Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Lechia - Odra /14.04.07, g.16:00

strona 4/5

14 kwietnia 2007, 22:33 / sobota
do niejakiego"jeremi"....
wypier.dalac to mozesz ty(tak tak z malej litery podobnie jak ty napisales o mnie)
razem z nimi.adwokat sie kur.wa znalazl.co CI WYMIENIENI PRZEZEMNIE ZAWODNICY dzisiaj pokazali???co pokazal wojciech???momentami kopal sie po glowie...a peki...powiedzialem juz wyraznie-WALCZY I to widac ALE DO KUR.WY NEDZY niech to robi z glowa bo dzisiaj znowu malo brakowalo a oslabilby druzyne swoim DEBILNYM HANYSOWSKIM zachowaniem po tym jak bez pilki kopnal LEZACEGO przeciwnika!!!!!!!co bys wtedy mowil jakby dostal CZERWONA???!!!!ZE JEST CACY WALCZAK,ZE NIESLUSZNIE ZE SEDZIA CHUJ???? ZAPAMIETAJ ZE LICZY SIE DRUZYNA A NIE JEDNOSTKA I TO W DODATKU NIEZROWNOWAZONA....
14 kwietnia 2007, 22:47 / sobota
Ja potrafie zrozumieć jak jeden piłkarz ma słabszy dzień no 2 niech ma słabszy dzień ale dzisiaj słabszy dzień miało 11 na boisku i cała ławka rezerwowych razem z trenerami. Chyba sobie wczoraj pochlali wszyscy bo to wygladało na mega kac a niektórzy chyba jeszcze nie wytrzeźwieli. Masakra.
Co to wogole za taktyka wszystkie piłki grane górą teoretycznie na Centka w praktyce na głowy obrońców, skuteczność podań do przodu chyba nie przekroczyła 20%, brendzlowanie przed polem karnym i łatwe straty, 0 strzałów z dystansu, 0 prostopadłych piłek, ledwie pare piłek zagranych na dobieg (no tak po co biegać jak jest tak gorąco).
Dzisiejsza taktyka była taka:
"Ty do mnie, ja do Ciebie, Ty w aut" czasami zamieniana na "Ja do Ciebie, Ty do mnie, ja w aut"
14 kwietnia 2007, 22:50 / sobota
T-Mobile: "Zeto: nie rozumiem dlaczego tak bronisz Szulika, który grał dzisiaj jakby sie nawciągał jakiegoś syfu. On sie nadaje do A klasy do gry z Bławatem u boku. Szulik=skończyłeś sie. Po za tym czy Szulik nie miał chemioterapii ??"

Kurwa, człowieku , co Ty wygadujesz? nie dość że troche nie miłe stwierdzenia pod adresem człowieka - piłkarza naszej drużyny to jeszcze narzekasz na jego grę ??? Jeśli Szulik to ten łysy kolo co walczył jak szalony i jedyny co w miare zapierdalał za piłką a nie stał w miejscu jak inni to Ci przydałaby się chemioterapia -.- .

Ogólnie , mecz kurewsko nie fajny .
14 kwietnia 2007, 22:50 / sobota
Z punktu widzenia osoby,która w tej rundzie była zawsze tam,gdzie NASZA Lechia gra!:
GRA-żenada,coś wyraźnie się zepsuło.Boki obrony gdzieś się zagubiły(jednak kontuzje są pewnym usprawiedliwieniem).Pomoc nie jest najgorsza,ale ataku to my nie mamy wcale.
DOPING:momentami nie było najgorzej.Jak śpiewa cały stadion,to serce rośnie.
Niestety jedna rzecz do dupy.To czego nie ma w ogóle z Naszej strony na wyjazdach-BLUZGI.Żenada....
O głupich okrzykach,które znowu pozwolą zamknąć Nam stadion nie wspomnę...
KIBICE-na plus 2 akcje:gościu z trąbką,który długo nie potrąbił oraz ostra reprymenda dla buraka,który rzucił butelką.
NA PLUS przyjazd gości,trochę km musieli przybyć
PS.
Fajne zdjęcie mi wyszło
odnośnik
oraz Woody Allen na Lechii:-)
odnośnik
14 kwietnia 2007, 23:02 / sobota
Ja właśnie też się bałem tych, jak to ujął spiker, "dziwnych odgłosów", ale było ich o wiele mniej niż na Polkowicach w kierunku Samby By... W sumie jak spiker upomniał to niektórzy trochę pobuczeli z przekory, ale potem już było - przynajmniej w moim sektorze - cicho. :P

