Sparingi, przygotowania
strona 8/114
26 lipca 2007, 08:43 / czwartek
Rozmowa z Maciejem Turnowieckim
odnośnik- O spółce akcyjnej mówi się co roku, że powstanie. Nie ma jej do dzisiaj.
- Początkowo planowaliśmy powołanie spółki z prywatnym przedsiębiorcą. Z zainteresowanymi podmiotami odbyło się kilkanaście spotkań w Urzędzie Miejskim z aktywnym uczestnictwem prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Nie tak dawno doszło jednak do zmiany ustawy o sporcie kwalifikowanej, która mówi teraz, że jednostka samorządu terytorialnego - czyli miasto - może bezpośrednio finansować sport zawodowy. Ustawa została już zatwierdzona przez Sejm, a teraz jest w Senacie. I właśnie z miastem będziemy chcieli zawiązać spółkę akcyjną.
- Kiedy do tego dojdzie?
- Zapewniam, że do końca sezonu 2007/08.
27 lipca 2007, 22:13 / piątek
Bramka Hirsza dla Polski - 28-07-2007
Towarzyski meczu reprezentacyjny U-18, rozegrany w Kutnie pomiędzy Polską a Rosją, zakończył się rezultatem 2:0. Pierwszą bramkę dla naszej kadry zdobył Robert Hirsz, wychowanek i zawodnik gdańskiej Lechii. W najbliższych dniach obie drużyny rozegrają rewanż w Łowiczu
30 lipca 2007, 00:52 / poniedziałek
Tak oto tydzień temu skomentowałem wynik Lechii z Kaszubią:
"Mnie ten wynik zasmucił, bo jestem pewien, że Arka za tydzień walnie Kaszubię 5-0,
Z Bałtykiem też pewnie wymęczymy 1-0 i w "optymistycznych" nastrojach będziemy czekać na pierwszy mecz o punkty:("
Minął tydzień i Arka spokojnie zdołała wbić po trzy bramki Cartusii i Kaszubii;
My wymęczyliśmy jedno bramkowe zwycięstwo z przestraszonym IV ligowcem,
Mieliśmy mieć w tym momencie drużynę przygotowaną na derby,
Czy mamy? Pytanie retoryczne.
Pozwólcie, że zacytuje naszego trenera; (po prostu krew mnie zalewa jak słucham tego człowieka)
"Nie chcę wszystkiego na to zwalać, ale nasz mikrocykl meczowy został troszeczkę rozbity - najpierw odprawa, dwie godziny przed spotkaniem, potem dopiero przedstawienie zawodników i wyjście na boisko"
Przepraszam najmocniej ale czy trener Borkowski trenuje drużynę dziewczynek z rocznika 97 czy II-ligową Lechię,
Nie jesteśmy w stanie zagrać porządnego spotkania z IV ligowcem bo odprawa była dwie godziny wcześniej,
Chłopaki rozdali parę autografów, opadli z sił i zapomnieli jak się poruszać na boisku,
Czy my kibice naprawdę zasłużyliśmy sobie aby traktować nas jak idiotów,
Już lepiej człowieku nic nie mów jak masz takie pierdoły gadać;
NIESTETY PIERDÓŁ BYŁO WIĘCEJ;
"Do samej gry można mieć jeszcze sporo zastrzeżeń, ale to spotkanie pokazało mi, że mam coraz mniej niewiadomych, jeśli chodzi o podstawowy skład."
Cieszę się Pani trenerze, że w dzień w którym mieliśmy zagrać pierwszą kolejkę, dodatkowo derby, Pan ma jeszcze sporo zastrzeżeń do gry piłkarzy, których Pan trenuje,
Lubię ludzi, którzy potrafią mówić o sobie samokrytycznie (ironia zamierzona)
NAJWAŻNIEJSZE w okresie przygotowawczym nie jest wytrenowanie i ustawienie zespołu,
NIE, ważniejsze jest mieć co raz mniej niewiadomych jeśli chodzi o podstawowy skład. Jak już będzie podstawowy skład to mecze same się wygrają,
Chłopaki będą biegać jak muchy w smole ale Pan będzie zadowolony bo udało się Panu wybrać podstawową jedenastkę. Nie wiedziałem, że takich rzeczy uczą w szkole trenerskiej.
