ŁKS Łomża - Lechia /19.05.07, g.17:00
strona 7/7
20 maja 2007, 11:51 / niedziela
Koniec , tylko co dalej .Piłkarze pokazli że nie dorośli do awansu .PYTANIE DO WAS-CZY WY DOJRZELIŚCIE DO ŻĄDZENIA LECHIĄ PANOWIE Z ZARZĄDU .Czas na odważne decyzje .TYLKO LECHIA .
20 maja 2007, 11:53 / niedziela
buzała i jego bieganie z zamkniętymi oczami . . . .
mhm . . . jeszcze dwa tydzie temu nie wierzyłbym że to napisze, fakt chłopak jest jak jeździec bez głowy, lata po boisku bez ładu i składu, podobniez zagrywa piłką, jak kopnie to chuj wie po co, na co, gdzie i do kogo,
pomyslunek na grę żaden w porywach do . . bez porywów, żaden
ale . . . w to bym nie uwierzył . . . od kilku meczy zaczyna wyraźnie wyrózniać się na tle pozostałych ruchliwością, walecznością, zadziornością, nikt chyba nie przebiegł przez ostatnie mecze tyle kilometrów co On,
ja wiem :))))))))))))))) że to nie o to chodzi w piłce :)))))))
ale . . . jak się otrzaska w lidze, łapnie trochę placu i rozwagi, otworzy oczy że tak nazwe a nie straci tego za co ostatnio zasługuje na wyrównienie to . . . ja bym go tam nie skreślał już teraz
20 maja 2007, 11:56 / niedziela
ups, przepra za dubla, coś pomieszałem przy wysyłaniu
20 maja 2007, 11:56 / niedziela
To co robił Bączek wczoraj w bramce to klasa światowa!!! On jako jeden z niewielu zasługuje na 1 ligę i na to żeby wybiegać na boisko w koszulce LECHII. Bączek tak trzymaj!
20 maja 2007, 12:07 / niedziela
20 maja 2007, 13:25 / niedziela
Wlasnie wstalem :) i powiemyle co zobaczylem w Lomzy to zenada
BACZEK - kadra Polski wyjebac Fabianskiego i wziac go na 3 bramkarza to co on bronil wczoraj to nie mam pytan, szczegolnie strzal glowka jak wybronil i sam na sam kiedy mial identyczna sytuacje jak adriano z sevilli identyczny kat ale wyczul na ktory rog bezie strzelal i po ptakach BAKU JESTESMY Z WAMI, ja bym na jego miejscu od razu spakowal manatki i sam wracal do gdansk pociagiem czy kij wie czym
Zuk-niestety nie spial sie za dobrze, wasciwie nie chce mi sie pisac
Lozynski czy kto to byl ? - dajcie spokoj, chlopak sie o zdzblo trawy potnal w drugiej polowie
TRZEBINSKI-jak on gra ostatnio to jestem zaskoczony, jako jedyny prezentuje poziom, jest dobry w destrukcji, ale slabszy w rozgrywaniu i gra pilka, ale coz to niestety cecha jaka ma duzo stoperow, wiele lepszy poziom od Henka
Heniek-Nie wiem co sie z nim dzieje
Pawlak-staral sie co mogl, ale z przodu nie widoczny
WOJCIECH-moze znow mnie zjebia, ale rozegral przyzwoicie, ostatnio jest w wyzszej dyspozycji, kapitalnie zagral nie pamietam do kogo pilke, ale wtedy po tej akcji padla bramka. Szkoda ze nie ma lepszej kondycji. Z tego co mi sie zdaje to gral chyba na lewej pomocy, a to niejest jego pozycja dlatego byla taka dziura, Zuk nie da sam rady. On musi byc na totalnym rozgrywaniu.
Kalka-toc co on odpierdalal wczoraj nie mam slow, nie wiedzialem ze biega po boisku
Szulik- ja sie zastanawiam kiedy Lechia da sobie z nim spokoj, to ze on gral kiedys w pilke to nie watpie ale chlop jest juz po 20 operacjach, i jest podatny na kontuzje jak malo kto. Co mecz schodzi polamany i niestety co mecz wymuszona zmiana to dziala tylko na szkode druzyny. Pol meczu zagra i to nic wielkiego i 3 pauzuje.