Jeszcze co do kibicowania to mam nadzieję, że nasz piękny wykonany przed meczem transparent został uwieczniony na zdjęciach. :D
14 kwietnia 2007, 23:11 / sobota
niejaki to jesteś ty.
"a peki...powiedzialem juz wyraznie-WALCZY I to widac ALE DO KUR.WY NEDZY niech to robi z glowa bo dzisiaj znowu malo brakowalo a oslabilby druzyne swoim DEBILNYM HANYSOWSKIM zachowaniem" - powiedział gdańszczanin.
Gdayby Pęki dostał dziś czerwoną powiedziałbym trudno-żyje się dalej, całej drurzynie nic nie wychodziło, ale ambicji i sportowej złości napewno nie brakowało nikomu szczególnie Pęki, Szulo, Kalka.
Złość i niemoc
a teksty "wypier.dalac to mozesz ty" - to Twoje słowa
14 kwietnia 2007, 23:14 / sobota
Skala 1-6

Sobański (2) - Kilka razy wyjmowal ale druga bramka jakby sie przestraszyl pilki...

Kosznik (1) Rozczarowanie meczu - Chyba każdy widział co robił nasz lewy obrońca. Od jego przyjscia i do teraz sądze ze sie nie nadaje do nas.

Manuszewski (3)- Kilka razy piłke odbijal niefortunnie i jakos niepewny mi sie wydawał. Te odbicia pewnie przez murawe bo ta murawa byla straszna.

Brede (2)- Powiem jedno - gdzie jest Trzebiński ?? Trzeba szukac 2-3 obrońców

Pęczak (2)- Rajdy ma dobre, jego wrzutki chaotyczne, nie wspomne o zachowaniu na boisku... bez myślenia nie potrzebnie dostaje bez sensowną kartke bo piłke kopnął.. bez sens

Kalkowski (4)- Widać że chciał ten mecz wygrać, miał ciężki dzień jeżeli chodzi o wrzutki to bylem zdziwiony. Latał po calej linii bo Kosznik musial serce zbierac z murawy bo juz nie wytrzymywał.

Szulik (5)- Pięknie piłki, wiele ambicji. Najlepszy zawodnik Lechii w tym meczu

Wojciechowski (2)- Zawiodłem sie. Skakał do tych piłek ale nic nie wygrywał, wrzutki tragiczne, komentowanie decyzji sędziego też bez sensu.

Miklosik (3)- po za jego rożnym po ktorym by wpadla bramka to nawet nie wiedzialem ze on gra przez chwile.

Wiśniewski (2)- Gwiazdy to są w brazylii. Tam sobie mogą pozwolić na samotne rajdy. Ale tutaj gra sie zespołowo i pilke sie podaje. Gdyby nie chcial zostac bohaterem i by podawał, Lechia by ten mecz wygrala 3:0 jak nie wiecej

Cetnarowicz (2) 2 tygodnie wybiły go z rytmu. Proponuje zagrac 1-2 mecze w rezerwach. Co do meczu to tragicznie. Przypomina mi sie ten Cetnarowicz za czasów Kaczmarka kiedy go sciągnał.

Murawa (1) Murawa wyglądała jak ser szwajcarski ze tak powiem. Nie równości masa, dziur również.

Ale jeszcze zostalo ponad 10 meczy wiec jeszcze jest szansa na 3 miejsce.

Czy przegrywasz czy nie
Ja i tak Kocham Cie!
W sercu moim Lechia!
Najwspanialszym klubem jest!
14 kwietnia 2007, 23:22 / sobota
no i oczywiscie tlumy kibicow zostalo po meczu
podziekowac zawodnikom , mimo ze mecz ten im nie wyszedl