"Dałem szansę kilku zawodnikom i od początku, i w trakcie grania, żeby się jeszcze pokazali, ale nie wszyscy zaprezentowali się tak, jakbym sobie tego życzył"
Tydzień przed rundą a Pan dalej rozdaje jakieś szanse. SUPER. Mało było czasu aby szanse wykorzystać i wyrobić sobie zdanie na temat zdolności niektórych piłkarzy.
ILE RAZY ja już słyszałem "nie zaprezentował się tak jak bym sobie życzył"
Jak się uprawia ŻYCZENIE MAGICZNE a nie trenerkę to trudno sprostać oczekiwaniom,
"Jest jeszcze sporo mankamentów, które trzeba poprawić"
Pełna zgoda, tylko, że jak do tej pory ja widzę te same mankamenty, które obserwowałem w poprzedniej rundzie,
Jakoś nie wierzę, że jest Pan je w stanie przyczynić się do ich poprawy. Do tej pory się nie udało, czemu za tydzień ma się udać?
A tak, zapomniałem. Życzenie magiczne.
30 lipca 2007, 00:55 / poniedziałek
Na koniec coś co przekreśla kompletnie w moich oczach Pana jako osobę nadającą się na trenera drużyny piłkarskiej. Na domiar złego jest to rzecz nie mająca nic wspólnego z sztuką szkolenia piłkarza,
„Robert (Speichler) w sparingach zawodzi. Jeśli nic się nie zmieni w jego grze to sezon zacznie tam gdzie jego miejsce, czyli na pewno nie na boisku"
Jak można powiedzieć coś takiego o własnym zawodniku w wywiadzie do prasy. Takich technik motywacyjnych rozumiem też uczą w szkole trenerskiej. Skoro postanowił Pan na forum publicznym zgnoić chłopaka to czemu tak dyplomatycznie (chyba, że miało to zabrzmieć surowo, dla mnie zabrzmiało BURACKO).
Trzeba było od razu powiedzieć, że Robert jest z dupy i niech spada na szczaw bo u mnie na murawę nie wejdzie. Niech grzeje ławę bo do tego się nadaje. Po to go przecież sprowadziłem na Traugutta, żeby grzał mi ławkę jak ja podchodzę do linii bocznej.
ZAŁOŚĆ do kwadratu. Nie ważne jak wygląda gra drużyny,
Trener z prawdziwego zdarzenia nie obsmarowuje swoich podopiecznych w prasie. Mógłby Pan się wiele nauczyć od Pana kolegi, z którym siedział Pan dzisiaj w studiu.
W życiu nie słyszałem aby trener Stawowy publicznie zbeształ jakiegoś piłkarza. Pewnie w szatni lecą niezłe wiązanki ale jak chłop wychodzi przed kamerę to winę zawsze leży po jego stronie.
Pan, trenerze Borkowski potrafi obwinić za przegrany mecze młodych piłkarzy, których wpuścił Pan na 10 minut przed końcem meczu (Lechia - Stalowa Wola), lub palnąć tekst, że Bąk przegrał Panu mecz na stadionie Śląska Wrocław.
Nie zdążył Pan nawet obejrzeć zapisu wideo, na którym widać jak ulubieniec Brede wybija piłkę prosto w Kosznika, a na przelatuje na bezradnym Bąkiem.
Po co wypowiedzieć się z klasą. Obejrzeć sytuację na spokojnie. Posypać właśną głowę popiołem.
Lepiej zwalić winę na piłkarza. Ja wybrałem podstawową jedenastkę więc czego ode mnie chcecie.
Trochę się rozpisałem
Jednak nazbierało się parę rzeczy, które chciałem skomentować,
Życzę sobie i Wam w tym rozpoczynającym się sezonie wydobycia POTENCJAŁU z tego zespołu.
Niestety nie chce mi się wierzyć, że stanie się to za kadencji Pana od "mecz nie poszedł nam tak jak sobie tego życzyłem"
Pozdrawiam
30 lipca 2007, 08:01 / poniedziałek
kibic.... czy Ty nie masz na nazwisko Kaczmarek? ;)
Wkurza mnie jak ktoś krytykuje zanim jeszcze cokolwiek się zaczęło. Normalnie szukasz dziury w całym !!! Może masz i rację itd. ale z ocenami to się wstrzymaj przynajmniej do września.
