Ja się dostosuje do "góry" i jeżeli jedziemy to jedziemy wszyscy, jak nie jedziemy to nie jedzie nikt. Takie moje zdanie.
9 października 2006, 17:19 / poniedziałek
StarszyLechista- bezpieczniej będzie głosować puszkami ;-)))) Butelki mogą się rozbić i głosy będą nieważne.
Osobiście zgłaszam swój akces do prac komisji ;-)))
9 października 2006, 19:06 / poniedziałek
Co dał nam protest??? To,że na hydrohujozę,lidera 2.ligi chodzi mimo zajebistej propagandy średnio 2 tysiące osób w 400tys. miescie(ktoś tu pisał o kilkunastu tysiącach-to bzdura,tyle to nawet hydro nigdy nie podało,ich rekord to jaga-ok.5-6tys).Prawie tyle samo w zeszłym sezonie chodziło na IV lige.Gdyby nie protest frekwencja byłaby 2,3 razy wieksza. Dał nam poczucie solidarności z kibicowskiej polski,a wiecie co da wasze pokrzyczenie i transparenty na hydro?? Nic.To my mamy przejebane.Postawcie się w naszej sytuacji.jak na razie mozemy pomarzyć o sponsorach czy zainteresowaniu mediów.Sorki,że się tyle produkuje,nie jestem żadnym netfanem,ale zawsze miałem do Lechii sentyment,bo mój debiut jako szczeniaka w młynie był właśnie na meczu z Lechią w Bydgoszczy,chyba 96 lub 97.Zajebiście mi się podobała atmosferka...... i pokochałem to,a te kurwy z hydro są jak rak na mym klubie.Cieszy tylko mała liczba przerzutów;)
9 października 2006, 19:07 / poniedziałek
tyle pisania i brak decyzji ?? !!!!
oni sa na pierwszym miejscu ?? dlaczego ?? - bo wygrywaja wszystko u siebie !!!
ale nadszedł czas ich porazki pomóżmy LECHII wygrac z liderem na jego teranie !!!
bez kibiców przyjeznych gra im sie łatwiej i wygrywaja
My walczymy o jak najwyzsza lakate na koniec sezonu czym wyzej tym wieksze szanse ze na wiosne wiecej bedzie sponsorów i moze bogatsi
mozna wspomóc tych z IV np odpowiednimi napisami na flagach, mozna cos krzyknac w przerwie dopingu naszej Druzyny !!!
mam pytanie czy chcielibyscie zobaczyc zwyciestwo na własne oczy nie w TV naszej LECHIJKI nad liderem ?? ??
9 października 2006, 19:21 / poniedziałek
Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
9 października 2006, 19:23 / poniedziałek
wrzeszczanin: Nie chcę Cię martwić, ale Twoje teorie legły w gruzach. Zawisza S.A. przegrała w tym sezonie u siebie z... Miedzią Legnica 0:1. Także wygrywając tam na pewno nie będziemy pierwszymi, którzy tego dokonają.
P.S. Ten wątek to chyba jedna z najciekawszych dyskusji na tym forum.
9 października 2006, 20:01 / poniedziałek
Ja ze znajomkami na 95 % jade do Białegostoku. Ignorujac oczywiscie tym samym wyjazd do Bydgoszczy.
Chcecie się spręzyć? , pokazać co do Lechia? Proponuje zaoszczędzić i zmobilizować sie na Ruch. Bez wątpienia będzie to wyjazd rundy, pod każdym względem.
No ale ok, mozecie sobie tą Bydgoszcz tłumaczyć jak chcecie jestem tylko ciekaw tłumaczeń przed i po meczu w Chorzowie.
9 października 2006, 20:32 / poniedziałek
Troche martwi mnie to ,ze zaczynacie sie klocic miedzy soba Lechisci i dzielic na lepszych i gorszych , jedni chca wspomoc dopingiem nasz Lechie na meczu z hydrostworem a drudzy wspomoc kibicow prawdziwej Zawiszy w bojkocie o ktory prosili cala rzesze kibicow polski, wytykacie sobie kto gdzie byl i kto czego nie zrobil, po co to, nie lepiej faktycznie podjac decyzje wspolnie czy jechac do Bydgoszczy czy nie, a jak juz jechac i przerwac bojkot to moze pogadac z kibicami prawdziwej Zawiszy zeby przyszli na stadion i pokrzyczeli dla Lechii skoro nie krzycza dla hydrostwora.Moim zdaniem to juz dawno powinni tak zrobic, zamiast bojkotowac mecze i prosic o to cala polske to powinni przychodzic na mecze i krzyczec dla przyjezdnych, byloby na pewno ciekawiej dla nich i mniej ciekawiej dla piknikow. pozdrawiam
9 października 2006, 20:54 / poniedziałek
Szacunek (Zeto, Verde i inni) dla jeżdżącej części "żelaznej ekipy" która oprócz "kurwa" i innych epitetów ma poukładane pod czaszką! Dzięki nim Lechia jest tu gdzie jest i szkoda że pod szyldem klubu znajdują się tacy co "mało myślą i dużo biegają".
Może z czasem wyrosną z tego!!!