aha i pozdrawiam rapera z luku kolo prostej ...
15 kwietnia 2007, 00:02 / niedziela
temobilu zacznij oglądać Lechie na trzeźwo, może wtedy będziesz miał trzeźwe spojrzenie na wydarzenia na boisku. Dla twojej wiadomosci, Szulik to ten łysy z 11, który zapierza w każdym meczu. Ten po chemioterapi gra z 10 i lewą nogą kopie się po czole.
15 kwietnia 2007, 00:16 / niedziela
Ja to bym ich mocniej ocenił (skala szkolna):
Sobański 1 - OUT
Manuszewski - 1 - zagubiony człowiek
Pęczak 2 - niech ma za to bieganie(szkoda, że bezproduktywne). Cudem nie dostał czerwonej.
Brede - 2+ - nie zawinił, nie wyróżniał się
Kosznik - 1+ - on grał wogóle ?
Kalkowski - 2 - bardzo chce, ale mu nie wychodzi.
Wojciechowski - 1 - nie było go.
Szulik - 1+ - Biegał, faulował i *** z tego wychodził.
Miklosik - 3 - rzemieślnik, pracownik. harował w środku pola, ale tym razem bez efektów.
Wiśniewski - 4 - Jedyny, który naprawdę chciał wygrać ten mecz.
Cetnarowicz - 1 - po kontuzji drewno niesamowite. Ogromny - za niewykorzystane 100%.

Zmiany :
Rogalski - 3- - mi się podobał. Walczył, próbował poderwać. A że nikt nie chciał poza Wisnią z nim grać to nie jego problem.
Hirsz - 1 - Lazio? Rangers? Hahaha.
Szałęga - 2 - nie dla niego pomoc. Marcin powinien dostać więcej czasu i to w ataku.
15 kwietnia 2007, 00:25 / niedziela
Pozdrowienia dla chłopców z gdańska......... przyjedzcie do wawy... czekamy..... buziaki....:* pijemy za wasze zdrowie.....:*
15 kwietnia 2007, 01:07 / niedziela
Zrobimy najazd taki jak Arka dzis na Legie w tysiaka(wszystkie dostepne bilety razem ze zgodami wykupimy) weźmiemy 10 flag i wszyscy w barwach i doping przez cale 90 min.
:)
Piekny mecz był w Wawie dzis co? :)
...Brakuje Wam już nawet odwagi...?

:*
15 kwietnia 2007, 01:14 / niedziela
Ad1: chyba widzielismy inny mecz... Rogalski 3 ? ile razy mial pilke tyle razy ja stracil... hirsz gral przez 5-10 minut wiec nic nie mozna powiedziec ale przez te 5min zrobil wiecej niz wojciechowski przez caly mecz...
15 kwietnia 2007, 01:23 / niedziela
Hehe apropo meczu w Wawie to "ostra" ekipa tam z Gdynii dzisiaj zawitała...

Bez napiny! ;]
15 kwietnia 2007, 06:00 / niedziela
no cóż byłem widziałem i... doping z całym stadionem wychodził wam dobrze do straty bramki bo później to już raczej brak dopingu z waszej strony... spodziewałem sie więcej po was młyn malutki może 350 osób no i nie wpomne o kozaku który po meczu rzucił cegłą z góry w nas ale na szczęście nikt nie ucierpiał szkoda gadać... do następnego...
15 kwietnia 2007, 07:22 / niedziela
Ad1 co ty piłeś przed meczem? O ile Cetnar miał setkę, to Wiśnia na początku drugiej miał 200 !!! Obie sytuacje były po podaniach najgorszego wg ciebie Szula. Rogal co miał to stracił- zero techniki, gorszy niż Szczepiński. Gdyby jedna ze wspomnianych sytuacji weszła, pojechalibyśmy Odrę, aż miło. Zdjęcie Szula wprowadziło totalny chaos.
15 kwietnia 2007, 07:46 / niedziela
...ZWYKLE PO NIEPOWODZENIACH PRZYCHODZI SUKCES,WIĘC ZLUZUJCIE Z TYMI OCENAMI,NIE KAŻDY MA ZAWSZE DOBRY DZIEŃ,NASZE GRAJKI TO NIE MASZYNY,BĘDZIE LEPIEJ,OBIECUJE!!!TYLKO LECHIA!!!
15 kwietnia 2007, 09:34 / niedziela
co do meczu to niepisze kazdy byl i widzial niestety slabo i dziw bierze nie moc charaktrer w szatni zostal

JEDNO MNIE BOLI LUDZIE TZN OSTRO KURWY!!!!!!!!!!!I TYLE JEBANI KIBICE SUKCESU GDZIE WY WYCHODZICIE W 80 MIN PEDALYT JEDNE JAK WAM SIE NIE PODOBA TO DO GDYNI TAM BEDZIECIE WIDZIELI SAME ZWYCIESTWA JAK KASA NA STOLKI BEDZIE NIE PRZYCHODZCIE JUZ !!!