Co do meczu z Bałtykiem wbrew temu co niektórzy piszą ja widziałem wiele optymistycznych momentów. Pewnie, że można powiedzieć że na tle IV- ligowca itd. Ale jak ktoś lubi narzekać to powód zawsze znajdzie.
Co do optymistycznych momentów to na pewno Rybski - superfacet. Wojciech to mu może buty pastować. Gra też momentami była o wiele przyjmniejsza niż do tej pory. Wspomnę tylko, szybkie rozgrywanie piłki, próba gry kombinacyjnej, chłopaki wychodzili na pozycję i było do kogo grać, strzały z dystansu były !!
Jestem w każdym razie optymistą.
Zawsze LG.
30 lipca 2007, 08:30 / poniedziałek
Niestety kibic ma rację. Pomijając nawet wypowiedzi Borka, trudno o optymizm. Drużyna znów nie ma sił, piłkarze biegają, jakby buty z ołowiu mieli. Do tego przywiązanie do niektórych nazwisk- Rogalski, Buzała- jest przerażające. Całe szczęście, że II liga jest taka słaba, może uda nam się w niej utrzymać.
30 lipca 2007, 10:18 / poniedziałek
Rowniez zgadzam sie z KIBICEM.Juz gdzies sie rozpisalem ze bedziemy lizac srodek tabeli i ogladac sie za siebie.Jedno lekarstwo to zmiana szkoleniowca Szkoda mi Borka
ale zwalania na pilkarzy winy juz wystarczy Trzeba nam Trenera z Autorytetem i Charakterem bo nie widze zadnego postepu od meczu z Jaga a to ze sklad sie zmienil nie ma nic do rzeczy POZDRAWIAM i zycze sobie zebym nie mial racji i zeby
LECHIJKA WSZYSTKO WYGRYWALA
30 lipca 2007, 15:26 / poniedziałek
KIBIC
NIE WIESZ JAK SIE Z Tobą ZGADZAM ! z każdym słowem jakie napisałeś na tym forum podpisuje sie i ja !
Dla mnie to nie jest trener tylko byly zawodnik ktory nie ma bladego pojecia o prowadzeniu druzyny a co dopiero II-ligowej z aspiracjami I !
bez zadnego doswiadczenia !!!!!
i na koniec...."Hey Borek idz do juniorow, idz do juniorow"
30 lipca 2007, 15:37 / poniedziałek
buuuuuu
nie mamy trenera dobrego
buuuuuu
piłkarzyki też nie na OE
buuuuuu
płaczecie jak stare baby...
30 lipca 2007, 16:24 / poniedziałek
dobrze prawi...
30 lipca 2007, 16:36 / poniedziałek
Kibic! Nie zesraj się... ;]
30 lipca 2007, 18:51 / poniedziałek
odnośnik a co z zaciągiem Litwinów ktoś wie?
30 lipca 2007, 19:35 / poniedziałek
Litwini nam niepotrzebni.
Ze trzech nigrów i atakujemy OE
TOLERANCJA przede wszystkim
Heil!
30 lipca 2007, 23:39 / poniedziałek
31 lipca 2007, 14:41 / wtorek
Najlepiej wszystko zwalić na trenera. A niestety borek może tylko wystawić skład i patrzec jak graja. Jesli sa pretensje do trenera to chyba moga one tylko być o złe ustawienie jedenastki. A uważam że skład był optymalny. Przecież Borek nie wedzie na boisko i nie zmusi ich do grania nie? To jest wina piłkarzy jeśli grają słabo. A tak poza tym uważam że Lechia nie ma dobrego napastnika. Nasz "młody talent" Cetnar moim zdaniem nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Jedynie Wiśnia który w żadnym wypadku nie może grać na prawym skrzydle gra jako tako i mógłby zostać. Konieczny transfer klasowego napastnika!!!
31 lipca 2007, 19:38 / wtorek
No,prosze,cos nowego !
Ja tez apeluje o klasowego napastnika !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
31 lipca 2007, 20:29 / wtorek
Akurat z klasowym napastnikiem nie powinno być większych problemów. Wystarczy wybrać się na sparing Gedani. Wybór będzie bardzo trudny, tylu kandydatów :-)
1 sierpnia 2007, 00:27 / środa
Kali5;
Czy Ty w ogóle czytasz to co piszesz,
Chcą mi zaprzeczyć tylko potwierdziłeś to o czym wcześniej napisałem,
"A niestety borek może tylko wystawić skład i patrzec jak graja."