Centek-daj wacpanie spokoj z ta forma, dryblingu zero a jeszcze sie bawi w kiwanki, wolny jest ostatnio co nic
BUZALA-zaskakuje mnie ostatnio na plus, wprawdzie znow 2 zwalone sam na sam ale bramka jest juz 3 w 3 meczu poprzednie dawaly 3 punkty ta niestety tylko 1 ale jakze cenny bo przy takiej grze to 4 do zera powinno byc. Wczoraj biegal jak "jakby sie nazarl tabletek" wiec nie rozumiem niezadowolenia niektorych. Bo sam za nim az tak nie przepadam, ale obecnie z napastnikow jest w najwyzszej formie. Moze czas rogala dac na szpice ? z tego co wiem w Kszo on tam chyba gral i gral niezle.
Wisnia marnuje 8 sam na sam jedna strzela wiec buzala ma chya troche lepsza statystyke
Cieszmy sie ze dzieki Baczkowi mamy 3 punkty. Ja moge Borkowi powiedziec tylko jedno zeby zrobil cos miedzy napastnikami a pomconikami, bo te linie zupelnie ze soba nie graja. Jest potezna dziura miedzy tymi formacjami. Trzeba wysoko podejsc pod bramke pomoca i wtedy rzucic krotsza pilke napastnikom, bo Centek zawsze bedzie przegrywal pojedynki biegowe. Wczoraj wygladalo to tak ze dluga pilka na Centka i Buzale i wtedy dopiero wlaczanie sie pomocnikow ktorzy musieli zamiast 10 metrow nadrabiac 40. Takim czyms siwiata nie zwojujemy.
Tak wiec, BACZEK, TRZEBIK, WOJCIECH, BUZALA zasluzyla na pochwaly reszta przeszla obok meczu, byc moze nie dorosli do awansu.
20 maja 2007, 13:56 / niedziela
Zobaczcie jak to jest.
Wiekszosc z Nas tak krytykowala poczynania Buzaly,Wojciecha.
Teraz dzieki NIM jest jeszcze jakies male swiatelko w tunelu !
Ja podobnie jak VITO jestem uodporniony na zmarnowana
szanse na awans i odbieram to troszke inaczej niz inni kibice.
Co nie znaczy,ze nie zaboli mnie serducho jesli ma MILOSC nie awansuje.
Pozniej sie dziwimy,ze odchodza najlepsi zawodnicy z Lechii do
innych klubow(nie daj Boze Baczek !)
I tak jest juz od wielu lat w naszym Gdansku !
Czy ktos w koncu zatrzyma ta emigracje NASZYCH zawodnikow?
A moze cos-AWANS-nadzieja umiera ostatnia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LECHIA PONAD WSZYSTKO !!!!!
20 maja 2007, 14:40 / niedziela
ULG- idąc twoim tokiem rozumowania, z Lechii powinno się jeszcze odstrzelić Wojciecha i Pawlaka. Obaj są tak samo podatni na kontuzję, często wymuszając zmianę w czasie meczu. W przypadku Pawlaka nawet przed meczem.
A może pomyślisz, i dojedziesz do wniosku, że te kontuzje są spowodowane złymi treningami ??
Co do Trzebińskiego, to poza sytuacją w której wybił piłkę z bramki, był żenująco słaby. Łomża klepała piłkę w naszym polu karnym, że aż żal dupę ściskał. Nie chcę myśleć, jaki byłby wynik, gdyby w bramce stał Sobański.
20 maja 2007, 15:18 / niedziela
Mecz fatalny w naszym wykonaniu. Megarozczarowaniem jest postawa pilkarzy nagrodzonych przedluzeniem kontraktu za "zaangazowanie i ambicje". Manuszewskiego zmogla przed meczem "straszna goraczka" a Kalka nie pokazal nic a juz zwlaszcza ambicji i zaangazowania. Nie tego spodziewalem sie po doswiadczonych pilkarzach z ktorych jeden jest kapitanem druzyny a drugi zastepuje go niekiedy na tym "stanowisku". Do tego lawka rezerwowych, na ktorej niestety nie widzialem zycia i motywowania pilkarzy przez naszych trenerow (Kafar pare razy cos tam wrzasnal).