NO COZ PONIOSLO MNIE ALE NIE MOZNA POZWOLIC NA TAKIE RZECZY ABY TAK SIE DZIALO

WOLE BYC KIBICEM BEZ FLAG NIZ KURWA BEZ HONORU
15 kwietnia 2007, 09:46 / niedziela
rugby1981 popieram! Niedzielni kibice niech już lepiej nie przychodzą! Przynajmniej będzie luźniej na stadionie!!

A pozatym... mecz to jedna wielka papeta no i... piękne i to jak prawdziwe hasło:>
15 kwietnia 2007, 09:47 / niedziela
rugby1981- niestety tak zawsze było i będzie jeszcze gorzej gdyby Lechii udało się dostać do OE. I moim zdaniem nic z tym nie da się zrobić. No bo jak spowodujesz to żeby "prawdziwi kibice" nie wychodzili wcześniej? Może bramy zacząć otwierać dopiero po zakończeniu meczu?
Po za tym bolą mnie też wrajerzy którzy jak jest dobrze to wychwalają trenera pod niebiosy, a jak nie idzie to wydzierają sie na cały ryj teksty typu "Borek dziękujemy, Borek jesteś najlepszym trenerem na świecie, itp." Echh szkoda słów!!
15 kwietnia 2007, 09:56 / niedziela
ZGDZAM SIE ZE TAK BEDZIE ALE MOZNA POPRACOWAC NAD TYM TYLKO TRZEBA CHCIEC NA PROSTEJ SIEDZIOLO PARE ZGREDOW I WYGANIALI ZEBY ODSLONIC DOSTALI TAKIE ZJEBY ZE WSZYSCY STANELI NAD NIMI I BYL SPOKOJ JEBAC KIBICOW SUKCESOW I ZGREDOW
15 kwietnia 2007, 10:11 / niedziela
rugby1981- ok! można popracować. Ale zauważ jedno- większość tych zgredów chodziła na Lechię kiedy jeszcze Ciebie albo mnie nie było na świecie. Ja ich nie bronię ani nie pochwalam takiego zachowania. Jebać ich można ale to raczej nie spowoduje tego, że nie przyjdą na następny mecz. Takie moje zdanie.
15 kwietnia 2007, 10:54 / niedziela
rugby1981 i cool nie martwcie się o festyniarzy. Po srodowej victorii w Bytomiu, na mecz ze Śląskiem przyjdą w jeszcze większej sile. I nieważne że do puchy się nie dorzucili, ważne będzie to, że może się uda browca za darmoche napić.

I jak tu mieć szacunek do takich. Jeszcze dwa, trzy tygodnie temu wypisywali na forum, jaki to poprawnie politycznie i rasowo i seksualnie powinien być każdy kibic. Wypisywali też, jacy to oni są ważni dla tego kluby, a my z każdym kolejnym meczem będziemy zamieniać się w nicość.

I co FESTYNIARZE ????????? 0-2, 80 minuta i znów tylko same znajome pyski na T29 !!!!!!!!