Przecież właśnie o tym mówię, Borek (ja jednak z szacunku napiszę z dużej litery) nie mając odpowiedniego warsztatu trenerskiego potrafi jedynie w całym sezonie przygotowawczym kompletować sobie jedenastkę. Taktyka, przygotowanie motoryczne, stałe fragmenty, itp są mu obce więc FAKTYCZNIE
"może tylko wystawić skład i patrzeć jak grają"
Jak zespół schodzi do szanti to według Ciebie co się dzieje?
Ja słyszałem, że w innych zespołach trenerzy próbują poprzestawiać zespół taktycznie, lepiej ich ustawić, podpowiedzieć coś piłkarzom.
Rozumiem, że według Ciebie Borek przez 15 minut zastanawia się kogo wprowadzić i kiedy.
A może ogląda zapis wideo z pierwszej połowy by jeszcze lepiej zobaczyć jak grają
W dzień rozpoczęcia II ligi według niego samego "do samej gry można mieć jeszcze sporo zastrzeżeń" - ale przeciez on nie jest od gry tylko wystawiania 11
Mecz z Bałtykiem to tragedia i żadne indywidualne popisy piłkarzy tego nie zmienią,
Co z tego, że Rybski fajnie zagrał skoro jego indywidualne zagrania nie są zasługą trenera,
Chłopaki grają to co umieją
Niestety 11 indywidualistów a nie ZESPÓŁ, do tego nienajlepiej przygotowanych do sezonu, jest w stanie jedynie wymęczyć 2-1 z IV ligowym zespołem,
I żadne słodkie pierdzenie Pana Trenera o przesuniętym mikrocyklu i zmęczeniu wynikającym z rozdawania autografów tego nie zmieni,
"Jeśli są pretensje do trenera to chyba mogą one tylko być o złe ustawienie jedenastki."
Naprawdę? Znów mnie poparłeś.
Rozumiem, że też uważasz, że Borek ma bardzo nikłe pojęcie o pracy szkoleniowca, a doświadczenia jeszcze mniej.
Skoro tak, to nie ma go z czego rozliczać, przecież każdy wie, że on jest w Lechii od kompletowania jedenastki i tą "umiejętnością" powinien się wykazać
1 sierpnia 2007, 00:33 / środa
Cienio;
"Wkurza mnie jak ktoś krytykuje zanim jeszcze cokolwiek się zaczęło. Normalnie szukasz dziury w całym !!!"
Nie rozumiem. Jakiej dziury w całym.
Przecież poddałem logicznej ocenie brednie wypowiadane przez trenera.
Wysłuchuję już ich od ponad roku. Borek nie zaczął pracy wczoraj więc moja ocena jest pochodną pracy w zeszłym sezonie i początku obecnego. Chyba, że w Twoim rozumieniu aby się cokolwiek zaczęło trzeba poczekać 1,5 roku.
Zespół w dzień startu rozgrywek prezentuje się tak samo słabo jak w poprzednim sezonie. Chyba można to skrytykować. Nikt mi nie wciśnie, że złapią formę w tydzień.
"Może masz i rację itd. ale z ocenami to się wstrzymaj przynajmniej do września."
No to w końcu jak? Szukam dziury w całym czy może mam rację,
Wyimaginowałem to sobie, czy;
może faktycznie Borek zwala winę na chłopaków zamiast spojrzeć na swoje błędy,
może faktycznie nie potrafi wypowiadać się do prasy i gnoi własnych graczy,
może faktycznie źle przepracował sezon przygotowawczy a "popis" z IV-ligowcem zrzuca na karb wcześniejszej odprawy, i bardzo wymagającej fizycznie prezentacji
Naprawdę uważasz, że wciskanie kibicom takich pierdół nie zasługuje na krytykę tylko dlatego, że jest początek sezonu, przepraszam „czegokolwiek”
gmario;
Wolę być starą płaczącą babą niż debilem, za którego ma Ciebie Borek wciskając ci ten kit
X-x-X
"Kibic! Nie zesraj się... ;]"
Przykro mi, nie wiem co odpowiedzieć.
Tak silny argument, wprowadzony do dyskusji przy pomocy tak zgrabnej retoryki odbiera po prostu mowę,
Chylę czoła...
1 sierpnia 2007, 00:57 / środa
Niestety, KiBiC ma rację. Chciałbym żeby było dobrze, ale z tego co widać, czeka nas runda rozczarowań.