Zazwyczaj nie przypierdalam sie publicznie do pilkarzy Lechii, tak zupelnie na zimno uwazam, ze awans tej druzyny skonczylby sie katastrofa i wstydem w OE, ale wkurwia mnie przechodzenie (z paroma wyjatkami) obok meczu, ktory dla kibicow tak wiele znaczyl.
Brutalne zmiany kadrowe na przyszly sezon konieczne. Przydaloby sie tez, zeby dzialacze przestali tak bardzo kumplowac sie z pilkarzykami. Jak oni odplacaja za te "rodzinna" atmosfere w klubie bylo widac m.in. wczoraj.
FOREVER LECHIA
20 maja 2007, 15:38 / niedziela
Zeto ale Wojciech jeszcze cos gra ostatnio a Szulik nic, Pawlak tez jest o niebo lepszy od Szulika. Co do Trzebinskiego myslisz sie niestety jest on jedynym perspektywistycznym obronca jakiego mamy, no poza Seba ktory dochodzil do formy nie liczac peczaka ktory wysoki poziom trzyma do dawna
20 maja 2007, 15:56 / niedziela
ULG Pęczak ma dobry poziom, a nie wysoki. Wysoki to on miał jak grał w Amice. Gdyby on miał taki wysoki poziom to by dawno od nas ktoś chciał kupić, a jakoś nie słychać o ofertach dla naszych graczy w tym i zeszłym sezonie.
To jest w tej chwili najlepszy obrońca w naszym zespole. Na podobnym poziomie jak w tej chwili Pęczak mogą grać Pawlak,Manuszewski i Brede jeżeli zostaną dobrze przygotowani do sezonu fizycznie i taktycznie.
Jakby spojrzeć na zespół tak obiektywnie na samą kadrę to powinniśmy być na górze tabeli, gdyż mamy zawodników naprawdę ze sporymi umiejętnościami i bardzo doświadczonych. Gorzej jak się spojrzy na boisko i nic z tego nie widać. Teoretycznie gdyby w naszym zespole pracował trener klasy np Kasperczaka to z tych zawodników spokojnie by można było zrobić średni zespół OE. Paru oczywiście musi odpaść i paru dojść nowych, ale najważniejsze jest w tej chwili znalezienie trenera, który by potrafił coś zrobić z tego zespołu.
20 maja 2007, 15:56 / niedziela
ULG- przez dwa ostatnie sezony wojciech "coś zagrał" w 3-4 meczach. Dużo więcej przesiedział na trybunach. W pozostałych meczach w których zagrał, przepraszam ale prawie zawsze zaliczał się do najgorszych na boisku.
Szulik nie dostaje nawet poł szansy, żeby wejść w rytm meczowy. Jednak kiedy grał nazwijmy to "regularnie" robił swoje, wypracowując większość bramek w rundzie jesiennej.
Zresztą nie chodzi o udowadnianie, który z nich jest lepszy, ale o konsekwentność której tobi najwyraźniej brakuje. Sam napisałeś, że odpaliłbyś Szulika za częste kontuzje, a nie za styl gry. Więc idąc tym tokiem rozumowania, należałoby również odpalić Wojciecha i Pawlaka, bo kontuzje łapią dużo częściej niż Szulik.
Co do Trzebińskiego, również nie masz racji, albo czegoś nie doczytałeś. Nie pisałem że nie jest perspektywiczny, ani nie wyrzucałem go z drużyny. Napisałem tylko, że wczoraj był żenująco słaby. Łomżanie wchodzili w naszą obronę jak w masło, często dochodzili do sytuacji strzeleckich, więc cieżko wystawić dobrą laurkę jakiemukolwiek obrońcy.
20 maja 2007, 16:21 / niedziela
Nie chciałem zakładać nowego tematu (chociaż może powinienem). Chciałbym się zwrócić do naszych piłkarzy i działaczy jestem pewien ze nie jeden z nich czyta to forum i mam nadzieje, że wezmą to sobie do serca. (Ten tekst znalazłem na forum Wisły, myślę że pasuje on teraz do naszych piłkarzy i obecnej sytuacji)
"Kto z Was nie czuje się na siłach,aby w drugiej połowie wydać z siebie wszystkie siły dla zmazania hańby, jaka w tej chwili wisi nad nami - to niech lepiej nie wychodzi na boisko. Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuście do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych...podania ręki".
