1 lutego 2007, 18:14 / czwartek
Po cżesci podzielam zdanie Martineza. Już parę takich temató "dziwnych" na tym forum było. "Dziwnych" w sensie jak to widac jak Bracia trzymają się razem. Otóż notorycznie ktoś kogoś wyzywa, pomawia, udowadnia swoje racje. Jak Lechista obraża drugiego Lechiste hmm to jest naprawde wzór i przykład dla młodszych pokoleń !!!
1 lutego 2007, 18:30 / czwartek
mądre powiedzenie brzmi "o polityce i religii lepiej nie rozmawiać" sam bym pare rzeczy napisał ale zawsze kogoś sei tym urazi kogoś o skrajnych pogladach więc po chuj... drug asprawa ze cześc ludzi n atym forum zdaje sie tylko czekać na to by sie móc o coś do kogoś dopierdolić...