Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Zadyszka, kryzys ? Ale grać trzeba dalej.

strona 1/1

15 kwietnia 2007, 19:13 / niedziela
Niedawno się zaczęło, a już sześć kolejek minęło. Pierwsze mecze euforia, szybko odrobione straty. Teraz trzy mecze, 1 punkt - czyli dla wielkich optymistów zimny prysznic. Cóż, po wczorajszym meczu można było wysłuchać wielu opinii na temat gry naszej Lechii, można było zgadywać coż przyczyniło się do takiego, a nie innego obrotu spraw. Jedni twierdzą, że to zadyszka, drudzy, że to jakis kryzys w zespole, dało się słyszeć opinie o zabalowaniu kopaczy dzień przed meczem :), padło też stwierdzenie bardzo ciekawe zresztą, że naszym "wiekowym" kopaczom na awansie nie zależy, bo gdzież się oni podzieją jak Lechia awansuje. Jedyne pocieszajace jest to że czołówka też pogubiła punkty, ale jakże optymistyczne byłoby gdyby Lechia nie zgubiła we (tu brzydko się wyrażę) frajerski sposób punktów z Polkowicami i z Odrą i miałaby już dość bezpieczna przewagę. Każdy mecz jest ważny. Jednak te najważniejsze już w przeciągu najbliższych dwóch tygodni, praktycznie każdy za 6 pkt. Zobaczymy czy przyjdzie nam się radować z występu Lechijki, czy też, można to tak określić, "mała czarna seria" trwać będzie dalej urastając do apogeum. Wiara w awans pozostaje, jednakże powoli powinniśmy zadać sobie pytanie, czy jest on w zasięgu ręki, czy po wielkich przedsezonowych obietnicach pozostanie nam przysłowiowy "nocnik".

Biało-zielony optymista.
16 kwietnia 2007, 14:06 / poniedziałek
Trawa ja wierzę, że jak to określiłes "mała czarna seria" skończy się już w Bytomiu. A i naszym piłkarzom przydał się zimny prysznic, bo po trzech dobrych meczach nie mozna spocząć na laurach. Co do spekulacji różnych osób coś w tym może być, jednak koniec sezonu pokaze o co w tym wszystkim tak naprawdę chodziło, ale masz rację wóz albo przewóz.
 
1
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.380