Chciałbym aby łączyło Was coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Chciałbym aby honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami.
reasumując - trzy wazne kwestie:
1) Kto z Was nie czuje się na siłach,aby wydać z siebie wszystkie siły dla zmazania hańby, jaka w tej chwili wisi nad nami - to niech lepiej nie wychodzi na boisko.
2)Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw! Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuście do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych...podania ręki
3)Chciałbym abyście byli ludźmi, których łączy coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie jest pustymi pojęciami.
20 maja 2007, 16:47 / niedziela
przymorze to bardzo ładne co napisałeś, ale w towarzystwie PANÓW PIŁKARZY raczej trudno będzie znaleźć odbiorców takich mądrych i przemyślanych myśli.
Dla przykładu PAN PIŁKARZ Kosznik pisząc dedykację dla córki mojego przyjaciela napisał: "dla Zózi". Zdaję sobie sprawę, że nie z tego wymieniony PAN PIŁKARZ powinien być rozliczany, ale z drugiej strony jakiego poziomu gry można oczekiwać od durnia bez szkoły, a tym bardziej żeby przeczytał i zrozumiał takie rzeczy.
20 maja 2007, 19:33 / niedziela
z tego co wiem to Ronaldinho i Ronaldo nie konczyli zadnych szkol.......a wracajac do naszych pilkarzy to mam super wiadomosc, w nastepnym meczu beda 3 pkt!!!!!!hura!!!!
20 maja 2007, 20:13 / niedziela
zeto ale zauwaz ze wiekszosc akcji szla lewa badz prawa strona boiska a tam trzebinski juz nei gral mial sporo odbiorow pilki niestety. Co sie stao z kalka wczoraj mozesz mi wytlumaczyc ?
20 maja 2007, 20:38 / niedziela
ULG- na lewej stronie, akurat grał Wojciech i Żuczek. I właśnie dlatego Łomża całą lewą stronę miała dla siebie. Po zmianie Pawlaka na Łożyńskiego oddaliśmy im jeszcze prawą stronę.
Co się stało z Kalką, a skąd ja mam to wiedzieć. Wczoraj nie wychodziło mu zupełnie nic. Zresztą wczoraj tylko jeden zawodnik rozegrał dobry mecz, i nikt nie ma wątpliwości, że był to Bączek.
20 maja 2007, 21:55 / niedziela
Do Bolekchełm : Też znalazłeś porównanie, gdzie ci frajerzy pasują do Kosznika ? Nigdy nie zaznają zaszczytu zagrania w BIAŁO-ZIELONYCH koszulkach.
20 maja 2007, 21:58 / niedziela
chyba czas zamknac temat
kolega przymorze napisal wszystko i z jajem 100% poparcia
20 maja 2007, 22:33 / niedziela
bo wojciech jest wstawiany na mine grajac na skrzydle jego atut to spokoj i dobre orzgreanie pilki gorzej z kodnycja i szybkoscia wiec nie moze po prostu tam grac a zuczek. Prawa strona w drugiej polowie byla jeszcze gorsza ba duzo grosza
21 maja 2007, 01:23 / poniedziałek
wymagamy od piłkarzy, narzekamy na ich poziom i zaangażowanie...w sumie nic się nie zminia i kibicujemy klubowi legendzie który sportowo nie osiągnął za wiele od dawna...
ok
ale co z NAMI?Co to k...a był za doping? Łomża zaangażowaniem w tej kwestii przewyższała nas bardziej niż analogiczna sytuacja na boisku. Widowisko skłalda się z gry piłkarzy i atmosfery wokół. Na gre nie mamy za wiele wpływu a widowisko jakie 'zrobilismy' wczoraj to obciach. W pierwszej jako tako ale szczerze mówiąc daleko od fanatyzmu. W 2 połowie kompletnie nic opróc z chwilowych desperackich zrywów. Tylko szydera, wkurwa, cyniczna bajera, skun i kompletny brak spinki na doping, na akcje.
Ok gra zawodników nie napędzała, ale jeśli tam dają ciała to pokażmy że jestśmy najlepsi mimo wszystko. Nie mam wielu wyjazdów ani autorytetu żeby kręcić dopingiem na wyjeździe ale jechać tyle kilometrów żeby stać i pod nosem klnąć to ja na to s... .