Gratuluję ambicji i samozaparcia.
15 kwietnia 2007, 11:47 / niedziela
Czytam i kurwa nie wierze.Jak dwa tygodnie temu po polkowicach napisałem co sądzę o sytuacji naszej Lechii i szans na OE to zostałem wyśmiany i wysyłano mnie na żużel.A po wczorajszym meczu zaczął się kurwa lament.Jest takie powiedzenie "z gówna bata nie ukręcisz" i zgodnie z tym ta zbieranina piłkarzy drugo i trzecioligowych ma szanse jedynie walczyć o miejsca 5-8.Taka jest prawda gdzie nie ma kasy tam nie ma gry.I jak dalej będziemy szukać wolnych zawodników za darmo takich jak gwiazdorzy z kościerzyny,jakiegoś turka czy innego badziewia lub sprowadzać za ciężkie jak na nasze warunki takie kaleki jak buzała,szałęga czy ten drewniak rogalski to będziemy następne 10 sezonów się łudzić że może kiedyś awansujemy.A zapomniałem jeszcze o sobańskim.Już bym wolał w jego miejsce juniora młodszego postawić przynajmiej miałby debiut i tremę za sobą.
Nie chcę być pesymistą ale po tym co oni grają to moja prognoza na najbliższe 3 mecze to 1punkt w porywach do 3.
I proszę nie pierdolcie mi o żużlu bo na Lechię chodzę od lat 80-tych na na stadionie wybrzeza,jebanego milicyjnego klubu moja noga nie postanie.
15 kwietnia 2007, 11:50 / niedziela
WItam wszystkich!! Nie skreślałbym jeszcze nas z walki o OE, jak to robią nie którzy, w ciągu całego sezonu wszystkim trafiają się słabsze serie, poza tym spójrzcie co wyczyniały ŁKS i Jagiellonia w zeszłym sezonie, traciły punkty na potęgę, a mimo to na mecie ŁKS-awans, Jaga-baraże. Co do meczu, trzeba z niego wyciągnąc wnioski, martwi mnie jednak, że T.Borkowski uparcie trzyma się nazwisk i późno robi zmiany, chodzi mi głównie o Cetnara, widać, że jest bez formy, po ostatnim meczu Hirsz zebrał dobre recenzje, więc czemu nie dostanie szansy od początku, albo chociać w większym wymiarze czasu, tak samo Szałęga, co Oni mogą zrobić w te 15 minut. Po dzisiejszym meczu: Sobański - Bączek wróć. Kosznik - "gwiazdeczka", do rezerw(Fechner wróć). Pęczak - powinno być czerwo, rozmowa wychowawcza musi być. Manu, Brede - do szczytu formy im daleko, ale bezpieczne, bez wpadek. Szulik - jak zwykle gryzł trawę. Miklosik - przeciętnie. Wojciech - dobry na ostatnie 30 minut, zamiast niego wpuściłbym Szałęge. Kalka - jak zwykle ambitny, walczak, ale przydałby mu się chyba od poczynek i posadziłbym go na ławce, kosztem Piątka jak wróci. Wiśnia - jeden z lepszych, ale nie mogę zrozumieć, czemu niezawsze gra drużyny, pożądne opierdol od Borka za to. Cetnarowicz - dałbym mu odbudowac formę, niech zagra może w rezerwach, bo widać że aż się męczy na boisku, licze na Niego w końcówce rundy, ale teraz odpoczynek, zam iast Cetnara od początku wstawiłbym Hisza. Z biało-zielonymi pozdrowieniami
15 kwietnia 2007, 12:12 / niedziela
skrót meczu
odnośnik
15 kwietnia 2007, 12:22 / niedziela
Smutne to, juz od 75 widzialem jak co poniektorzy uciekaja ze stadionu,najlepszy byl kolo wydziarany od stop do glow w Lechie, 80 min a on ucieka z kumplami i reszta browarow z meczu, szkoda...

pozdrawiam

Tylko Lechia Gdansk ! ! !

ps.lepiej byc kibicem bez flag niz KURWA bez honoru !
15 kwietnia 2007, 12:35 / niedziela
saned. cos Ci sie popierdolilo skoro dales czworke Kalkowskiemu i piatke Szulikowi .Chcialem Ci przypomniec ze Kalkowski gra w pomocy i powinien zapierdalac w ta i na zad a chodzi sobie jak baletnica. Odnosnie Szulika niemozna mu odmowic ambicji, ale na dziesiec podan i zagran Szulika osiem jest nie celnych to wszystko sklada sie na zajebista bryndze w wykonaniu Lechii
15 kwietnia 2007, 12:51 / niedziela
Czas na wstrzas, czas na zmiany! Gra Lechii systemem 4-5-1 została juz rozszyfrowana, moze nalezałoby w tym tygodniu przestawic na klasyczny 4-4-2, fakt mało czasu ale trzeba chyba zaryzykowac. Ja proponuje na Polonie B. taki skład: Bak-Peczak,Brede,Manuszewski,Fechner-Buzała,Szulik ,Szałega,Wiśniewski-
Cetnarowicz,Hirsz.
15 kwietnia 2007, 12:56 / niedziela
Hirsz to sie niestety nie nadaje nawet do tarcia chrzanu.
Bąk niech wraca do skladu bo Sobański nie wiem skad sie urwal chyba z łapanki
15 kwietnia 2007, 13:13 / niedziela
co do Hirsza to ja bym mu dał szanse zagrać od pierwszej minutyw bytomiu albo ze Śląskiem wtedy go będzie można dokładniej ocenić
w warszawie wszedł w końcówce i zagrał przyzwoicie z Odrą mu nie wyszło ale sam meczu nie wygra
15 kwietnia 2007, 13:47 / niedziela
Krytyka - TAK !!!
Ale po co od razu takie obelgi ?
Nie chodzilo mi ze mamy byc bez krytyczni bo to by bylo chore !
No ale jak czytam;ty grajku spierdalaj;trener do wymiany,to nie wiem
czy mam sie smiac czy plakac ?!
A tak po zatym to kto powiedzial ze Lechia ma teraz awansowac
albo nigdy ?!
Jesli nadazy sie okazja to ok !
Z tego co tu obserwuje to wnioskuje ze nie ktorzy na tym forum
wogole nie znaja sie na fudbolu ale najwiecej krzycza i maja
do powiedzenia !
Na koniec-TROCHE ZWOLNIJCIE PANOWIE Z TYMI WYZWISKAMI !