1 sierpnia 2007, 15:44 / środa
Witam.
Poniewaz znalazlem troche czasu miedzy praca a snem chciałbym sie odniesc do wpisow KiBiC-a.
W niektorych kwestiach zgadzam sie z Toba. ( wypowiedzi dla prasy itd) , Ale najbardziej wkurzyło mnie cos innego. "Nikt mi nie wciśnie, że złapią formę w tydzień" To jezeli jestes az tak dobrze obeznany w całej strukturze przygotować to chyba powinieneś wiedziec ze w tak krótkim mezocyklu przygotowań "swieżość" łapie sie na samym końcu (i własnie w ostatnim tygodniu) . Wiem co mówie ponieważ kończe juz kształcenie na tej samej uczelni co Borek tylko w innej dyscyplinie sportu. Jeżeli Borek wypowiadał sie do prasy, ze zmienił ostatnie mikrocykle to wiadomo że specjalnie przełożył "łapanie świeżości" na poźniej ze względu na rozgrywanie I kolejki w innym terminie.
Nie rozumiem Waszego podejscia, sezon sie jeszcze nie zaczął a juz narzekacie. Na pewnie nie chciałbym tutaj bronić Borka, ale zwrócic uwagę ze to on jest trenerem( powinien wiedziec co robic), a oceniać powinniśmy go tylko i wyłącznie po wynikach z ligi i pucharów a nie sparingów.
Poza tym zespół ma być przygotowany na całą rundę jesienną a nie tylko na pierwsze mecze.
Co do wyników sparingów: wolałbym zeby przegrywali wszystkie spranigi a w lidze wygrywali. Mozna powiedziec ze zimą podczas przygotowań radzili sobie z każdym ale w lidze juz nie bylo tak wesoło.
Pozdro dla Biało-Zielonych
1 sierpnia 2007, 16:55 / środa
Misiek;
Tak jak powiedziałem moja ocena Borka jest pochodną zeszłego sezonu oraz przygotowań w obecnym,
W ubiegłym sezonie zespół przez trenera, który wie co robi, został tak przygotowany, że po rozegraniu 5 kolejek do końca sezonu zespół nie miał siły biegać,
Obawiam się, że ten sezon będzie wyglądał podobnie,
Skoro studiujesz tą materię to wierzę, że łapanie świeżości można przesunąć,
Moja uwaga dotyczyła jednak formy zespółu,
Na nią składa się chyba jednak więcej niż kondycja i wydolność danego zawodnika,
Ponarzekałem trochę ponieważ po roku pracy Pana Borkowskiego ja nadal nie widzę ZESPOŁU i MYŚLI TRENERSKIEJ na Traugutta,
Widze zbieraninę graczy bardzo dobrych, dobrych, średnich i słabych, w których Borek przebiera i wystawia 11 na bosiko w dniu meczu,
Moim zdaniem pożegnamy się z Borkiem jeszcze w tej rundzie,
Do zaobaczenia na wyjeździe w niedzielę.
1 sierpnia 2007, 17:35 / środa
Dodam do tego co napisał KIBIC, że Borek ma takich zawodników jakich zaakceptował, bo chyba miał coś do powiedzenia na testach, po których zostali kupieni nowi zawodnicy, więc powinien mieć silniejszy zespół niż w rundzie wiosennej.
Więc agument, że piłkarze nie grają tego co on by chciał mnie nie przekonuje.
Żeby grać w/g założeń taktycznych trzeba mieć odpowiednich wykonawców,
a nie uparcie ustawiać zespół według tego samego schematu, który nie działa
tak jak sobie trener wymarzy.
Konkretnie chodzi mi np. o ustawianie Cetnara jako ostatniego napastnika bez drugiego napadziora, któremu Cetnar zgrywałby piłkę. Ustawianie Buzały jako bocznego pomocnika (przecież on jest napastnikiem, pomijając Buziego nieskuteczność), a także ciągłe stawianie Kosznika na obronie zamiast na pomocy
(nie raz nie zdążył przerwać kontry np w meczu z Odrą Opole.
I jeszcze te wypowiedzi, że ktoś się nie sprawdził - przecież można powiedzieć, że
na danej pozycji był ktoś lepszy i sprzedać tego który się nie sprawdził
a nie od razu go skreślić i oddać za darmo.