Nie komentuję i nie wystawie cenzurki całej drużynie ale bluzganie ich na koniec to hipkoryzja jeżeli sami nie daliśmy za wiele z siebie na trybunach. Jak już wiele mądrych kolesi się wypowiedziało przede mną - My jesteśmy Lechia!
Więc reprezentujmy ją godnie.
Myśle że stara gwardia też ma do przenyślenia bo to za ich przykładem pójdzie reszta choćby jeżlei chodzi o doping. Cetnar nie dostał 100 lat, dostali na koniec rzyg aa w czasie meczu zero wsparcia.
Gdziekolwiek Lechia gra..nie tylko bądźmy tam ale dajmy wszystko z siebie!!!
21 maja 2007, 09:30 / poniedziałek
Czesc wszystkim!! ja tez byłem w łomzy na meczu i powiem wam jedno zero walki zero zaangazowania i gdybysmy przegrali 1 do 5 to by był najmniejszy wymiar kary.Powiem wam BACZEK I BUZAŁKA grali na wysokim poziomie reszta dno Najwieksze nieporozumienie to WOJCIECHOWSKI GWIAZDOREK grał chodzonego jest słaby po prostu wolny i nie widze go w składzie drugi CETNAROWICZ to co grał w ii polowie normalnie ja przechodził widac było ze mu sie nie chce walczyc KALKOWSKI jak zawsze biegał bezproduktywnie a młodziany jeszcze sie boja jakos grac i wala na oslep. WSTYD panowie remis na tym klepisku z ŁOMŻA to porazka widzieliscie jak oni grali wiocha taka a walczyli strzelali i CUD BOŻY ze BACZEK miał swój dzien . JEDNYM SŁOWEM ŻEGNAJ OE!!!PO DRUGIE KARTY ZOSTAŁY JUŻ ROZDANE wchodzi RUCH SOSNOWIEC JAGA I WARSZAWKA wydymali BYTOM I NAS ale pretensje tylko do siebie jak sie nie wygrało tych meczy co powinno. Po trzecie w razie jakbyśmy awansowali to i tak by nam nie dali licencji a grac W GDYNI na sledziowie to wstyd i samobójstwo
WIEC BEDA DERBY wyjazd do KATOWIC LUBLINA i naszych braci z WROCŁAWIA CZYLI ATRAKCI NIE ZABRAKNIE a do piłkarzy mam ZAL W KOŃCU TO ICH ZAWÓD I PRACA SA SŁABI I NIESTETY KILKU NIE NADAJE SIE DO DRUŻYNY ....
SZKODA TEJ ZMARNOWANEJ SZANY NA AWANS!!!!!!!!! MOZE ZA ROK!!! NA ZAWSZE WIERNY BIAŁO-ZIELONYM MARKOS WARSZAWA
21 maja 2007, 21:31 / poniedziałek
Trudno się z Tobą nie zgodzić Rze,ale patrząć na brak zaangażowania i ambicji u piłkarzy to nawet najwierniejsi mają prawo stracić cierpliwość. Końcówa meczu, Bączek ma piłe, a nasi zamiast wyjazd do przodu stoją w polu karnym i na 25metrze, nie potrafią więcej niż 2 celnych podań wykonać na połowie przeciwnika!!! Tragedia!!!
Z drugiej strony fakt że doping szwankuje, brakuje zaangażowania i osoby która pokierowała by dopingiem na wyjeździe,ale to osobny temat.
Jak zwykle wyjazd zajebisty pod względem krajoznawczym, chociaż szkoda tego Grunwaldu ;). Panowie z mini autokaru jak ktoś nagrał "my wierzymy..." przed karczmą to kontakt proszę!!!
Tylko ten wynik, jak prawie zawsze nie po myśli :( Biorąc pod uwage wielkość naszego miasta, jego liczebność oraz prestiż w kraju, to chyba naprawde mamy przejebane w porównaniu z innymi miastami i niestety wiochami też. Tyle lat posuchy, no ale nic "Iść, ciągle iść, w strone Orangekstraklasy!!!"
Aejaejao!!!
21 maja 2007, 21:38 / poniedziałek
No i fakt, urodziny Pan Piotr miał zjebane ;(
21 maja 2007, 22:07 / poniedziałek
Jaca "My wierzymy" w Łysych kręcił napewno Leszek, było grubo:)
21 maja 2007, 22:33 / poniedziałek
"Panowie z mini autokaru jak ktoś nagrał "my wierzymy..." przed karczmą to kontakt proszę!!!"
jacaraca - masz to u mnie tu ((będzie za 10 minut na serwerze)
odnośnik dodałem na Twoje życzenie .