pozdrawiam wszystkich BIALO-ZIELONYCH !

LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
15 kwietnia 2007, 13:53 / niedziela
a ja dalej sie bede upieral ze pawlak to srodkowy obronca

BAK-FECHNER PAWLAK MANUSZEWSKI PECZAK- KALKOWSKI MIKLOSIK SZALEGA BUZALA- WISNIEWSKI HIRSZ
15 kwietnia 2007, 14:16 / niedziela
Niestety gra Lechii to była totalna porażka. Wojciech powinien skupić się na boksie, a cała reszta przestać pić w piątek. Zero taktyki, zero koncepcji, wciąż te same schematy, na skrzydło i wrzuta na aferę, żenada. Nikt nie biegał, nie wychodził na pozycję itd. Tak słabej Lechii jeszcze nie widziałem.
15 kwietnia 2007, 14:27 / niedziela
Ku.. jak czytam co niektorych debili to mnie krew zalewa. Zeto ty zapchlo.ny paj.acu odpierd ol sie od Wisnii!!! Ty netowy napinaczu siedzisz tylko przed kompem i napierdalasz na wszystkich. Kiwal sie dla ciebie za duzo? A komu mnial podac? Bynajmniej stwarzal zagrozenie i cos sie dzialo jak mnial pilke. A przy tej sytuacji z drugiej polowy to siedzialem dosyc blisko iwidzialem ze byl z tylu kopniety dlatego tak hujowo podal. A ty Saned to samo . Peki walczy i dostaje kartki ale za walke wiec szanujcie to co macie bo jak go zabraknie to bedzie wasza wina wy wszechwiedzace i nieomylne ludziska. A gwiazdeczki to jestescie wy na tym forum. Oczywiscie mowa tu o Tych dwoch Mrs Z and Mrs S. Pozdr
15 kwietnia 2007, 14:28 / niedziela
Wiem ze to co napiszę będzie bardzo kontrowersyjne , ale na pewno godne zastanowienia. A może nasi piłkarze wcale nie nie chcą wygrywać meczy , nie chcą awansować do OE - pomyślcie większość z nich w takim przypadku będzie sobie musiało poszukać pracy (bo w I lidzę ich nie widzę) i będą mieli z tym na pewno kłopot bo 30-paro letni zawodnik to nie młodzik -jest słabszy , trudniejszy w kierowaniu trapią go już kontuzje...itp
15 kwietnia 2007, 14:29 / niedziela
Duli jesteś pewien że pili w piątek??
15 kwietnia 2007, 14:38 / niedziela
irek mylisz sie - w przypadku takiej slabej gry to zarzad ich wypierdoli an zbity pysk a wtedy juz nikt ni ebedzie ich chcial
15 kwietnia 2007, 15:36 / niedziela
jak juz jezdzicie do tej Gdyni to piszcie chociaz o ktorej bo nikt was nie moze spotkac
15 kwietnia 2007, 16:35 / niedziela
gry opisywac nie trzeba.. bylo naprawde slabo

co do ludzi z prostej - to ich wybor, Ci co chca siedza [90min!] i ogladaja mecz - ich prawo! nie mozna ich tak naprawde za to krytykowac [ duza czesc z nich to naprawde wieloletni kibice Lechii wiec jakis szacunek z tego wzdlegu im sie nalezy]

co do mlynu - potrzeba kogos kto przez 90min jest w stanie pociagnac doping... bo to co sie wczoraj dzialo bylo z lekka dziwne ;]