Mam jednak nadzieję, że Lechia mimo wszystko po pierwszych meczach będzie w czubie tabeli i wreszcie wypalą te Borka pomysły.
Ale jeżeli tak się nie stanie to nie można czekać do końca rundy tylko starać się zatrudnić trenera, który będzie miał dużo do powiedzenia co trzeba zmienić żeby jeszcze w tym sezonie awansować do OE.
1 sierpnia 2007, 20:37 / środa
Wywiad w tygodniku dzisiajszym z Kafarskim.
Z jakich nowinek korzystaliście w okresie przygotowawczym?
- Na pewno nowinką była obecność w składzie Roberta Dominiaka, dzięki któremu wprowadziliśmy zawodnikom pomiar kwasu mlekowego po ciężkich treningach. Dzięki temu wiedzieliśmy na jakim zakwaszeniu jest każdy z zawodników i jakie należy stosować obciążenia.
Według mnie przyniesie to odpowiedni skutek ( moze jeszcze nie teraz ), nie ma prawa byc czegos takiego jak "zajechanie zawodnika", co niektorzy sugerowali przy współpracy z panem Zbigniewem J.
Pozdro dla Bialo-Zielonych
1 sierpnia 2007, 20:39 / środa
I wszystko jasne ! Dziekujemy. :-)
2 sierpnia 2007, 15:31 / czwartek
Dzisiaj byłem na terningu.
Mieli gierkę 2 x 25 min. Z tego co można było się zorientować to 1-szy skład na 2-gi.
Litwini całkiem, całkiem - szczególnie jeden "lewa nóżka". Myślę, że chłopak warty zachodu.
Po składach dzisiejszych można się zorientować, co do składu na pierwszy mecz.
Ale chyba nie będę pisał szczegółów, bo na pewno bank informacji Tura działa ;)
12 stycznia 2008, 01:29 / sobota
Podbijam ze względu na dzisiejszy sparing. O 10, sztuczne boisko.
12 stycznia 2008, 12:16 / sobota
Lechia - Bałtyk 5:1 (3:1)
12 stycznia 2008, 12:17 / sobota
Lechia-Bałtyk
1:0 Hirsz
1:1 gosciu z nr 14
2:1 Rogalski
3:1 Kasperkiewicz
4:1 Speichler
5:1 Buzała
12 stycznia 2008, 13:04 / sobota
Z ciekawostek dodam,że w Bałtyku grał Przemek Urbański.
12 stycznia 2008, 13:12 / sobota
Na trubunach "Wojciech" był.
12 stycznia 2008, 14:22 / sobota
czyli jednak Speichler zostaje z tego by wynikalo
12 stycznia 2008, 16:52 / sobota
Speichler ma czas na szukanie nowego klubu do 20 stycznia. Jak nie znajdzie to pewnie będzie grał w rezerwach lub na ławce w 2 lidze.
12 stycznia 2008, 17:20 / sobota
ktorego i o ktorej jest teraz ten sparing z Jeziorakiem?
12 stycznia 2008, 17:33 / sobota
OWC napisał: " . . . Z ciekawostek dodam,że w Bałtyku grał Przemek Urbański. . . "
Ooooo ? ? ! ? ? !
może dwa słowa więcej na ten temat ? jak się prezentował ?
grał na Kosznika ?
12 stycznia 2008, 22:57 / sobota
Grał Na Koszniku a jak sie prezentował...
hmm....
hmm.......chciał dużo ja go pamietam jako sprintera a na tym małym boisky ciezko rozwinąć skrzydła takim graczom jak on.Kosznik mimo wszystko troszke lepiej sie prezentował w bezpośrednich starciach.Więcej nie powiem bo...nie patrzałem tyle na boisko.
Takie są moje odczucie.
:)
13 stycznia 2008, 00:04 / niedziela
Niestety zdążyłem tylko na ostatnie 20 minut,więc za dużo nie widziałem.Może to i wina małego boiska,ale nie widać było "szarpania" na skrzydle,do jakiego nas kiedyś przyzwyczaił.
Tutaj krótkie info na temat Przemka,które znalazłem na stronce Bałtyku:
odnośnik
13 stycznia 2008, 03:34 / niedziela
OWC napisał: " . . . Z ciekawostek dodam,że w Bałtyku grał Przemek Urbański. . . "
Ooooo ? ? ! ? ? !
może dwa słowa więcej na ten temat ? jak się prezentował ?
grał na Kosznika ?