Pozdro , czy wygrywasz czy nie .............................................. LG !!!!!!!!!!!!!!
22 maja 2007, 08:14 / wtorek
Leszek nie przeginaj, chciałem tylko kontakt,a nie umieszczenie tego na serwerze. Usuń to czym prędzej!!! Bez przesady, ja nie Majdan! Mówie poważnie, mógłbyś chociaż zapytać do kurwy nędzy!!! Mam nadzieje że szybko to skasujesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
22 maja 2007, 10:36 / wtorek
Wyniki Łomży z drużynami z czołówki:
- Lechia Gdańsk 1:3 wyjazd, 1:1 dom
- Polonia B. 1:3w, 3:2d
- Zagłębie 0:3walkower, 3:2wyj
- Ruch 2:3d, 0:1w
- Jagiellonia 2:3w, 1:1d
- Polonia W. 1:0d, jeszcze nie rozegrano
Bilans spotkań: 3zw., 2rem., 5por.. bramki 15-22
Z czego jedna porażka to walkower. Chciałbym jeszcze przypomnieć, że Łomża w tamtej rundzie grała beznadziejnie i miała ostatnie miejsce z duża stratą punktową do zespołów ulokowanych wyżej w tabeli II ligi. W tej rundzie zespół z Łomży spisuje się wyśmienicie, już niejednokrotnie zaskakiwał ogrywając takie zespoły jak Polonia B czy Zagłębie. W tamtej rundzie zdołał pokonać Polonię W.
22 maja 2007, 18:01 / wtorek
W tym temacie powyżej rozmawiałem z jacaraca i usunąłem tytuł z foty na jego prośbę. Kręce filmiki po to by coś nieco pokazać tym którzy nie mają okazji przeżywać atmosferę wyjazdów. Jeżeli robicie coś publicznie i póżniej zabraniacie pokazywać to jedzie mi tu cenzurą . Wystarczy przed chwilową ekstazą powiedzieć no foto no video i OK . Nie pisze sie na kręcenie kameralnych show dla wybrańców , kręce naturę i pokazuję historię związaną z Lechijką .
Jeżeli to co pokazuję może być użyte przeciwko tym co się prezentują publicznie to ktoś z nas musi zrezygnować . Mogę zacząć od siebie.
22 maja 2007, 18:02 / wtorek
Dzięki Leszek za tą korekte, pełen szac za to co robisz, dzięki i pozdrawiam!
22 maja 2007, 18:15 / wtorek
Bez urazy Leszek, rób co najlepiej ci wychodzi i każdy niech tak robi! Czasem cenzura musi być, bo takie poPiSpierdolone czasy, a i za race były wyroki czy zakazy ostatnio.
W gruncie rzeczy ciesze się że to nagrałeś, bo sami zapomnieliśmy o tym pomimo że posiadaliśmy sprzęt. Nie należy jednak operować szczegółami, choć teraz i ta dyskusja za daleko poszła, a czujny brat patrzy ;)
Lechia potrzebuje Twoich filmów, rac, dopingu i nas kibiców przede wszystkim. Tak więc nie marudź, tylko do roboty!
Aejaejao!!!
22 maja 2007, 18:33 / wtorek
A swoją drogą nieźle się zgraliśmy z wpisami, ja pisząc ten o 18.02 nie wiedziałem o twoim z 18.01!!! Chyba nie jest tak źle ;D. Zapewniam cię że jeszcze nie raz będziesz miał okazję filmować życie Lechijki i jej fanów!
Aejaejao!!!
22 maja 2007, 19:01 / wtorek
Wszycho OK jaca , zdjąć filmek czy dajesz koncesję ? :)
22 maja 2007, 23:18 / wtorek
Luz, teraz jest ok, ale tak na marginesie to z twojego powyższego odnośnika nie wchodzi :P
Aejaejao!!!
22 maja 2007, 23:26 / wtorek
odnośnikZdarzają się błedy edytorskie .
W tym linku co nie chodzi jest na końcu wiersza przecinek , wystarczy go wyciąć i będzie OK. Ten u góry tego postu poprawiony.
Pozdro