czy Wygrywasz czy nie!
15 kwietnia 2007, 18:02 / niedziela
Rooney jak będziesz miał choć połowę meczy u siebie, co Zeto ma wyjazdów, to będziesz mógł szczekać na forum. A teraz do budy. Wiśnia to wiejska gwiazdunia zapatrzona sama w siebie. Podobnie jak Biskup, jeździec bez głowy. Niby wszędzie go pełno, a skuteczność 10% za wczorajszy mecz i samolubstwo powinien dostać porządną zjebe. Lechia to drużyna, nie gwiazdorzy.
15 kwietnia 2007, 18:25 / niedziela
lepiej jezdzic bez glowy i starac sie niz odgrywac pilki z ataku do obrony jak to wczoraj bywalo lub jeszcze czesciej ze skrzydel ...
15 kwietnia 2007, 18:40 / niedziela
Jeśli ktoś by mógł to niech mi powie czy na następnym meczu będzie selekcja na młynie a jeśli tak to dlaczego
z góry dzięki
15 kwietnia 2007, 19:19 / niedziela
Araszcz : zartujesz sobie ?
15 kwietnia 2007, 19:30 / niedziela
Rooney, jak to dobrze, że na trybunach siedzą tacy znawcy jak ty ;-)))) Pełen szacunek, za to, że potrafisz czytać ze zrozumieniem, a co najważniejsze, że tak świetnie znasz się na piłce.

Szkoda tylko, że masz takie samo siano w głowie, co debilek z MU, którego nazwisko sobie zawłaszczyłeś.

Pozdrawiam
15 kwietnia 2007, 20:20 / niedziela
Rooney,no to super, zadarles z najwiekszymi kocurami z tego forum;) Zeto i Kontratak to takze kumple,a do tego maja za soba od ch uja wyjazdow i jeszcze znaja sie na pilce,nie wiem jak Ty ale ja juz bym na Twoim miejscu nie pokazywal sie juz na Lechii,bo jak Cie wyczaja to wiesz;)Jeden z nich to nawet Wisnie od wiesniakow wyzwal,co za odwaga pobluzgac na forum.Nie wiem co chcesz od chlopaka,jak na moje to walczy w kazdym meczu,a ja to szanuje.Jak strzela gole to nic nie piszesz,jak nie strzela to bluzgasz.A moze Twoja dziewczyna ma kalendarz z jego foto nad lozkiem...chociaz tak mozesz sie wyladowac:)
15 kwietnia 2007, 20:31 / niedziela
Piekarz, nie wiem czy pili, mam nadzieję, że nie :) Natomiast wyglądali jakby byli na kacu, nieruchawi i zmęczeni już po 10 minutach grania. A co do Wiśni, to był równie słaby jak reszta. Ktoś wysoko ocenił Rogalskiego - przecież jego gra to również jakaś pomyłka ! Ale chyba trzeba już zamknąć ten temat i skupić się na Polonii, są do ogrania ale nie z taką formą.
15 kwietnia 2007, 20:33 / niedziela
GRa Lechii od początku rundy mi nie leży. O ile Unia jeszcze jakoś wyszła, bo Cetnarowi fartem po rykoszecie wpadło, to już potem była żenka. Nie wiem jak grali w BB ale sądząc po ostatnich meczach było pewnie podobnie. Generalnie:
1. jak chcecie, żeby zespół atakował mając tylko jednego napastnika, to jest skazywanie się na kopanie w środku pola,
2. mamy wybieganych (teoretycznie) bocznych obrońców - przecież kur.. nie widziałem choć jednego modelowego przejścia do ataku Pękiego lub Kosznika. Jak ruszali to boczny pomocnik zamiast zejść do środka, odciągnąć swojego i zrobić miejsce stał jak dupa wołowa,
3. Wiśnia powinien się kiwać, bo jak przy pozostałych graczach Lechia ma zrobić przewagę przed polem karnym,
4. Gdzie te strzały z dystansu. Miklosik ma pociągnięcie z nogi jak cholera a nie widzę od 2 meczy, żeby strzelał na bramę,
5. Odra grała to, co ja bym chciał widzieć w Lechii - klepa. Prosta piłka, 2-3 podania z klepy i Brede nie wiedział co się dzieje,
6. Nie chodzi wogóle atak pozycyjny,
7. O szybkości nie ma co gadać. Kalka, Wojciech, Pawlak, Manuszewski, Cetnarowicz już niestety nie mają tej wydolności a to jest chyba 5 zawodników PODSTAWOWYCH!!!! To jak ma się gra układać, jak połowa składu nie ma siły na bieganie przez 90 minut. Ambicja ambicją, ale to nie wystarczy na grę nawet w II lidze. W OE z tym składem byłby koszykarski sweep,
8. Nie wystawiam ocen zawodnikom, bo to sport drużynowy a nie kur... jazda figurowa na lodzie. Choćby nawet Cetnarowicz strzelił 10 bramek w meczu a Lechia by przegrała to liczy się wyłącznie porażka a nie 10 bramek,
9. Swoją drogą to Borek nie ma pola manewru. Miała być szeroka kadra a brakuje: napastnika, skrzydłowych, bocznych obronców i ofensywnego środkowego pomocnika.
15 kwietnia 2007, 20:39 / niedziela
Widzisz Barnaba, ja po meczu nie boję się pójść pod szatnię powiedzieć co myślę o jednym, czy drugim piłkarzu. Po meczu z Odrą T29 opusciłem godzinę po meczu, a nie jak większość internetowców po 80 minucie. Dla piłkarzy raczej anonimowy nie jestem, więc jak któremuś nie podoba się mój komentarz, zawsze może mi to powiedzieć. A jednak tego nie robią. Więc chyba mam trochę racji, w tym co piszę.