A mOżE ZACZNIESZ CHODZIC NA SPARINGI?
13 stycznia 2008, 12:55 / niedziela
Sparing z Jeziorakiem jutro o 11.
13 stycznia 2008, 21:19 / niedziela
Jak myślicie, ile wygramy? na pewno będzie lepiej niż wczoraj przeciw Bałtykowi.
czy Lechia nie mogłaby mieć sparingowych przeciwników z trochę wyższej półki?
13 stycznia 2008, 21:39 / niedziela
Stawiam na 6:1 ;)
13 stycznia 2008, 23:11 / niedziela
gdzie nie zajrze to jest i on, byly rozmowy z Realem i Manchesterem ale bali sie kleski
z Lechią a takim firmą nie wypada przegrywac po 6-0 czy 7-0 takze musisz sie poki co
zadowolic sie Jeziorakiem i Baltykiem chyba ze pojedziesz na oboz do Turcji z pilkarzami to zobaczysz ich w akcji z mistrzem Cypru albo innej Białorusi
14 stycznia 2008, 13:03 / poniedziałek
Lechia 4-0 Jeziorak
Buzałax2, Rogalski, Rybski
14 stycznia 2008, 14:12 / poniedziałek
Trałka nie jest słabym graczem,ale niczym sie nie wykazał w sparingu.Trzeba kupić zawodnika ,który wzmocni zespól a nie dopełni skład;-)
14 stycznia 2008, 15:40 / poniedziałek
Wiadomo już z jakimi drużynami Lechia będzie grać w Turcji ??
14 stycznia 2008, 16:42 / poniedziałek
Paweł:
"Podczas lutowego obozu w tureckiej Antalyi piłkarze gdańskiej Lechii rozegrają cztery spotkania z zagranicznymi rywalami.
Pewni są na razie dwaj przeciwnicy: szósta drużyna pierwszej ligi ukraińskiej Tavriya Symferopol (18 lutego) oraz zdobywca Pucharu Mołdawii w 2007 i wieokrotny mistrz tego kraju, aktualnie wicelider ligowej tabeli Zimbru Kiszyniów (20 lutego).
- Kolejnych dwóch rywali poznamy w przyszłym tygodniu. W piątek wyjeżdża tam zakontraktować nam sparingpartnerów menadżer Jacek Kopka, który organizuje nam wyjazd - powiedział prezes gdańskiej Lechii, Maciej Turnowiecki. - Zależy nam, żeby zmierzyć się z silnymi drużynami pierwszoligowymi. W kręgu zainteresowań są zespoły z Serbii, Rumunii, Chorwacji i Rosji - zakończył."
14 stycznia 2008, 16:50 / poniedziałek
Kojelny Sparing Lechii w Piątek o 10.00 z Olimpią Elbląg
14 stycznia 2008, 18:43 / poniedziałek
Krotki opis meczu . może nie cały i wszystkich piłkarzy Lechii Mecz w warunkach zimowych . grajkowie ślizgali sie na murawie jak na lodzie. Tym kutasom co nie zrobili "sahary" to chuj w dupe. to inny sprawa. Nie wymieniam wszystkich co grali. Kapsa.ok. dwie super interewencje w bramce. Jurkowski, nowy nabytek,całkiem w miarę, tylko widać brać o grania i chyba kondycji. Manu w sumie nic nie pokazał i tyle.Pomoc całkiem w normie, tylko po Speichler gra w tych meczach kiedy ma z nami nie grać na wiosnę. Atak. całkiem nieźle.Hirsz przyzwoicie ,Buzała też. Wyrózniający się zawodnicy moim zdaniem to Kapsa, Pęki, Ryba, Hirsz. Rogal, to oczywiście subiektywne spojrzenie. A przeciwnik , cóż dziwny, bo może grał z Murzynem:)))
Jedno co pewne że przy tych warunkach to piłkarze powinni grać na podgrzewanej murawie. Tylko BKS Lechia!!!!!!
14 stycznia 2008, 18:54 / poniedziałek
Pisałem o dzisiejszym meczu.Sorry ale nic nie bede pisał w tym temacie bo sie wyjebałem na chodniku i chyba mam cos zwichniętego w ręce.Tylko BKS Lechia!!!!!
18 stycznia 2008, 11:44 / piątek
Jaki kurwa wynik?