Wiśni nigdy nie wychwalałem pod niebiosa. Moim zdaniem zawsze miał zdecydowanie za dużo strat i gra zbyt egoistycznie. Kiedy druzyna gra z wieśniakami z Janikowa, czy Zabierzowa i ma 20 okazji, to Wiśnia swoją jedną wciśnie, a to co zmarnuje uchodzi mu płazem. Mecz z Odrą był meczem do pierwszej bramki, i zawodnik na II-go ligowym poziomie, powinien wiedzieć, że dużo ważniejsze jest dobro drużyny, niż jego sukcesik indywidualny. Tego że walczy i dużo biega nigdy nie kwestionowałem. Za to uważam, że z jego gry pożytek jest dość marny, jak na możliwości które ma.
W poprzednim sezonie praktycznie wszyscy uwielbiali Biskupa. Jak pisałem że to sredniej klasy grajek i chuja potrafi też byłem bluzgany. Dziś nie może się przebić w przesłabej Odrze Wodzisław. Nie miałem racji ???
A co było ze Szczepińskim ??? Tez pisałem że to drewniak. Na szczęście Borek to zauważył, a Szczep podbija dziś IV ligowe salony.

Kiedy rok temu pisaliśmy o wzmocnieniach do Lechii, jako jedyny napisałem, że widziałby tu Dawida Nowaka ze Zdroju Ciechocinek. Nikt nioe brał tego na poważnie, a dziś ciągnie Bełchatów w kierunku Mistrza Polski. BOT dał za niego 100 000 zł, czyli tyle co my wydaliśmy na Szałęgę i 50 000 zł mniej, niż wydaliśmy na Rogalskiego.

Ale masz rację, jestem tylko internetowym kocurem. O piłce nie mam wogóle pojęcia.

I tak na koniec. Moim zdaniem w Bytomiu zamiast super gwiazd Wojciecha, Rogalskiego czy Szałęgi, od pierwszej minuty wystawiłbym obok Miklosika i Szulika- Gracjana Gacka. Moim zdaniem, w chwili obecnej jest jedynym juniorem, który zasługuje na grę w II lidze. Hirsza I Pietrowskiego odesłabym do rezerw, albo gdzieś do III ligi.
Ale to tylko moje laickie zdanie.
15 kwietnia 2007, 20:50 / niedziela
Powiedźcie mi wreszcie gdyż do tej pory nie kumam. O co chodzi z tym staniem i pretensjami że ktoś siedzi?

Mnie się zawsze wydawało że miejsca siedzące są po to aby SZIEDZIEĆ. Jak ktoś chce sobie postać to na korone lub do ... młyna. Tylko nie mówcie nic o kibicowaniu, gdyż głośność dopingu nie zależy od siedzenia czy stania.

Np. dlaczego Lechia Gdańsk leci max przez 3 sekundy?

Jak chcecie nazywajcie mnie festyniarzem, piknikiem czy kim tam jeszcze tylko udowodnijcie że stojąca osoba dłużej i głośniej dopinguje :))
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.486